
milka21
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez milka21
-
Chciałam zapytać ile potrzeba ubranek na te pierwsze trzy miesiące? I jakie? Bo nie chcę przesadzać z zakupami i nie chcę też żeby mi brakowało.
-
Witajcie. Ja od wczoraj znowu źle się czuję. Dopadł mnie znowu ten okropny ból krzyża, że nie mogę się ruszyć w żadną stronę i jak stanęna lewą nogę to normalnie nie wytrzymuję. Mam nadzieję, że przejdzie do jutra, bo w środę jadę do poradni. Małgosiu Fajnie, że już jesteś z nami. A zdjęcia super, pozazdrościć takiego rodzinnego wypadu. Kasiula zdrówka życzę. Oby Ci szybciutko przeszło.
-
No dziewczyny czasu niby jeszcze trochę mamy, ale jak tak popatrzeć bliżej to są na prawdę spore wydatki i np ja nie mogę zbytnio czekać na ostatnią chwilę, bo ciężko by mi strasznie było z pieniążkami. Rozglądnęłam się za łóżeczkiem i znajoma znajomych sprzedaje łóżeczko firmy drewex sosnowe nie zniszczone z materacykiem i przewijakiem za 150 zł. Łóżeczko nie jest kołysane i nie ma szuflady, ale ja nie potrzebuję jej, bo kupiłam już kiedyś dwie jasne komody i teraz będę miała dla dzidziusia. Jedyne co to bym musiała dokupić bujaki, widziałam na allegro takie. Niestety oprócz rzeczy dla dzidziusia mam jeszcze te okropne remonty mieszkania no i meble muszę kupić. Ciężka sprawa. Dlatego łatwiej mi jest już po malutku kupować to wszystko. Na następną wypłatę muszę jak zwykle ciuszki kupić no i planuję zestaw pościeli. No a później wanienkę i kosmetyki. Nosidełko i wózek na końcu. Też boję się troszkę, że to wcześnie jeszcze, ale nie mogę czekać bo na raz bym sobie nie dała rady.
-
Dziewczyny mam pytanie. Wam też sam skakał cukier? Jem takie samo śniadanie codziennie a raz mam niski, a raz wysoki. I chyba nie mam na to żadnego wpływu. A i jeszcze chciałam zapytać te mamusie, które już urodziły a brały insulinę. czy po porodzie taka cukrzyca z insuliną też mija?
-
Witajcie U nas też zapowiada się śliczna pogoda. Pewnie później pójdę na chwilkę do ogrodu z nie skorzystać. Wszystkim brzuszkom życzę udanej niedzieli
-
Witajcie. Ja znowu rozdrażniona i już rano się popłakałam. Jestem sama na siebie zła, że nie umiem nad tym panować. Justinaa kołyska jest śliczna Ariadnaa ja skierowanie na glukozę dostałam w 19 tyg. ciąży , a badanie miałam zrobione w 20 tyg. ciąży. Czytałam jednak, że badanie na glukozę robi się zazwyczaj między 24 a 26 tyg.
-
Ariadnoo ja też cały czas leżę, bo ciągle mam jakieś problemy. A co do bólu krzyża to właśnie ostatnio pisałam o nim na tym forum, bo normalnie ruszać się nie mogłam. Dzisiaj też mnie trochę boli, ale bez porównania z ostatnim bólem. Coraz ciężej będzie wyleżeć
-
Ariadnaa Ja również chcę Cię powitać serdecznie. Fajnie, że jest nas coraz więcej. Ty przyzwyczajasz się do córeczki a ja musiałam do synka, bo nastawiłam się na córeczkę. Ale już się przestawiłam Marysiu super, że malutka tak ładnie rośnie. Widzisz Ty przytyłaś 12 kg a ja może 2 kg. No i się nie zapowiada żebym tyła, bo ta okropna dieta raczej mi nie pozwoli:(
-
Oj to faktycznie nie za ciekawie z tą insuliną. Dziękuję dziewczyny za informację i pomoc:)
-
Żabolku pyszności masz na obiad. Aż mi ślinka cieknie, ciężka sprawa z tą dietą.Gumijagodka a ja myślałam, że Ty już dawno po badaniach. W takim razie trzymam kciuki.
-
Bardzo Ci dziękuję za te wszystkie informacje Na pewno bardzo mi się przydadzą. Chciałam się jeszcze Ciebie zapytać jak jest z tą insuliną w które miejsca ją się podaje?
-
Witajcie. Ja dzisiaj wcale się nie wyspałam bo u nas w pokoju latała mysz. Nie pojechałam rano na zastrzyk, więc dopiero po południu się wybiorę. Ja niestety też się nie znam na tych ubezpieczeniach. Ja jestem zarejestrowana jako bezrobotna i tam jestem ubezpieczona. Raz w miesiącu wystawiająmi zaświadczenie o ubezpieczeniu, bo teraz jak się idzie do szpitala czy do lekarza na nfz to nie przyjmują bez ubezpieczenia. Tylko tyle wiem.
-
Właśnie też bym chciała mieć taką rozpiskę, bo tak to boję się, że czegoś dzidziusiowi brakuje. A ten cukier to czasami sam mi skacze np wczoraj po śniadaniu po kromce chleba razowego z kiełbaską i ogórkiem 136, a dziś po takiej samej kromce tylko zamiast ogórka pomidor 80 .gabalas Fajnie że już masz to wszystko za sobą, drucilla Tobie też już dużo na szczęście nie zostało. No a ja muszę jeszcze trochę się nastresować. Najgorsze jest to, że muszę cały czas leżeć w łóżku, bo jakbym chodziła to może spalałabym ten cukier.
-
babe strasznie Ci współczuję. JA też się wczoraj wkurzyłam na męża i płakałam. Faceci już tacy są, że czasami nie próbują nas zrozumieć. Faktycznie macie spory problem z Waszą babcią. Rozumiem Cię, bo moja siostra ma taki sam problem, ale z teściową. Cały czas wymyśla jakieś prace dla jej męża i nigdy nie ma go w domu. Główka do góry porozmawiasz z mężem i wszystko sobie wyjaśnicie.
-
Gabalas nie nie jestem z Krakowa. No ale mamy taką samą normę. Ja nie dostałam żadnej kartki z dietą tylko powiedział żeby jeść mniej i sprawdzać po czym skacze nam cukier. No i wykluczyć całkiem cukier, owoce i soki a także chleb jasny.
-
Nie nic mi nie mówił o ketonach. Za tydzień mam kontrolę w tej poradni no i tak się zastanawiam, czy dadzą mi już insulinę. Poszłabym jeszcze gdzieś indziej, ale u nas nie ma w pobliżu innej poradni. Wiem, że głodzić się nie wolno, ale jak bym jadła na śniadanie czy kolację po 2 kromki zamiast 1 to na pewno cały czas przekraczała bym tą normę 120. Ręce opadają:(
-
najwięcej po godzinie to 136. Ale zazwyczaj do 120 po kolacji no i śniadaniu. A po obiedzie najwięcej to 132. Jem jużna prawdę malutko i tylko to co można. Nie rozumiem dlaczego dali mi taką okropną normę.
-
To Wy fajnie macie. Ja mam normę 120 godzinę po posiłku. No i prawie nic nie jem.
-
Witam serdecznie! Mam cukrzycę ciążową i zapraszam wszystkie przyszłe mamusie z tym problemem do pisania. Razem zawsze raźniej i można się czegoś dowiedzieć.
-
Asieńko ja miałam usg 4d zrobione podczas wizyty u lekarza prywatnego. I za całą wizytę zapłaciłam 120 zł , ale dostałam tylko 4 zdjęcia bez płytki.
-
Witajcie. Ja dzisiaj sama w domku, bo mama pojechała do lekarza i ma zrobić mi małe zakupy dla synusia Co do ego bólu krzyża to przecież ja nic nie robię tylko0 leżę w łóżku. No ale może to właśnie przez to leżenie. Dawno gumijagodka nic nie pisała, a miała mieć badania ostatnio... Wczoraj trochę mąż mnie zdenerwował. Teraz to łatwo mnie porządnie wkurzyć i od razu płacz gotowy. Tak to już jest z tymi hormonami
-
Dziewczyny jestem załamana. Wczoraj wieczorem bolał mnie krzyż ( na samym dole kręgosłupa). Dzisiaj to samo, ale silniej jak wstaję z łóżka to nie mogę wytrzymać. Ponoć niektóre kobiety tak mają w póżniejszych trymestrach. Boję się, że ten ból będzie się nasilał wraz ze wzrostem brzuszka.
-
Witajcie. Mama zagadała się ze mną i zostawiła coś na gazie i teraz okropnie śmierdzi w całym domu, dobrze, że nic się gorszego nie stało. Asieńko można tylko się domyślać co teraz przeżywasz, ale musisz być silna i mieć nadzieję, że będzie dobrze. Oby udało Ci się iść jak najszybciej na to usg.
-
Witajcie. Ja dzisiaj okropnie źle spałam. W sumie od jakiegoś czasu jest coraz gorzej, bo jak wrócę z toalety to nie mogę zasnąć i rzucam się z boku na bok. AniuWF Również pragnę życzyć Ci wszystkiego co najlepsze. Zdrowego maleństwa, spełnienia wszystkich marzeń i przede wszystkim dużo zdrówka Nena gratuluję synusia. Super, że pokazał Ci swoje klejnociki Żabolku współczuję bólu brzusia, odpoczywaj jak najwięcej dopóki nie przestanie boleć.
-
Witajcie. Asieńko jutro już idziesz do lekarza i na pewno Cię uspokoi mówiąc, że wszystko z malutką jest dobrze. Z Was dziewczyny takie ranne ptaszki, a ja śpię do 9.00 . No ale budzę się w nocy 3 razy, a nieraz nawet więcej, a idę spać o 23, bo z mężem oglądam wieczorkiem jakieś filmiki. I tak czekam codziennie kiedy wróci z pracy.