-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Devachan
-
Jestem na chwile, dosiadlam neta u Babuni Victora w pracy - to teraz jedyny ratunek, ale nie moge tu bywac codziennie ;) PObyt nad morzem byl krotki ale udany - w dzien urodzin Vicka mial atrakcji trochę - pierwszy raz mial okazje pluskac sie w morzu, zaliczyl wesole miasteczko , plac zabaw z kulkami, wszelkie mozliwe dzieciece pojazdy, w restauracji zaczarowal wsztskie kelnerki, lizaki mu przynosily ;) Małż o urodzinach syna zapomnial... nie zareagowal nawet na wyslanego mu dzien pozniej smsa z zapytaniem czy wie, ze jego syn ma juz 2 latka...no comments... Margo odezwij sie do mnie w PL!!!!
-
Jestem na chwile, dosiadlam neta u Babuni Victora w pracy - to teraz jedyny ratunek, ale nie moge tu bywac codziennie ;) PObyt nad morzem byl krotki ale udany - w dzien urodzin Vicka mial atrakcji trochę - pierwszy raz mial okazje pluskac sie w morzu, zaliczyl wesole miasteczko , plac zabaw z kulkami, wszelkie mozliwe dzieciece pojazdy, w restauracji zaczarowal wsztskie kelnerki, lizaki mu przynosily ;) Małż o urodzinach syna zapomnial... nie zareagowal nawet na wyslanego mu dzien pozniej smsa z zapytaniem czy wie, ze jego syn ma juz 2 latka...no comments...
-
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
Devachan odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
pozdrawiam was znad morza dziewczyny, moj dwulatek przyjeccie bedzie mial w sobote, ale wczoraj mial mnostwo atrakcji :) z morz go nie można bylo wyciągnąć...ale byla histeria - dzis pewnie bedzie powtorka z rozrywki...wlasnie idziemy plażowac! w nocy wracamy do P-nia, ale już kompa nie bede miala - jak tylko sie do netu dorwę to do was zajrzę!!!! buziaki! -
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
Devachan odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
pozdrawiam was znad morza dziewczyny, moj dwulatek przyjeccie bedzie mial w sobote, ale wczoraj mial mnostwo atrakcji :) z morz go nie można bylo wyciągnąć...ale byla histeria - dzis pewnie bedzie powtorka z rozrywki...wlasnie idziemy plażowac! w nocy wracamy do P-nia, ale już kompa nie bede miala - jak tylko sie do netu dorwę to do was zajrzę!!!! buziaki! -
pozdrawiam was znad morza dziewczyny, moj dwulatek przyjeccie bedzie mial w sobote, ale wczoraj mial mnostwo atrakcji :) z morz go nie można bylo wyciągnąć...ale byla histeria - dzis pewnie bedzie powtorka z rozrywki...wlasnie idziemy plażowac! w nocy wracamy do P-nia, ale już kompa nie bede miala - jak tylko sie do netu dorwę to do was zajrzę!!!! buziaki!
-
pozdrawiam was znad morza dziewczyny, moj dwulatek przyjeccie bedzie mial w sobote, ale wczoraj mial mnostwo atrakcji :) z morz go nie można bylo wyciągnąć...ale byla histeria - dzis pewnie bedzie powtorka z rozrywki...wlasnie idziemy plażowac! w nocy wracamy do P-nia, ale już kompa nie bede miala - jak tylko sie do netu dorwę to do was zajrzę!!!! buziaki!
-
Dziubalko w awatarku to ja :) pozdrawiam was znad morza dziewczyny, moj dwulatek przyjeccie bedzie mial w sobote, ale wczoraj mial mnostwo atrakcji :) z morz go nie można bylo wyciągnąć...ale byla histeria - dzis pewnie bedzie powtorka z rozrywki...wlasnie idziemy plażowac! w nocy wracamy do P-nia, ale już kompa nie bede miala - jak tylko sie do netu dorwę to do was zajrzę!!!! buziaki!
-
Tusia, ty dobra jesteś, tak mąż tez coś bedzie z tych zakupów mial - spłate karty no biedne oko - ale jestes pewna ze to świerk cię zaatakował? monitoruj to oko u okulisty , z okiem nie ma żartów sama widzisz - ani jechac ani jak po-kompowac na necie... ja wole chodzic do dentysty chocby na kanalowe, jakby mi mieli rwać to by mnie musieli uśpić - Radość, dzielna jesteś!
-
Adhara podziwiam twoja motywacje do studiowania ja sie uczyc lubie ale studia w dzisiejszych czasach to wydatek nie maly i to i kasy i czasu i stresa... Powtarzam, róbcie te testy! ja w piatek moze ostani dzien do kompa zajrze albo w czwartek i co wtedy, nie bede wiedziala co u was! No własnie MARGO jak sie dzis czujesz? mniemam ze lepiej skoro db humor i na zakupy sie wybralas - znalazlas cos dla siebie?
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
Devachan odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
kawke juz pije i zagryzam milka lila stars crispy... Moniczko to ja ci zapodam takiego jednego na zapęd - wirtualnie światłowodem jak chcesz? nie zaboli, obiecuję -
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
Devachan odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
Slonko dla ciebie ja tez biegne sobie zrobic bo zachmurzylo sie faktycznie i tak mi jakos nijak... -
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
Devachan odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
NEWANIA no piekna ci kierowca rosnie - mojego malego ez nie mozna od kierownicy oderwac...a na plazowanie mam nadzieje przez nastepne 2 dni o ile slonce nad morzem bedzie... a z tym kłuciem to tez bylam pelna podziwu dla laborantki jak mi 11mies Vica co tydzien z żyły pobierała na morfologie jak mial zapalenie płuc, ja bylam blada ze strachu (mam hematofobie) ale ona zawsze trafiala a pokazala jak tzrymac i nie bylo mowy zeby sie wyrwal choc darł sie niemilosiernie za kazdym razem JA OD PIATKU JUZ BEDE BEZ KONTAKTU ZE SWIATEM ODDAJE LAPKA Z NETEM WLASCICELOM NA WAKACJE BO WYJEZDZAJA...BEDE Z POWROTEM NA DOBRE WE WRZESNIU ALE PO DRODZE W ANGLII, TO TAM MAJA WIEC ZAJRZE NA PEWNO! SLONKO a ja leczo z cukinii z mieskiem z indyka MONIKO on nie wie ile ja wydalam, i to ja to zaordynuje do splaty z jego konta jak feriepenger (kase za urlop) dostanie...ale wiedzial ze wezme i karta zaplace a jak mus to mus...no niechby mi sie teraz sprzeciwil... a zeznania bedzie skladal 11wrzesnia o 9ej...fajny termin, co? AGATRON ja ci troche tego NYC zazdroszcze.... DZIUBALKO ja tak nie raz przysiedze i potem rano idzie zdechnąć jak oczy na zapałki...a wstac trza... Jak wam sie nowy awatar podoba? -
co do cyckonoszy to ja w sklepie prosze o dwa berety i gumkę... jak ciezko kupic stanik ktory pod biustem ma 75cm a w biuście 97cm bo to juz miska G chyba jest bo F kiedys mialam to mi wychodzily... w Englandzie kupilam na wyprzedazy po 3funty za 2 sztuki wieksze w obwodzie pod biustem z micha D i dalam tu wszyc, ale to jeszcze nie to... ile ja bym dala za miseczkę C... co z tego ze faceci ozory wywalaja jak to ja sie z tym musze meczyc - i walczyc z prawem grawitacji...
-
Asica ja o corsach myslalam, sam mialam micre k11 i bylam bardzo zadowolona, bo ma duzo miejsca w srodku i bagazniku jak na tak male autko tylko daewoo maja mniejsza jeszcze pojemnosc czyli tansze w eksploatacji i oplatach i do tego za te same pieniadze kupisz 3-4 lata mlodsze daewoo niz corse/micre... a z ta klima to mi ludzie odradzaja ze juz w ogole bedzie muł i to racja pewnie - tylko ja taka cholewa na przeciagi wrazliwa...i dzieciaka tez nie chcialabym przewiewac w aucie a same wiecie jak to jest w upale...ciotka moja do mnie mowi ze kiedys nie bylo i sie jezdzilo i nic sie wielkiego nie dzialo dzieciom... co wy o tym sadzicie?
-
sie witam :) dziewczyny testujcie sie Kaya, Adhara, bedzie wiadomo czy strzelac szampana czy nie...
-
isa32 zgadzam się w 100%. Też sobie nie wyobrażam. Na szczęście D. jest w tej kwestii równie zasadniczy jeśli chodzi o wychowanie dziecka to mamy identyczne poglądy więc mam wsparcie to, że tata ją widzi tylko w weekendy nie oznacza na szczęście, że może robić co jej się żywnie podoba. A charakterna jest i temperować trzeba - oczywiście tylko złe cechy. dokładnie
-
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
Devachan odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
jak widac kombinuje ze zdjeciami na awatar... zamist obiad robic na przyklad... -
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
Devachan odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
Hej mieszaneczki Właśnie mnie synus rozbił śmiechem, bo poszedł sam na nocnik a jak mu zaczęłam bic brawo to mnie "obciął" groźnym spojrzeniem - a na mini mini zaczela sie bajka "Zaczarowany ołówek" i zanuciłam piosenkę a Vic na to "kredka!!" teraz czyta ksiazeczke z obrazkami pojazdów i jednoczesnie komentuje bajkę zaraz go kładę na drzemkę, bo wczesnie wstał a po niej szybko coś zjeśc i cos jeszcze musimy zalatwic... co do morza nad ktore mam dzis wieczorkiem jechac - zaraz prognozy sprawdze, bo pod wieczór mamy jechac al tu sie jak na razie w P-niu pogoda psuje... sprawdzilam, nie jest zle - przelotne opady zapowiadaja dopiero na czwartek wieczór - ja mialam nadzieje na pobyt do piątku włącznie, ale i tak trzeba w czwartek w nocy wracac, wiec beda faktycznie 2 dni, ale i to fajne :) szkoda tylko ze cos mnie gardlo niedomaga i katar z deczka - ale juz od wczoraj stosuje niezawodny i najbardziej smierdzacy srodek leczniczy - czosnek z mlekiem, maslem i miodem - dzis wyziewami moglabym zabijac jak smok wawelski ;) -
ja z rym reagowaniem to tak zaznaczylam ze wzgledu na twoja i Asi wymiane postów i to, że Ala faktycznie rogi miała wczoraj z tego co pisalas - wiesz, ja tam w zaden sposob sie nie wtracam, bo kazdy robi jak uwaza najlepiej - tylko ogladalo sie supernianie i faktycznie jak widzialam te dzieci co bija rodzicow a oni nic z tym nie robia, to dlatego tak zwrocilam uwage ze ja reaguje ostro bo sobie nie wyobrazam zeby dopuscic do czegos takiego - nie mowie ze Vickowi sie nie zdarzalo, bo to kazde dziecko robi...ale teraz to mu sie w zabawie czesciej zapomni ze nie mozna wierzgac...i upomnienie starcza i groźna mina...
-
kajochaisa32hej kajoszko :całus: Co się dzieje? Jak alunia?hej, ala ok
-
isa32 No i mamy mogłoby po prostu przy tym nie być... ale to inna historia. Ja klapsów nie dawałam, nie daję i nie mam takiego zamiaru. A tak w ogóle to, że czasem się wkurzam na mamę, nie zmienia faktu, że bez niej w życiu nie dałabym rady, więc nie ma na co narzekać. Są gorsze momenty i tyle. mi sie zdarzylo...ale juz tego nie robie i nie mam zamiaru bo nie tędy droga... i tak dobrze miec mamę o pomocy ale dobrze by bylo jakby ci sie córcia zawsze przestawiala "na mamę" od razu i bezproblemowo... kazdy dzieciak ma gorszy dzien czasami - ale jak dostają kociokwiku to ja reaguje od razu i nalezycie, bunt trzeba dusic w zarodku
-
O, MOJA!!! TO ZA BEZOBJAWOWY BUNT DWULATKA ;) ZA DOBRE ZACHOWANIE NASZYCH DZIECIACZKÓW! ZA ZDROWIE I DOBRE SAMOPOCZUCIE I DUZO WYPOCZYNKU! ZA PIEKNA POGODE! Właśnie mnie synus rozbił śmiechem, bo poszedł sam na nocnik a jak mu zaczęłam bic brawo to mnie "obciął" groźnym spojrzeniem - a na mini mini zaczela sie bajka "Zaczarowany ołówek" i zanuciłam piosenkę a Vic na to "kredka!!" a teraz czyta ksiazeczke z obrazkami pojazdów i jednoczesnie komentuje bajkę zaraz go kładę na drzemkę, bo wczesnie wstał a po niej szybko coś zjeśc i cos jeszcze musimy zalatwic...
-
Asia powodzenia na szcepieniu aby szybko i bezbolesnie! Isa no to ci zycze spokojniejszych dni niz wczoraj - buntu nie ominiemy ale trza sprobowac nad nim zapanowac - dla naszego spokoju i dobra naszych dzieci... co do morza - zaraz prognozy sprawdze, bo pod wieczór mamy jechac al tu sie jak na razie w P-niu pogoda psuje... sprawdzilam, nie jest zle - przelotne opady zapowiadaja dopiero na czwartek wieczór - ja mialam nadzieje na pobyt do piątku włącznie, ale i tak trzeba w czwartek w nocy wracac, wiec beda faktycznie 2 dni, ale i to fajne :) szkoda tylko ze cos mnie gardlo niedomaga i katar z deczka - ale juz od wczoraj stosuje niezawodny i najbardziej smierdzacy srodek leczniczy - czosnek z mlekiem, maslem i miodem - dzis wyziewami moglabym zabijac jak smok wawelski ;)
-
isa32Witajcie Wczorajsze popołudnie to masakra Alka mi dała tak popalić, że byłam szczęśliwa jak w końcu zasnęła . NO Mama CI POD GÓRKĘ ROBI....powinna byc konsekwencja, ja tez o to walcze jak Vic bywa u Babuni... asia78Czesc!! Ale po ostatnim hamaku na wsi juz widze, ze coraz mniej sie boi isa32Wczoraj się nie dało nie zwracać uwagi. Jak tak zrobiłam to zasikała całą podłogę a później pluła w moje włosy i kopała, nie mówiąc o uderzaniu w moją twarz głową Nic nie rządziło... Nie ukrywam, że wcale nie mogłam sobie z nią poradzić A ja zasypiała to tekst: kochasz mnie mamuniu? pierwszy raz tak zapytała. wiedziala ze nabroila i ze testuje was... jak to czytam to mój Vic wcale nie jest taki łobuz jakby się wydawalo - zdarza mu sie miec takie dni ale u mnie jest krótko - nie daje klapsów, ale jak ryknę i groźno spojrzę to jest ryk od razu a ja go odprowadzam do kąta i każe tam zostać aż sie nie uspokoi, i jak wyłazi z powrotem prowadzę a jak mi sie tak zesikal w kącie to zaprowadzilam do kolejnego - kara z kątem jest dobra o tyle, ze nie ma ryczenia, atania i rzucania sie po chacie, co uniemożliwia cyrki tez p całym domu. Nie ma i już. Oczywiście nic nie zalecam, mówię tylko jak ja robię - ale jestem tak samo konsekwentna ze wszytkim, bo tylko to nas ratuje - wiec jak mowie usiadz na nocnik a on nic to powtarzam, jak nie, to odliczam - raz, dwa i na trzy sama go sadzam, zeby nie wiem jak nie chcial - nocnik to tylko przyklad i to chyba nieszczesliwy o tyle, ze on sam juz wola i pieknie siada, nawet na qpę (jak zacznie i zobaczy cos w nocniku to nie che dalej ale ja go przekonuje delikatnie by usiadl znowu i robi, a potem wie, ze trzeba "kucnić" czyli ukucnąć zeby mama mogla mu dobrze pupę wymyc mokrymi chusteczkami). tak robie ze wszystkim - jak wolam chodz do mnie i powtorze i nic, to odliczam i mu mowie ze jaknie zrobi tego to sama po niego przyjade - ale wtedy nie jjestem mila, biore go ostro za reke i robie co mialam zrobic(ubrac itp) zeby wiedzial ze oplaca mu sie przyjsc samemu niz byc zabranym. Z zabawkami tez tak robie namawiam by zbierali chetnie uczestniczy bo robimy zawody - ale jak nie chce to pozbieram wszystkie ale oststnia to go na sile zmusze zeby podniosl i zaniosl na półke w mysl zasady ze kazde polecenie mamy trzeba wykonac i juz, bez gadania. Na wlasne zdanie to mu pozwalam jak ma wybrac ubranko itp. ale w innych sprawach uwazam ze na wlasne zdanie przyjdzie czas a teraz slowo matki ma byc swiete i juz. Zgadzam się z Lemą, że jak dziecko bije to trzeba ostro i natychmiast reagowac - odstawic od siebie na taka odleglosc by nie moglo tego robic, powiedziec ostro surowym tonem ze nie wolno, ze to boli, nie bede sie z toba bawic jesli bedziesz tak robic. I w mim przypadku - do kąta(wzmocnienie negatywne) Superniania miala karny schodek, my mamy kąta Oczywiscie za kazde dobrze wykonane polecenie bardzo go chwalę, przytulam caluje - tak więc działam wzmocnieniem pozytywnym, nawet jak jestesmy w sklepie i grzecznie siedzi w wózku to mu mówię ze jest kochany i mamusia sie cieszy ze jest taki grzeczny - a on pojecia grzeczny/niegrzeczny rozróżnia. ale sie rozpisalam w kazdym razie wiecie o co mi chodzi dzis moje szczęście od samego rana jest cudowne - mimo pobudki o 6:40 (środek nocy jak dla mnie!) oglądał bajki, bawil sie, dal mamie podrzemac w sekwencjach 15minutowych i ładnie się bawi zółwikiem z klockami (dopasowywanie ksztaltów) sam pieknie zjadl sniadanie,nocnik itp. oby tak dalej udanego dnia wam zycze
-
DziubalaDeva – a jakie robisz te szaszłyki mięsno-owocowe?delikatne mieso (kurczak indyk zamarynowane zeby nie bylo suche przetykam owocami typu duze kawalki ananasa, brzoskwini, banan - jak kto lubi takie wynalazki, ale nawet z sosem czekoladowym są fajne Devachan ja chce z prezentów tylko DVD przenośne z mini TV kupic dla Vicka, a reszta prezentów to $$$ na polise, jutro pójdę małemu załozyc... Fajny pomysł na prezent. Jak znajdziesz to pokaż jak to wygląda. PRZENOĹNE DVD z TV 7" MISTRAL (693943479) - Aukcje internetowe Allegro Manta 052 Dual Screen przenoĹne dvd divx USB mp3 (687879180) - Aukcje internetowe Allegro PRZENOSNE DVD Z TV 7 CALI TUNER TV DIVX GRY +TORBA (688582510) - Aukcje internetowe Allegro cos w tym stylu - ze i za zaglowek zaczepisz, i na stole postawisz