dorotea72

karmiłam wyłącznie piersią do 3 mca, potem dokarmiałam mlekiem modyfikowanym, syn urodzi się latem i do 6 mca nie podawałam niczego ani wody ani herbatek ani tym bardziej soczków woda zaburza łaknienie, herbatki na trawienie rozleniwiają niedojrzały układ pokarmowy, soczki oprócz smaku w ogóle nic nie wnoszą u małego dziecka a przynoszą więcej szkód

Smelciaproblem był z nawałem tym bardziej ze trafił sie jak mały miał żółtaczkę i ciągali go pod lampy laktatorem mi nie szło na szczeście synek zbojkotował butlę którą chcieli mu dać w inkubatorze to musieli mi go przynosić bo inaczej chyba piersi by mi rozsadziłao a tak bolały ale on ściągał chociaż trochę i nie miałam zastojów czy to był wcześniak skoro leżał w inkubatorze? apropos żółtaczki fizjologicznej mam do was pytanie: czy to prawda że jej przyczyną może być mleko matki? gdy syn przechodził to byliśmy jeszcze w szpitalu i cały czas karmiłam nawet nie pozwalali niczym dopajać, już większe kontrowersje wywoływało naświetlanie (które w naszym przypadku było bez sensu bo im dłużej naświetlali to tym większy był poziom bilirubiny) co o tym sądzicie?

pl_aishaNie można bezgranicznie wierzyć we wszystko co mówią nam lekarze. dokładnie, trzeba zdać się na instynkt ale też nie warto wspierać wysiłki dziecka za wszelką cenę i jednostronnie, dobrze byłoby gdyby dzidziuś rozwijał się równomiernie czyli może na jakiś czas zrezygnować z leżaczka a więcej kłaść na płasko na pleckach i brzuszku

AitiPrzy okazji mieliśmy dylemat co kupić młodej mamie do szpitala? Kwiaty? Słodkości? U nas jest zakaz odwiedzin na porodowce - tylko ojcowie mogą, kwiatów nie wolno wnosić a słodkości dla karmiącej matki to chyba nie bardzo się nadają... I co w końcu kupilaś?

aga82panterkaMariolka79 Dziewczyny czy ginekolog do którego chodzicie będzie też przy waszym porodzie? Mój niestety już nie jest położnikiem, teraz tylko przyjmuję w przychodni, a szkoda, bo jest na prawdę super lekarzem i chyba już najwyższy czas rozejrzeć się za jakimś ginekologiem-położnikiem, który poprowadzi ciąże, aż do rozwiązaniaa co do lekarza to jak bym raczej radziła ci zainwestować i poszukac lepiej dobrej położnej niż lekarza Inne dziewczyny co rodziły w Polsce chyba tez ci tak powiedzą lekarz i tak będzie jakiś a położna bardzo ci pomoże ZObaczysz zresztą sama :) zgadzam sie z panterka ja tez planuje zapłacic położnej (a raczej jestem juz tego pewna na 100% ) bo wiem że ona jest mi w stanie pomóc i że bedzie przy mnie cały czas. Jakos mi sie nie uśmiecha dać lekarzowi 1000zł za to tylko że przyjdzie mnie pozszywać Jak rodziłam Dawida to mój gin zaproponowal że bedzie przy mnie na zawołanie za 500zł ale odmówiłam i jestem z tego bardzo zadowolona. Jak jest dobry lekarz to nie musisz mu placić bo za opłata czy nie zrobia tyle samo. na okres ciąży warto znaleźć porządnego lekarza a w sprawie położnej to popieram dziewczyny, położna głównie pomaga przy porodzie a lekarz siedziałby w dyżurce, jak byłam z Krzysiem w ciąży to podpytywałam mojego gino czy by nie zechciał ale powiedział że jeśli się nic nie dzieje to on jest niepotrzebny, chyba że w Anglii są inne zwyczaje i właśnie tam zamierzasz rodzić

panterkaMariolka79Dziewczyny czy ginekolog do którego chodzicie będzie też przy waszym porodzie? Mój niestety już nie jest położnikiem, teraz tylko przyjmuję w przychodni, a szkoda, bo jest na prawdę super lekarzem i chyba już najwyższy czas rozejrzeć się za jakimś ginekologiem-położnikiem, który poprowadzi ciąże, aż do rozwiązaniaa co do lekarza to jak bym raczej radziła ci zainwestować i poszukac lepiej dobrej położnej niż lekarza Inne dziewczyny co rodziły w Polsce chyba tez ci tak powiedzą lekarz i tak będzie jakiś a położna bardzo ci pomoże ZObaczysz zresztą sama :) warto znaleźć porządnego lekarza na czas ciąży a do porodu to popieram to co napisała panterka, położna prowadzi poród i jeśli zachodzi taka potrzeba to wzywa lekarza dyżurnego, ja wynajmowałam położną i bardzo sobie to chwalę

jeśli potrafi sam usiąść z leżenia to chyba nadeszła jego pora, ale niech ćwiczy mięśnie również w poziomie czyli np. turlanie się z boku na bok, dzieci w tym wieku mają już ogromną potrzebę rozglądania się i pozycja w siadzie jest dla nich atrakcyjna dlatego do niej dążą, jednak nie wolno sadzać ani ułatwiać zadania bo to może zaszkodzić, pozdrawiam

nie bądź dla siebie zbyt ostra, zajmujesz się dziećmi, mężem, domem, nie masz czasu dla siebie, traktuj siebie tak jakby to była twoja praca, w końcu nie siedzisz z założonymi rękami i całymi dniami nie zajmujesz się wgapianiem w tv lub plotkami. masz prawo czuć frustrację i nie chodzi o to by nie dawać jej wyrazu, pewnie gdybyś pracowała zawodowo byłoby ci łatwiej znieść sytuację ale z kolei co to za dzieciństwo bez rodziców... u nas co prawda nie ma aż tak tragicznej sytuacji jak u ciebie ale mój mąż wraca dopiero na kąpiel synka i też nie raz miałam tego dość bo cały dzień siedzę sama w domu a teraz w ciąży totalnie nie ma się jak ruszyć do miasta, wtedy sobie myślę o kobietach których mężowie jeżdżą na saksy zagranicę i tygodniami lub miesiącami ich nie ma, to dopiero jest dramat

odśnieżałam pół godziny żeby wyjechać wózkiem, Krzysiek zasnął a ja zrobiłam się wściekle głodna więc małego zostawiłam na werandzie a sama wróciłam coś pożreć, trudno nigdzie dziś nie idę bo i tak już zasypało to co odśnieżyłam, do sklepu pewnie też bym się nie przedarła bo od rana nie widziałam żadnego pługa tina do nas oprócz sikor i kosów przylatują sójki, czubatki i jeszcze jakieś takie z długim dziobem i rudym brzuszkiem, muszę poszukać w albumie

work

ogórek kiszony czy konserwowy?

kawa-mleko-czekoladka

33 sceny z życia 20

168 mrówka urwała sobie jaja

ork...

masz zachcianki?

monika4dorotea72a ja mam nastrój że chłopa bym zajeździła tylko że on się boi że mnie uszkodzi buuuteż pamiętam te czasy, o matko!!!! jak mi się chciało a m. no właśnie, miał obawy i nic się nie działo w tej materii dlatego w tym największy jest ambaras... żeby dwoje... no i co ja mam robić?

śnieg wali od rana

u nas sypie od rana, napatrzyliśmy się na sikory bijące się o słonecznik i wyruszamy na spacer, zresztą zleciała się cala chmara różnego ptactwa bo za oknem mamy słoninkę, słonecznik, płatki, kaszę, sezam, dynię i już sama nie wiem co jeszcze... miłego dnia:)

aga82AitiWitamProszę zagłosuj na mój piernikowy domek Muminka pod tym adresem: tortownia.pl :: słodkie dekoracje na Twój tort, ciasto i nie tylko... BARDZO PROSZĘ GŁOSIK ODDANY NA DOM MUMINKA ale ludzie mają talenty wow. mój glosik również oddany rewelacja!!!

aga82DorotkazkrainyozAga, czy Ty aby na pewno jesteś pełnoletnia? Czy nie jesteś młodą dziewczynką robiącą sobie żarty z koleżanek? :-)A tak serio...Wyglądasz bardzo kwitnąco i za Chiny Ludowe nie jak po 2 ciążach!! Gratuluję! jak smarkula hihihi wyglądasz bardzo młodo i tak trzymać:)

aga82beniaco do plci to macie tutaj linka do orientacyjnego testu czy bedzie to chlopiec czy dziewczynka (podobno podaje prawde): Noworodek.pl - portal przyjazny matce. W trosce o Ciebie i Twoje dziecko.Pamiętam ten test robiłam go jak byłam w ciąży z Dawidem i wyszło że dziewczynka a tu prosze siusiok wyskoczył Teraz też wyszło że dziewczynka to na pewno bedzie chłopak u mnie też wyszło że dziewczynka ale wierzę że chłopiec, dowiem się za 3 tyg., może...

a ja mam nastrój że chłopa bym zajeździła tylko że on się boi że mnie uszkodzi buuu

Witaj i pisz:)

Witaj i pisz:)