
charlotte
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez charlotte
-
I znowu jemy..
-
O, Milutka, ściągnęłam Cię myślami ;)
-
My od 22 jemy juz drugi raz.. ech teskinie do spania po 3 godziny.. ale widze Szczesciara, ze nie jestem sama hehe, nie zebym sie cieszyla z Twojego niewyspania, ale swiadomosc, ze nie jest sie samemu na polu walki krzepi ;) Milutka, Wy dzis spicie?;) Wspolczuje dziewczynki tego wyłącznego zajmowania sie maluchem. Ja generalnie tez praktycznie wszystko robie sama tylko ze wieczorem jest juz mąż w domu i te 2-3 godzinki zawsze mi pomoze, pobawi sie z małym, ponosi go. Kiedys ktoras napisala, ze pomaga sie sasiadce no ale coz.. hehe wtedy.moge na spokojnie choc prysznic wziac ale i tak nie zawsze.. Nika jestem zafiksowana na punkcie kp to fakt ;) corke karmilam niestety tylko szesc tygodni, ale dzis zwalam to na moj ówczesny brak dojrzałości no i niestety fakt, ze chodziłam wtedy do ogolniaka i nie bylo jak karmic, nie mialam wtedy takiej determinacji jak dzis ;)
-
Ojej Szczesciara trzymam kciuki zeby bylo wszystko ok!
-
A w ogóle to przez te przerwy w dzialaniu forum nie miałam sie nawet jak pozalic. Od trzech dni robie przy Stasiu absolutnie wszystko sama, bo maz w,poniedzialek byl z Toska wieczorem o pracy w kosciele bo mala ma,przygotowanie przed komunia, a,od wczoraj jest chory, spi na kanapie w salonie.. dzis mialam autentycznie dosc.. nie zeby Staś byl jakos mocno marudny ale ta swiadomosc, ze nawet siku nie moge w spokoju zrobić.. jak bralam prysznic wieczorem to wsadzilam goscia do fotelika samochodowego i Tosia go bujala, zebym sie,mogla w spokoju wykapac.. paranoja hehe
-
Agarek skad ja to znam ;( mi czesto jest tsk bardzo przykro, ze nie mam tyle czasu dla meza.. zagadywalam go nawet o to, no ale powiedzial, ze przeciez nie ma 5 lat i to rozumie, ale szkoda, ze ma mnie mniej.. Mala na allegro sprzedawcy chyba podaja wymiary..
-
Emka ja sie odezwalam do ciebie na fb jakby co. O ile dobrze trafilam ;) Agness ja juz jadlam pomarancze i mandarynki. Pilam herbatę z cytryna a i jadlam tez pomelo. Za kazdym razem reakcji u mlodego zadnej.
-
Kurde ja tez mam nerwa na to forum ;/ nawet nie moge wszystkiwgo doczytac ;/ człowiek uzależniony normalnie, chyba ze 20 razy probowalam dzisiaj cos napisac.. moze fb chwilowo awaryjnie, a jak sie poprawi to z powrotem tu?
-
Szczesciara u nas dzis podobnie.. spania nie ma, chyba ze przy cycku. Jedyne co to Staś sie zlitowal i troszke polezal na kocyku, a ja,tanczylam przed nim i jednoczesnie suszylam wlosy. Na sniadanie byla owsianka (bo maz sobie rano robil do pracy i mi pol zostawil) jedzona prosto z garnuszka, bo tylko tyle sie da z bobasem na rekach.. ehh gdzie te drzemki w ciagu dnia.. udalo nam sie wyjsc na spacer ale po pol godziny wrocilismy, bo wieje na potege ;/
-
Sevanka, Madzikcz powodzenia na badaniach! Trzymam kciuki za wasze dziewczynki ;) Moj lekarz twierdzi, ze trzeba odciagac z noska w razie potrzeby, a wkladanie zbyt głęboko aspiratora czy gruszki moze podrażniac śluzówke, dlatego nalezy robic to ostrożnie. Ja odciągam Stasiowi jak ewidentnie gra mu w nosku albo wręcz wylazi mu juz z nosa. U nas tez mocno wieje, ale opatulimy sie cieplutko i idziemt na małą godzinke ;) zazdroszcze Wam sniegu ja bardzo lubie białą zimę ;) u nas chmury, ale słonko tez sie przebija.. ma śnieżć po poludniu podobno ;) Aaa Szczęściara Twoj mąż jest miszcz xD
-
A my byliśmy wczoraj we Wrocławiu i przepuscilam tyle kasy na dzieciaki, ze glowa boli ;) sobie nie kupiłam nic, mąż mi tylko postawił pyszną latte, ale i tak cieszę sie potwornie, bo uwielbiam kupować dzieciakom ;) Tosia dostała nowe buty, czape i szal, lego w prezencie na mikołajki a Staś piękny komplecik spodenki i bluzeczka, czapusie i kremik do twarzy z momme ;) ano i pękłam i kupiłam Stasiowi smoczek.. tak bardzo chciałbym zeby sypial dluzej w nocy ;( tylko ze Staś niestety nie umie ssać smoka hehe.. a minę miał taką obrazona jak chciałam mu tego smoka podać, że aż się z Tośką usmiałyśmy. Miał dość płaczliwy dzien, cos jak Twoj Maciuś, Szczesciara. Do cycka nie, bez cycka zle i ryk nie wiadomo o co.. ech.. a nicka jak narazie calkiem nieźle. Zasnął o 22, pobudka o 12, zasnął i mnie na brzuchu, przebudzilusmy sie o 3, to pielucha, karmienie i już spi. Zaraz go przekładam do łóżeczka. Maaag ja również czekam na wiesci łóżeczkowe! ;) Mała, wypoczywaj! ;)
-
Ano i przespanej nocki dziewczyny ;)
-
Oj dziewczynki, Staś tez sie tak okropnie wierci. I pcha piastki do buzi, co go bardzo wybudza w nocy. Do tej pory miałam skrupuly i jakos nie miałam sumienia go spowijac na noc, ale dzis go zawine, moze przespi troche dluzej niz godzine.. w ciagu dnia nie mial ani jednej dluzszej drzemki i teraz wlasnie zasnął.. ciekawe jaka noc przed nami. Mala zycze Ci zebys wypoczela u rodziny i zeby ta chwilowa rozlaka przyniosla Wam pozytywny efekt. Trzymam kciuki ;) Dziewczynki przecudowne te Wasze bobaski ;) Mind, Emi ma sliczny kolor włosów ;)
-
Mind nie lam sie. Lilka ma czas ;) na pocieszenie powiem Ci, ze moze i Stas trzyma główkę i kula się na boczki ale nadal nie guga. Kupic od niego jakis dźwięk to mistrzostwo. Trzeba sie niezle nagadac, zeby odpowiedział.
-
Ech dziewuszki ciagnac temat mezow, kazdy ma cos tam za uszami.. jak bylam w koncowce ciąży i przez pierwsze dwa tyg jak Staś sie urodził to moj robil wszystko, lazienke sprzatal, podlogi myl, nawet mi okna umyl na,koniec sierpnia. Teraz bardzo czesto gotuje, przynajmniej ze trzy cztery razy w,tygodniu a,w niedziele to juz,obowiazkowo. Wiem, ze jak go o cos poprosze to zrobi, tylko czasem ludzie sa zmeczeni albo maja jakies inne powody i sobie nawzajem odburkna, sprzeczaja sie o pierdoly. Ja ogolnie na mojego narzekac nie moge, bo co tam porzadek w kuchni przy takich problemach o jakich pisze Mala ;( to az wstyd narzekac. Mala bardzo wspolczuje sytuacji. Najwazniejsze, ze masz swiadomosc tego, ze potrzebujecie terapii. Bo wola i chec naprawy sa najwazniejsze. Bez nich ani rusz. A co na to mąż? A propo nocy. Staś budzil sie co godzine jak z zegarkiem w reku do samego rana do 7. O siodmej wzielam go do siebie, ale nie ze na poduszce obok. Musial byc przytulony do golych piersi i dopiero zasnal. Hehe, prawdziwy facet
-
Jakas tragedia.. Staś zasnął chwile po 23 i obudzil sie o 12, 1, 2, 3.. nie mam pohecia ci sie dzieje, pezeciez tak ładnie zasypial i budzil sie co 3 godziny ;( A mąż.. kurde.. w ciagu dnia jak Staś spal to nie polozylam sie w kime tylko sprzatalam kuchnie. Wieczorem wiadomo, po kolacji zrobil sie balsgan. Poprosiłam meza zeby ogarnął i ok ogarnął, ale tak niedokladnie.. jak poprosilam zeby poprawił, to zrobil to co prawda ale z wielkim fochem, bo on juz jest zmeczony i chcial sie zrelaksować przed komputerem. Sprawa z poprawianiem porządku zajela mu 3 minuty, a jak wrocil to mi dowalił tekstem, ze on po mnie wytarł podłogę w łazience po moim prysznicu i dlaczego mu zwracam uwage skoro sama po sobie nie posprzatalam. A nie wytarlam tej cholernej podlogi, bo młody płakał i mój prysznic to byl sprint.. ja kurdr moge robic wszystkim za sprzątaczke o to jest ok.. wiem, ze moze pierdoła, ale zrobiło mi sie tak strasznie przykro ;(
-
Nika witaj w klubie ;( mąż i starsza córka juz smacznie śpią, a ja robie za smoczek. Co zasnie i chce go odlozyc do łóżeczka to sie budzi i tak wpycha łapki do buzi, ze ma mu sie na wymioty ;( a ja padam na pysk ;( jeszcze mnie mąż wnerwil.. grrr
-
Agness ja tez pochlaniam slodycze.. tonami normalnie xP co sobota pieke ciasto, bo inaczej nie przezyje ;) ostatnio mezus kupil taka duza czekolade i zjedlismy razsm polowe. Nastepnego dnia chcial sobie po pracy tez zjesc, no ale juz nje bylo tej drugiej polowy.. w ogole to się smieje ze mnie, ze nic slodkiego w domu nie mozna zostawiac bo zaraz znika xP Maaaag biustonosz zamawialam na allegro, ja mam model Alles Kelly czy jakos tak ;) Szczesciara, Staś juz lepiej, dziekuje ;) bylismy dzis na kontroli u pediatry, kazal jeszcze do jutra podawac antybiotyk zeby bylo pelnych piec dni i inhalacje nadal robic. Ale katarku juz w ciagu dnia nie ma prawie tylko rano jak sie obudzi i wieczorem.
-
-
MalaMi tutaj masz artykul o antybiotykach w trakcie karmienia http://www.hafija.pl/2012/05/karmienie-piersia-leki-antybiotyki.html mam nadzieje, ze wrocisz szybko do zdrowia, ale,zgadzam sie z Milutka.. angina ropna bez antybiotyku to raczej sama nie przejdzie.. duzo zdrowka dla Ciebie ;) Jezuuuuu Maaag jak ja zazdroszcze Wam tego spania.. Stas NIBY spal od 22, ale co chwila pobudka i tak do 12. Potem pobudka o 1, 3, 5, 6.. ja nie wiem czy to po tej chorobie tak kiepsko śpi.. a juz tak ladnie spal w nocy ;/ w ciagu dnia jest przekochany, w ogole zaczął sie uśmiechać tak na maksa szeroko na widok znajomych twarzy i jak sie do niego gada, coraz czesciej na moje guganie opowie jedną czy dwoma gugami, jest cudowny ;) ale dzis padam ma pysk.. i tez właśnie umieram z glodu juz, Staś właśnie zasnął przy cycu zaraz ide jakieś sniadanko wszamac i Tosie ustawic, bo jak zwykle trolling, na bosaka i w piżamie, zęby nie umyte, włosy rozczochrane i zabawa w najlepsze.. A co do biustonoszy to tez polecam z Alles. Ja nienawidze zwykłych bawelnianych a z Alles mam usztywniany i jest niezniszczalny, piore go w pralce praktycznie codziennie albo co drugi dzien, bo ciagle ulany od mleka i nic sie z nim nie dzieje.
-
Juz któryś raz próbuje coś napisać, ale albo przerwa serwisowa albo Staś się szarpie przy piersi albo Tosia cos tam chce.. nawet dziś jak brałam prysznic to przylazła za mną do łazienki i peplała jak najęta. Uświadomiłam sobie (w sumie kilometrowe chaszcze na nogach mi o tym przypomniały ;)), że w ogóle nie mam chwili czasu dla siebie.. ale nie żebym jakoś mocno nad tym ubolewała. Oczywiscie chciałbym ogolic nogi, ale kocham moje dzieci i uwielbiam spędzać z nimi czas, nawet jeśli wiąże się to z permanentnym brakiem prywatności i koniecznością robienia absolutnie wszystkiego na raty ;) jutro jedziemy na kontrolę do pediatry, Staś na szczęście katarek ma coraz mniejszy ;) Nika witaj i powodzenia z kp. Chyba nie ma innego sposobu jak przystawiać przystawiać i przystawiać ;) aczkolwiek nasze bobasy już nie takie małe i nie zawsze mają ochotę ciumkać cyca ;) Dziewczynki przecudne te wasze dzieciaki ;)* Mama Joasi fantastycznie, ze zoltaczka w koncu Wam odpusciła. Powodzenia ma szczepieniach. Życzę wszystkim przespanej nocy. Staś właśnie zasnął przy piersi, zaraz go odkładam, bo jeszcze musze przecież wygospodarować troche czasu dla mężusia, co by nie czuł się zepchnięty na drugi plan ;)
-
Dziewczynki jesi dzieciaki nie chca pic z piersi to moze po prostu nie sa glodne? A polozcie je raz spac bez jedzenia, przeciez tak zaraz nie umra z glodu. Jak Wam zalezy na kp to nie rezygnujce tak od razu. Moze nie pasuje im pozycja albo gryzie je metka, cokolwiek. Moze spróbujcie podac piers gdy sie uspokoja. ABSOLUTNIE nie sugerujcie sie tym ile sciagnelyscie z piersi laktatorem! Mleko produkuje sie w trakcie ssania piersi przez dziecko. Wasz stres dodatkowo hamuje produkcje. Przystawiajcie kiedy chcą, a jak nie chcą i płaczą to moze z innego powodu? U nas jest tak nieraz, ze Staś spi, obudzi sie, pociumka z 5 minut, potem godzinke sie pobawi i jest senny, ale za nic w swiecie nie chce przed spaniem piersi. Zasypia ululany na raczkach. Zaufacie swoim dzieciom jesli chodzi o jedzenie. Kazde jedno podanie mm to sygnał dla piersi, ze należy spowolnic produkcje. Powodzenia. My dzis bylismy na powtornym usg bioderek. Wiecej juz nie musimy jezdzic, jest wszystko ok. Potem pojechalam jeszcze na kontrole do pediatry z tym stasiowym przeziebieniem, Mały nadal smarka i kaszle, ale lekarz powiedzial, ze juz widac poprawe i kazal sie pokazac w piatek. A na,koniec Staś walnął taką kupę jakiej swiat nie widział, obsrał się po same pachy, aż sie lekarz śmiał, ze zaraz kołnierzem wyjdzie. Dobrze, ze zawsze zabieram ze soba ubranka na przebranie.. no jakos musialam opanowac ten armagedon na przewijaku w przychodni. A tak w ogole to za pomocnika robila mi dzisiaj Tosia, odkrywala i przykrywala Stasia w aucie kocykiem, nosila nam fotelik i byla taka dumna z siebie, ze mało nie pękła ;) no bo tatuś nie moze tego zrobić swojemu szefowi i wziąć dnia wolnego, bo tyle pracy a poza tym potem sie nabija z niego, ze wszędzie musi ze mną,jezdzic.. ehh.. szef-przyjaciel to z jednej strony fajna sprawa a czasem upierdliwa..
-
Ja po cc jeszcze nie mialam okresu, no ale niby tak moze byc, bo u nas tylko kp. Seks pierwszy byl po 4 tygodniach i bolalo na poczatku, ale kazdy kolejny raz juz lepiej. Co do smoczkow to my nie uzywamy w ogole, nawet nie mam w domu. Staś dzis juz troszke lepiej, nie ma takiego kataru i tak wlasciwie to odsypia chyba chorobe, bo spal od 14 do 18 potem o 20 go wykapalam z tesciowa, bo akurat przyjechala, zasnął bez jedzenia, ale po pol godziny sie obudzil, posiedzial godzine,przy piersiach i teraz juz twardo spi. A jadl dzis tak malo, ze musialam gnac do apteki po laktator, bo mialam dwa kamienie zamiast piersi.. kupilam reczny z Lovi, bo wydawalo mi sie, ze pisalycie o lovi, ze jest spoko i jestem zadowolona. W 10 minut sciagnelam 150ml z jednej piersi. Kupilam tez woreczki do mrozenia pokarmu, ale jak narazie sie nie przydaly, bo Tosia wyczaila, ze sciagam mleko i wszystko wypila. W sumie nawet dobrze, moze po tej chorobie latwiej jej bedzie wrocic do zdrowia ;) Szczesciara pisalas o swoim samopoczuciu i wkurwie na meza i jak czytalam to jakbym swoje przemyslenia pisala. Tez mialam,kilka gorszych dni i wszystko skupialo sie na mezu.. bylam zla na niego a tak naprawde pomaga mi jak tylko moze.. wczoraj wieczorem zrobil kolacje i na dzis na obiad spaghetti i zupe dyniowa, wszystkie gary po gotowaniu pozmywal a mi w,tym czasie pozwolil sie polozyc spac. Ale mialam gorsze dni i nic nie moglam poradzic, po prostu mnie wkurzal nawet nie wiem czym.. Maaaag fajnie, ze wrocilas do jazdy konnej ;) mi troche zal, bo Toska ostatnio spadla z konia i troche sie chyba zrazila, z reszta teraz byla chora i narazie odpuscilismy jazdy.. ale wiosna moze znow bedzie jezdzic
-
Ile czasu mmoze stac odciagniete mleko poza lodowka? Mind kiedys o tym pisalas, ale nie pamietam?
-
Szczesciara co tam nawywijal? Moj tez poszalał.. mial polulac mlodego zeby zasnął i co? Zdarzylam pojsc do łazienki, umyć zęby i jak weszlam do sypialni to juz byl tekst "wiesz on chyba prędzej przy cycku zasnie"..