Skocz do zawartości
Forum

milka21

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez milka21

  1. milka21

    Październiczki 2009

    Chciałam zapytać ile potrzeba ubranek na te pierwsze trzy miesiące? I jakie? Bo nie chcę przesadzać z zakupami i nie chcę też żeby mi brakowało.
  2. milka21

    Październiczki 2009

    Witajcie. Ja od wczoraj znowu źle się czuję. Dopadł mnie znowu ten okropny ból krzyża, że nie mogę się ruszyć w żadną stronę i jak stanęna lewą nogę to normalnie nie wytrzymuję. Mam nadzieję, że przejdzie do jutra, bo w środę jadę do poradni. Małgosiu Fajnie, że już jesteś z nami. A zdjęcia super, pozazdrościć takiego rodzinnego wypadu. Kasiula zdrówka życzę. Oby Ci szybciutko przeszło.
  3. milka21

    Październiczki 2009

    No dziewczyny czasu niby jeszcze trochę mamy, ale jak tak popatrzeć bliżej to są na prawdę spore wydatki i np ja nie mogę zbytnio czekać na ostatnią chwilę, bo ciężko by mi strasznie było z pieniążkami. Rozglądnęłam się za łóżeczkiem i znajoma znajomych sprzedaje łóżeczko firmy drewex sosnowe nie zniszczone z materacykiem i przewijakiem za 150 zł. Łóżeczko nie jest kołysane i nie ma szuflady, ale ja nie potrzebuję jej, bo kupiłam już kiedyś dwie jasne komody i teraz będę miała dla dzidziusia. Jedyne co to bym musiała dokupić bujaki, widziałam na allegro takie. Niestety oprócz rzeczy dla dzidziusia mam jeszcze te okropne remonty mieszkania no i meble muszę kupić. Ciężka sprawa. Dlatego łatwiej mi jest już po malutku kupować to wszystko. Na następną wypłatę muszę jak zwykle ciuszki kupić no i planuję zestaw pościeli. No a później wanienkę i kosmetyki. Nosidełko i wózek na końcu. Też boję się troszkę, że to wcześnie jeszcze, ale nie mogę czekać bo na raz bym sobie nie dała rady.
  4. Dziewczyny mam pytanie. Wam też sam skakał cukier? Jem takie samo śniadanie codziennie a raz mam niski, a raz wysoki. I chyba nie mam na to żadnego wpływu. A i jeszcze chciałam zapytać te mamusie, które już urodziły a brały insulinę. czy po porodzie taka cukrzyca z insuliną też mija?
  5. milka21

    Październiczki 2009

    Witajcie U nas też zapowiada się śliczna pogoda. Pewnie później pójdę na chwilkę do ogrodu z nie skorzystać. Wszystkim brzuszkom życzę udanej niedzieli
  6. milka21

    Październiczki 2009

    Witajcie. Ja znowu rozdrażniona i już rano się popłakałam. Jestem sama na siebie zła, że nie umiem nad tym panować. Justinaa kołyska jest śliczna Ariadnaa ja skierowanie na glukozę dostałam w 19 tyg. ciąży , a badanie miałam zrobione w 20 tyg. ciąży. Czytałam jednak, że badanie na glukozę robi się zazwyczaj między 24 a 26 tyg.
  7. milka21

    Październiczki 2009

    Ariadnoo ja też cały czas leżę, bo ciągle mam jakieś problemy. A co do bólu krzyża to właśnie ostatnio pisałam o nim na tym forum, bo normalnie ruszać się nie mogłam. Dzisiaj też mnie trochę boli, ale bez porównania z ostatnim bólem. Coraz ciężej będzie wyleżeć
  8. milka21

    Październiczki 2009

    Ariadnaa Ja również chcę Cię powitać serdecznie. Fajnie, że jest nas coraz więcej. Ty przyzwyczajasz się do córeczki a ja musiałam do synka, bo nastawiłam się na córeczkę. Ale już się przestawiłam Marysiu super, że malutka tak ładnie rośnie. Widzisz Ty przytyłaś 12 kg a ja może 2 kg. No i się nie zapowiada żebym tyła, bo ta okropna dieta raczej mi nie pozwoli:(
  9. Oj to faktycznie nie za ciekawie z tą insuliną. Dziękuję dziewczyny za informację i pomoc:)
  10. milka21

    Październiczki 2009

    Żabolku pyszności masz na obiad. Aż mi ślinka cieknie, ciężka sprawa z tą dietą.Gumijagodka a ja myślałam, że Ty już dawno po badaniach. W takim razie trzymam kciuki.
  11. Bardzo Ci dziękuję za te wszystkie informacje Na pewno bardzo mi się przydadzą. Chciałam się jeszcze Ciebie zapytać jak jest z tą insuliną w które miejsca ją się podaje?
  12. milka21

    Październiczki 2009

    Witajcie. Ja dzisiaj wcale się nie wyspałam bo u nas w pokoju latała mysz. Nie pojechałam rano na zastrzyk, więc dopiero po południu się wybiorę. Ja niestety też się nie znam na tych ubezpieczeniach. Ja jestem zarejestrowana jako bezrobotna i tam jestem ubezpieczona. Raz w miesiącu wystawiająmi zaświadczenie o ubezpieczeniu, bo teraz jak się idzie do szpitala czy do lekarza na nfz to nie przyjmują bez ubezpieczenia. Tylko tyle wiem.
  13. Właśnie też bym chciała mieć taką rozpiskę, bo tak to boję się, że czegoś dzidziusiowi brakuje. A ten cukier to czasami sam mi skacze np wczoraj po śniadaniu po kromce chleba razowego z kiełbaską i ogórkiem 136, a dziś po takiej samej kromce tylko zamiast ogórka pomidor 80 .gabalas Fajnie że już masz to wszystko za sobą, drucilla Tobie też już dużo na szczęście nie zostało. No a ja muszę jeszcze trochę się nastresować. Najgorsze jest to, że muszę cały czas leżeć w łóżku, bo jakbym chodziła to może spalałabym ten cukier.
  14. milka21

    Październiczki 2009

    babe strasznie Ci współczuję. JA też się wczoraj wkurzyłam na męża i płakałam. Faceci już tacy są, że czasami nie próbują nas zrozumieć. Faktycznie macie spory problem z Waszą babcią. Rozumiem Cię, bo moja siostra ma taki sam problem, ale z teściową. Cały czas wymyśla jakieś prace dla jej męża i nigdy nie ma go w domu. Główka do góry porozmawiasz z mężem i wszystko sobie wyjaśnicie.
  15. Gabalas nie nie jestem z Krakowa. No ale mamy taką samą normę. Ja nie dostałam żadnej kartki z dietą tylko powiedział żeby jeść mniej i sprawdzać po czym skacze nam cukier. No i wykluczyć całkiem cukier, owoce i soki a także chleb jasny.
  16. Nie nic mi nie mówił o ketonach. Za tydzień mam kontrolę w tej poradni no i tak się zastanawiam, czy dadzą mi już insulinę. Poszłabym jeszcze gdzieś indziej, ale u nas nie ma w pobliżu innej poradni. Wiem, że głodzić się nie wolno, ale jak bym jadła na śniadanie czy kolację po 2 kromki zamiast 1 to na pewno cały czas przekraczała bym tą normę 120. Ręce opadają:(
  17. najwięcej po godzinie to 136. Ale zazwyczaj do 120 po kolacji no i śniadaniu. A po obiedzie najwięcej to 132. Jem jużna prawdę malutko i tylko to co można. Nie rozumiem dlaczego dali mi taką okropną normę.
  18. To Wy fajnie macie. Ja mam normę 120 godzinę po posiłku. No i prawie nic nie jem.
  19. Witam serdecznie! Mam cukrzycę ciążową i zapraszam wszystkie przyszłe mamusie z tym problemem do pisania. Razem zawsze raźniej i można się czegoś dowiedzieć.
  20. milka21

    Październiczki 2009

    Asieńko ja miałam usg 4d zrobione podczas wizyty u lekarza prywatnego. I za całą wizytę zapłaciłam 120 zł , ale dostałam tylko 4 zdjęcia bez płytki.
  21. milka21

    Październiczki 2009

    Witajcie. Ja dzisiaj sama w domku, bo mama pojechała do lekarza i ma zrobić mi małe zakupy dla synusia Co do ego bólu krzyża to przecież ja nic nie robię tylko0 leżę w łóżku. No ale może to właśnie przez to leżenie. Dawno gumijagodka nic nie pisała, a miała mieć badania ostatnio... Wczoraj trochę mąż mnie zdenerwował. Teraz to łatwo mnie porządnie wkurzyć i od razu płacz gotowy. Tak to już jest z tymi hormonami
  22. milka21

    Październiczki 2009

    Dziewczyny jestem załamana. Wczoraj wieczorem bolał mnie krzyż ( na samym dole kręgosłupa). Dzisiaj to samo, ale silniej jak wstaję z łóżka to nie mogę wytrzymać. Ponoć niektóre kobiety tak mają w póżniejszych trymestrach. Boję się, że ten ból będzie się nasilał wraz ze wzrostem brzuszka.
  23. milka21

    Październiczki 2009

    Witajcie. Mama zagadała się ze mną i zostawiła coś na gazie i teraz okropnie śmierdzi w całym domu, dobrze, że nic się gorszego nie stało. Asieńko można tylko się domyślać co teraz przeżywasz, ale musisz być silna i mieć nadzieję, że będzie dobrze. Oby udało Ci się iść jak najszybciej na to usg.
  24. milka21

    Październiczki 2009

    Witajcie. Ja dzisiaj okropnie źle spałam. W sumie od jakiegoś czasu jest coraz gorzej, bo jak wrócę z toalety to nie mogę zasnąć i rzucam się z boku na bok. AniuWF Również pragnę życzyć Ci wszystkiego co najlepsze. Zdrowego maleństwa, spełnienia wszystkich marzeń i przede wszystkim dużo zdrówka Nena gratuluję synusia. Super, że pokazał Ci swoje klejnociki Żabolku współczuję bólu brzusia, odpoczywaj jak najwięcej dopóki nie przestanie boleć.
  25. milka21

    Październiczki 2009

    Witajcie. Asieńko jutro już idziesz do lekarza i na pewno Cię uspokoi mówiąc, że wszystko z malutką jest dobrze. Z Was dziewczyny takie ranne ptaszki, a ja śpię do 9.00 . No ale budzę się w nocy 3 razy, a nieraz nawet więcej, a idę spać o 23, bo z mężem oglądam wieczorkiem jakieś filmiki. I tak czekam codziennie kiedy wróci z pracy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...