Szczęściara09
Użytkownik-
Postów
342 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Treść opublikowana przez Szczęściara09
-
Milutka Moli pisała na fb że Stefanek choruje
-
Monika i Mama Joasi jesteście super Mamusiami, najlepszymi na świecie dla Waszych Maleństw. Na poprawę humorów polecam spacery, działają zbawiennie na obie strony, można wyjść z domu, dotlenic się a i dzieci potem spokojniejsze.
-
Nikaaa bez żelu ani rusz. To widzę że u Was ok w tym temacie, to tylko ja jestem zepsuta.
-
Mila mi a nie umawiasz się do konkretnego lekarza? Charlotte chyba wszystko rozciągnięte i stąd brak odczuć. Aż się wczoraj popłakałam bo Mąż też nie ma przyjemności a to przecież ważne w związku a tu już 3 miesiące 0
-
Powiem Wam że się wczoraj podlamalam bo z seksem dalej kiepsko. Nie dość że rzadko się uda to jeszcze żadnej przyjemności ani mojej ani Męża :( A jak to u Was wygląda?
-
Właśnie też miałam Wam pisać kupiłam 4 dada 2 paczki za w sumie 38zl zamiast 60... Także super promocja. My na spacerku już ponad godzinę ale koło domu bo się drogą nie da jechać nic nie odśnieżone.
-
Ohh współczuję Kochane problemów zdrowotnych Maluszków, trzymam kciuki żeby szybko i bezpowrotnie minęły. Ale zima się zrobiła. Do jakiej temperatury na - można wychodzić z takim Malutkiem? Nici ze spaceru w ogóle nie odśnieżone drógi u nas.
-
Myślę że marudki od pogody też mam kiepski nastrój. Mąż usypial Macka- przychodze za kilkanaście minut, Maz śpi a Maciek patrzy.
-
Maciek dziś spał pół h i drugi raz 10 minut...
-
Tyneczka współczuję oby Antoś szybko wyzdrowiał i prędko już nie chorował.
-
Mila mi nie martw się, skontroluj teraz wagę za tydzień, dwa to że jednorazowo jest mniej o niczym nie świadczy. Może akurat więcej wydałal. Iwa ja planowałam szczepić po pół roku bo mniej dawek i pytałam lekarke. Powiedziała że to wstrętna choroba i jeśli chce szczepic to im szybciej tym lepiej. Więc zaszczepilam teraz
-
My szczepimy prenevarem ale nie wiem jaki nr myślał że jest tylko jeden. Dziewczyny za wysoko ta główka na brzuchu nie powinna być, bo to świadczy o wzmożonym napięciu mięśni grzbietu. Charlotte jak to zrobiłaś że tak pięknie spał. U nas tez dziś lepsza noc budził się co 2h wyspalam się jak już nie pamiętam kiedy. Ale spaliśmy razem jak próbowałam przełożyć do łóżeczka to krzyk na cały dom.
-
Mnie głowa boli codziennie, a ostatnio miałam migrenę i właśnie aż się wymiotowac chciało, zazylam tylko 2 apapy ale nie pomogły. Chciałam kupić coś mocniejszego ale Farmaceutka powiedziała że przy karmieniu tylko apap. Na szczęście Mąż był w domu to trochę pomógł. Kurcze Monika mój Maciek też się tyle razy zakrztusil, wpadał w bezdechy i nawet nie myślałam że trzeba potem przebadać. Już w pierwszej dobie życia aż był siny i nikt w szpitalu się tym nie przejął. Teraz już na szczęście oboje nauczyliśmy się ratować i tylko lekkie zqkrztuszenia się zdarzają.
-
Mamo Joasi właśnie też miałam pytać na czym śpią w Waszych łóżkach Dzieci. Maciek też śpi na mojej poduszce, dawniej tylko godzinę, 2 nad ranem a teraz już pół nocy, nie wiem czy to nie zaszkodzi ale nie znalazłam jeszcze innego rozwiązania. I też cały na niej leży. A poduszke klin do łóżeczka polecam
-
Monika daj znać jak Macius jejku biedactwo. Potwierdzam camilia jest świetna. Siostra za nic nie dawała sobie posmarować żadna maścią, a to jest do picia. Nawet jeszcze nie myślę o Ząbkach. U nas ze spaniem nocnym do bani. Już nie wiem co robić, czy nie wrócić do odciągania mleka bo ciągnie chwilę z piersi i zaraz się budzi głodny. Nie mam już pomysłu co zrobić żeby spał te 3h ciągiem. Dawniej się zaczynał ruszać, steka a teraz krzyk na cały dom za każdym razem
-
Wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku :*
-
Słodziaki, ale stroicie swoje Maluchy. Mam chandrę, wszystko mnie denerwuje i płakać mi się chce. A Mąż doprowadza do szału
-
Charlotte też mieliśmy okropny wieczór. Nasze noce, które były żartem stają się reguła. Budzi się non stop. Nie wiem czy ja śpię cokolwiek już tego nie ogarniam. Dłużej zasypia między pobudkami niż śpi. 2h to już długo i rzadko się zdarza a tak co godzinę, 1,5 nie wiem nawet jak to liczyć. I jeszcze chwytał pierś i usypial a teraz nie chce piersi. Przed każdym karmieniem od wieczora krzyczał w niedoglosy. Nie mogłam go pierwszy raz w żaden sposób uspkoic. Gdzie ten czas że spał 3h ciągiem. Już go nawet nie odkladalam do łóżeczka bo szkoda było wstawać. Oby to nadal reakcja po szczepieniu. W dzień śpi tylko na spacerze i w aucie w domu nie śpi nawet na rękach.
-
Piore w 40 stopniach w proszku Dzidziusiu i daje tej samej firmy do płukania. I będę jeszcze długo bo mam dużo proszku heh. Prasuje wszystko lubię te maleńkie ubranka prasować potem są takie ładne. U nas marudny dzień i skóra chropowata ehh...
-
Karola współczuję, zdrowia dla Synka. Imbir też muszę szukać nowej pracy, łącze się w stresie z tym związanym. Dziewczyny, które wracacie do pracy we wrześniu, co z Maluszkami? Niania, żłobek, babcia??? Maciek budzil się w nocy co godzinę, ostatnio ma problem zaśnięciem po każdym karmieniu a wcześniej fajnie zasypiał. Ze mną w łóżku fajnie a u siebie się rzuca na wszystkie strony. Nie wiem czy się nie poddam i nie będę z nim spać. Wolałabym nie... Agness można przekręcać z brzuszka na plecy i z pleców na brzuszek żeby zapamiętała ten ruch. Mama mówi że na przekręcenie jeszcze jest czas i ważniejsze żeby teraz zainteresowało się nóżkami. Po 4 miesiącu powinno dziecko chwytać nóżki a po 5 wkładać do buzi. Chociaż pogoda nie sprzyja rozbieraniu.
-
Charlotte jak Ty to robisz??? Chętnie Ci oddam moje 3 kg a nawet więcej.
-
Monika nie wiem czy coś pomoże, chyba takie uroki i muszą wypaść. Bo w ciąży nie wypadały. Jednym kobieta mniej innym więcej. U mnie odpukac na razie pojedyncze, ale że są długie to wszędzie je widzę.
-
Też wyglądam okropnie- gruba z rozstępami, mega cellulitem ehh. Waga stanęła i w nic się nie mieszcze.
-
Imbir kiepsko z pracą a należy Ci się macierzyński? Ułoży się, na pewno szybko coś znajdziesz.
-
U nas tak średnio po szczepieniu. Od 1-4 prawie nie spał. Dałam mu pedicetamol juz drugi raz. Teraz zasnął. Chciałabym móc to wziąć na siebie, żeby mnie bolało a jego nie... Marzy mi się duuza rodzina, minimum troje dzieci, ale zobaczymy jak będzie. Może nie od razu, bo nie wiem czy dałabym radę być w ciąży przy Maleństwie, jak wspominam ten czas z brzuszkiem to było mi naprawdę ciężko. Zobaczymy co przyniesie życie.