Skocz do zawartości
Forum

Devachan

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Devachan

  1. ja nadal na internetowym odwyku, teraz sie zalapalam na lapka maman - tragicznie mi brakuje neta... Małż remont zaczal w Oflo , ale nie moze skonczyc, jeju jaka to fujara jest to tragedia... z nim stan zawieszenia, teraz maja gosci - znajomych z Pl to prawie nie pisze, no bo przeciez on taki zajety ze nawet nie pyta co u dziecka...juz mam dosc sie dopraszac o zainteresowanie dla malego, w koncu malz za to odpokutuje sam, bolesniej niz mu sie wydaje.... ja sie tylko boje wieku dojrzewania, zeby mi sie dziecko tak udalo wychowac zeby w razie czego wlasny ojciec go kasa nie kupil i brakiem jakichkolwiek norm i zasad - w koncu jak on sam uzalezniony przed dwudziestka to czy ja wiem czy synowi bedzie bronił?... takie lęki mam - w koncu jego matka tak samo wykradła ojcu z Pl niby na wakacje i siłą tam zatrzymała, a jak juz sie przywyczail to sam wracac nie chcial... wole o tym nie myslec za czesto bo zeswiruje... najwieksze mam do siebie pretensje ze wpadke zaliczyłam z nieodpowiednim mężczyzną - i ze byłam na tyle głupia ze mu o ciąży powiedziałam, trzeba bylo juz wtedy uciekac... licze na to, xe bedzie sie synem interesowal nadal tak samo niewiele jak teraz, ma takie same stosunki ze swoim ojcem...
  2. przeziebiona jestem, kompletnie nie wiem, gdzie się doprawiłam - ale katar mnie męczy... a oboje pokasłujemy z Viciem juz od kilku dni... Kupiłam autko - 10 letniego matizka z kolorze nadzieji, sprowadzonego z Włoch - na pełnym "wypasie" bo ma klimę, wspomaganie, pełna elektryka, immobiliser, ABS i tylkoi radio musze wstawić a to nawet dobrze ze nie ma, bo chce takie z wejsciem na USB oczywiście jaja były - sprowadzony, to akcyza była do opłacenia, a ja nie mam NIP-u, więc wzięłam chrzestna jako wspołwłaściciela , żeby na jej NIP opłacic akcyzę - a na celnym mnie w ten papier nie wpisali , bo zazwyczaj wpisuja jedengo płacącego , poza tym mnie by nie wpisali i tak, bo tego NIP-u nie mam - a jak przyszło co do czego to nie chcieli mi go w P-niu zarejestrowac na nas obie, bo mnie nie ma w tym papierze!!! no to mówie - rejestrujcie na ciotkę - a oni nie możemy, bo pani tez jest współwłascielem - wiec musialam spisac umowe darowizny i zarejesrtowac na ciotkę i jak przyjdzie oryginal to dopiero moge się bezpłatnie dopisac jako współwłaściciel lub przerejestrowac na się za jedyne 72,50PLN. Dobre co? Auto było do odebrania wczoraj, a opijanie było juz w czwartek, po zarejestrowaniu - porzadnie, wczoraj cały dzień umierałam na kaca (po whisky) - i w efekcie "fasolką" po dmój blok zajechała moja Maman, bo ja sie obawiałam, że mam jeszcze promile we krwi... Pozdrawiam weekendowo, dzis odbietam Tatusia (męża chrzestnej) z lotniska, a w środę własnego małżona
  3. przeziebiona jestem, kompletnie nie wiem, gdzie się doprawiłam - ale katar mnie męczy... a oboje pokasłujemy z Viciem juz od kilku dni... Kupiłam autko - 10 letniego matizka z kolorze nadzieji, sprowadzonego z Włoch - na pełnym "wypasie" bo ma klimę, wspomaganie, pełna elektryka, immobiliser, ABS i tylkoi radio musze wstawić a to nawet dobrze ze nie ma, bo chce takie z wejsciem na USB oczywiście jaja były - sprowadzony, to akcyza była do opłacenia, a ja nie mam NIP-u, więc wzięłam chrzestna jako wspołwłaściciela , żeby na jej NIP opłacic akcyzę - a na celnym mnie w ten papier nie wpisali , bo zazwyczaj wpisuja jedengo płacącego , poza tym mnie by nie wpisali i tak, bo tego NIP-u nie mam - a jak przyszło co do czego to nie chcieli mi go w P-niu zarejestrowac na nas obie, bo mnie nie ma w tym papierze!!! no to mówie - rejestrujcie na ciotkę - a oni nie możemy, bo pani tez jest współwłascielem - wiec musialam spisac umowe darowizny i zarejesrtowac na ciotkę i jak przyjdzie oryginal to dopiero moge się bezpłatnie dopisac jako współwłaściciel lub przerejestrowac na się za jedyne 72,50PLN. Dobre co? Auto było do odebrania wczoraj, a opijanie było juz w czwartek, po zarejestrowaniu - porzadnie, wczoraj cały dzień umierałam na kaca (po whisky) - i w efekcie "fasolką" po dmój blok zajechała moja Maman, bo ja sie obawiałam, że mam jeszcze promile we krwi... Pozdrawiam weekendowo, dzis odbietam Tatusia (męża chrzestnej) z lotniska, a w środę własnego małżona
  4. DziubalaPo weekendzie może mnie nie być, bo zabieramy się za intensywne pakowanie póki będzie teściowa i zajmie się dziećmi. Nie wiem tylko czy będę mieć wystarczająco dużo sił po 2-dniowym weselu Miłego weekendu no ja bym sił nie miała na pewno... Alutka7912 Maja wasze dzieci już wszystkie drugie trzonowce tzw.piątki?? Nie, Maciuś nie ma jeszcze piątek, czekam na nie od grudnia, kiedy to wyszedł ostatni ząbek (ten szesnasty). Vic tez nie ma, ale czwórki tez mu wychodziły wszystkie na raz...
  5. pozdrawiam sedrdecznie, jestem tylko przy kompie na sekund 5 tak wiec ani nie ma jak poczytac ale mysle o was i nie moge sie doczekac regularnego neta pod ręką - jak człowiek nie ma internetu to dopiero ma czasu tyle, że nie wiadomo co z nim zrobić!!! Normalnie sie za wami stęskniłam!!! a to dopiero tydzien jak jestem odcieta od świata...
  6. pozdrawiam sedrdecznie, jestem tylko przy kompie na sekund 5 tak wiec ani nie ma jak poczytac ale mysle o was i nie moge sie doczekac regularnego neta pod ręką - jak człowiek nie ma internetu to dopiero ma czasu tyle, że nie wiadomo co z nim zrobić!!! Normalnie sie za wami stęskniłam!!! a to dopiero tydzien jak jestem odcieta od świata...
  7. pozdrawiam sedrdecznie, jestem tylko przy kompie na sekund 5 tak wiec ani nie ma jak poczytac ale mysle o was i nie moge sie doczekac regularnego neta pod ręką - jak człowiek nie ma internetu to dopiero ma czasu tyle, że nie wiadomo co z nim zrobić!!! Normalnie sie za wami stęskniłam!!! a to dopiero tydzien jak jestem odcieta od świata...
  8. pozdrawiam sedrdecznie, jestem tylko przy kompie na sekund 5 tak wiec ani nie ma jak poczytac ale mysle o was i nie moge sie doczekac regularnego neta pod ręką - jak człowiek nie ma internetu to dopiero ma czasu tyle, że nie wiadomo co z nim zrobić!!! Normalnie sie za wami stęskniłam!!! a to dopiero tydzien jak jestem odcieta od świata...
  9. pozdrawiam sedrdecznie, jestem tylko przy kompie na sekund 5 tak wiec ani nie ma jak poczytac ale mysle o was i nie moge sie doczekac regularnego neta pod ręką - jak człowiek nie ma internetu to dopiero ma czasu tyle, że nie wiadomo co z nim zrobić!!! Normalnie sie za wami stęskniłam!!! a to dopiero tydzien jak jestem odcieta od świata...
  10. pozdrawiam sedrdecznie, jestem tylko przy kompie na sekund 5 tak wiec ani nie ma jak poczytac ale mysle o was i nie moge sie doczekac regularnego neta pod ręką - jak człowiek nie ma internetu to dopiero ma czasu tyle, że nie wiadomo co z nim zrobić!!! Normalnie sie za wami stęskniłam!!! a to dopiero tydzien jak jestem odcieta od świata...
  11. Witam na sekund pięć i pozdrawiam serdecznie z Wielkopolski :)
  12. HEJ, DORWAŁAM SIE DO KOMPA U MAMY NA CHWILĘ :) PRZYJĘCIE URODZINOWE VICTORA BARRRDZO UDANE - BYŁ TORT GRUSZKOWY ZE ZDJĘCIEM *WSTAWIĘ ZARAZ FOTY NA www.devachan-viking.blogspot.com* GRILLOWANE SZASZŁYKI MIĘSNO WARZYWNE, GRILLOWANE OWOCE, SAŁATKI, PIECZYWKO CZOSNKOWE Z GRILLA - NIEDUŻO PRACY, BO PRZYGOTOWANE WCZESNIEJ, I MOGŁAM SPOKOJNIE POSIEDZIEĆ Z CAŁYM BABIŃCEM JAKI SIE ZJECHAŁ NA OGRÓDEK MOJEJ MAMY... MIMO PROSBY O SKŁADKI NA POLISĘ DLA VICTORA - DOSTAŁ RÓZNIASTE PREZENTY, UBRANKA, SPRZETY GRAJĄCE - CYMBAŁKI, GRZECHOTKI, TELEFON KOMÓRKOWY DZIECIĘCY, KIEROWNICE Z BAJERAMI, SKRZYNKĘ Z NARZĘDZIAMI (dvd z tv przyjedzie z Norge) - A W OGÓLE TO BYŁ UBAW NIEPRZECIETNY, BO BYŁY 2 PSY - SENIOR ROTTWEILER I SZCZENIACZEK RASY BEAGEL, WIĘC VIC SIE ZA NIMI UGANIAŁ, BYŁ LUZ TOTALNY - WIĘC NAWET OGRÓDEK BABCI VICEK TROCHE POPRZESTAWIAŁ, KWIATKI ITEPEDE...MAMA MUSI PARĘ STRAT ODKUPIĆ...ALE CO TAM! POZDRAWIAM SERDECZNIE !!!
  13. HEJ, DORWAŁAM SIE DO KOMPA U MAMY NA CHWILĘ :) PRZYJĘCIE URODZINOWE VICTORA BARRRDZO UDANE - BYŁ TORT GRUSZKOWY ZE ZDJĘCIEM *WSTAWIĘ ZARAZ FOTY NA www.devachan-viking.blogspot.com* GRILLOWANE SZASZŁYKI MIĘSNO WARZYWNE, GRILLOWANE OWOCE, SAŁATKI, PIECZYWKO CZOSNKOWE Z GRILLA - NIEDUŻO PRACY, BO PRZYGOTOWANE WCZESNIEJ, I MOGŁAM SPOKOJNIE POSIEDZIEĆ Z CAŁYM BABIŃCEM JAKI SIE ZJECHAŁ NA OGRÓDEK MOJEJ MAMY... MIMO PROSBY O SKŁADKI NA POLISĘ DLA VICTORA - DOSTAŁ RÓZNIASTE PREZENTY, UBRANKA, SPRZETY GRAJĄCE - CYMBAŁKI, GRZECHOTKI, TELEFON KOMÓRKOWY DZIECIĘCY, KIEROWNICE Z BAJERAMI, SKRZYNKĘ Z NARZĘDZIAMI (dvd z tv przyjedzie z Norge) - A W OGÓLE TO BYŁ UBAW NIEPRZECIETNY, BO BYŁY 2 PSY - SENIOR ROTTWEILER I SZCZENIACZEK RASY BEAGEL, WIĘC VIC SIE ZA NIMI UGANIAŁ, BYŁ LUZ TOTALNY - WIĘC NAWET OGRÓDEK BABCI VICEK TROCHE POPRZESTAWIAŁ, KWIATKI ITEPEDE...MAMA MUSI PARĘ STRAT ODKUPIĆ...ALE CO TAM! POZDRAWIAM SERDECZNIE !!!
  14. HEJ, DORWAŁAM SIE DO KOMPA U MAMY NA CHWILĘ :) PRZYJĘCIE URODZINOWE VICTORA BARRRDZO UDANE - BYŁ TORT GRUSZKOWY ZE ZDJĘCIEM *WSTAWIĘ ZARAZ FOTY NA www.devachan-viking.blogspot.com* GRILLOWANE SZASZŁYKI MIĘSNO WARZYWNE, GRILLOWANE OWOCE, SAŁATKI, PIECZYWKO CZOSNKOWE Z GRILLA - NIEDUŻO PRACY, BO PRZYGOTOWANE WCZESNIEJ, I MOGŁAM SPOKOJNIE POSIEDZIEĆ Z CAŁYM BABIŃCEM JAKI SIE ZJECHAŁ NA OGRÓDEK MOJEJ MAMY... MIMO PROSBY O SKŁADKI NA POLISĘ DLA VICTORA - DOSTAŁ RÓZNIASTE PREZENTY, UBRANKA, SPRZETY GRAJĄCE - CYMBAŁKI, GRZECHOTKI, TELEFON KOMÓRKOWY DZIECIĘCY, KIEROWNICE Z BAJERAMI, SKRZYNKĘ Z NARZĘDZIAMI (dvd z tv przyjedzie z Norge) - A W OGÓLE TO BYŁ UBAW NIEPRZECIETNY, BO BYŁY 2 PSY - SENIOR ROTTWEILER I SZCZENIACZEK RASY BEAGEL, WIĘC VIC SIE ZA NIMI UGANIAŁ, BYŁ LUZ TOTALNY - WIĘC NAWET OGRÓDEK BABCI VICEK TROCHE POPRZESTAWIAŁ, KWIATKI ITEPEDE...MAMA MUSI PARĘ STRAT ODKUPIĆ...ALE CO TAM! POZDRAWIAM SERDECZNIE !!!
  15. AGATRON ja polecam na noc zostawic szklanke przestudzonej wody przegotowanej z lyzeczka miodu i sokiem z polowy cytryny i to dopiero rano pic - wplywa czyszcaco na przwód pokarmowy - a co za tym idzie troche odtoksyczniajaco i pieknie dziala na cerę... no na razie bede bywac jak tylko sie da... zeby czasem rodzinka nie pomyslala ze do nich tylko na kompa wpadam :)
  16. HEJ, DORWAŁAM SIE DO KOMPA U MAMY NA CHWILĘ :) PRZYJĘCIE URODZINOWE VICTORA BARRRDZO UDANE - BYŁ TORT GRUSZKOWY ZE ZDJĘCIEM *WSTAWIĘ ZARAZ FOTY NA www.devachan-viking.blogspot.com* GRILLOWANE SZASZŁYKI MIĘSNO WARZYWNE, GRILLOWANE OWOCE, SAŁATKI, PIECZYWKO CZOSNKOWE Z GRILLA - NIEDUŻO PRACY, BO PRZYGOTOWANE WCZESNIEJ, I MOGŁAM SPOKOJNIE POSIEDZIEĆ Z CAŁYM BABIŃCEM JAKI SIE ZJECHAŁ NA OGRÓDEK MOJEJ MAMY... MIMO PROSBY O SKŁADKI NA POLISĘ DLA VICTORA - DOSTAŁ RÓZNIASTE PREZENTY, UBRANKA, SPRZETY GRAJĄCE - CYMBAŁKI, GRZECHOTKI, TELEFON KOMÓRKOWY DZIECIĘCY, KIEROWNICE Z BAJERAMI, SKRZYNKĘ Z NARZĘDZIAMI (dvd z tv przyjedzie z Norge) - A W OGÓLE TO BYŁ UBAW NIEPRZECIETNY, BO BYŁY 2 PSY - SENIOR ROTTWEILER I SZCZENIACZEK RASY BEAGEL, WIĘC VIC SIE ZA NIMI UGANIAŁ, BYŁ LUZ TOTALNY - WIĘC NAWET OGRÓDEK BABCI VICEK TROCHE POPRZESTAWIAŁ, KWIATKI ITEPEDE...MAMA MUSI PARĘ STRAT ODKUPIĆ...ALE CO TAM! POZDRAWIAM SERDECZNIE !!!
  17. HEJ, DORWAŁAM SIE DO KOMPA U MAMY NA CHWILĘ :) PRZYJĘCIE URODZINOWE VICTORA BARRRDZO UDANE - BYŁ TORT GRUSZKOWY ZE ZDJĘCIEM *WSTAWIĘ ZARAZ FOTY NA www.devachan-viking.blogspot.com* GRILLOWANE SZASZŁYKI MIĘSNO WARZYWNE, GRILLOWANE OWOCE, SAŁATKI, PIECZYWKO CZOSNKOWE Z GRILLA - NIEDUŻO PRACY, BO PRZYGOTOWANE WCZESNIEJ, I MOGŁAM SPOKOJNIE POSIEDZIEĆ Z CAŁYM BABIŃCEM JAKI SIE ZJECHAŁ NA OGRÓDEK MOJEJ MAMY... MIMO PROSBY O SKŁADKI NA POLISĘ DLA VICTORA - DOSTAŁ RÓZNIASTE PREZENTY, UBRANKA, SPRZETY GRAJĄCE - CYMBAŁKI, GRZECHOTKI, TELEFON KOMÓRKOWY DZIECIĘCY, KIEROWNICE Z BAJERAMI, SKRZYNKĘ Z NARZĘDZIAMI (dvd z tv przyjedzie z Norge) - A W OGÓLE TO BYŁ UBAW NIEPRZECIETNY, BO BYŁY 2 PSY - SENIOR ROTTWEILER I SZCZENIACZEK RASY BEAGEL, WIĘC VIC SIE ZA NIMI UGANIAŁ, BYŁ LUZ TOTALNY - WIĘC NAWET OGRÓDEK BABCI VICEK TROCHE POPRZESTAWIAŁ, KWIATKI ITEPEDE...MAMA MUSI PARĘ STRAT ODKUPIĆ...ALE CO TAM! POZDRAWIAM SERDECZNIE !!!
  18. HEJ, DORWAŁAM SIE DO KOMPA U MAMY NA CHWILĘ :) PRZYJĘCIE URODZINOWE VICTORA BARRRDZO UDANE - BYŁ TORT GRUSZKOWY ZE ZDJĘCIEM *WSTAWIĘ ZARAZ FOTY NA www.devachan-viking.blogspot.com* GRILLOWANE SZASZŁYKI MIĘSNO WARZYWNE, GRILLOWANE OWOCE, SAŁATKI, PIECZYWKO CZOSNKOWE Z GRILLA - NIEDUŻO PRACY, BO PRZYGOTOWANE WCZESNIEJ, I MOGŁAM SPOKOJNIE POSIEDZIEĆ Z CAŁYM BABIŃCEM JAKI SIE ZJECHAŁ NA OGRÓDEK MOJEJ MAMY... MIMO PROSBY O SKŁADKI NA POLISĘ DLA VICTORA - DOSTAŁ RÓZNIASTE PREZENTY, UBRANKA, SPRZETY GRAJĄCE - CYMBAŁKI, GRZECHOTKI, TELEFON KOMÓRKOWY DZIECIĘCY, KIEROWNICE Z BAJERAMI, SKRZYNKĘ Z NARZĘDZIAMI (dvd z tv przyjedzie z Norge) - A W OGÓLE TO BYŁ UBAW NIEPRZECIETNY, BO BYŁY 2 PSY - SENIOR ROTTWEILER I SZCZENIACZEK RASY BEAGEL, WIĘC VIC SIE ZA NIMI UGANIAŁ, BYŁ LUZ TOTALNY - WIĘC NAWET OGRÓDEK BABCI VICEK TROCHE POPRZESTAWIAŁ, KWIATKI ITEPEDE...MAMA MUSI PARĘ STRAT ODKUPIĆ...ALE CO TAM! POZDRAWIAM SERDECZNIE !!!
  19. isa32Hej Deva fajnie, że pobyt udany, a jeśli chodzi o Twoje ostanie zdanie, to naprawdę brak słów... DziubalaDevachan - super, że pobyt nad morzem taki udany . Vic na pewno szczęśliwy Trudno uwierzyć, że małż nie zainteresował się urodzinami synka. Może komórka mu wysiadła, ale coś mu się stało? [quote=asia78 Deva szkoda slow... No Vic był happy :) a co do mojego malza to nawet jakby mu siadla jego komorka to ma jeszcze sluzbowa i telefon stacjonarny, nawet jakby mial na chwile zadzwonic... rece opadaja... a kazda taka akcja upewnia mnie ze myslenie o rozwodzie to dobry tor...
  20. Jestem na chwile, dosiadlam neta u Babuni Victora w pracy - to teraz jedyny ratunek, ale nie moge tu bywac codziennie ;) PObyt nad morzem byl krotki ale udany - w dzien urodzin Vicka mial atrakcji trochę - pierwszy raz mial okazje pluskac sie w morzu, zaliczyl wesole miasteczko , plac zabaw z kulkami, wszelkie mozliwe dzieciece pojazdy, w restauracji zaczarowal wsztskie kelnerki, lizaki mu przynosily ;) Małż o urodzinach syna zapomnial... nie zareagowal nawet na wyslanego mu dzien pozniej smsa z zapytaniem czy wie, ze jego syn ma juz 2 latka...no comments...
  21. Jestem na chwile, dosiadlam neta u Babuni Victora w pracy - to teraz jedyny ratunek, ale nie moge tu bywac codziennie ;) PObyt nad morzem byl krotki ale udany - w dzien urodzin Vicka mial atrakcji trochę - pierwszy raz mial okazje pluskac sie w morzu, zaliczyl wesole miasteczko , plac zabaw z kulkami, wszelkie mozliwe dzieciece pojazdy, w restauracji zaczarowal wsztskie kelnerki, lizaki mu przynosily ;) Małż o urodzinach syna zapomnial... nie zareagowal nawet na wyslanego mu dzien pozniej smsa z zapytaniem czy wie, ze jego syn ma juz 2 latka...no comments...
  22. Monia, a nie myslalas o dotacji z UE na wlasny biznes? do 40 tys zl daja...a gminy do 15tu tys zl, zawsze to cos - bezzwrotnie... Moniko, moje kondolencje - ale Babci jest tam lepiej, gdzie jest teraz... a co do przebojów z urzedami - to ty mialas dopiero jajca, w zyciu bym nie pomyslala, ze takie cyrki moga urzadzac! AnulkaMoniś co do wyjazdu to jak założymy Mamutkowy wątek na forum prywatnym to wtedy napiszę (tak swoją droga to warto go założyć już teraz Devachan miłego nadmorskiego wypoczynku zyczę Anulkaja założę dzieki, krotko bylo ale fajnie... a co to za watek na forum prywatnym? tez tylko dla wybranych? jesli sie zaliczam, to poprosze o zaproszenie - ja teraz bede tylko bywac przez miesic, niestety, kompa swojego prywatnego brak... pozdrawiam!!!
  23. Jestem na chwile, dosiadlam neta u Babuni Victora w pracy - to teraz jedyny ratunek, ale nie moge tu bywac codziennie ;) PObyt nad morzem byl krotki ale udany - w dzien urodzin Vicka mial atrakcji trochę - pierwszy raz mial okazje pluskac sie w morzu, zaliczyl wesole miasteczko , plac zabaw z kulkami, wszelkie mozliwe dzieciece pojazdy, w restauracji zaczarowal wsztskie kelnerki, lizaki mu przynosily ;) Małż o urodzinach syna zapomnial... nie zareagowal nawet na wyslanego mu dzien pozniej smsa z zapytaniem czy wie, ze jego syn ma juz 2 latka...no comments...
  24. Sowka Devachan ale ja sie zgapiłam, przecież mój M sprzedaje auta i mogłam jego zapytać jakie będzie dla Ciebie najodpowiedniejsze.Jeśli sie wstrzymasz do piątku, to ja go zapytam jak wróci.A matiza tez bym nie kupowała, już faktycznie lepsza ta corsa lub clijówka wiesz, tylko ja NIE ZA ZADNE WIELKIE PIENIADZE CHCE KUPIC... zaraz ci wysle PW z moim numerem tel to moze cos wymyslimy - ja jeszcze nic nie kupilam...jakos mi to opornie idzie - znajomi ktory matizy mieli to chwala bardzo, ale znow inne opinnie na maksa na nie, ja sama jezdzilam Micra K11 1.0 16V i rewelacyjnie mi sie jezdzilo a poza tym jak na tak male autko to naprawde wiele miejsca bylo... chcialabym nie starszy niz 10 letni, bo juz mam dosc starych gratow co sie sypia...a na nowszy to mnie chwilowo nie stac po prostu, pracy nie mam, to musze miec cos ekonomicznego....
  25. Jestem na chwile, dosiadlam neta u Babuni Victora w pracy - to teraz jedyny ratunek, ale nie moge tu bywac codziennie ;) PObyt nad morzem byl krotki ale udany - w dzien urodzin Vicka mial atrakcji trochę - pierwszy raz mial okazje pluskac sie w morzu, zaliczyl wesole miasteczko , plac zabaw z kulkami, wszelkie mozliwe dzieciece pojazdy, w restauracji zaczarowal wsztskie kelnerki, lizaki mu przynosily ;) Małż o urodzinach syna zapomnial... nie zareagowal nawet na wyslanego mu dzien pozniej smsa z zapytaniem czy wie, ze jego syn ma juz 2 latka...no comments...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...