
milka21
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez milka21
-
Pbmarys Dietę próbuję utrzymywać, chociaż często ją łamię podjadając coś czego nie powinnam. Ciężko się powstrzymywać od słodkości jak kocha się słodycze Nic mi się nie chce. Znowu jakieś dołki mam. Masakra jakaś. Wszystkim się martwię i przejmuję. Oby mały posiedział jeszcze w brzuszku co najmniej tydzień, bo mam dużo jeszcze do załatwienia.
-
Witajcie \ Ja wczoraj nie miałam czasu żeby wejść na kompa. u lekarza było ok. potwierdził, ze to chłopczyk w 100% i waży 2996g Także dużo nie przytył od 2 tygodni. Następną wizytę mam 13. Małgosiu Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy. Oby malutka zrobiłą Wam piękny i mało bolesny prezent Nena powodzenia. Oby nie było tego paciorkowca. Żabolku Ale Szymuś już duży. NIe musisz się już obawiać o jego wagę.
-
Aldonko Oby siostra szybko urodziła. Daj znać jak już będzie po wszystkim Żabolku Oj to teściowa nieźle potłuczona. Aniu WF Nie martw się skoro teraz lekarz powiedział, że wszystko ok to widocznie tak jest. Mnie kiedyś lekarz strasznie straszył, że mam krwiaka, a dwóch innych tego nie potwierdziło i nic takiego nie miałam. śpiąca coś jestem. Kupiłam dzisiaj na allegro małe czapeczki po kąpieli, bo miałam tylko jedną.
-
Cześć dziewczyny. Ja dzisiaj też ciągle wstawałam siku. NIe wiem co się dzieje chyba z 5 razy byłam, a zawsze 2 mi starczały. Nic się nie wyspałam. Dobrze, że jutro czeka mnie miły dzień, bo wybieramy się z mężem na zakupy, a później do ginekologa. Asieńko Współczuję śmierci teścia. Aldonko Trzymaj małego jeszcze w środku:;): Aniu WF Powodzenia u lekarza. Wracaj z dobrymi wieściami.
-
Aldonko współczuję bólu krzyża oby szybko przeszło i mały poczekał jeszcze troszeczkę. Aniu WF Na pewno mały przybierze. Asiula No to czekamy na rozwój wydarzeń. Mam do Was pytanie. Zawsze jak jesteście na wizycie to lekarz Was bada na fotelu? I po takim badaniu wie, czy jest już rozwarcie czy nie? czy może na usg to widzi? bo ja kompletnie się na tym nie znam, a lekarz nic mi nie mówi
-
Nefretete dobrze, że się odezwałaś. Ja też mam remonty i mam już dość, oby chociaż nasz pokój był zrobiony do końca tygodnia. Asiula No to faktycznie będziesz następną mamusią. Lekkiego porodu życzę. Żabolku Moją kuzynkę też nie brały żadne skurcze, tylko odeszły jej wody. Oby szybko urodziła i się już nie męczyła bidulka. Aldonko Trzymam kciuki za siostrę, mam nadzieję, że długo już nie będzie czekać na dzidzię. Czekam sobie na obiadek.
-
Cześć Kochane Paulii najważniejsze, że nic Ci się nie stało i Aleks był sobie w domciu. Aniu WF Wózek fantastyczny A co do porodu to pewnie też z Wami poczekam do tego października oby nie do listopada U mnie dzisiaj zapowiada się nudny dzień. W sumie nie wiem co mam już robić. Czekam aż pomalują znowu pokój, bo nie mogli sobie poradzić z ciemnym kolorem i muszą kilka razy malować. A ja już bym chciała ustawić łóżeczko i wszystko przygotować dla dzidzi.
-
Marysiu ogromnie Ci gratuluję!!! Jejciu kolejny maluszek już się urodził Dzięki dziewczyny za pomoc. Poproszę ginekologa na wizycie żeby mi coś wypisał na hemoroidy.
-
Babe2K Super, że znowu z nami jesteś. Musisz być dobrej myśli , że następnym razem nie będzie żadnych problemów. Teraz najważniejsze żebyś szybciutko doszła do sił. Mocniutko Cię ściskam. Justynko Twoje zdjęcia dodają mi siły. Jak tak na nie patrzę jaka już szczęśliwa jesteś po to tylko czekać na poród i maleństwo. Gosiu Dobrze, że Zosia już łobuzuje przynajmniej wiadomo, że czuje się lepiej. Mam mały problem i może coś Wy mi doradzicie. Otóż zauważyłam od kilku dni w toalecie na kupie śluz zabarwiony jakby buraczkowy i nie wiem co to jest i gdzie mam się udać z tym do lekarza?? ? Czy do rodzinnego czy do ginekologa ??? Pomóżcie bo naczytałam się strasznych o tym rzeczy i teraz się martwię
-
Witacie. Ej dziewczyny nie rozpakowujcie się tak masowo, bo sama tu zostanę do końca października Ja dzisiaj lenię się z mężem. Kurczę z jednej strony bym chciała jak najszybciej mieć to już za sobą a z drugiej boję się tego porodu Miłej niedzieli Wam życzę.
-
Pbmarys gratuluję Kochana !!! i zazdroszczę, że masz już to za sobą, nawet nie wiesz jak bardzo też bym chciałą być po i żeby mały był zdrowy Nie mam na nic siły. Mam nadzieję, że malowanie skończy się szybciutko i po niedzieli wrócimy do swojego pokoju już czysciutkiego. W tym tygodniu czeka mnie znowu wiele wyjazdów a 24 mam do ginekologa.
-
Witajcie Nie było mnie kilka dni, bo myszka przegryzła nam kable do internetu. Tyle tu zmian i przede wszystkim zaczynają się już porody. U mnie dzisiaj malowanie w pokoju. Na razie się nie przeprowadzamy, dopiero tak na święta chcemy, więc pokój musi być posprzątany i pomalowany. Justinaa ogromne gratulacje z okazji narodzin synka!!!
-
Super wiadomości dziewczyny! Marysiu pewnie będziesz kolejną mamusią wrześniową A u mnie znowu powtórka z wczoraj. Dzisiaj mocniejsze te bóle ciągną się aż na nogi. Masakra jakaś. Mam nadzieję, że jak zasnę to przejdzie. Strasznie szybko się teraz męczę. Idę spać. Dobranoc Wszystkim Mamusiom
-
Cześć dziewczyny. Mnie już praktycznie codziennie boli brzuszek i plecy, zwłaszcza wieczorem. Wczoraj bolał mnie nisko ból ciągnął się aż do nogi. NIe umiem jednak stwierdzić czy to skurcze, czy po prostu moje problemy z jelitami i tak sobie myślę, że pewnie zacznie się poród a ja nawet nie będę pewna czy to już czy to po prostu moje kolki, bo one właśnie są silne i na dole brzucha i w plecach Mnie dzisiaj odwiedziła siostra. W sumie prawie nic nie zrobiłam. Noc też miałam ciężką, o 5 wstałam 2 raz sikać i już nie mogłam zasnąć. Jutro jadę z mężem na zakupy do domku, bo musimy kilka rzeczy kupić. Trzymajcie kciuki, oby udało się nam kupić jak najwięcej za jak najmniej
-
Aldonko Cieszę się bardzo, że z mężem już wszystko ok. Nie ma to jak szczera rozmowa Anna WF Myślę, że na początek w zupełności starczy. Ja nowych ciuszków dużo nie mam, bo praktycznie całą szafkę mam używanych i dużo z nich wygląda jak nowe, więc szkoda kupować tyle, skoro dzidziuś i tak wyrośnie szybko. Ja idę teraz namoczyć pranie w odplamiaczu, bo odwlekam wszystko. Leniuch ze mnie straszny się zrobił.
-
Witajcie rano byłąm u diabetologa i nasłuchałam się znowu. Za trzy tyg ostatnia już chyba wizyta i koniec na szczęście. Później byłam jeszcze na małych zakupach dla maleństwa. Dokupiłam mu smoczek, sól morską, fizjologiczną i spirytus do pępuszka, gruszkę, zestaw do paznokci no i szczoteczkę i grzebyczek. Kupiłam sobie jeszcze szare mydełko , 2 pary majtek poporodowych z siateczki i wkłady poporodowe. Trochę rzeczy a kasy ubyło sporo. W środę jeszcze muszę kupić pampersy i wanienkę i to by było na tyle dla maleństwa. dejanira no to miłego przepytywania, oby udało się jak najszybciej skończyć. Asiula My prawdopodobnie w tym tygodniu robimy malowanie pokoju i przemeblowanie. NIe ma co dłużej czekać. Dzisiaj śniło mi się, że odeszły mi wody płodowe...
-
Cześć dziewczyny Strasznie dzisiaj się nie wyspałam. Cukier też mi trochę skoczył po tym po czym nie skakał i ogólnie zaczynam mieć dość. Tak sobie myślę, oby tylko do 24 września, bo wizyta u gina i później chyba już chciałabym urodzić, bo ja nie chcę żeby moje dziecko ważyło 4kg, bo pewnie wtedy czekała by mnie cesarka, albo okropny poród. Inaczej by było gdybym nie miała tej cukrzycy, bo co mi tam jeszcze miesiąc poczekać, a tak to dołuję się jak tylko mi cukier skoczy, albo jak coś podjem to mam okropne wyrzuty sumienia Nasmuciłam Wam tylko .
-
Ja już wykąpana i troszkę lepiej się czuję w sensie silniej, bo już prawie zasypiałam. Muszę czekać jeszcze do 22 , bo wtedy jem ostatni posiłek przed snem. Aldonko Bardzo mi Cię szkoda Kochana, ale doskonale rozumiem przez co przechodzisz, bo przed ślubem się z tym musiałam męczyć, na szczęście teraz już nie mam z tym problemu. U Was na pewno też się ułoży zobaczysz
-
Cześć dziewczyny. W nocy dopadło mnie kilka silnych skurczów brzuszka na samym dole, ale na szczęście przeszło. Miałam już tak kilka razy. Dzisiaj zrobiłam małe zakupy dal małego: buteleczkę , smoczek, oliwkę i płyn do kąpieli, a i w rossmanie kupiłam chusteczki do pupci dzidziuś 3 paczki za 13 zł w promocji. W poniedziałek dokupię resztę potrzebnych rzeczy. Jestem bardzo zmęczona i dzisiaj już tylko odpoczywam. Asiula Miłego weekendu z mężusiem. Pbmaryś Oj kasa leci na wykończenia. Rozumiem Cię, bo teraz też wykańczam mieszkanie i jest na prawdę ciężko z jednej małej wypłaty to wszystko pokupować.
-
dzisiaj trochę mnie tak jakby kuło pod piersiami nad brzuszkiem, jak oddychałam. Okropne uczucie, ale na szczęście już minęło. Nic w sumie dzisiaj nie zrobiłam. Miałam posprzątać, bo jutro nie będzie kiedy, ale nic nie zrobiłam. Chodzę jakaś taka dziwna po domu i ciągle myślę o wszystkim. Czemu ja się tak wszystkim zawsze muszę przejmować na zapas i często niepotrzebnie. Powinnam już dawno się troszeczkę zmienić, ale to takie trudne.
-
Cześć dziewczyny Pogoda znowu do bani. Nic tylko spać się chce. Ja teraz ciągle myślę o moim maleństwie czemu on tyle już waży skoro ja jestem na tej okropnej diecie i mało jem jak na ciążę. Jutro wybieram się na zakupy dla maleństwa ( kosmetyki ). Małgosiu Udanej wizytki życzę. Asieńko Baw się dobrze! Pbmarys Ja mojego też będę musiała zatrudnić do tego, bo sama nie dam rady.
-
Paulii Gratuluję cudownego synusia. Jest taki uroczy, że oczarował nas wszystkie. Wracj szybciutko do domku. A ja dzisiaj miałam wizytkę. No i NIE MAM PACIORKOWCA Synuś waży 2860g i jest główką w dół ułożony, jak mierzył mu główkę, to tak nisko głowicę przyciskał, ale w sumie podejrzewałam, że tam ją ma bo uciska mnie często. Następna wizyta za 2 tygodnie.
-
Małgosiu Super, że zostałaś tak miło potraktowana, a rzadko to się zdarza w dzisiejszych czasach. Aldonko Powodzenia na wizycie. Wracaj z samymi dobrymi nowinkami. Ja sobie piję kawkę, ale zbożową z mleczkiem. Wiecie ja mam wrażenie, że każdy dzień ucieka mi przez palce. Ledwo wstanę i wszystko porobię, a tu już wieczór i znowu do łóżeczka. Moje życie takie zrobiło się monotonne. Mam nadzieję, że jak mały się urodzi to choć troszkę to ulegnie zmianie.
-
Zapomniałam napisać o allegro. No więc ja też zamawiałam pościel z allegro i jak na razie nie rozleciała się w praniu. Ale zamówiłam także od innego faceta pieluchy tetrowe, pokrowiec na przewijak i rożek i to była istna porażka. Wystawiłam za wcześnie komentarz pozytywny, a po praniu tych rzeczy na rożku zrobiła się dziura , pieluchy też niektóre porwane, a pokrowiec taki jakby miał się zaraz porwać. Szkoda gadać. Trzeba uważać na sprzedawców, chociaż ten miała same pozytywy.
-
Witajcie Nena moje samopoczucie się ciągle zmienia. Raz jestem szczęśliwa, a za chwilę myśli, że sobie z niczym nie poradzę. Dzisiaj wyprałam kolejnego dużego misia i jeszcze muszę wstawić pranie małych miśków. Szczerze mówiąc nic mi się nie chce. Mam jeszcze troszkę małych ciuszków do prania, ale z tym zwlekam. Jutro mój mąż ma wolne i jedziemy rano na małe zakupy, a później do lekarza. Także cały dzień będę mieć z głowy.