
cebulka27
Użytkownik-
Postów
8 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez cebulka27
-
Ja już po wizycie i z Adasia niezłą kluseczka 1925g, a to 31i 4 dni. Ale grunt że wszystko ok, i mówił żeby przyjść dopiero za miesiąc.
-
Pinka o tyle dobrze że z buziakami nikt do Dawida nie lazł, ale też na codzienne to my tylko z babcią męża jesteśmy, a ona się bałam Dawida na ręce wziąć,ndopiero jak 3 miesiące miał, więc luzik i jedyny plus, ale zaraz znowu się zacznie, co wy dziecku robicie, jest strasznie przewrażliwiona i jak tylko Dawid pięknie to ona by mu na wszystko pozwoliła i wszystko dała
-
Magda najbardziej nie ogarnięta to jestem ja:-) Co do tematu odwiedzin to ja głośno mowilam że przez 2 tygodnie nikogo udziec nie chce. A potem babcią męża jeszcze chodziła sfoszona bo powiedziałam do jednej z ciotek która przyjechała żeby na wejściu umyła ręce;-)ale mam to gdzieś, teraz też taki mam zamiar, zwłaszcza że będzie to marzec a nie maj. Wstaliśmy i muszę jechać na badania do laboratorium, a tak mi się nie chce.
-
Meju wczoraj byłam u lekarza z Dawidem i powiedział że nic.mu nie dolega, osłuchowo jest ok, tylko katar i żeby w domu przetrzymać,żeby nie przyniósł czegoś z przedszkola. To spanie to był wyjątek, bo obudził się o 7 rano i aż do 21 szalał, a wczoraj też bez drzemki i usnął o 19 i wstał dziś o 5 45, nie dał się uśpić i padł o 14 30, spał 2 h i teraz jest padnięty, a znając jego to o 20 zacznie szaleć. Dziś była położna i słuchaliśmy serduszka, Dawid był za hwycony i mówił to mój braciszek Adaś.slodziak mój.
-
Osa987 dla własnego spokoju idź, jest to zalecane badanie w ciąży i zawsze lepiej sprawdzić, w 1 ciąży na tym badaniu wyszło że syneka trochy poszeżo e miedniczki nerkowe i miałam to zgłosić po porodzie żeby odrazu w szpitalu zbadali, tak że uważam że warto. Była położną i słuchaliśmy serduszka i Dawid był zachwycony i mówił to mój braciszek Adaś:-) słodki jest
-
Pinka USG będzie napewno, tylko nie wiem czy powie mi wagę bo u niego w gabinecie gorsze USG, a i dopiero będzie to 3 wizyta u tego nowego lekarza. A raz byłam u niego w gabinecie, a raz w szpitalu tam gdzie będę rodzić i tam mi mówił wage.A dziś będzie położną i posłucham serduszka. I tak z ciekawości ile płacicie za prywatną wizytę? Mieszkam w małym miasteczku i wsumie ten lekarz jest jeden z droższych i u niego place 150, a jak idę do niego na wizytę do szpitala to 180.
-
Pinka przynajmniej nie będziesz musiała Laurę odprowadzać. U nas też kosmos z chorobami, bo też grupy łaczą, w tym tygodniu przeniesiony na inny termin dzień babci i dziadka, oraz bal karnawałowy, w piątek w Daeidowej drugie razem z nim była 5 dzieciaków, normalnie 22. W sumie jest bardzo aktywny i nie widać żeby coś było nie tak z nim, w nocy nie kaszle i nie smarka, ale już przeboleje do poniedziałku żeby czegoś nie przyniósł z przedszkola. Super że już masz zarezerwowane wakacje. Już w piątek wizyta, nie mogę się doczekać.
-
Magda zwierzaki chyba wyczuwają, koty za mną łażą, mój rudy to w ogóle miauczy jak szalony, pies też za mną biega.i całą ciążę i jeszcze z Dawidem też wpychają mi się na brzuch leżeć.
-
Magda malutka przyzwyczaja Cię do nocek;-) dla babci szacun. A w dzień też nie możesz usunąć? Byłam dzis z Dawidem u lekarza i nic mu nie jest tylko trzeba przegrzać go w domu do poniedziłku, więc niestety nie dychne w tym tygodniu nic, w dzień nie śpi i trzeba go strasznie pilnować bo wszędzie włazi, cały czas chce piłkę kopać, więc mi plecy wysiadają, mam nadzieję że do poniedziałku wyzdrowieje i będę mogła wziąć się za pranie i prasowanie dla Adasia.
-
Pinka bujany będzie tylko dopóki będę karmić i usypiać na rękach. A tobie chodzi o to krzesło uszak z Ikei? Też mi marzy, ale to jak Adaś będzie miał tak 3 latka to będziemy robić im pokój, a nam z salonu sypialnie i wtedy kupię, bo mąż też taki chce, śmieje się że się starzeje bo chce tak usiąść z książką:)
-
Pinka na razie obudził się nawet nawet, ale zobaczę jak będzie w dzień, wczoraj szalał od 6 30 rano i dopiero o 21 padł. Mam nadzieję że jutro pójdzie. A u mnie leje się z nosa, wyglądam jak renifer o taki płaty wydzieliny z gardła odrywa. Dziś idziemy już do końca załatwiać kredyt i myślałam że pójdziemy sami a trzeba będzie z Dawidem iść, oby poszło sprawnie i gładko. I spełniłam swoje małe marzenie jeszcze jak Dawida urodziłam to marzył mi się bujany wiklinowy fotel, tak fajnie karmić maluszka i się bujać, i znalazłam że laska w okolicy sprzedaje za 50 zł, więc będę z Adasiem się bujac
-
Pinka takie pojemniczki są super, kupił takie na szampony i żele pod prysznic jak pakowałam torbę do porodu Dawida. Gosia witaj w klubie, mnie też Dawid zaraził i katar mnie dobija i jeszcze Dawid też w domu nie da dychnąc, a ja jeszcze nawet ciuszkow nie mam poprawnych, nie mówiąc o torbie.
-
Generalnie że smoczkiem jest tak że jak chcecie karmić to lepiej nie brać, a za laktator będzie dziecko pracować, i z resztą w 1 dobie dziecko nie potrzebuje jedzenia prawie wcale, więc nawet kilka kropli siary jest ok. Dawid na cycu wisiał non stop i skutek taki że mleko było w 3 dobie już na tyle że polozna mówiła że mogę jeszcze kilka dzieciaków wykarmić i wychodziliśmy ze szpitala z przyrostem wagi, a po pierwszej dobie był spadek. Dawid dostał smoka jak miał1,5 miesiące bo za dużo jadł i ulewał ale bez szału, teraz też nie biorę, jakoś dam radę bez. Ale Pinka nie chce karmić to smoczek jak najbardziej wskazany. Magda aproboj jeszcze raz wyprać i potem wyprasuje, poninne zmięknąć. Edzia ja kupiłam takie małe pudełko pieluszek, 22 sztuka i biorę całe, ale chyba w każdym szpitalu po urodzeniu dają niebieskie pudełko z próbkami różnymi i paczkę pampersów. Już pisałam o tym ale biorę 2, a nawet 3 paczki chusteczek,bo z Dawidem mi brakło.
-
Pinka jak wysterylizujesz i schowasz do pudełka to chyba będzie ok, jeszcze pudełko może wyparz, no i są takie płyny dla mycia akcesoriów niemowlęcych.
-
Pinka no właśnie strasznie cicho ostatnio. Wchodzę, a tu nic. Dawid wczoraj usnął o 16 30 i spał do 7 rano, na siku wstawałam tylko raz o 3, więc szał normalnie wakacje;-) Jak tam Laurka? Ja od Dawida się zaraziłam i chodzę i smarkam
-
Monika extra z tym spaniem. Dawida nie puściłam do przedszkola bo zakatarzony i zakaszlany, ale to chyba kolejna 5 bo jak nawet je to palca wsadza do buzi. Z kolei Dawid jak jest ze mną w domu cały dzień to już nie daje się uśpić mi, kasynie jeśli mąż na rękach go ulula, i skutek taki że jest nieznośny pod wieczór i koło 18 już śpi, a dziś usnął o 16 30, przebudził się na siku o 18 i śpi dalej więc pewnie do rana, jestem ciekawa do której. Monika jak się funkcjonuje z 2 dzieci, bo dla mnie to na razie magia. Zawiszka co słychać?
-
Meju jakoś tak specjalnie nie przeżywałam, ale mąż się spisał na medal i cały dzień dostawałam prezenty :-)kochany jest, ale szczerze brakowało mi alkoholu;-)
-
Ile wyniosla przeziernosc karkowa waszych maluchow?
cebulka27 odpowiedział(a) na Madzia79 temat w 9 miesięcy, ciąża
Gośka 38 trzymam kciuki i dawaj znać... -
Pinka własnieam nadzieję że Dawidowi do środy minie i pójdzie do przedszkola, bo ostatnio to on ani chwili nie usiądzie i wszędzie się wspina i wszystko wyciąga, a ja już nie mam siły i nerwów, teraz czekam na męża jak na zbawienie żeby chociaż kawę wypić w spokoju, a i tak mąż tylko na 30 minut bo potem ma iść do drewutni. A mi też dziś okropnie brzuch ciągnie i twardnieje, bo non stop latam za krejzolem.
-
Edzia Dzięki. No i super że udało się opanować cukier. Pinka chyba jednak nie pójdę do pediatry, zobaczę jeszcze dziś i jutro, bo w sumie to gorączki niema i jest aktywny, a w przychodni to teraz cały bukiet, bo strasznie u nas dzieci chorują.
-
Ile wyniosla przeziernosc karkowa waszych maluchow?
cebulka27 odpowiedział(a) na Madzia79 temat w 9 miesięcy, ciąża
Gośka 38 u mnie u synka z USG NT 3,2, ryzyko ZD 1:40, po teście pappa skorygowane 1:4000, ale i tak było zalecenie sminopunkcji lub testu Sanco. Nie zdecydowałam na amino, zrobiłam Sanco o wyszło wszystko dobrze. -
Magda też miałam kiepską noc, na siku budziłam się z 6 razy, Dawid w domu cały zakatarzony i zakaszle u, chyba dziś się wybiorę do lekarza bo brzydki katar ma. Także moje plany się pokrzyżowały i nici z prania ciuszkow.
-
Pinka Dawid wczoraj wyszalał się z mężem i chyba za bardzo się zgrzał i też strasznie kaszle i pewnie jutro do przedszkola nie pójdzie. Dziś wyspałam się jak nigdy, pierwsza pobudka na siku dopiero o 4, Dawid sapał do 7 30, więc jestem mega wyspana.
-
Monika no szacun śpiące dzieci o 20 marzenie, Dawid po zmianie czasu usypia o 21 30. Dziś miałam najlepszą noc.odkąd zaszłam w ciążę, obudziłam się tylko o 4 na siku i Dawid spał do 7-15. Więc naprawdę się wyspałam. A pamiętam że Dawid pierwszy miesiąc to też budził się ov2 i do 5 nie spał. A co do włosów to całe życie miałam ciemne i długie włosy, ale ze mi po 20 zaczęły strasznie wypadać to ścięłam do ramion. A w zeszłym roku na 30 ścięłam do karku i trochy rozjaśniła robiąc sombre i byłam zachwycona, i wszystcy tez mi mówili że lepiej w krótkich i jasnych, ale od tego czasu nie farbował już bo zaszłam w ciążę i jak nie wymioty to włosy zaczęły wypadać, i teraz chce rozjaśnić dość mocno, a co tam, raz się żyje:-)mamusce też coś od życia się należy.
-
Pinka podaje mucosolvan i mu odrywa, bo taki mokry się zrobił, a wcześniej to go po nocach dusiło