Skocz do zawartości
Forum

milka21

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez milka21

  1. milka21

    Październiczki 2009

    witajcie my juz po sczepieniu. NIe było aż tak źle, bo mąż zaraz zabawił małego i przestał płakać Teraz śpi ale trochę się wierci.
  2. milka21

    Październiczki 2009

    Wyskoczyłam dzisiaj z siostrą na chwilkę do miasta no i kupiłam super ciuszki Kacperkowi. NIe umiem się powstrzymywać żeby mu czegoś nie kupić. Jutro na szczepienie, aż się boję jak to będzie.
  3. milka21

    Październiczki 2009

    Nie pisałam, bo jak wiecie jestem po chrzcinach. Mały na szczęście nie płakał w kościele. Wszystko fajnie no i już za nami Synuś śpi. Wczoraj pojechałam z mężem na małe zakupy no i nie było mnie 5h a mały nawet nie obudził się na butelkę tylko czekał spokojnie na mamusię . Taki Kochany Ariadnoo Kurczę nie za fajną tą miałaś przygodę z sexem. Też bym, się przestraszyła. Niestety nic Ci nie mogę doradzić, bo ja jeszcze nie byłam nawet u lekarza. Dopiero w poniedziałek i od razu na kolposkopię i wycinki Strasznie się boję, bo to badanie nie powinno nic boleć a ja jak miałam je dwa miesiące temu to prawie płakałam tam z bólu i nie wiem dlaczego ... Kurcze ale ze mnie panikara ... Ale co zrobić taki charakter Synuś słodko śpi. Lecę coś zjeść Buziaki Kochane
  4. milka21

    Październiczki 2009

    witajcie. ja również po ciężkiej nocy. Padam na twarz. Mały nie chciał spać. Teraz zasnął, więc zaraz idę się położyć, bo nie mam na nic siły. Ariadnoo Życzę Oleńce szybkiego powrotu do zdrówka Małgosiu Chętnie bym od Ciebie wzieła kilka kg,bo ze mnie wszystkie spodnie zlatują sprzed ciąży. Pewnie dopiero jak przestanę karmić to troszkę nabiorę na siebie Pauli Alex cudowny. Włoski ma fantastyczne.
  5. milka21

    Październiczki 2009

    Kasiula Podaję mu Esputicon dwa razy dziennie po dwie kropelki. Dzisiaj mały zrobił dwie kupki. Nadal się pręży, ale różnica jest duża. Teraz właśnie zasnął. Muszę posprzątać i pranie zrobić. No i dzisiaj do spowiedzi koniecznie iść.
  6. milka21

    Październiczki 2009

    Witajcie poczytałam Was trochę no i znalazłam czas, żeby coś napisać. Ariadnoo Ja również zauważyłam, że kupki małego śmierdzą i bączki. też mnie to zastanawia, ale chyba to normalne. Co do pampersów ja używałam orginalnych pampers, ale musiałam już przejść na 3 i mąż nie znalazł w sklepach no i kazałam mu kupić jedną paczkę dada, bo słyszałam, że są dobre. No i muszę je wypróbować, bo różnica cenowa jest na prawdę duża. chusteczki nawilżające też są fajne z dada. Siostra używa i ostatnio jedną jej wziełam i się zdziwiłam, bo duże i super nawilżone, jak z pampersa:) U nas troszkę lepiej. Mały nadal ma kolki i największe to między 5 a 8 rano. Płacze wtedy okropnie. Odkąd przestałam jeść mleko to mały sam robi kupkę. Na razie jedną dziennie. Cieszę się z tego, bo już się bardzo martwiłam. Nie wiem do końca czy to wina pica mleka czy może coś te kropelki mu pomagają. My w niedzielę chrzest mamy także trzymajcie kciuki, żeby mały nie płakał.
  7. milka21

    Październiczki 2009

    co do herbatek mi dzisiaj lekarka powiedziała, że jak się karmi tylko piersią to nie powinno się dawać ani wody ani herbatek dziecku. A ja mu wczoraj dałam. No trudno od dzisiaj znowu ja będę piła.
  8. milka21

    Październiczki 2009

    Cześć dziewczyny Wczoraj zauważyłam dziwny nalot na policzkach synka i myślałam, że to pleśniawki. Dzisiaj byłam u lekarza i okazało się, że buźka już czysta a to musiało być z mleka. Dostałąm jakieś kropelki na kolki. Synek już waży 4700g
  9. milka21

    Październiczki 2009

    Ariadnoo od dwóch tygodni mam tylko kilka malutkich plamek brązowo- czerwonych i to mnie zastanawia... Zauważyłam, że jest ich więcej po wysiłku fizycznym. Mam nadzieję, że to normalne jeśli chodzi o usypianie to u nas jest z tym różnie. Nieraz mały zaśnie przy cycku sam, nieraz muszę go kołysać w wózku, inny mjeszcze razem zasypia na rączkach lub jak leży mi na brzuszku. Dzisiaj było nieciekawie. Dwa dni temu mąż kupił w aptece zawiesinkę dla małego na kolki chciał bobotic ale nie było i baba mu dała ją bo ma taki sam skład. Dawałam mu ją przed każdym karmieniem tak jak pisało no i zauważyłam, że coraz mniej wczoraj robił kupek. W nocy nie zrobił już ani jednej tylko prężył się i płakał. Rano zaczął fest płakać i w końcu wsadziłam mu termometr do dupci i zrobił kupkę. Odstawiłam zawiesinę i później zrobił już sam kupkę. Ale ulga. Już wolę jak ma te kolki niż to co było po tej zawiesinie. NIgdy tak nie płakał. A przy kolkach zawsze zrobił po czasie kupkę.
  10. milka21

    Październiczki 2009

    Cześć Mały dał mi nieźle popalić w nocy. Na szczęście rano moja mama go pilnowała a ja mogłam sobie 2h pospać. Wczoraj miałam mega doła. Ciągłe myśli, że mogę mieć raka nie dają mi spokoju. Mąż zrobił mi niespodziankę i zadzwonił do lekarza no i udało mu się przesunąć termin moich badań na 21 grudnia. Nawet nie wiecie jak się cieszę i boję jednocześnie. Ale wiadomo im szybciej tym lepiej. Paulii Widzisz Kochana mąż zmienił się nie do poznania. Super, że teraz tak Ci pomaga i masz więcej czasu dla siebie Ariadnoo Kacperek też przez sen płacze i często jak robi kupkę to się przebudza i później muszę go kołysać i znowu śpi. Żabolku ja też spróbuję zmienić dietę. NIe będę jeść nabiału może to skaza białkowa. Sama już nie wiem. Pbmarys Ja na bioderka mam 23 przed samymi świętami. Super, że z Różą wszystko ok. Ja na spacerki żadko chodzę boję się żeby mały niczego nie złapał. Kasiula życzę, żeby malutki szybciutko wyzdrowiał, bo to najważniejsze.
  11. milka21

    Październiczki 2009

    Dziewczyny mojemu synkowi odpadł po tygodniu kikut a nadal ma czarne suche pozostałości z niego i nic mi nie daje jego częste przemywanie fioletem. Waszym dzieciaczkom już się wszystko wygoiło???
  12. milka21

    Październiczki 2009

    Witajcie. Żabolku rzeczywiście te kropelki to to samo. A od którego miesiąca życia można je podawać? I bez recepty je dostanę? Ja siedzę sama w domku z małym i dopiero co zasnął. Było ciężko. Kupiłam małemu dywanik do pokoju z uliczkami i zamówiłam mu nowe ubranka, kombinezon i ubranko do chrztu. Trochę się tego nazbierało, ale ze wszystkiego już wyrasta. Odłożyłam już pieniądze na prywatne leczenie tej nadżerki, bo nie widzę innego wyjścia. Ciężko u nas o dobrego lekarza. Babe2k Miło, że się odezwałaś Kochana. Można się tylko domyślać jak jest Ci ciężko, ale i tak jesteś silna i na pewno nadejdzie taki czas, że poczujesz się lepiej i będziesz mogła znowu cieszyć się życiem. Powodzenia na studiach.
  13. milka21

    Październiczki 2009

    Cześć dziewczyny. Dawno mnie tu nie było, ale na nic czasu nie mam. Mały coraz mniej śpi w dzień i daje mi nieźle popalić. Co do kropelek to słyszałam, że dobre są niemieckie kropelki sab simplex można je zamówić na internecie. Ja właśnie mam zamiar ich spróbować, bo kilka znajomych mi je właśnie poleciło. Dni mijają tak szybko... Kurcze a ja tylko siedzę w domku i każdy dzień jest prawie taki sam. Dobrze, że malutki swoimi uśmiechami mi wszystko wynagradza. Dziewczyny po jakim czasie od porodu plamienia całkiem ustępują? Ja jeszcze mam lekkie brązowawe i nie wiem czy to z nadżerki czy dalej odchody poporodowe
  14. milka21

    Październiczki 2009

    Wczoraj na chwilkę wyrwałam się z domku na małę zakupy, ale nie udało mi się niczego kupić Jutro może pojadę gdzieś z mężem, bo zapomniałam jak wygląda świat. Całymi dniami siedzę w domu. Mały dzisiaj na szczęście ładnie śpi, więc udało mi się posprzątać, zrobić prania i poprasować. Zaczyna boleć mnie głowa. Używa któraś z Was kosmetyków z nivea?? Chodzi mi o kremik na odpażenia ipłyn do kąpieli?
  15. milka21

    Październiczki 2009

    Pbmarys Bardzo Ci współczuję tego konfliktu z teściową. Ja osobiście aż takich problemów nie mam, ale zdarza się, że zajdzie mi za skórę i nieraz przez nią płakałam. Jeśli chodzi o pieniążki to musi się jakoś ułożyć. Aniu WF Dzisiaj już troszkę lepiej z tymi kolkami. Ale w dzien mały nie ma spania. Wstał o 7 a dopiero zasnął. I co godzinę jadł. A teraz piersi mnie bolą, bo zazwyczaj karmię go co 3h. ja jak zwykle nie wyspana. Zaczynam wątpić czy jeszcze się wyśpię
  16. milka21

    Październiczki 2009

    Witajcie. Mały poszedł o 23.30 spać a wstał o 3.30 i to jeszcze ja musiałąm go obudzić na jedzonko, bo pewnie by dalej spał. Później niestety kolka. Rano też już miał kolkę, a teraz sobie śpi. Dziewczyny po czym poznać, że mały ma biegunkę? Bo on ogólnie bardzo rzadkie kupki robi??? A można pić kawę rozpuszczalną jak się karmi? Jecie jakieś słodycze czy nic kompletnie nie można?
  17. milka21

    Październiczki 2009

    Dziękuję Kochane za dobre słowa. Synek ma dzisiaj okropne kolki i w sumie mnie też boli brzuszek. Może to wina kiełbasy, którą jadłam ( może nieświeżą mi sprzedano w sklepie) bo nic innego nie jadłam co mogło by nam zaszkodzić. Ale prawie płakałąm jak mały się strasznie męczył. Chyba ma biegunkę
  18. milka21

    Październiczki 2009

    Również witam nowe mamusie :) No i gratuluję dzieciaczków. Ja dzisiaj wyjątkowo wyspana. Mały w końcu dał mi odpocząć. dziewczyny tak Wam zazdroszczę, że możecie się całkowicie oddać i cieszyć Waszymi dzieciaczkami. Ja wczoraj dzwoniłam do lekarza i dopiero w styczniu na początku mogę przyjść na badania. Koszt 300 zł. Do wycinków daje znieczulenie miejscowe. Jak mnie po porodzie zszywała to też miałam to znieczulenie a bolało jak cholera Oprócz nadżerki muszę jeszcze iść do jakiegoś lekarza, bo nadal mam śluz krwisty w kale. Same problemy jak widzicie, a tak bym marzyła móc się cieszyć w pełni swoim Skarbem.
  19. milka21

    Październiczki 2009

    Witajcie Wczoraj nie miałam kiedy do Was zaglądnąć, bo cały czas załatwiałam różne sprawy. Oczywiście co kilka godzin wracałam do domku małego nakarmić. No więc wyniki badań krwi mam dobre No ale pewnie to jeszcze o niczym nie świadczy. Dzisiaj muszę umówić się do lekarza i popytać o koszty badań. Mały śpi i w nocy i w dzień. Tylko kilka godzin czuwa, także miałąm trochę czasu wiec poprasowałam pranie. Zazdroszczę Tym które już po wizytce u gina. Ja strasznie się tej wizyty boję. Nie dość, że boję się tego, że rana źle się zagoiła i będzie bolało to jeszcze te badania na nadżerkę Współczuję Ariadnoo zapalenia piersi. Pewnie ból okropny, ale musisz jakoś wytrzymać dla Oleńki
  20. milka21

    Październiczki 2009

    synek wyjątkowo w nocy dał mi pospać. Mąż pilnował go jak spał do 2, bo zasnął w pokoju obok także spali tak 4h i o 2 zjadł i od razu o 3 zasnął i spał do 6 pożniej jeszcze godzinkę spał i 4h nie spał. teraz smacznie znowu śpi. Mnie dzisiaj rana ciągnie dziwnie. Już mnie nie boli praktycznie, a dzisiaj coś znowu. Też tak czasami macie? Jutro jadę do lekarza po wyniki z badań krwi. Strasznie się boję ( jeden lekarz nastraszył mnie że mogę mieć raka szyjki) . No i muszę umówić się do gina, bo mam zamiar iść prywatnie.
  21. milka21

    Październiczki 2009

    Widzę dzisiaj pustki. U mnie noc w miarę spokojna, a dzień jeszcze spokojniejszy. Mały prawie cały czas śpi tylko wstaje jeść. Porobiłam sobie już wszystko, a sporo tego było i padam z nóg. Wnet się obudzi... Jutro mam znowu gości. Kupowałyście gąbkę do wanny antypoślizgową? czy dajecie pieluchę ? Bo ja do tej pory dawałam pieluchę, ale wkurza mnie już to codzienne pranie pieluch. Tylko czytałam gdzieś, że na tych gąbkach powstają grzyby. Taką gąbkę wystarczy opłukać po kąpieli czy jak ???
  22. milka21

    Październiczki 2009

    Ja po porodzie miałam zrobione badanie krwi, bo strasznie słabo się czułam (prawie mdlałam) i przypuszczali, że może anemia. No i dali mi skierowanie na kontrolną morfologię dwa tyg po porodzie. W poniedziałek mam wynik. Co do naleśniczków to z chęcią bym zjadła, ale smażone... boję się o małego. Codziennie wieczorem głowa mi pęka i łamie spanie. Może później się prześpię.
  23. milka21

    Październiczki 2009

    witajcie Mały dał mi się nawet trochę wyspać, ale nad ranem nawet kołysanie na niego już nie działało. Zauważyłam, że odkąd piję tą herbatkę męczy się jakby mniej i bardziej jest spokojniejszy. Rano byłam na badaniu krwi. Miałyście już takie badanie po porodzie>? Nena Wspólczuję. Wiem co czujesz, ja jak byłam w szpitalu z małym to też trochę wymiotował i strasznie się martwiłam, ale tam lekarze podłączyli go pod jakieś urządzenie i badali czy te wymioty są ok. W domku raz mi zwymiotował a tak to już tylko ulewa sporadycznie. Także musi być dobrze Paulii Ty to masz dobrze. Ja ostatnio też kładę się na chwilkę wieczorem jak mały śpi, bo nie daję już rady. Idę dzisiaj na pierwszy spacerek z synkiem, bo jest ładna pogoda a jeszcze nie byliśmy.
  24. milka21

    Październiczki 2009

    ja w miarę wyspana. No i mały nauczył się na kołysanie. Niestety muszę dokupić bieguny do łóżeczka, bo narazie w wózku go kołyszę. Przynajmniej mi śpi teraz, a nie męczy się biedaczek. Zaczęłam pić herbatkę z koperku i rumianku jakaś mieszanka na kolki. Mam nadzieję, że mu choć troszkę jakoś pomogę. Wczoraj znowu miałam gości, ale nie zapowiedzianych. Moja rana już o niebo lepiej. Nie czuję już ciągnięcia i bólu, ale mam do Was pytanie. Podczas mycia czuję takie zgrubienia tam gdzie są szwy, to normalne , że one zarosły skórą i mają się same rozpuścić ???
  25. milka21

    Październiczki 2009

    Ja po ciężkiej nocy. Musiałam męża obudzić bo już nie dawałam rady. Wszystko mnie bolało. Dzisiaj od rana kolki. Jakoś dwie godziny temu uspałąm małego w wózku, ale nie obeszło się bez kołysania. A tak nie chciałam uczyć dziecka na kołysanie i rączki, a teraz nie mam wyjścia, bo jedynie to go uspokaja. Wiecie zauważyłam, że jak go nakarmię i przenoszę do łóżeczka, to pośpi chwilkę i budzi się, bo nie może mu się odbić i tak jakby zaczyna się dusić. Jak go wezmę na roczki do góry to mu przechodzi. Wasze dzieciaczki śpią na podusi ? Słyszałam, że nie można, a pewnie lepiej by mu się spało.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...