-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez kukurydza123
-
Antoninka jaka brodawka? Najlepsza metoda to NIE RUSZAĆ! ! :) Virkael na połówkowym dzidziuś jest dokładnie mierzony kostka po kostce i kontrolowane są wszystkie możliwe do skontrolowania "funkcje" organizmu :) Dziękuję Ci bardzo. Podwójna ciaza to podwojne szczęście, ale też "podwójne zmartwienie". Przy mojej "specyfice" ciąży bliźniaczej istnieje dużo różnych komplikacji, pod kątem których ciągle się kontrolujemy wiec ciężko zupełnie to odrzucić i zapomnieć. Z natury jestem wiecznie uśmiechnięta optymistką, pozwalam sobie na dzielenie się tu z Wami swoimi wątpliwościami bo po prostu liczę na wspólne doświadczenia. Jak juz pisalam wczoraj, świadomość, ze ktoś ma podobnie po prostu uspokaja bo wtedy widzisz, że nie jesteś jedyna :) Ale wierzę, że wszystko skończy się dobrze choć martwić będę się już pewnie o chłopców po grób, jak kazda mama ;) A poza tym moja postawa jest w 100% pozytywna a wszystko co pisze o swoim wielkim brzuchu to żarty, bo przecież to chyba oczywiste, że ogromnie się z niego ciesze i nie oddałabym nikomu:) Sama mam trudne przejścia w związku ze staraniem się o dziecko wiec podwojnie doceniam to, co mam. Musiałam po prostu zostać w którymś momencie źle odebrana przez Ciebie. Wszystko jest ok! :) Evee mnie już nawet nie chodzi o to, że aseksualne chociaż trochę mnie "przerażają" tylko po prostu zwyczajnie nie lubię zakupów Natalia witaj w domu! ;) Ja juz raz miałam skok o 4kg a po tygodniu okazało się, że waga wróciła do wersji sprzed 2 tygodni wiec nie panikuje. Zresztą. .... I tak musze przytyć i tak :) Misia23 mam takie doświadczenia ze swojej pracy. Ja zawsze jak widziałam kobietę w ciąży w kolejce, to prosiłam do kasy pierwsza. Kiedyś pani w ciazy stała w kolejce i rozmawiała przez telefon (ja jej w ogóle nie widziałam, tel zadzwonił, ona odebrała o zamieniła dwa slowa), hak się rozlaczyla to tłum starszych ludzi (nie było nikogo mlodego) zaczął na nia naskakiwac, jak można w aptece tak bezczelnie się zachowywać i przez telefon rozmawiać. Moja koleżanka zwróciła na nią uwagę wiec poprosila ją do kasy z racji "brzuszka ". Powiem szczerze, że ci starsi ludzie osiągnęli wtedy juz szczyt wściekłości Ale potem z nią rozmawialam i mówiła, że zrobiła to specjalnie bo wszyscy tacy kulturalni ale nikt nie pomyśli o wpuszczeniu do kolejki. .. Natomiast raz w tramwaju, na miejscu dla "niepełnosprawnych" siedziała pani w BARDZO zaawansowanej ciąży. Podeszła do niej staruszka i powiedziała, że to jest MIEJSCE DLA STARSZYCH i proszę jej ustąpić. Dziewczyna przeprosiła, powiedziała, że nie da rady wstać a miejsce jest nie tylko dla starszych. Na to dwóch chłopaków wstało i ustąpił tej starszej kobiecie a ona na to, że nie chce bo ona chce siedzieć na SWOIM MIEJSCU DLA STARSZYCH. Obrażony wysiadla na kolejnym przystanku mówiąc do tej pani w ciazy: "życzę, żeby się pani urodziło chore dziecko". Rozumiecie?!! Edzia u mnie też kondycja padła Ok. Wobec tego wrzucam swoją fotkę. Zestawiam ze zdjęciem sprzed tygodnia bo sama nie mogę uwierzyć, jaką jest różnica. :) Przynajmniej juz rozumiem skąd kolki i 2kg na plusie w ciągu jednego tygodnia:) Jak nie zapomnę to zrobię jeszcze wieczorem. Różnica rano- wieczór robi ogromne "wrazenie".
-
Jeszcze jedno! Wizytujące i połówkowe dziewczyny. Gratuluję i ciesze się z Wami! :) Antoninka dołączam do hummusowych fanek:) U mnie na "lunch" będzie smoothie ze szpinaku i truskawek :)
-
Jejku dziewczyny jak widzę te wasze brzuszki to aż nie mogę uwierzyć w to, co ja noszę PRZED SOBĄ! Mam już naprawdę spory boilerek, choć lekarz uprzedzal bo dzieci rosną wg wskaźników dla ciąży pojedynczej a jest ich dwoje. ... Haha a ja się zastanawiałam skąd te kolki. Virkael -podgladnęlam trkche wiecej niz brzuszek, cudna z Ciebie dziewczyna i śliczne masz mieszkanie! :);) Potem wrzucę swoje zdjęcie. Poki co muszę wyleczyć się z kompleksów ;) Natalia ja ciągle pytałam męża, czy to juz brzuszek ciążowy czy jeszcze wyglądam, jakbym się przejadla :) Teraz już na szczęście mówi, xe ciążowy. Wczoraj, jak siedziałam obok niego to spojrzał na mnie i powiedzial: "RANY, JAKĄ TY JESTEŚ GRUBA!" :P zanim się obraziłam, dodał jeszcze, że to oczywiście tak pozytywnie ;) Ula_S bardzo jestem ciekawa jak Twój podwójny brzuszek. Pochwal się :) Virkael - ja też nasluchalam się już mnóstwo takich historii. Nie będę ich przytaczać bo to w ogóle bez sensu ładować się takimi negatywnymi emocjami. Ja traktuje to w taki sposób, że tego typu zdarzenia to jest jak wypadek. I że takie samo prawdopodobieństwo jest, że złamię sobie nogę albo wpadnę pod samochód, a jednak na codzień po prostu o tym nie myślę, wiec o takich historiach tez nie ma co myśleć tylko trzeba po prostu zyc. :) Wierzę, że wszystkie sierpnioweczki spotka jak najbardziej pozytywny finał! :) Catya a widzisz, to jednak mamy taki sam stosunek do imbiru :) Współczuję Ci tej "drugiej" dolegliwości. Ja miałam przed ciążą, wyciszylam diosminą i póki co jeszcze się nie odezwało, ale liczę się z tym, że w ciąży mnie dopadnie. Stosujesz coś? Och kozy Jesteście po prostu niepoprawnymi optymistkami z tym swoim podejsciem Ja problemu póki co nie mam. Nie wiem, czy to kwestia diety czy po prostu taka moja uroda. Raz na jakiś czas jest przestój albo idzie wolniej, ale stosuje Colon C i wszystko idzie do przodu ;) W ciąży można jeszcze stosować syrop lactulosum. Jest smaczny, jednak ma już typowe działanie ułatwiające wypróżnienie wiec trzeba pamiętać, że nie można stosować go za często, żeby nie przyzwyczajac jelit. :) Catya, który magnez zazywasz? Evee bardzo się cieszę, że czujesz się lepiej. I jesteś super dzielna, że poradziłas sobie bez tabletek ! :)) Natalia93 ciesz się tym brzuszkiem :) Troszkę się obawiam, że możesz nie znaleźć tego, czego szukasz bo masz naprawdę słodkie maleństwo a ciążowe ciuszki są chyba przewidziane juz na baloniki :) Polecam Ci obcisłe koszulki. Kobiety potrafią odróżnić ciążowe początki od wzdęć ;) I polecam wam dziewczyny te jegginsy z c&a. Po 1 kosztują grosze (chyba 40zl), ja mam rozmiar większe (zostały mi sprzed odchudzania) i z uwagi na gumkę są po prostu w dalszym ciągu wygodne przy dużym brzuchu. A w nogach się dopasowuja wiec wyglądają naprawdę spoko. Wprawdzie wiem, że czeka mnie zakup tych ciążowych ale nie ukrywam, że strasznie z tym zwlekam, raz, że nie lubię kupować spodni a dwa, że czuje, xe to i tak zakup na chwile bo brzuch będzie teraz cały czas rósł. W czerwcu mam bardzo ważna uroczystość rodzinna, w lipcu ślub i wesele (chyba pójdziemy tylko na slub), ale postanowiłam sobie, xe kupie jakaś ekstra kiecke na tę okazję :) Powiem Wam, że jak czytam ile przykrych dolegliwości Was spotka to dochodzę do wniosku, że naprawdę nie powinnam narzekać. Wprawdzie ciągle mam jakąś mniej lub bardziej uzasadniona tonę powodów do zmartwień, ale ciążę (póki co!) znoszę naprawdę ok. Życzę Wam dużo sił i zdrowia!! Ja dziś się obudzilam z polamanym karkiem :p Nie wiem, jak spałam, ale nie mogę ruszać głową. Wobec tego nie czekalam ani minuty tylko w końcu zamówiłam rogal do spania. :) Dluugo szukałam najlepszego bo mam problemy z biodrami i miednica, w końcu padło na 9 poofi. We wtorek odbieram! :)))) Dziś się ważyłam, jak co piątek. W zeszłym tygodniu było na plusie +2kg a dziś +4! Wygląda na to, że przez tydzień przywalilam 2kg! Ale jestem spokojna.. piersi i brzuszek mocno ostatnio podrosly, do tego w tym tygodniu mąż nie wykazał się kulinarnie i robił głównie pizzę, wiec myślę, że w kolejnych tygodniach waga się wyrówna. :) Kończę ten mój monolog Buziaki! :)
-
Julia.83 dziekuje:) Ja poki co też jestem na luteinie, zmniejszam dawkę i jakoś w przyszłym tygodniu będę odstawiac. Brzuch mi płata figle od 13tc, byłam badana kilka razy, lekarz mówi, ze jest ok i ze to przez fakt, że po prostu ciaza rozwija się "podwójnie " więc pewne rzeczy dzieją się wcześniej. Na zeszły tydzień szyjka ok, kolejna wizyta za 3tyg i to będzie połówkowe wiec przypuszczam, że na kolejne badanie szyjki jeszcze poczekam... :/ A w sumie nie mam powodów, żeby jechać na sor. Brzuch, jeśli się napina to cały, jak balon wiec tu stawiam na wzdęcia. Natomiast podbrzusze jest napiete, kiedy stoję, ale w sumie Iza juz mi to wyjaśniła :) Ostatnio na wizycie miałam wrażenie napiętego podbrzusza, ale nic nie mówiłam lekarzowi bo byłam ciekawa czy coś powie. A on zbadał i stwierdził, że napięcie macicy "w porządku". Jedyne co jeszcze odczuwam, to takie jakby napieranie na ściany brzucha od wewnątrz, ale w tym czasie brzuch jest mięciutki wiec coś przypuszczam, że może to jakiś rodzaj ruchow:) . Liczę wiec na to, że wszystkie te moje obawy to po prostu bujna wyobraźnia... :) W ciąży trzeba się naprawdę od początku nauczyć całego swojego ciała.
-
Mamalina, Dobrawa to tez śliczne imię, ale póki co faktycznie Gaja wygrywa :) Ja postanowiłam, że ponieważ nie lubię malować paznokci przy otwartym oknie bo lakier gęstnieje, a bez eveline nie chcę malować to postaram się nie malować wcale. Jestem ciekawa ile wytrzymam :) No i przede wszystkim pewnie pękasz z dumy z powodu dzieciaków i brzuszka ;)) Majeczka ciesze się, że wszystko ok.!! :)
-
Catya nie dam rady wysłać z telefonu prywatnej wiadomości, wiec pozwolę sobie napisać tutaj. :) Na wiosnę, jak byłam w ciąży, kupiłam sobie dość duże opakowanie herbaty dla kobiet w ciąży z imbirem, owsem i dziką różą, która ma m.in. pomagać na mdłości. Ale okazało się, że chyba ni lubię imbiru więc zużyłam może dwie łyżeczki. Jeśli chcesz to chętnie dam Ci tą herbatę, datę ważności ma długą a może Ci się sprawdzi. U mnie nie ma kto tego pić a szkoda mi jej wyrzucać bo jest jej naprawdę sporo. Moglybysmy przy okazji wyskoczyć na szybka kawę. Daj znac:)
-
Natalia jeszcze nie kupowałam, ale widziałam nie raz w h&m w krakowskiej dość duży wybór i z tego, co mówiła mi mama, można też znaleźć w c&a. :) Ja poki co chodzę tylko w legginsach, a do lekarza zakładam jegginsy żeby wyglądać jak człowiek (z c&a) ;) Jak gdzieś wychodzę to zakładam tuniki, mam dużo takich balewnianych przy ciele lub oversizowych wiec póki co ładnie układają się na brzuchu. Rajstopki ciążowe dostalam od męża i powiem wam, że są super wygodne :) Aha. Pod wpływem morza waszych postów doszlam do wniosku dziś, przy zmywaniu pazurów, że obetnę je, żeby się nie łamały i spróbuje nie malować póki co. Zobaczymy, jak mi się uda :)
-
Fizka dziękuję. A kiedy należy się zapisać? Po 21 tygodniu czy przed? Bo raz na forum czytałam że trzeba się zgłosić juz przed 21tc. A gdzieś indziej znowu, że po 21. Chodzi mi tylko o to, na kiedy powinnam sobie zaplanować taki kontakt z położną czy złożenie deklaracji, nie chce chodzić na darmo za wcześnie ani przegapić szansy. :) Jeśli chodzi o paracetamol. Istnieje specjalna klasyfikacja lekow dla kobiet w ciąży (tzw klasyfikacja FDA). W tej klasyfikacji, paracetamol należy do grupy B. Znaczy to mnie więcej tyle, że testowano go na zwierzętach, gdzie nie wykazał szkodliwości na płód, jest więc uznany za bezpieczny, jednak nie zostało to potwierdzone na kobietach w ciąży. Firmy farmaceutyczne z reguły nie przeprowadzają badań nad kobietami w ciąży z uwagi na ogromne ryzyko z jakim się to wiąże. Lekarze też ordynują leki często na życzenie pacjentów. Z dwojga złego lepiej zażyć paracetamol z kategorii B niż na przykład aspirynę, która ma kategorię C (wykazano działanie szkodliwe na zwierzętach i nie dopuszcza się stosowania u ludzi). Jednak stosowanie zdecydowanej większości leków, nawet tych "uważanych za bezpieczne" jak paracetamol to ruletka. I wydaje mi się, że ile lekarzy, tyle opinii. Mój prowadzący za każdym razem podkreśla, że tylko w razie zdecydowanej konieczności. Czasem trzeba więc zrobić bilans i zastanowić samemu co jest lepsze. Mamalina ja czasem, jak poczytam swoje posty z telefonu to jestem zalamana
-
Edzia naprawdę? To może juz się kiedyś spotkałysmy, bo tam w przychodni rozpoczynałam swoją karierę zawodową w aptece.:) Pracowałam tam do czerwca 2015. :) Tak myslalam,że coś Cię musiało zatrzymaćbo takie długie przerwy nie są w Twoim stylu :) Przed każdym wyjściem sprawdzam normy w aplikacji na tel. Ostatnio staram się spacerować po 15min dziennie i stopniowo to wydłużac, ale dziś szybko wracałam do domku bo pod nibieskim niebem była jedna brazowa czapa :( Bina co do wypełnienia deklaracji to wiem, chodzi mi tylko o to, czy trzeba to zrobić PRZED, PO czy w 21tc bo wszędzie czytam inaczej :) I czy jeśli wypelnilabym przed 21tc to opiekę mam i tak dopiero od tego terminu czy wcześniej? Mamalina życzę Ci miłego wieczorku! :) Evee jak samopoczucie?
-
Iza8, Twixxi dziękuję! :* Po Waszych postach wzielam sprawę na "zdrowy rozum" i trochę się uspokoiłam. Ściskam najmocniej i bardzo dziękuję za uspokojenie :)
-
Beatka ja też się jeszcze nie odważyłam nigdy pić ale teoretycznie można :) A właśnie, są w aptekach te plastry chłodzące apap ice. Tez warto wypróbować.
-
Evee kursy pierwszej pomocy w Krk znalazłam tylko takie jednodniowe, w zasadzie to kilkugodzinne. :) A o całym kursie szkoły rodzenia to jak pisałam, raczej juz nie myślę. Wolalabym mieć położna, która nauczy tego, co ważne. :) Współczuję Ci ogromnie tych bóli. Ja mam migreny bardzo sporadycznie, ale znam doskonale ten stan. Otwórz sobie okno, pogas światła o odpoczywaj. Może pomoże tez olejek lawendowy (najlepiej w jakimś kominku zapachowym). Daj znać jak poczujesz się lepiej! :*
-
Misia dziękuję. Ja w Krakowie znalazłam szkole, która organizuje takie jednodniowe, kilkugodzinne kursy pp i myślę, że z tego skorzystam a oprócz tego planuje zapisać się do poloznej i przy tym zostane. Szkoda mi trochę kasy na szkole rodzenia, szczególnie, że jak pisałam wcześniej, obawiam się, że nie uda mi się uczestniczyć we wszystkich zajęciach.
-
Dziękuję dziewczyny. Wasze uwagi są naprawdę dla mnie bardzo ważne i przede wszystkim umiecie mnie uspokoić :) Podpytalam tez dziewczyny z bliźniaków, czy mają podobne doświadczenia i jestem juz dużo spokojniejsza (pewnie do czasu :) ) Natalia93 do lekarza mogę zadzwonić, to prawda, tylko chodzi o to, że on już mnie pod tym kątem badał juz 3 razy więc po prostu wiem,że nie dowiem się od niego niczego nowego. :) Czasem nic tak nie pomaga jak słowo od kogoś, kto tez ma "podobnie" bo wtedy przynajmniej wiesz, że oprócz tego, że jest "w porządku", to jesteś całkiem normalnym przypadkiem a nie jakimś odosobnionym :)) Z myciem okien macie rację. Ciąża jest od tego, żeby zbierać siły, a nie po to, żeby myc okna! ;) Tez dużo czytałam o zakazie podnoszenia rąk i zamierzam go przestrzegać. :) Bina myślę, że tyle mi "wystarczy". Na kurs pp chcemy iść razem z mężem bo uważam, że to priorytet, ale on jest jednodniowy :) Dajcie tylko znać dziewczyny, czy wiecie coś na temat tego zapisywania? Evee współczuję Ci tych bóli. A jak Twoje ciśnienie przy tym? Z paracetamolem mimo wszystko tez trzeba uważać :( Tez polecam amol, herbatę miętową. .. wiem, że to bardzo "delikatne" metody przy migrenie, ale może chociaż złagodzić ból :* Beatka88 i bardzo dobrze Amol to samo zdrowie, tylko w ciąży nie wolno pic:) Dziewczyny, dziekuje Wam jeszcze raz za pomoc! :)
-
Dziewczyny koniecznie przyjezdzajcie do Krakowa bo pogoda jest po prostu magiczna!!! :) Catya urzekły mnie Twoje rozmowy z 3 latkiem. :) Zazdroszczę (tak oczywiście bardzo pozytywnie) i czekam na swoje, wręcz przebierając nogami:) Fizka, Bina kieruje pytanie do Was bo widzę, że jesteście najlepiej zorientowane. :) Wcześniej, kiedy parę dni temu był poruszany temat położnych, to padła informacja, ze trzeba zapisać się przed 21 tc. Rozumiem to tak, że ja musze zapisać się wcześniej (czy 20tc wystarczy?) a położna zacznie swoją "opiekę" nad nami dopiero po tym terminie, tak? Czy gdybym na przykład zapisała się dziś to już dziś mogę korzystać z jej wiedzy? :) Powiem szczerze, że bardzo przekonuje mnie to rozwiązanie :) Okazało się, że mam taki gabinet położnych jeden przystanek od siebie (Edzia, os. Kolorowe gdybyś też chciala skorzystać :) ). Wcześniej rozważałam szkołę rodzenia, ale ponieważ raz się czuję lepiej a raz gorzej to obawiałam się swojej frekwencji. A teraz myślę, że takiej poloznej można zapytać o wszystko, tak? Czyli jeśli ją poproszę, to udzieli mi wskazówek odnośnie higieny, kąpieli, karmienia i pierwszej pomocy? (Choć kurs pierwszej pomocy i tak bardzo chce przejść). Dajcie znać :) Fizka u nas tv to kość niezgody w domu. Ja nigdy nie chciałam mieć telewizora i zawsze to powtarzałam, ale jak kupiliśmy mieszkanie to mąż koniecznie potrzebował tv, żeby móc grać na konsoli (przemilczę to oraz fakt, że konsola leży i się kurzy ;) ).... Teraz telewizor jest włączany jak tylko mąż wróci z pracy i wyłączny jak idzie spać. Nie ogląda go nawet, ale "lubi jak coś buczy". A mnie krew zalewa. :) Jak siadamy do jedzenia to wyłączam tv. Nauczyłam się tego w domu rodzinnym i bardzo sobie cenię taki zwyczaj. Najchętniej wyrzuciłabym telewizor przez okno. :) Natomoast ja dzis mam do was pytanie. Otoz od kilku dni, jak pisałam miałam mocne wrażenie, że odczuwam kopniaczki. Ale są one dość wysoko i są zlokalizowane w praktycznie jednym, konkretnym miejscu. Szybko skojarzyłam z wysokością, gdzie było ostatnie usg, że lekarz mniej więcej tam widział drugiego dzidziusia, ale coraz bardziej zaczynam sie zastanawiać czy to nie za wysoko a te "kopniaczki", to przypadkiem nie jakieś skurcze mięśni. Czuje je tak gdzieś 4 palce nad pepkiem, po lewej stronie pod żebrami. W pojedynczej ciąży to raczej niemożliwe, ale w moim przypadku jeśli jedno dziecko jest nad drugim, taka wysokość chyba jest osiągalna... Wczoraj pod wieczór brzuch miałam cały twardy, od samej góry (chyba nawet podbrzusze było bardziej miekkie) a do tego okrągły jak balon i w miejscu, gdzie "czuję dzidziusia" dostalam klujacego, kolkowego bólu. Zazylam espumisan i dość szybko wszystko przeszło. I teraz pytanie (a w sumie pytania), czy to możliwe, żeby dziecko było tak wysoko? Czy jeśli brzuch jest twardy tak u samej góry i napiety jak balon to świadczy raczej o wzdeciach czy powinnam się martwić? I czy to mozliwe, ze jeśli tam jest dzidziuś to czuje tylko jego, a drugi niżej jest np mniej komfortowo ułożony i dlatego się mniej odzywa.? Mojemu lekarzowi zadałam juz tysiące pytań na temat twardego brzucha, tłumaczy, że jest ok i czuje, ze niedługo weźmie mnie za niepoważna, jak będę znów o to pytać :/ Poza tym dziewczyny, w pozycji stojącej mam ciągle twardsze podbrzusze (nie czuje tego, raczej jak dotykam to tak wyczuwam ręką). Kiedy leze, siedzę jest zupełnie inaczej. Czy to normalne,że przy staniu ten brzuszek jest bardziej napiety? Proszę, napiszcie co o tym myślicie, szczególnie jeśli macie jakieś doświadczenia choćby z takim twardym balonikem, kolkami pod żebrami czy twardszym brzuchem przy staniu. Z jednej strony wiem, że przecież wszystko jest ok i ciągle żyję myślą, że za parę miesięcy dzieci będą już ze mną, ale z drugiej strony ciągle coś nie daje mi spokoju... Ściskam mocno i życzę Wam przepięknego dnia:)
-
Goyka ale cudnie, mieć takie maluszki :) Nie mogę się doczekać u ciesze się waszymi kolejnymi sukcesami:) Drogie mamy, dziś przychodzę z pytaniem. Otoz od kilku dni miałam mocne wrażenie, że odczuwam kopniaczki. Szczególnie po otwarciu oczu rano i czasem w ciągu dnia. Ale są one dość wysoko i są zlokalizowane w praktycznie jednym, konkretnym miejscu. Szybko skojarzyłam z wysokością, gdzie było ostatnie usg, że lekarz mniej więcej tam widział drugiego dzidziusia, ale coraz bardziej zaczynam sie zastanawiać czy to nie za wysoko a te kopniaczki, to przypadkiem nie jakieś skurcze mięśni. Czuje je tak gdzieś 4 palce nad pepkiem, po lewej stronie pod żebrami. Wczoraj pod wieczór brzuch miałam cały twardy, od samej góry (chyba nawet podbrzusze było bardziej miekkie) a do tego okrągły jak balon i w miejscu, gdzie "czuję dzidziusia" dostalam klujacego, kołowego bólu. Zazylam espumisan i dość szybko wszystko przeszło. I teraz pytanie (a w sumie pytania), czy to możliwe, żeby dziecko było tak wysoko? Czy jeśli brzuch jest twardy tak u samej góry i napiety jak balon to świadczy raczej o wzdeciach czy powinnam się martwić? I czy to mozliwe, xe jeśli tam jest dzidziuś to czuje tylko jego, a drugi niżej jest np mniej komfortowo ułożony i dlatego się nie odzywa.? Mojemu lekarzowi zadałam juz tysiące pytań na temat twardego brzucha, tłumaczy, że jest ok i czuje, ze niedługo weźmie mnie za niepoważna, jak będę znów o to pytać :/ Poza tym dziewczyny, w pozycji stojącej mam ciągle twardsze podbrzusze (nie czuje tego, raczej jak dotykam to tak wyczuwam ręką). Kiedy leze, siedzę jest zupełnie inaczej. Czy to normalne,że przy staniu ten brzuszek jest bardziej napiety? Proszę o odpowiedź, to dopiero 17tc, ostatnie ciąże straciłam wcześnie i panikuje nad każdym symptomem. Napiszcie, jak było u was :*
-
Mamalina ciągle zapominam o tym napisać - prześliczne zdjęcie w suwaczku! Śliczna z Was rodzinka.:) Haha a odnośnie budowania nowego życia, ja wczoraj przy okazji kryzysu próbowałam pogadać z mężem właśnie o moich obawach odnośnie nowego życia a on do mnie mówi, że w ogóle tego nie rozumie, że ja to tak wszystko podniośle traktuję, że moje ciało, że nowe życie i że dla niego to prostsze, ciąża to ciąża i ja też powinnam zacząć tak myśleć, a nie podchodzić tak patetycznie :) Stwierdziłam, że faceci naprawdę są Marsa!! :) Ale przynajmniej skończyło się śmiechem wiec i humor się poprawił. :)
-
Dziękuję Wam za info odnośnie pasow. Wygląda na to,ze macie wszystkie podobny sposób wiec będę próbować :) O adapterze nie myślę bo nie planuje długich tras. Tylko jedna mnie czeka w kwietniu. Anihilacja dziękuję za odpowiedź. Tak myslalam, że to dosc wyolbrzymiona teoria, ale grunt, ze skuteczna Co do infekcji i globulek recepturowych. Powiem Ci szczerze, że przeszło mi przez ręce wiele takich pacjentek i wbrew pozorom bardzo często okazywało się, że pomogło dopiero odstawienie wszystkiego i zaczęcie "od początku" czyli zadbanie o pH i naturalną florę. No ale z tego co piszesz, Tobie nie pomaga. To prawda, że złożonych globulek nie ma i te recepturowe są niezastąpione. Swoją drogą dyskutowałam kiedyś z moja bratowa, ze szkoda, ze na studiach medycznych nie uczą receptury, ona większość przepisów ma ode mnie. Niektóre z tych leków są naprawdę super.:) Mamalina no tak, Aleksander juz jest wybrany ale to dopiero połowa drogi Ja chcę wołać na niego Alek, a mój mąż Alex, wiec jeszcze zobaczymy co nam wyjdzie :) Dziękuję Ci za każde dobre słowo! :* Widze, że Twoje dzieci też są bardzo grzeczne skoro dały tak pospac. :) A moi chłopcy chyba mają temperament po mamusi bo czuje ich (wydaje mi sie, ze szczególnie jednego, bo drugi jest niżej) bardzo wyraźnie z każdym dniem częściej. :) Śmiałam się do męża, że gdyby odziedziczyli charakter po nim to pewnie bym nie poczuła ruchów do samego końca, bo mój mąż to niesamowicie spokojny człowiek. :) Olcha wobec tego była tu jeszcze jedna panienka ale o kwietniu to na bank myślałam i Tobie bo pamiętam, jak gratulowalam :)
-
Beatka88 polecam Ci pieczenie chleba w domu. :) Ja do piekarni zaglądam tylko w razie kryzysu, chleb pieke w maszynie (w co nie wkładam nawet minimum zaangażowania) albo jak mam siły to w piekarniku. Na zakwasie lub na drożdżach. Przyznam, że nasze zdrowie i waga bardzo dobrze zareagowały na taką zmianę :) Antoninka wygląda na to, że Twoja macica zaczęła już ćwiczenia :) Wyczytałam dziś, że warto te skurcze monitorowac i zapisywać sobie. Wtedy też łatwiej ocenić ich częstotliwośc lub pogadać z lekarzem. :) Podobno do 10 na dzień to bezpieczna liczba. Czytałam o tym bo próbowałam dogrzebac się do informacji, czy brzuch może twardniec tez u góry, jak pisałam wcześniej czy to po prostu przejedzenie Ja też zawsze mam chwile rozmowę z położna. Ale ona raczej wpisuje podstawowe informacje do karty a wszystkich informacji udziela raczej lekarz. Natalia kiedyś obiło mi się o uszy, ze powinno się unikać zielonej herbaty. Ale nigdzie tego nie potwierdzalam, bo sama nie pije a w aptekach nikt o to nie pyta, wiec się nie zainteresowałam. Fajnie, xe o tym napisałas. Teraz juz wiem,ze to prawda :) Beatka na zaparcia nie mam więcej pomysłów. Natomiast jeśli dokuczają Ci wzdęcia to espumisan (lub esputicon, ulgix) są całkowicie bezpieczne. Ja codziennie jem profilaktycznie 2 kapsułki :)
-
Dziewczyny jesteście przekochane :* Każda ma swoją wiedzę i doświadczenie i bardzo Wam dziękuję za Wasze opinie w różnych kwestiach. I gdyby nie doświadczone mamy na tym forum i ich opinie, to chyba bym zwariowała juz dawno ze stresów :) Tak jak np. Misia, która wczoraj sprowadziła mnie na ziemię I nie poznałam juz dziewczyn położnych, a szkoda bo to skarbnica wiedzy :) I ciesze się, że sierpniowki tak ochoczo maszerują teraz do dentysty Ja idę jeszcze w przyszłym tygodniu a w 3 trymestrze na kamień. ;) Chociaż już sama nie wiem, bo chyba znowu wywołałam wilka z lasu i coś ta świeża plomba mnie zaczęła boleć przy gryzieniu. Wygooglalam, że tak się dzieje, jak jest za głęboko założona... Ale poczekam jeszcze czy coś się do wizyty zmieni, najwyżej będę robić jeszcze raz.:) Tak sobie przypomniałam, bo myślałam o tym, co napisałam odnośnie tego, ze kobieta najlepiej zrozumie kobietę, kiedyś też słyszałam, że jak się jest w ciazy to lepiej iść do faceta bo się nie znają wiec się boją i są delikatniejsi ;) Ilu ludzi, tyle opinii. Dajcie znać po wizytach jak było! :) Olcha na to wygląda, ale moja pamięć jest dobra tylko krótka :) A przypomnij mi, czy to Ty zastanawialas się nad tym, czy prosić o wozek? Bo jeśli nie Ty, to jest jeszcze z nami jedna panna młoda :) Mój brzuch czasem jest caly twardy po same piersi. Ale najczęściej po jedzonku i pod wieczór wiec wtedy zakładam, że to po prostu coś jak wzdęcia. Dobrze myślę? Wiem, że twardnienie podbrzusza jest niepokojące, ale w górze to już chyba ok, szczególnie po posiłkach i piciu, hm? Zaparcia wracają na forum jak bumerang:) Ciepła woda z cytryna rano, do tego najlepiej siemie lniane albo Colon C:) I śliwki suszone. :)
-
Motylek śliczne suwaczki :) Wiem, że któraś z nas planuje ślub chyba w kwietniu, ale nie mogę sobie teraz przypomnieć, która wiec na pewno się odezwie :)
-
Catya mi ciągle się podnosi na brzuch ale to może przez płaszczyk bo jest z takiego sztywnego materiału wiec pas może się ślizga :) Słyszałam o adapterach ale ja nie planuje zbyt wiele długich tras wiec zastanawiam się czy warto. No a skoro Ty dałaś rade to ja też dam Ja z moim ex byłam 6 lat, od gimnazjum i powiem Wam, zegdybym za niego wyszła to strzelilabym sobie w łeb :) A z moim mężem jestem póki co 4 lata i jesteśmy najszczesliwsi na świecie ;) Ciesze się, że się kąpiecie bo ja uwielbiam siedzieć w wannie a za każdym razem się boje... Choć staram się nie lac gorącej wody bo się boje :) Wszystkim dziewczynom, które się denerwują wizytą u dentysty powiem, że w ciąży to naprawdę "sama przyjemność" bo wszyscy się martwią żeby taka ciężarna się przypadkiem nie zestresowała itp. Mnie panie traktowały bardzo delikatnie, spóźnilam się trochę i bardzo przepraszałam a one ze spokojnie i ze przede wszystkim to ja mam się nie denerwować :p Ja też nie należę do fanów stomatologii i tak, jak pisałam wcześniej, do pewnego momentu chodziłam tylko jak musiałam, ale nie taki diabeł straszny. :) Kobiety w ciazy mają taryfę ulgową ;) Jedyne co Wam mogę polecić to żeby iść do kobiety a nie faceta, bo nikt tak nie zrozumie kobiety w ciąży jak inna kobieta:) U mojego dentysty jest caly program opieki nad kobietami w ciąży i to mnie przekonało (wcześniej chodziłam gdzie indziej, ale w ciąży zmieniłam właśnie z uwagi na ten program bo to dla mnie sygnał, że ktoś się interesuje ) :) Soncia jestem farmaceuta, z zamiłowania jeszcze udało mi się zrobić licencjat z biologii wiec liznelam trochę fizjologii człowieka. :) Tak naprawdę większości rzeczy nauczyłam się dopiero w aptece, mam wspaniałe koleżanki, mamy- farmaceutki, które przekazały mi ogromną wiedzę na temat leczenia w ciąży :) No i pacjenci i zaprzyjaznieni lekarze od których mozna się wiele nauczyć :) Jak można pewnie zauważyć po ilości moich postów, uwielbiam rozmowy z ludźmi i dzięki temu chyba zdobyłam doświadczenie ;) Naprawdę dziękuję Wam za miłe słowa bo czasem mam wrażenie, że ktoś może to odebrać, że się "wymadrzam" ale po prostu m dużą nadzieje, ze te informacje mogą się komuś przydać :)
-
A z tym dentysta to jeszcze wam opowiem, że było tak, ze zawsze chodziłam jak musiałam. Natomiast na studiach mieliśmy wykłady z patofizjologii z profesorem dentysta i on nam nagadał strasznie, że jak się ma niezrobione zęby to nawet w przypadku drobnego zabiegu operacyjnego, jak spadnie odporność, można dostać nawet wstrząsu septycznego od tych zębów. Powiem szczerze, że nigdy nie zweryfikowalam tej informacji tylko poleciałam od razu do pierwszego wolnego dentysty na przeglad Od tej pory juz chodzę regularnie i jak tylko dowiedziałam się o cc to od razu umówiłam termin. Haha wiem dziewczyny, pewnie się teraz zastanawiacie, że większych wariatek nie mieli W każdym razie cel uświęca środki bo zmobilizowal w ten sposób nie tylko mnie :) Anihilacja jak znajdziesz czas, to powiedz co o tym myślisz. Bo w sumie nie pytałam nigdy żadnego lekarza o to a ciekawa jestem ile w tym prawdy, a ile pan doktor chciał nas nastraszyć
-
Myszka no jeśli czujesz się na siłach i masz możliwość brania urlopu w razie czego to w sumie warto próbować :) U mnie w pracy był nawet problem z urlopem na jeden dzien jak zmarła mi babcia i potrzebowalam wolnego na pogrzeb :/ W końcu i tak do pracy nie przyszłam i zgłosiłam na żądanie. Dziewczyny w ciąży tez nie były nigdy jakoś łagodniej potraktowane. A to jednak praca chodząco- stojąca po 10-12 godzin dziennie wiec u mnie wybór był oczywisty w druga stronę. Ula_S przypuszczam, że w ciąży bliźniaczej z tymi usg moze byc inaczej. My jesteśmy jednoowodniowce wiec lekarz zapowiedział, ze teraz wizyty będą już znacznie częściej. W sumie to trochę mnie to cieszy, bo będę mogła patrzeć na maluchy :) Polecam dentyste, naprawdę warto się udać w ciąży bo później po narodzinach dzieci w buzi jest często katastrofa. Z tego co wiem i co mówiła mi stomatolog, wszystko jest bezpieczne, ja bez znieczulenia nie siadam na fotel wiec dostalam i było tak samo skuteczne jak przed ciaza:) Nie zauważyłam u siebie żadnych skutków ubocznych. Ważne jest tylko żeby powiedzieć, że jest się w ciąży bo to znieczulenie w ciąży nie jest takie jak to "klasyczne". Trzeba uważaćz rtg (każdy dentysta ma swoje zdanie, ja nie popieram) ale można nawet wyrywać i leczyć kanałowo jak trzeba. U mnie była zwykla plomba i jeszcze jedna przede mną w przyszłym tygodniu. My tylko odlozylysmy usuwanie kamienia na 3 trymestr, bo zażywam acard i mogłabym mocniej krwawic. Ale trzeba to wszystko zrobić, zęby w ciazy powinny być nienaganne, bo każda infekcja może zaszkodzić dzieciom :) Powiem szczerze, że teraz w ciąży to najmilsze moje wizyty bo wszyscy się troszczą i co chwilę pytają czy wygodnie, czy nie boli, czy nie duszno itp ;) Hihi Ula, no moje chłopaki to obudziło wiec ciakawa jestem jak będzie u Ciebie Catya - haha rozbawiłas mnie do łez z tym l4! A powiedz mi, jak rozwiązujesz problem zapinania pasów w samochodzie, jak tyle jeździsz? Bo słyszy się, że pas powinien być pod brzuchem ale mi to jakoś nie wychodzi.
-
Zanim wysmarowalam swój post to przybyła cała strona czytania :) Oczywiście, że nie ma co się przejmować co ludzie gadają. My jesteśmy ze środowiska trochę "karierowiczow" dlatego w oczach niektórych nasze małżeństwo czy ciaza jest traktowana dosłownie jak patologia Ale oboje odkąd tylko się poznaliśmy, pracowaliśmy na to, żeby jak najszybciej moc założyć rodzinę i teraz mamy do tego warunki, wiec nie zamierzamy czekać na zgodę społeczeństwa Juventinka cześć kochana. :) Dopisz się do tabelki, link jest pod moimi i Fizki postami :) Ja wczoraj już się zmieniłam z mężem miejscami w łóżku (dotychczas spałam od sciany) bo coraz gorzej z moją mobilnoscia :) Myszka ja miałam podobnie po stracie. Było mi ciężko zajść w ciążę a skupiłam się tylko na tym. W końcu odpuściłam, przestałam zażywać kwas foliowy i powiedziałam mężowi, że skoro nie wychodzi to może warto jeszcze poczekać, skupiłam się na ćwiczeniach, diecie, studiach i nagle ciaza niewiadomo skąd :)