-
Postów
2,513 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
123
Treść opublikowana przez Peonia
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Inferno moje starsze dzieci wcale nie chorowały w żłobku/przedszkolu, a córka miała przerost 3 mgdałka. To nie jest standard, że dziecko musi chorować. Zobaczymy jak teraz będzie, mam nadzije, że tez nie będzie chorować. Nasz kot jest kochany i praktycznie niezauważalny :) chodzi za mna czasem jak pies.... jeździ z nami na wakacje (w Polsce) i nie ucieka :) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Kasia no Cię rozumiem. tez bym wolała być chyba sama.... A rozmawiałas z nim? Vajola, a kto ogarnia psy? Mąż, czy głównie Ty? no może brutalne, ale ja bym z nimi raczej nie wytrzymała na Twoim miejscu, zwłaszcza, jak byłyby tylko na mojej głowie. No sa priorytety. Całe szczęście mam jednego, wyjatkowo miłego koto-psa :) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Inferno kojec ok, oczywiscie nie na bardzo długo. no i musi być w nim coś, czym się zajmie. nasz też pójdzie do złobka. a co na to Twoja teściowa? -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
no właśnie dlatego u mnie jest kojec.... -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
a zapomniałam - musze podziekowac koleżance, która podpowiedział mi zakup gryzaka do owoców w Pepco - no zajrzę, może będzie. Oj, tylko nie pamiętam, kto o tym pisał :( -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
My mamy kota, nie gubi kłaków prawie wcale, takiego szukalismy :) Z psem to sie nie zgodziłam, miałam kiedyś raz dalmatyńczyka 13 lat, potem sznaucera olbrzyma i wiem co to za robota :) o nie.... A malutki traktuje kota jak pluszaka na chodzie :0 wciąz sie do kota śmeje i gada. Wczoraj padłam, jak moj dziecię dostało na kolację około 230 g i rozglądało sie za jeszcze.... A tata malutkiej strasznie sie zdziwił, że ona po 3 godzinach taaaka głodna. To uświadomiłam, ze mój w tym czasie dwa razy ssał i jeszcze sloik kaszki z owocami 125 g obalił... -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Sh88 Twój Bartuś to "de beściak", spi na siedząco :) No ja tez mam tę matę brąz/zieleń - jak widac we z Blanką trzy mamy ten sam stonowany pomysł na maty :) Blanka, a moze pomyslisz nad stopniowym separowaniem synka od tego noszenia? On będzie coraz bardziej ciekawy świata, może da radę? ja własnie zakupiłam kojec, aby sie przyzwyczaił zanim zacznie raczkować, bo potem to juz bardzo trudno. Normalnie lotem błyskawicy doszedł, wczoraj kupiłam a dzis już przyszedł :) Przyznam, że mój mały (odpukać.....) jak na razie sobie siedzi lub lezy i bawi sie zabawkami. Tak tez robiły starsze, fakt, że tak je próbowałam od malucha przyzwyczaić, ale może to przypadek. Kalinka, bidulko :) ja tez miewam kryzysy... Trzymaj się, za jakiś czas ustąpi i będzie lepiej. Wiecie co, ja mam teraz na tapecie do wykonania 3 dokumentacje a do tego dom z trójką dzieci na głowie... masakra. Ale daję radę :) Inferno, potwierdzam, Ty potrafisz tak fajnie, zabawnie opisywac sytuacje, że Twoje opowieści zawsze mi poprawiają humor :) Oligatorka ja tez lubię, jak mąz jest w domu :) w ogóle lubię z nim przebywać, tez mi pomaga i jest latwiej - ale w ogóle to po prostu fajny z niego facet :) Ja Camilię podaję zwykle późnym popołudniem lub wieczorem, wtedy jest najtrudniej, zazwyczaj. Mamo Stasia no widzisz, a u mnie Matrix nie bardzo :) Podobno to tez kwestia rodzaju włosa, mam ponoć niełatwe do farbowania. Juz to Montibello lepsze, ale najbardziej mi Loreal trzyma, spróbuję jeszcze to, co polecała Vajola. Kasia, a co Ty z Twoim mężem nie wyrabiasz? Czy on nie potrafi być w domu i to jest wkurzające, tak bywa :) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
no nie zazdroszczę Ci Blanka :( ja bym nie dała rady.... jak dojdzie to dam znac co sądzę :) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Blanka to Sh88 pierwsza Ci odpowie, bo ma juz w domu. Ja sprawdze jak dostane, ale nie sądzę, że Skip Hp pozwolił sobie na fuszerkę. Kupiłam z tymi dodatkowymi kółkami do zabawy, zobaczymy czy warto :) Ja kupiłam tę większą. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
vajola wysłałam ponownie. zwiększyłam siłę poprzez dodanie dużej litery, nie omin jej :) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
askasin tez powinnas mieć :) Blanka ja od lat kupuję prze internet Next, bo sklep stacjonarny był tylko w Warszawie :( Tak kupiłam matę-puzzle Skip Hop, jest w drodze do mnie. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Ramania powinnas miec, bo do Ciebie już wysłałam. jak nie to ponowię. Dziewczeta, nie stresujmy sie tym przypadkiem, ważne, że byłysmy czujne. Pozwólcie, że będę Waszym "czujnikiem" i zanim komuś nowemu udostępnimy naszą prywatność najpierw to ustalmy. I niech tylko jedna, wybrana osoba udostępnia login i hasło, będzie wtedy porzadek. Ot, takie urzednicze nawyki.... -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Sorry, dziewczyny zarządziłam sama i zmieniłam hasło. Nie pogniewacie się, mam nadzieję. Rozsyłam do Was na pocztę, jakbym o kimś zapomniała to bardzo prosze sie przypomnieć :) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Oj, ja wiem o tym straszeniu ochraniaczami, ale mnie to jakoś nie przekonuje. Może to lobbing producentów spiworków :))) no a moje starsze były jak skrepowane w tych śpiworkach, więc najmłodszemu tego oszczędziłam. Nie lubie tego rozwiązania, po prostu. Wychowałam dwoje dzieci z ochraniaczami, płaską podusią i kołderką/kocykiem w łóżeczku i zyją, nigdy nic złego się nie działo, a nieraz buzia była wtulona w pościel. Najmłodszy też tak sypia i nic się nie dzieje. Jakos nie jestem niespokojna. Sama tez spię z nosem w poduszce i się nie udusiłam... No nie przesadzajmy :) Ze schodzeniem z kp to idzie płynnie, bo wprowadzasz coraz wiecej posiłków i napojów, więc w dzień maluch powoli przestaje miec czas na mleko mamy, mniej pije to i mniej się go produkuje. A najtrudniej odejść od tego przed zasnięciem i nocnego. Tak było u obojga moich starszych. Jak opanowałam to przed zasnięciem, to juz mogłam sobie zaszaleć i wyjść gdzieś bez problemu.... -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Inferno mnie nawet wiekszośc farb słabo sie trzyma :( Taka uroda włosa. Swoje mam ciemne, więc te białe - siwe musze też przyciemnic, zeby wyrównać kolor. Ten szampon jest do codzinnego mycia, a nawet spowodował, że mogę myś rzadziej niż wcześniej. kupuje u mojej fryzjerki, ale pewnie można przez każdego zamówić. Naprawdę ładnie podtrzymuje odcień, jest do rudych, czerwonych i brązowych kolorów. Siwych nie tyka, niestety :) Tylko pofarbowane. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Vajola dzieki, ale ten link cos nie halo :) sprawdź proszę, bo mi się cos dziwnego otwiera. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Sh88 dzięki za opinię co do gryzaka do owoców. No własnie fajne takie spostrzeżenia, to naprawde pomaga :) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
No znalazłam sobie chwilkę spokoju, młody śpi mi na kolanach na rogalu do karmienia....Mamozę ma aktualnie :) część pisałam już wcześniej, dopisze teraz resztę. Życzę zdrowia choruskom a mamusie uszy do góry - będzie ok!!! Upiekłam pyszne tartaletki z cukinia i łososiem, coś czuję, że sama je wciągnę... Niedługo urlop więc może i ja wezmę się za ćwiczenia? Potrzebuje głównie wzmocnienie brzucha i z deka opadniete posladki po znacznym ubytku wagi w ciąży. Co polecacie? dziewczyny związane z fryzjerstwem - prosze pnowne o podpowiedź co jest fajnym środkiem do układania włosów zamiast pianki? za Waszymi radami zakupiłam zwykły płyn Loton i jest fajniej ni z pianką, ale to jeszcze nie to :) Vajola, na stronce nie mogę znaleźć utleniacza 6% do tej farby Itely, jakos dla mnie on trudny do odnalezienia - może pomożesz? Grudniowa_mamo tak, tak, ja rozumiem, w Twoim wieku nikt nie namówiłby mnie na obcięcie włosów :) No jeszcze 4 lata temu miałam do pasa.... Dzięki za podpowiedzi w kwestii wózków i słoiczków :) No mam to szczęście, że mój kochany mąż robi zakupy w marketach i ja nie muszę tam chodzić. Ale na ścianie płaczu i on wymięka, więc musze sie tam wybrać. A na razie odnalazłam radośc w dorywczym gotowaniu nietypowych mieszanek dla młodego, jemu smakują :) Inferno, tez mnie kolejny raz utwierdziłas, że słoiczki to bardzo dobre rozwiązanie :) W ogóle niech kazdy robi jak uważa, co człowiek to pomysł i nieuzasadnione jest narzucanie włsnych sądów na siłe. Można wyrazic opinię, ale nie przekonywac na siłę - olej tych znajomych Grudniowa_mamo. To chyba zakręceni ludzi i tyle. Moja mała około 11 miesięcy jadła moje mleko juz tylko nad ranem i od tego nie chciała się odzwyczaić. Jak miała 14 miesięcy to wyjechałam na tydzień, innego sposobu nie było. Były to dla niej 3 trudne noce nad ranem, ale definitywnie sie skończyło. Jednak rozumiem, że nie każdy będzie zwolennikiem takich radykalnych sposobów. Ja juz tak mam. Blanka80 uczulenie to nie od słoiczków generalnie, ale może jakis składnik uczula po prostu? Co do lżejszego wózka to zostalam przy moim wyborze i juz do mnie jedzie - Nuna Pepp Luxx. Hunny, Twoja parasolka jest super, ale w sumie rzadko potrzebuję aż tak kompaktowego wózeczka, zdecydowałam się na zamiennik do mojego poprzednio uzywanego Quinny Zappa - wózeczek o trochę większej funkcjonalności na codzień, który zastapi mi z czasem obecną spacerówkę z kombajna (gondola, spacerówka, fotelik 0-18). W Zappie pewne rzeczy mi przeszkadzały, może je ulepszyli, ale sumie juz go miałam, a lubię zmiany od czasu do czasu. Ktoś pytał o model mojego wózka - mam Mutsy 4Rider- komplet. Sprawdza nam się fajnie, nie mam zastrzeżeń, świetnie sie prowadzi na każdym podłożu, była obszerna, wygodna gondola i wygodna jest spacerówka - ale pompowane koła nie sa fajne do składania i pakowania, więc już potrzebuję czegoś lżejszego na krótkie wypady. Na zwykłe spacery tak będe jeszcze chodzic z ta spacerówka Mutsy. Jest solidna. Skakanka no mnie też akurat ta pomarańczowa siateczka wpadła w oko. Ale to silikonowe Hunny tez może byc fajne, tylko silikon na 100% nabiera kolorów z owoców. Inferno Twój Kacperek to konkretny mężczyzna :) Waga jak u mojego, ale wyższy jest. No ciut starszy, ale myślę, że i tak mojego wzrostem juz nie dogoni :) Maseczka z pigmentem to nie dla mnie, niestety, bo jestem zbyt siwa :( To siwizny nie pokrywa. Uzywam natomiast na co dzień szamponu z czerwonym pigmentem z Montibello, to ładnie odświeża kolor. Blanka80 mnie tylko czasem pomagają teściowe. Rodzice wcale. Na co dzień jestem sama, pomaga mi mąz po południu, w nocy. Bywa trudno. Ale moja metoda to zachowanie spokoju, nie poddawanie się i dobry humor :) Pomaga. Bywaja dni, że wysłałabym maluchy w kosmos, bo nie wyrabiam. Zwłaszcza, jak mam jakąś pracę zawodowa do wykonania.... -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Ramania moja córka jak miała 9 lat miała taką jakby 3-dniówkę - była tylko wysoka temperatura i osłabienie, spała nam całe dwa dni. Bez innych objawów w zasadzie. Może ciut zatkany nos. Ale jak Cie to niepokoi to skonsultuj. Sama zasadzie chodze do lekarza, jak ze dwa dni co najmniej temperatura nie mija, a brak nnych objawów, ale każdy to będzie czuł inaczej. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Emilia no każda działa na tej samej zasadzie, ale jedne np. sa wygodniejsze w uzyciu, albo mają jeszcze inne ciekawe cechy. Np. mnie zastanawia kolorowa siateczka w Canpolu, na ile to przydatne, a na ile zupełnie nie i czy np. biała siatka się wcale nieestetycznie nie farbuje od owoców i nie brudzi? Tak jak butelki - ze wszystkich dziecko sie może napije, ale z jednej chetnie a z innej nie :) Jako że nie miałam nigdy takiego gadżetu, to przed zakupem chetnie posłucham opinii, w sumie po to jest forum. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
oj, wklikałam i wyskoczyło tyle tych siatek na owoce, że nie wiem, którą wybrać :( podpowiedzcie :) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Sh88 dzięki za opinię odnośnie misia :) A jaki jogurt dajesz do owoców? Nasz mały ostatnio z lubościa swym jedynym zębem skrobał kawałek nektarynki, ale był zadowolony... Podpowiedzcie mi co to za siatka na owoce, za moich starszaków takich rzeczy nie było :) jak to sie nazywa? -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Hunny to daj mu na parę dni spokj z owocami, może potem na nowo spróbuj. Mój tez odmówił wspołpracy z owocami, a po tygodniu jadł cały słoik owoców z dodatkiem kaszki bezmlecznej :) bo mm nie może. Mój najstarszy odessał się sam od piersi w wieku 8 miesięcy i nie chciał żadnego mleka absolutnie. Więc żadnego nie pił, a jadł jogurty, twarozki itp. Mleko jest ok dla maluchów, ale czsami się nie da i dziecko tez przezyje :) Mała z kolei do 4 roku zycia wypijała około 1 litra dziennie.... rano, po powrocie ze żłobka/przedszkola, wieczorem po kolacji kolejne 330 ml... -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Cześć dziewczyny, muszę dokończyc pracę i nie mam czasu do Was napisac :( A tu jeszcze trójka maluchó do rana wciąz coś ode mnie chce....Jak tu pracować ???:( Alez tematów poleciałyście, potem odpiszę :) Sh88 oj, jest nowa kolekcja w Next, a ja nie mam czasu nawet popatrzeć :) Mam do Ciebie pytanie o szumisia - sprawdza Ci się? Jakaś mam reklamowała tego z wykrywaczem płaczu, że podobno "utuli" jak sie dziecko wybudzi, a jeść nie chce - ciekawe, czy to działa.... -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Vajola dzieki za podpowiedź :) Tak, używam 6%. Nie znam tych farb Itely, czy tu trzeba domiesza odcien podstawowy przy siwych, czy jak w Rubilane nie musisz? Ja uzywam wyłacznie farb profesjonalnych, marketowe to nie dla mnie, nie byłam zadowolona. Do tej pory uzywałam fryzjeskich z Loreala i Montibello. Ale może czas na coś innego. MMK o 190 pytam :) na razie nie będe mu większych podawać, bez jaj. Moz e się rozglądac za więcej, ale najwyżej dam mu dopić cyckiem :) Po 6 miesiącu nie znalazłam wiele wyboru w 190 g, zwłaszcza bez dużej ilości marchwi. Więc czasem mu gotuję sama i tylko dokładam to mięsko ze słoiczków. Ale pobliskim Rosmannie nie ma dużego wyboru, musze do marketu sie wybrać. Hunny no moje starszaki miału Uczniaczka, lubiły go. Teraz tez zakupimy :) No tez był w domu ten fotelik maluchy go bardzo lubiły. No ten Hipcio mi sie podoba, ale jak widac raczej nie da sie w Polskiej wersji kupic, pewnie szkoda im kasy na taką wersję. A na razie medytuje na różnymi zabawkami ze Skip Hop, urzekły mnie, ale ceny zabójcze. Przy starszakach wcale nie było tej firmy na polskim rynku. Obecnie szukam takiej "zaawansowanej" parasolki - lekkiego wózka na krótkie wypady i na wakacje, żeby nie ciagac naszego stelaża z pompowanymi kołami. Mam nosidełko, ale wózek tez chcę zabrać. Mam wózek Mutsy i jest super, ale ciężki, więc na podróże nie bardzo mam na niego ochotę. Był z nami w górach, ale wtedy mały miał 2 miesiące i poza gondolą i tak nic nie wchodziło w grę. Przy starszych miałam Quinny Zappa, wtedy był to jedyny wózek o wyrózniającym sie wyglądzie i parametrach. teraz już wolę inny. mam jeden typ, ale chciałabym posłuchac jeszcze Waszych podpowiedzi. Musi być lekki ale stabilny, łatwo sie składać, miec obszerny koszyk i mozliwośc rozkładania oparcia do pozycji jak najbardziej leżacej, bo mały sporo spi w wózku. cos szukałyście juz może takiego?