milka21

CZYSTOść POCHWY W pochwie w prawidłowych warunkach występują bakterie - pałeczki kwasotwórcze wytwarzające środowisko kwaśne, które stanowi ochronę przed zakażeniami drobnoustrojami patologicznymi. Prawidłowa biocenoza pochwy może ulec zachwianiu np. podczas stosowania antybiotyków, w przypadku zmian hormonalnych (starość, połóg). Nawet zbyt intensywna higiena niszczy pożyteczne bakterie. Skutkiem mogą być zapalenia i inne powikłania. Badanie biocenozy pochwy pomaga rozpoznać te stany. Celem badania jest wykrycie lub nie drobnoustrojów chorobotwórczych i komórek odczynu zapalnego w wydzielinie z pochwy. Stopień I - w rozmazie stwierdza się liczne pałeczki kwasotwórcze. Jest to obraz prawidłowy. Stopień II - oprócz licznych pałeczek kwasotwórczych znajdują się pojedyncze inne bakterie i krwinki białe. Stopień III - pożyteczne bakterie są pojedyncze lub ich nie znajdujemy, występują liczne inne bakterie i dużo krwinek białych. Stopień IV - nie ma pałeczek kwasotwórczych, a oprócz licznych bakterii i krwinek białych wykrywamy grzyby (np. drożdżaki) lub rzęsistek pochwowy. źródło: Resmedica

Cześć Kochane Ale się naśmiałam przy czytaniu tego co wczoraj pisałyście:: Ja dopiero rozpoczęłam 30 tydzień ciąży a u mój gin robi właśnie wtedy to badanie na posiew i właśnie słyszałam, że to na wykrycie jakiś bakterii i wirusów. Także trzeba zrobić. Teraz tak sobie myślę, że może mnie tak bolało, albo dlatego, że mam nadżerkę, albo dlatego, że długo z mężem nie mogliśmy i teraz w sumie nadal się trochę boimy, żeby czasami nie przyspieszyć porodu. Kiedyś żadne badanie mnie nie bolało, a już na pewno jak mi palce wsadzał to nic nie czułam chociaż to mocno robił, a teraz masakra jakaś chyba się skurczyłam Żabolku ja nic nie musiałam brać na to badanie. Gin już wszystko miał u siebie, chociaż nie chodzę prywatnie.

już się z Wami dzielę moimi przeżyciami. Jestem zawiedziona wizytą. Lekarz nie zrobił mi usg, tylko to badanie na posiew i zrobił to tak niedelikatnie, że czułam jak mi tam czymś ostrym ryje chyba z 5 min. A myślałam, że to nic nie będzie bolało NIe wiem czy to ja teraz jestem taka wrażliwa czy ten lekarz po prostu tak byle jak to robił.Normalnie teraz to aż boję się porodu

Witam Mamusie Widzę wszystkie rozglądacie się już za wózeczkami ja chciałam dopiero kupić w październiku, ale teraz sama się zastanawiam czy nie kupić w tym miesiącu. Ja dzisiaj mam wizytę u gina i troszkę się boję. Oby wszystko było dobrze. Po obiadku jadę z mężem na zakupy, bo dzisiaj ma wolne. Wczoraj się troszkę wypłakałam, bo wystarczyła zwykła sprzeczka a ja już poryczana jak bóbr. Mąż sam nie wie czemu ja tak ciągle ryczę i mówi, że jakaś chyba nieszczęśliwa jestem, że tak ciągle płaczę, a ja poprostu nie umię tego zahamować jak już zacznę to koniec paulii Trzymaj się i szybciutko wracaj ze szpitala.

Witajcie No i w końcu poniedziałek. Co do wyprawki dla dzidizusia to sporo rzeczy mi brakuje. W tym tygodniu muszę kupić kosmetyki jakieś w końcu i proszek do prania. Po malutku zacząć to wszystko prać i prasować, bo czas ucieka, a to nigdy nie wiadomo kiedy dzidzia zechce wyjść. Ja dzisiaj jadę do siostry na pogaduchy. Miłego dnia Wam życzę

Witajcie Pbmarys Niczemu nie jesteś winna. Ja też całą prawie ciążę się obwiniałam, że ze mnąjest coś nie tak, że ciągle grozi mi poronienie, ale teraz wiem, że tak naprawdę nic więcej nie mogłam zrobić dla maleństwa i nikt temu nie był winien. Twoja niunia już duża i na pewno wszystko będzie dobrze. A co do facetów to ja ostatnio też zauważyłam, że odkąd jestem w ciąży wszystko się jakoś zmieniło. Ale wiesz co myślę, że jak już dojdziemy do siebie po porodach to znowu będzie tak pięknie jak było no i jeszcze dojdzie nam nowy członek rodziny Ja już po kościółku. Teraz idę zjeść drugie śniadanko. Miłej niedzieli Wam życzę

Ja zaraz idę spać, bo oczy mi się same zamykają. Wyprałam kilka rzeczy dal dzidziusia w odplamiaczu i wygotowałam i z tego co zauważyłam to tylko dwa kaftaniki mi się nie sprały, ale najbardziej zależało mi na kombinezonie i grubiutkim komplecie ( spodenki z kurteczką ) , bo już myślałam, że nowe będę musiała kupować. Dzisiaj znowu skusiłam się na kilka rzeczy dla malutkiego. Dobranoc

Paulii Jak ja Cię doskonale rozumiem. Samej aż wstyd mi się przyznać, ale często mam takie myśli, że całe życie było przede mną, a teraz muszę siedzieć w domku. Studia i wszystko inne poszło na bok jakoś tak dziwnie, ale mam nadzieję, że jak urodzę to wrócę chociaż na studia, zawsze to jakaś zmiana otoczenia i nowi ludzie. Edytko Babe ma rację to badanie na glukozę sobie zrobisz i na pewno się uspokoisz, a póki co spróbuj jakoś o tym nie myśleć. Na pewno będzie dobrze Ja już posprzątałam i teraz chwilę sobie siedzę na kompie. Ale dzisiaj mnie mąż zdenerwował. Coraz łatwiej wyprowadzić mnie z równowagi z byle głupoty.

Witam i ja Wczoraj była u mnie siostra i wieczór minął szybciutko. Dzisiaj piękny dzień, ale ja na słońce i tak nie mogę wychodzić, bo plamy mi w końcu zeszły i boję się, żeby znowu się nie pojawiały. Mam do Was pytanie. Dostałam kilka ciuszków poplamionych i nie wiem czy mogę odplamić je najpierw jakimś odplamiaczem, a później wyprać je w proszku dla niemowlaków? Małgosiu Skąd Ci takie myśli się biorą to ja nie wiem, kto jak kto, ale Ty na pewno dasz radę, w końcu masz już dwójkę wspaniałych dzieciaczków i na pewno synek będzie Ci pomagał przy siostrzyczkach:) Asiula Witamy ponownie:) Fajnie, że wróciłaś do pisania na forum Asieńko Faktycznie tanio pokupowałaś te ciuszki. Chyba też muszę się wybrać na jakieś zakupki, ale to może za dwa tygodnie w sobotę, bo w przyszłą jest święto.

Witajcie Ale dużo napisałyście od wczoraj Żabolku Brzuszek masz śliczny. A dietką się nie przejmuj za bardzo, ja jakbym nie miała tej cukrzycy to bym jadła za troje taki mam apetycik i wagą bym się nie przejmowała. Marysiu Dobrze, że już jesteś w domku i jest wszystko ok. Babe2k Super, że masz już internecik i będziesz z nami częściej pisała, a wózeczek bardzo mi się podoba. Małgosiu Dobrze, że wizytka się udała i z malutką wszystko ok Edytko Trzymam kciuki za wizytę Paulii Trzymaj się musisz być dzielna dla maleństwa Asieńko Współczuję Ci tych bóli, mnie też boli czasami , ale ta rwa kulszowa.

Witam serdecznie. Dziewczyny czy stosowałyście w ciąży lotion seboradin? Wiem, że zawiera on zioła i chyba nie powinien zaszkodzić maleństwu.

Małgosiu zdjęcia super!!! Ja niestety w tym roku nigdzie na wakacje się nie wybiorę, bo raz, że troszkę bym się bała przy mojej ciąży, a poza tym cała kasa idzie na remonty i rzeczy dla maleństwa. Może za rok będę miała bardziej udane wakacje Ja już czekam na obiadek, a po obiadku tradycyjnie spacerek.

Witajcie mamusie U nas dzisiaj słoneczko ładnie świeci. mały miał wczoraj wieczorem czkawkę, a dzisiaj od rana buszuje w brzuszku. Wczoraj był bardziej leniwy i zaczynałam się juz martwić. PBmaryś najważniejsze, że już jesteś w dobrych rękach. Wszystkie będziemy za Was trzymać kciuki . Na pewno będzie dobrze. Żabolku Uważaj teraz na siebie i ogranicz pracę pracusiu tak jak radziła Ci położna Nena Super że te zajęcia tak Ci się spodobały i że pomogły Ci przy podjęciu decyzji

Ja już po obiadku oczywiście przez godzinę po nim chodziłam po mieszkaniu. Teraz na chwilkę weszłam na neta, bo muszę oddychnąć W tym tygodniu mam nadzieję, że przyjdzie mi paczka z pieluchami, rożkiem i pokrowcem na przewijak już nie mogę się jej doczekać. Miłego dnia Wam życzę!

Witajcie Kochane Pogoda nadaje się tylko na sen... u nas była zatkana rura w łazience i nie dało się normalnie kąpać przez 2 dni i dzisiaj wreszcie tato to zrobił i mogę się cieszyć ciepłym prysznicem. Małgosiu Witaj z powrotem z udanych wakacji. Pewnie super spędziłaś czas i w końcu dobrze wypoczełaś. Pbmarys ja byłam w ciąży w dwóch szpitalach, jednym w małym miasteczku, gdzie się w ogóle ze ,mną tak samo nikt nie liczył. Lekarze nic nie mówili, a jak mnie przyjmowali z plamieniem to lekarz jeszcze nie zrobił usg tylko po dotykał brzuch i powiedział, że musiałam poronić bo on nic nie czuje. Strasznie się wtedy bałam. No a następnym razem pojechałam dalej do większego miasta i całkiem inna atmosfera tam panowała. \Codziennie do godziny 12 można było iść samemu do ordynatora, albo mąż mógł iść i zapytać o wszystko. Także chyba będzie lepiej jak zmienisz szpital. Paulii Na pewno wszystko będzie dobrze. Mój synek jest tylko 2 tyg młodszy od Twojego i tydzień temu ważył tylko 1kg, a lekarz mi mówił, że rozwija się prawidłowo. A Twój teraz szybciutko nabierze ciałka.

Witajcie U nas pogoda beznadziejna. Dzisiaj przyjedzie do nas rodzinka, a jutro znowu nie będzie męża cały dzień do wieczora. Asieńko Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy, dużo zdrówka i miłości oraz pociechy z dzieciaczków Aldonko Gratuluję synusia. Rzeczywiście sporo zrobiło się tych chłopczyków na forum Aniu WF Nie ma to jak dobre wieści z wizytki. Duży ten Twój chłopczyk, mój tydzień temu ważył 1kg. Lekarz mówił, że rozwija się dobrze, a to dla mnie najważniejsze przy tej wstrętnej cukrzycy.

Witajcie Wczoraj minął mi szybciutko dzień i nawet skusiłam się na mały kawałek torcika, oczywiście zmierzyłam po nim cukier i był w normie:) A dziś już po wizytce u diabetologa. Myślałam, że usnę, bo w nocy coś źle spałam, a wizytę miałam na 8 rano. Ja już czekam z niecierpliwością kiedy ten tydzień mi minie, bo w następnym wizyta no i może wybiorę się na zakupy jakieś. Asieńko Gratuluję pierwszych kroków Julci. A co do męża, to wiesz też mnie mój wczoraj wkurzył, że aż wybuchłam płaczem z nerwów. Coraz gorsze te moje nastroje. A Twój na pewno przemyśli sprawę Pbmarys Wiem jakie potrafią być wredne pielęgniarki, ale czasami trzeba to olać, bo po co się przejmować. Najważniejsze, że niunia kopie i daje o sobie znać. Ariadnoo Ja też już odliczam ciągle kiedy ten czas zleci i urodzę, bo mam dość już tej diety i ciągłego strachu czy z dzieckiem wszystko dobrze i czy donoszę, ale musimy byc silne. Jeszcze trochę ...

Witajcie U nas dalej szykowanie w domku, ale chociaż czas mi szybko zleci. W poniedziałek mam do diabetologa. Muszę jutro bardzo się pilnować, żeby nie przesadzać z podjadaniem. Będzie ciężko, bo tyle smakołyków Paulii ja też uwielbiam zakupy dal maleństwa. I co jakiś czas zerkam do szafeczki i oglądam te maleńkie ciuszki. Coraz bardziej nie mogę się doczekać porodu. Tak podświadomie bym troszkę chciała urodzić pod koniec września, ale wiadomo nie mamy na to wpływu. Pbmarys Cieszę, się że już jest lepiej i nawet do toalety możesz już sama. Także teraz już musi być dobrze. No i również gratuluję rozpoczęcia 8 miesiąca.

I już wieczorek. Ja zaraz mam wyjazd, bo muszę z mężem odebrać tort. Jest mi strasznie ciężko, bo w domu cała lodówka pyszności, a mi nic nie wolno... Pewnie w niedzielę coś podjem, bo moja wola jest bardzo słabiutka Babe2k Jak dobrze, że już jesteś w domku. Paulii nie wiem czy czytałaś kiedyś mojego posta, bo ja też zapytałam siostry jak ona rok temu miała cesarkę i Ci napisałam to co mi powiedziała. u mnie też bardzo możliwa jest cesarka, bo to łożysko całkowicie się nie podnosi i może zakrywać ujście. Ja już w sumie psychicznie nastawiam się na wszystko. Oby dzidziuś urodził się zdrowy.

Witajcie U mnie dzisiaj spore zamieszanie w domku, bo szykuje się uroczystość w niedzielę. Więc wpadłam tylko na chwilkę, bo muszę sałatkę robić. Wczoraj zamówiłam na allegro pieluchy tetrowe i kilka flanelowych, pokrowiec frotte na przewijak i rożek. Pbmarys Na pewno wszystko będzie dobrze. Życzę Ci dużo wytrwałości Kochana i myśl o swojej Perełce w brzuszku. Anniu WF Dobrze, że nic się Wam nie stało, a taka malutka stłuczka to nie powód, żeby się przejmować . Uważaj na Siebie i Maleństwo.

Ariadnoo mam nadzieję, że brzuszek przestanie boleć i obejdzie się bez szpitala Ja właśnie szukam na allegro ile co kosztuje z kosmetyków dal dziecka i pieluszek. Paulii szykuje Ci się miły miesiąc zakupów dal maleństwa. Chyba nic tak nas nie cieszy teraz jak kupowanie rzeczy dla naszych dzieciaczków.

Cześć dziewczyny] U mnie na razie dobrze nie mam już żadnych plamień, więc mam nadzieję, że nic już sięnie będzie działo do 11.08 , bo wtedy mam wizytę. Co do skurczy to czasami mocno boli mnie podbrzusze, a raczej kłuje i sama nie wiem czy to skurcze, raczej myślę, że to od moich chorych jelit. KróliczkuCo do prania ciuszek. Ja jeszcze nie zaczęłam. Ale mam zamiar na wypłatę kupić proszek dla dzieciaczków i ostro wziąć się za pranko i prasowanko. Tyle rzeczy zostało mi do kupienia... Kasiula Ja mam materacyk kokos pianka kokos. Kira Powodzenia na wizytce

Pbmarys Trzymaj się Kochana. Musisz być silna dla maleństwa, wiem że to trudne, ale na pewno wszystko będzie dobrze tym bardziej, że to już u CIebie ten tydzień.

Witajcie Ja dziś w nie najlepszym humorze. W nocy zauważyłam na wkładce dwie brązowe plamy. Nie wiem co mam o tym myśleć, bo przecież wczoraj byłam u lekarza i wszystko było ok. Na razie czekam i patrzę czy nic więcej się nie pojawi. Ja mam już dość tej nerwówki ciągle coś nie tak

Ja już w domku. Widziałam tylko główkę swojego synka, ale dobre i to Malutki waży 1kg i lekarz mówił, że rozwija się prawidłowo z czego bardzo się cieszę, bo wiecie ta cukrzyca... Powinnam jednak brać dalej zastrzyki, ale wycofano je z produkcji, także nie mam szans na ich dostanie. Następną wizytę mam za 2 tyg, będę miała pobierany wymaz z pochwy. Miałyście już to? Pbmarys Trzymam kciuki. Na pewno będzie wszystko dobrze Ariadnoo Bardzo mi Cię szkoda, że musisz brać jeszcze większe dawki leku po którym tak źle się czujesz. My kobiety wszystko zrobimy dal swoich dzieciaczków i wnet będziemy szczęśliwymi mamusiami.