Skocz do zawartości
Forum

kukurydza123

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kukurydza123

  1. Mamalina No tak, wychodzi praktycznie 120zl za jeden obiad. Ja na weselu za całe kilkudaniowe menu płaciłam 150zl w restauracji wiec dramat. Te hormony robią ze mnie naprawdę zupełnie nieobliczaną istotę, ale jeśli natura to tak zaplanowała to widocznie w tym szaleństwie jest metoda Ufam mężowi, pogadalismy o swoich wyobrażeniach i póki co mieścimy się w podobnym "zakresie" więc myślę, ze to będzie mila niespodzianka na przywitanie :) Marta dziękuję za przypomnienie :) Napisałam to odnośnie postu Mrocznej , bo rozważała używany a sadze,ze takie informacje są cenne i warte powtórzenia :)
  2. Aa jeszcze odnośnie kupowania. :) Jak pisalam, ja poki co nic nie kupuje. Jednak wysłałam dziś wiadomość do siostry mojej mamy, że z dziećmi wszystko ok (w całej rodzinie wie tylko ona, teściowie i rodzice) a w zamian dostalam z 5 mmsow ze zdjęciami ciuszków które kupiła dla chłopaków. Przysiegam- wzruszyłam się i płakałam jak głupia :) Mamalina udało Ci się znaleźć jakiś lokal?
  3. Dziewczyny mam Was ochotę wszystkie wyciskac za te mile słowa i przed i po moim poście! :) Bardzo doceniam to, że tu jesteście i uwielbiam Was czytać! :) Jesteście szalone, pół godziny nadrabialam zaległości z niecałego dnia! :) My nic nie kupujemy i jeszcze dluuuuugo nie kupimy. Jeśli chodzi o wyprawkę meblowo -wozkowa to mamy umowę, że zrobimy wcześniej listę co kupić i gdzie i jak trafię do szpitala to mąż wszystko ma ogarnąć. Poki co, w kwietniu tylko powiększamy szafę (wyrzucamy zwykła i w jej miejsce wstawiamy duża, wnękowa) a później bliżej porodu odmalujemy ściany i "przeniesiemy" kanapę do sypialni i pozbędziemy się za dużego lozka:) Reszta będzie dla mnie i chłopców niespodzianką ;) Mamy tak mały pokój, że urządzić go to dwa dni pracy. Co do taniej wyprawki, "polecam" łóżeczka z Ikei, najtańsza wersja jest za 119zl i taka planuje kupić (tez marzyłam o białym lozeczku, ale jedno kosztuje tyle, co dwa z Ikei a zawsze można przemalowac ). Do tego materace są w równie dobrych cenach. Na początek podobno nie ma potrzeby wydawać pieniedzy na kołderke, wystarczy rożek i lekki kocyk wiec kolejny wydatek odpada albo przynajmniej odroczny a wtedy można poprosić najbliższych o taki prezent :) Wozek 2w1 plus fotelik. Była już na ten temat dyskusja, chodzi o bezpieczeństwo dzieci, taki fotelik jest dużo dużo bezpieczniejszy od dołączanych do wozka. A na bezpieczenstwie naprawdę nie można oszczędzać :) Któraś z dziewczyn tu na forum pisała, że podobno nie powinno się kupować fotelików używanych bo materiały, z których są zrobione po prostu się zużywają. Jeśli coś przekrecilam, to proszę mnie poprawić :) Miremele w takim razie doskonale rozumiem Twoje obawy. Moja teściowa pracowala z niepełnosprawnymi dziećmi i opowiadała, że jak zaszła w ciążę to bardzo mocno się obawiała i zastosowała wszystkie możliwe na tamte środki zaradcze i badania żeby było ok. Na szczęście mój mąż to okaz zdrowia Edzia odpoczynek Ci się nalezy. Gratuluję! :) Dziś chłopcy tak szaleli, że sama nie wiedzialam gdzie głowa a gdzie dupka :p Nie udało się ich załapać "razem" w żadnym szczęśliwym ujęciu. :) Jeden mieszka nad drugim i kopie tego niżej po głowie. Chyba nazwę ich Paweł i Gaweł haha Lekarz za każdym razem podkreśla ze są niezwykle ruchliwi (po mamie) i będę miała przerabane jak zaczne czuć ruchy :p Pati szczęśliwej podróży i informuj na biezaco :) Mamalina chyba Ty pisałaś ostatnio, że wysyp bliźniaków. Mój lekarz w styczniu (!) mówił mi, że w zeszłym roku nie miał ani jednych a teraz ja byłam już czwarta podwójna mama. :) Chyba wszystko. Ściskam! :)
  4. Dziewczyny pisze szybko bo jestem cała w emocjach. Powinnam wygrać statuetkę największej panikary roku!:) Wszystko w najlepszym porządku, dzieci są zdrowe, brykaja i rozwijają się prawidłowo. :) Ze mną tez ok a plamienie mogło być faktycznie po stosunku lub po wysiłku. Nadal mam się oszczędzać, bo brzuch lubi twardniec wiec lepiej dmuchać na zimne. Mamy już termin połówkowego na kwiecień. Jestem lżejsza o całą tonę zmartwień i bardzo, bardzo szczęśliwa, bo tak mocno już tesknilam zeby je zobaczyć. Potem nadrobie zaległości i napisze bo dopiero wpadłam do domu. Ściskam i dziękuję Wam za wszystkie ciepłe słowa i dobra energię. Jestescie niezastąpione!! :) :****
  5. Dziękuję Wam dziewczyny! :** Pospalam godzinkę przy otwartym oknie, po drodze dwie "czyste" wizyty w toalecie i jestem juz zupełnie spokojna. Czekam na wizytę i dobre wieści od lekarza. :) Misia świetny pomysł! Ja mogę to zrobić jeśli dopadnę tablet. Ostatnio była jakaś awaria, zobaczymy czy się zebrał. Chyba, że ktoś mnie wyprzedzi bo mi na pewno zajmie to trochę czasu;) Mroczna ja dla odmiany podziwiam dziewczyny, ktore chodzą do pracy:) Oczywiście, że nudzi mi się w domu jak cholera, ale jak pomyślę, że miałabym biegac teraz po aptece, kiedy czasem nie mam siły nawet zrobić herbaty. Miałam plan i propozycje zeby zmienić na czas ciazy prace na biurowa ale tego tez sobie nie wyobrażam, bo zasypiam na siedzaco:) Wiec ostatecznie ciesze się, ze moja ciaza wymaga ode mnie leniuchowania bo chyba bym nie dała rady. Aszton witamy :) Edzia melduj się! :)
  6. Dziewczyny, zacznę od tego,ze jesteście nieocenione! Na wasze wsparcie i szybka reakcje zawsze można liczyć! :* Nie zmartwił mnie tyle sluz, co forma w jakiej wypłynął, w formie takich grudek do wanny i w towarzystwie małych skrzepow. W przeciwnym razie zupełnie bym się nie przejęła bo sama sluzu mam dużo. Ale teraz już po wizycie w toalecie, pojawił się zwykły czysciutki sluz, gesty jak normalnie bez grudek i skrzepow wiec zdecydowanie się uspokoiłam. Pomyślałam nawet,że może niepotrzebnie wpadłam w panikę i przekładalam ta wizytę na dziś bo na pewno się okaże, ze skrzepy były po współżyciu, ale mysle,że 5 dni nie będzie miało takiego znaczenia i przy okazji od razu "zalicze" poniedziałkowy plan wizyty. :) Dziękuję Wam, każdej z osobna! :* Będę meldowac wieczorem a znając mnie to do tego czasu jeszcze sto razy się odezwę ;)
  7. Myszka dziękuję :* Odpoczywaj bo maluszkowi się nalezy! :) Aha. Virkael, ja miałam @ tak nieregularne, że ciężko mówić o jakiś terminie ;)
  8. Virkael tak kochana, biorę luteine, magnez 5tabl dziennie i nospe w razie potrzeby (dziś od razu wsunelam dwie). Z brzuchem mam problemy juz od 13tc wiec stosuje wszystkie zaradcze środki. Dziękuję mocno za dobre słowo. :* Pralinka dziękuję kochana. Ciesze się, że wszystko u Ciebie okazało się być dobrze. Mysle, ze i u mnie się tak skończy ale nie byłabym sobą, gdybym nie sprawdziła. Wolę dmuchać na zimne.. Szkoda tylko dziewczyny, że tyle przy tym wszystkim stresu :(
  9. Miała być wizyta w poniedziałek a będzie dziś wieczorem. Wczoraj wieczorem znalazlam na papierze toaletowym malutki skrzepik, zupelnie to zignorowalam bo sadzilam, ze to pamiatka po porannym stosunku z mezem. Wszystko bylo ok a dzis w trakcie kapieli uszlo ze mnie tego jeszcze troche. Zadnej swiezej krwi, ilosc tez znikoma. Pewnie tez bym to zignorowala gdyby nie fakt,ze razem ze skrzepkami wyplynelo duzo swiezego czystego sluzu, ale w takiej ilosci i formie, jakbym plywala w wannie z kilkoma malymi meduzami :/ Nigdy cos takiego mi sie nie zdarzylo. Z nerwow chyba zaczal mnie bolec brzuch, leze i sie nie ruszam. Ani chwili sie nie zastanawialam tylko zadzwonilam do gabinetu i poprosilam, zeby wcisnac mnie na dzis. Termin na wieczor bo poki co nie mam nawet jak się dostac do lekarza. Z jednej strony mysle, ze wszystko ok ale ten niepokoj jest naprawde okropny. Bardziej martwi mnie ten sluz niz skrzepki. Ale brzuch ostatnio tez napiety, szczegolnie wieczorami... Czasem mam wrazenie, ze jazdy dzien to wielkie odliczanie. :(( Dziewczyny, jak macie jakies doświadczenie albo wiedzę to napiszcie proszę parę słów bo nie wiem, jak wytrzymam do wieczora :( Natalia93 dziękuję dobry duszku :)
  10. Zosiasamosia napisz koniecznie więcej jak znajdziesz energię :) Calusy dla Twojej córci i widzę, że do tabelki wpisana juz dziewczynka wiec pewnie Mamalina szybciutko podzialala :) Miłego dnia dziewczyny!
  11. Nowa mama nie martw się. W czwartek przecieram szlak u stomatologa. Boje się, jakby to była pierwsza wizyta w życiu, bo w takiej półleżącej pozycji okropnie twardnieje mi brzuch a dodatkowo mam ostatnioe straszne problemy z... odruchem wymiotym przy myciu zębów i nie chce narobić sobie wstydu Postanowiłam, że zanim usiądę na fotel to musze poważnie porozmawiać z ta dentystka jak należy się ze mną obsługiwać Wiem, że wyrywanie 8 jest przede wszystkim bolesne PO zabiegu, ale mam nadzieje, ze omina Cię te nieprzyjemności. Jeśli gin pozwoli to po prostu idź, nie czytaj o tych komplikacjach tylko weź głęboki oddech i spokojnie. Jak się wda stan zapalny to może być tylko gorzej wiec to teraz najlepsza z opcji dla waszej dwojeczki :* Ciesze się, że z cukrzyca ok i myślę, xe to duża zasługa diety o której mi pisałaś. :) ściskam mocno!
  12. A właśnie, Miremele, czym się zajmujesz zawodowo? Praca z chorymi dziećmi musi być bardzo trudna. Edzia85 ściskamy kciuki z całych sił, zamelduj się już po! Aj mój mąż ma taką firmę umowy,że jak dobrze pójdzie to może uda mu się wziąć tydzień wolnego. W Krakowie jestem sama, najbliżej mam do mamy- 30km, ale ona jest nauczycielka wiec juz pod koniec sierpnia wraca do pracy. Teściowa 150km stąd i tez aktywna zawodowo wiec odpada :) To będzie dla mnie ogromne wyzwanie ale wierzę, że sobie poradzę :) Rodzice proponowali,żebym przeniosła się do nich na pierwsze kilka tygodni, ale któregoś dnia i tak będę musiała poradzić sobie sama wiec myślę, że im szybciej, tym lepiej. :) Mąż wraca z pracy kolo 17 wiec będzie pomagał wieczorami a w dzień jakos damy sobie rade :)
  13. Jejku dziewczyny. Staram się tu zaglądać często żeby nie mieć zaległości, ale jak przycisniecie to po prostu ciezko nadrobić jeden wieczór! Jesteście niesamowite :) Podziwiam dziewczyny, które mają tygodniowe zaległości i wszystko ogarniają ;)) Marta76, trzymaj się dzielnie i cieplo. Najważniejsze, ze diagnoza postawiona i wiadomo, jak leczyć. Jesteśmy z Tobą! :* Ciesze się razem z mamusiami po wizytach :) Ja dziś właśnie umówiłam się na poniedziałek. Nie mogę się doczekać. To będzie dokładnie 17+1, jestem ciekawa na kiedy wyznaczy nam połówkowe. :) Mamalina ja nie mam w Krakowie żadnych znajomych w moim wieku z maluchami, jesteśmy z mężem jedyna para z grona naszych bliższych i dalszych przyjaciół, która zdecydowała się na ślub a co dopiero na dzidziusia. Przypuszczam, że kiedy Maluchy pojawia się na świecie, nastąpi jakaś naturalna segregacja znajomych bo nie wszyscy lubią pieluchy ;) Dlatego podwójnie ciesze się z tego forum i mam nadzieję, że poznamy się z dziewczynami osobiście:) Moja ciocia jak urodziła spotyka się do dziś (córka ma 6 lat) z koleżankami z porodówki, w sumie 5 babeczek i widzą się od samego początku raz w tygodniu tego samego dnia, o tej samej godzinie. Oczywiście z dziećmi. :) Uważam, że to naprawdę piękny i miły zwyczaj. Rodziła w Niemczech, była tam całkiem sama i dzięki tym spotkaniom dużo zyskała i ona i dziecko :) A co do placków, ślinka pociekła ale to była bardzo smakowita wizja ;)
  14. Mroczna, no to jest właśnie minus dobrych lekarzy na fundusz, że są zawsze kolejki, bo zazwyczaj przyjmują państwowo tylko kilka godzin w tygodniu, a resztę w prywatnej praktyce. To ubezpieczenie na pewno obejmowało wszystkie badania, bo to było takie typowo ciążowe, no ale jeśli już macie wykupione to bez sensu płacić podwójnie. Choć słyszałam, że w Luxmedzie też robią się coraz dłuższe kolejki, przynajmniej jak na Kraków :) mamalina- nie będę ukrywać, że gdybyś mieszkała bliżej, zdobyłabym jakoś Twój adres i już stałabym w drzwiach z talerzykiem Uwielbiam placki ziemniaczane! Beatka88- witamy:) Jeśli czytasz forum, to już na pewno wiesz, że Pati90 też będzie rodzić na obczyźnie, więc jedziecie na tym samym wózku:)
  15. Mroczna jest jeszcze taka opcja, że można wykupić sobie coś jakby ubezpieczenie, w ramach którego możesz chodzić do lekarzy w różnych prywatnych klinikach, które biorą udział w programie. Moja znajoma korzystała z tego w czasie ciąży bo też zrezygnowała z opieki na fundusz, miesiecznie płaciła stała kwotę, podobno niezbyt wysoka. Jeśli chcesz to dowiem się, jak to się nazywa, z tego co wiem to usługi są ogólnopolskie. Nie ma reguły bo na NFZ też są dobrzy lekarze, ale prywatnie wybór na pewno większy i sprzęt wysokiej jakości ;)
  16. Widze, że w międzyczasie jak się rozposywalam to sprawa się rozwiązała. :) Gratulacje dla kuzynki i zdrowia dla Malutkiej :))
  17. Edzia85 trafiłam do niego z pierwszym poronieniem. Był pierwszym lekarzem którego wyrzuciły mi wtedy Google a nie chodziłam wtedy w Krk tylko jeszcze u siebie. Wiec trochę przypadkiem się u niego znalazłam, początkowo było ok i chodziłam chwile ale wiecznie zabiegany, telefon się urwał, wizyty niepotrzebnie ciągnęły się w nieskończoność. Potem jeszcze trochę pozwiedzalam innych zanim trafiłam do mojego obecnego lekarza. ;) Dobrze, że mamy możliwość wyboru :) Paulina125 gratuluję! :) Pralinka a jak się teraz czuję Twój brzuszek? :* Natalia jakoś się odnajdziemy Trzymam kciuki za kuzynke i maluszka. Daj znać jak przyjdzie na świat! :)
  18. Edzia ja jeszcze niedawno, jak znajomy z Warszawy oznajmił, że przyjeżdża na ŚDM odpowiedziałam ze stoiskm spokojem, że my wyjeżdżamy. 5min później przypomniałam sobie, że jestem w ciąży i nigdzie nie jadę :p Witam drogą sasiadeczkę :) My mieszkamy w Czyzynach,ale uwielbiam spacery nad zalewem. Super! Będziemy umawiać się z wózkami! :) Natalia93 koniecznie musisz poszukać mieszkania w tej okolicy! Catya będzie dojeżdżać albo my do niej ;) A co do lekarza, który zasypial na wizytach..... czyżby dr Milewicz? U mnie cc jest ze wskazań wiadomo dlaczego a dwa, że mam rotację miednicy i duża wadę. Wprawdzie ortopeda powiedział kiedyś, że jeśli bardzo chce to mogę sprobowac SN, na co fozjoterapeuta podniosl larum, ze nie ma mowy, wiec teraz nawet w przypadku ciąży pojedynczej nie chciałabym ryzykować. Po drugie masę zabiegów w znieczuleniu ogólnym i miejscowym mam za sobą, a człowiek łatwiej znosi coś, co już przynajmniej częściowo zna. :) Ja nie chciałabym mieć męża przy porodzie.
  19. Mamalina to świetne wieści. Będę z nim rozmawiała pewnie jakoś w maju czy będzie mógł mnie wcześniej położyć i ile wcześniej. Dni młodzieży (tego boje sie najbardziej) to u mnie już 36tc wiec gorąco liczę na szpital albo w ogóle na rozpakowane maluszki:) Pati90 z tego co słyszałam od kilku znajomych, mających porównanie, jakosc samego porodu jest o całe niebo wyższa niż w Pl, wiec masz powód do radości :) Fizka dzień dobry, dziś Ty zostałas skowronkiem:) Jak dziś nastroj w pracy? Moje drogie Panie szczęścia i spokoju! :)
  20. Edzia85 rany boskie jak ja się boję tych ŚDM! Mam nadzieje,ze położę się wtedy w szpitalu na kilka dni, będę spokojniejsza. Daleko masz do szpitala? Ja o tym lekarzu do ktorego chodzisz czytałam na znanym lekarzu bo długo szukałam tego "idealnego":) Ale jestem po prostu zachwycona doktorem, na którego trafiłam. Konkretny, kompetentny, empatyczny, wyrozumialy no i bardzo na czasie a w gabinecie i w poczekalni w ogóle nie ma lekarskiej atmosfery. :) Juz przebieram nogami na kolejną wizytę, aż będę mogła zobaczyć swoje cuda :) Mamalina piszesz, ze pytałaś swojego lekarza o ten szpital, jakoś to argumentowalas? :) Myślisz ze można spytać bliżej terminu czy od razu? Bo ciągle mi się wdaje ze to jeszcze za wcześnie na takie rozmowy:)
  21. Dołączam do lewostronnych dolegliwości :) U mnie to takie prądy w nodze, zazwyczaj całą noc. Dramat bo budzi mnie to okropnie. Chyba już nawet o tym pisalam. I ból pośladka przy wstawaniu to już norma.;) Tez przypuszczam, że coś mi wlazło w kręgosłup :) Mamalina, Alysia, ciesze się razem z Wami! :)
  22. U mnie talia póki co zachowana, brzuszek rośnie na razie tylko do przodu. ;)
  23. Dzięki dziewczyny, nie chciałam żeby to zostało źle odebrane a martwiłam się, ze właśnie tak się opatrznie stało. Ściskam Was mocno. :) Do badania poranne siku bo ono nie może za długo leżeć przed zawiezieniem do laboratorium :)
  24. Ula_S czy ja pisałam o jakiejś morfologii? :) Podobno w ciąży blizniczej żelazo bardziej spada bo zapotrzebowanie podwojne;) Ja tez leze cały czas z dwojeczka, dziewczyny na forum bliźniaczym pisaly mi,że dużo leżały wiec chyba trzeba się oswoić ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...