Szczęściara09

Kupilam wczoraj z rossmana jest na promocji 5zl. A z Nivea 17 :/ W ogóle dużo promocji w rossmanie

Jeśli chodzi o krosty na buzi-u nas potowke to jest w kółko jeden schemat- wysypuje go swiezo, są pojedyncze krostki czerwone, potem zlewają się w placki, robią się takie jak liszaje, potem bledna, skóra się luszczy i buzia robi się piękna i od nowa, spoci sie, krosty wyskakują itd.

Jaki mamy dziś ciężki dzień. Za godzinę mam wizytę u ginekologa a jestem w lesie. Wysikac się za przeproszeniem nie mogę a gdzie ubranie, malowanie itd. Jeszcze dojechać trzeba. Mamy dziś rocznicę związku z Mężem chciałam przygotować jakaś niespodzianke, a jak się uda umyć naczynia to będzie szczyt marzeń. Nie wiem co się Maćkowi dzieje, krzyczy na cały dom aż się zanosi

Zazdroszczę relaksującej kąpieli. Maciek dzień na dzień płacze jak biore wieczór prysznic, o której by to nie było. Czy śpi kamiennym snem, czy gada zawsze zacznie płakać Mężowi. Więc słysząc to ograniczam się do namydlenia i splukania. Jeszcze się dzień nie zaczął a ja padam. Może mocna kawa coś pomoże. Noc 1.15-6 z dwoma karmieniami...

Milutka jaki ładny motylek, a nasz składa skrzydełka :( Ale marudny wieczór u nas, a już były fajne. Maciek był dziś smutny, dopiero jak Tatuś przyjechał to się humor poprawił.

Maag u nas ta sama co u Malutkiej. Superowa ma takie przyjemne dźwięki natury i melodyjki. I kolorowe światełka

Maag śliczne łóżeczko, takie ciemno brązowe jest? Agnes kupiłam tu ochraniacz, polecam http://allegro.pl/ochraniacz-180x30-do-lozeczka-120x60-wysoka-jakosc-i6161008018.html Madzik u nas był torbiel w główce i się wchłonął, mam nadzieję że z Waszym na jajniku też tak będzie.

Sevenka, madzik trzymam kciuki. Przekochana Emilka.

Monika różne zdania lekarze mają ja odciagam jak jest taka potrzeba. U nas też zima na całego. Idziecie dziś na spacer? U nas 0 stopni. Planuje ubrac się ciepło i iść. Organizm jeszcze nie przyzwyczajony. U nas tydzień temu 18 stopni a dziś 0

Dziecię moje od 22 w łóżeczku leżało, przysypial na chwilę i się budzil i tak w kolko, zasnal przed 1 u nas w łóżku w minutę bo już miałam dość. Mąż go usypial wracam z kąpieli i słyszę że gadają. Wchodzę do pokoju a tam impreza na całego. Tatuś robi teatr cieni, młody się śmieje w głos, u mnie pytajniki w oczach a Mąż mówi - no co? Mówił do mnie to odpowiadalem. A przy kąpieli Mąż się ze mną droczyl że skoro nie możemy jechać razem na koncert to pojedzie sam. -Mówię uważaj bo ja pojadę sama i ciekawe co zrobisz. -Mówi "no jak to co, wyjmę cyca, zagotuje litr felmatikera i jedziemy. A Twoja Mama zadzwoni i srwierdzi nie masz pokarmu bo nie pijesz bawarki, ale ja się nie poddam, wracasz a ja jadę z laktatorem. Jeszcze będę sławnym facetem karmiącym..."

Żeby tak mój Królewicz zechcial chodzić spać wcześniej, chociaż 22. Ogólnie fajne mamy już dni, taki fajny się zrobil, gada, polezy trochę sam, jak jestem obok to nie potrzebuje rączek. Byleby Mama byla. Więc biorę go w lezaczku albo foteliku jak muszę obiad zrobić, albo pozmywac, kładę na lądzie i obserwuje. Jak odkurzam to zadowolony czeka. Bywa marudny, zazwyczaj wieczorami ale coraz mniej. Uwielbiam jak się uśmiecha. Nasze Malenstwa to już takie kontaktowe Dzieciaczki :) Mała mam nadzieję że się ułoży. Trzymam kciuki. Maag również czekam na lozeczkowe wieści.

Mama Joasi u nas spanie w dzień nie na związku, wręcz bym powiedziala że lepiej śpi w nocy jak śpi w dzień. Jak się zdarzy taki ciężki dzień bez snu to jeszcze trudniej mu zasnąć na noc. Właśnie Maciek dziwnie się zachowuje, płacze jak na głód a nie chce piersi i krzyczy ze złości. Uspokaja się smoczkiem za chwilę wypluwa i krzyczy że aż się zanosi.

Właśnie miałam Was któregoś dnia pytać o basen ale mi wypadło. Zastanawiam się nad tym. Nie wiem czy u nas są jakieś zajęcia dla maluchów ale sama opcja pociapkania się fajna. Maciek uwielbia wodę. Tyle że pora roku nie sprzyja. Używała któraś Mama obu aspiratorow zwykłego i do odkurzacza? Bo ja mam zwykły ale jak tak piszecie to zastanawiam się tam tym do odkurzacza, mimo że byłam przeciwną, bo ciężko coś odciągnąć. Miałam wrażenie nieraz że płuca mi wypadną.

I nie wiem czy by w nocy nie spał dłużej niz 3h ale wyswobadza ręce i się nimi oklada.

Mama Joasi dokładnie, to co Maciek wyprawia w łóżeczku, uderza się, drapie, macha. Też mu owijam cienkim kocykiem jak w beciku, nie lubi tego ale fajnie zasypia. Jak wczoraj nie owinelam to godzinę zasypiał.

Calineczka u mnie identycznie, to samo mogłabym napisać. Więc podpisuje się obiema rękami. Buziaki dla wszystkich dzieciaków. Maciuś dziś grzeczny jak anioł. Uwielbia gości, jak coś się dzieje. A z mamusia mu się nudzi.

A kapiemy sie w baby dream z rossmana z pompką :) delikatnie pachnie i jest super. Dostaliśmy jeszcze z Nivea więc niedługo wypróbujemy

Cudowne macie Dzidziusie, wszystkie śliczne. Jak patrzę na te dziewczęce opaski to Ahh a potem będą sukieneczki, fryzurki, spineczki :) U nas głowę trzyma na chwilę, nie tak jak u Was na zdjęciu. Ale ma jeszcze czas. Udaje się coraz dłużej poleżeć na brzuszku. Czekamy na goscia, ostatnio codziennie ktoś przychodzi.

Mala smutno bardzo, ale walcz o Waszą rodzinę. Czasem tak jest że wszystko się zbiera na raz i już nawet nie wiadomo o co poszło. Ktoś musi pierwszy wyciągnąć rękę. Wiem że to Wkurza ale czy ważniejszy jest porządek czy miłość i rodzina... Rozumiem co czujesz, o sprzątaniu mojego Męża mogłabym książkę napisać, łazienki nie umył nigdy, ale i tak go lubię hehe. W końcu Mężowie też muszą mieć jakieś wady.

To widzę że tylko ja zostałam grubaskiem. Mam jeszcze +3kg ale przed ciążą przytylam więc chciałabym z 8

Agnes normalnie prawie nie jadlam słodyczy jakoś nie przepadalam, a teraz się normalnie trzese jak widzę słodkie.w ogóle jem jak szalona. Jestem non stop głodna.

U nas też jedna strona preferowana, lekkie wzmożone napiecie i na brzuszku jedna stronę skraca. Pewnie coś podobnego będziecie robić.

Iwa jeśli chodzi o ćwiczenia ndt to ciężko to będzie oPisac ale spróbuję. Na plecach uginamy nogi w kolanach i klapiemy podeszwami stop jedna o drugą i w tej pozycji raz jedna stopka do buzi raz druga. Dokładamy rączki żeby trzymały stopki i znowu klapiemy. Potem raz jedna rączka do góry za głowę prosta raz druga. Bo trochę miał przykurcze w raczkach. Potem podnoszenie glowki na plecach raz na prawy bok raz na lewy. Na koniec turlamy na brzuszek i wyciąga rączki spod siebie.

Charlotte cudne rodzeństwo. Też mi się marzy jeszcze Maleństwo. A jak Stasia przeziębienie? Maciek dalej charczy nie wiem już czy to normalne czy nie. Badala go w srode. niby ok. Bo tylko w nocy i rano tak ma, katar w zasadzie się skończył. Mala mi a co jest nie tak z tym siusiakiem? Muszę poprosić żeby przed szczepieniem Maćkowi też sprawdziła bo coś mi się nie podoba. Anginy bardzo współczuję, dużo zdrowia dla Was. W przyszłym tygodniu Idę znowu do ginekologa bo plamie juz drugi tydzień, ile można.

Maag przykrywam kocykiem z minky takim grubszym