Skocz do zawartości
Forum

Kati78

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Kati78

  1. A ja jadę zawiezc córkę na tańce, potem do sklepu, potem obiecałam dzieciakom ze bedziemy robić pierniczki, a o 17:00 moje dziewczyny mają występy, więc jedziemy rodzinie podziwiać: )
  2. Co do uszkodzenia krocza pod zzo, to dementuję. Po pierwsze nie czujesz pękania ani nacinania przy porodzie "na żywca". Mnie raz nacinali i raz pękłam, nic a nic nie czułam. Za to myślę,że skurczy możesz nie czuć przy zzo i wtedy nie wiesz kiedy przeć (prze się podczas skurczu),ale położna i tak zawsze mówi kiedy masz przeć a kiedy przestać.
  3. Aha, końcówka porodu wbrew pozorom nie jest najgorsza. Bóle parte to niemal ulga po tych cholernych skurczach. Dla mnie najgorszy okres porodu, to skurcze co kilka/naście sekund+bóle krzyżowe. Ale za to jaka rozkosz na końcu, kiedy dzidzia leży na tobie..ach..
  4. Usmiech Moniaaa - super bluzka :-) Dziewczyny, które już rodziły - powiedzcie kochane jak to jest z tym bólem porodowym i znieczuleniem? Właśnie się dowiedziałam, że jak anestezjolog źle obliczy to ZZO może wystarczyć tylko na godzinę i potem wcale nie muszą dodać, i człowiek kończy rodzić "na żywca"... Jak straszny jest ból bez znieczulenia? Czy od ZZO można nabawić się nawracającego bólu kręgosłupa? Czy to prawda, że zzo hamuje wydzielanie adrenaliny, która w normalnym trybie wpływa na wydzielanie endorfin po porodzie i to potem powoduje baby blues? Czy to prawda, że krocze łatwiej uszkodzić będąc pod ZZO, bo nie czuje się pękania i prze się dalej? Na co zdecydujecie się tym razem: będziecie rodzić naturalnie czy ze znieczuleniem? Uśmiech, a Ty zamiast się zadręczać wątpliwościami porodowymi, to nie powinnaś spać o tej porze?;) Powiem Ci,że rodziłam 3 razy plus 1 cesarka, ale chyba na żadne pytanie nie umiem Ci odpowiedzieć, hehe:) Nie miałam nigdy znieczulenia (oprócz cesarki rzecz jasna), a ból za każdym razem inny. Pierwszy poród długi,ale ból do wytrzymania, w sumie przy dużym rozwarciu dopiero dostałam skurczy. Nie miałam bóli krzyżowych, więc spoko. Drugi poród trwał tyle samo co pierwszy, ale ból okropny, bo krzyżowy, a to gorsze od najgorszych skurczy. Wisiałam kilka godzin na mężu i jęczałam. Trzeci poród drobnostka - gadałam z mamą przez telefon w trakcie porodu, całość trwała 1,5 godz. Tak więc reguły nie ma. W każdym razie tym razem jeśli obejdzie się bez cesarki, to też nie biorę znieczulenia. Moniaaa, rewelacyjna ta bluzeczka!
  5. Beata, w sumie to ja tarczyce badam tylko w ciąży, a w ciąży jak widać pracuje dobrze. Muszę sprawdzić tsh jak urodzę, bo tak poza ciążą to badałam jakieś 7-8 lat temu.. Moniska-12, podziwiam,że się tak zaaklimatyzowałaś po zmianie otoczenia. Wiem,że nerwami na pewno to przypłaciłaś,ale dzielna baba z ciebie:)
  6. Nika, fotogeniczny model rośnie: ) Ale gdzie on sie mieści w tym chudym cialku? Dobrze dziewczyny ze piszecie ze widać różnice w moim brzuszku bo ja byłam przekonana ze jest taki sam. .
  7. Beata, koniecznie jakiś szabat przy kawie trzeba będzie odstawić ;) Uśmiech, Twoje teksty mnie powalają, myć sie domestosem, haha:-D Dziewczyny, a czy istnieje jakaś postać utajonej niedoczynnosci tarczycy? Ja niby tsh miałam zawsze w normie ale poza ciąża tyję z powietrza. Muszę cały czas sie pilnowac z zjedzeniem bo inaczej z dnia na dzień tyje. W ciąży natomiast jest całkiem normalnie. Jem ile chcę i waga stoi a nawet jak mówi doswiadczenie bywało ze mogłam żreć a waga i tak spadała. Ktoś umie to wyjaśnić?
  8. Aga8207, głodzić to ja bym nawet sie nie umiała . Jak jestem głodna to mam mdłości. Tyle że mój organizm fajnie reguluje sobie zapotrzebowanie na jedzonko, bo do południa jem naprawdę dużo, ale po południu wystarczy mi lekki posilek i po 18:00 zazwyczaj już nie jem. Chciałabym utrzymać ten rytm tez po ciąży. A w ciąży z córka jak w42 tc miałam bilans -1 kg to żarłam jak głupia i to słodycze. Do północy potrafiłam lody albo czekolady wcinac a waga zupełnie nic z tego sobie nie robila: )
  9. Hej Beata, pokrewna duszo: ) Ja wczoraj znów w Twoich okolicach byłam:) Tez mam powera ostatnio. Czekam tylko na wypłatę żeby zacząć szaleństwa świąteczne. Cieszę sie że więcej czarownic ma wagę na plusie: )
  10. Usmiech Patsy - wyniki Pappa masz zapisane w formie 1:xxxxxx, co znaczy, że przy takich parametrach jak Twoje, 1 dziecko na xxxxxx urodziło się z wadą. Im większa liczba po dwukropku (xxxxxx) tym prawdopodobieństwo wady jest mniejsze, czyli np 1:5231 to lepszy wynik niż 1:350. Masz dwa "zestawy wyników" - ryzyko podstawowe wyliczone na podstawie danych statystycznych wśród kobiet w Twoim wieku, drugi zestaw to wyniki na podstawie badania krwi i to właśnie te drugie są ważniejsze. Wyniki Pappa nie dają żadnej pewności, tylko wskazują na prawdopodobieństwo wystąpienia wady. Przy złych wynikach Pappa, nie należy wpadać w panikę, lekarz wtedy zaleca zrobienie amniopunkcji, która jest bardziej miarodajna. Mnie sie wydaje że Patsy ma na razie surowy wynik bez wyliczonego prawdopodobieństwa. Tak to zrozumialam. Swoją drogą dziwne że program im od razu nie policzyl.
  11. Uśmieszku, ale ja startowałam z nadwagi i to sporej. Nie wiem czy zdjęcia to oddają, ale BMI miałam 29 przed ciążą, więc liczę,że w ciąży zmieszczę się w 6 kg... Tak bym chciała, bo z doświadczenia wiem, że ja osobiście przy karmieniu piersią już nie schudnę ani grama. Wydaje mi się,że 3 kg w 15 tc to norma, choć fakt,że na tym forum dziewczyny tracą na wadze. Tyle,że one wymiotowały i to sporo, a ja tylko mdłości miałam i to dawno dawno..
  12. Nikaa76 Buuuu :/ Zdjęcia zmniejszone a nie ładują się :( Mnie się już załadowały, dawaj synalka!:)
  13. Tak wyglądał mój brzuszek prawie miesiąc temu. Specjalnie w tych samych ciuchach robię zdjęcia,żeby mieć porównanie:)
  14. A jak w ogóle z wagą u pozostałych czarownic? Z tego co piszecie to chyba przeważają spadki niż wzrosty? Ja jutro będę mieć równo 17 tygodni ciąży i niestety pierwsze pół kilograma zarobiłam, choć brzuch wydaje mi się być wymiarów podobnych jak w 3 miesiącu. Wtedy uważałam,że jest wielki,ale teraz jak na koniec 4 miesiąca to taki sobie. Patrząc na fotki niektórych z Was to mój chyba do mniejszych należy... Zresztą postaram się potem cyknąć zdjęcie.
  15. Hej dziewczyny:) Wczoraj wieczorem nadrobiłam kilkudniowe zaległości na forum. Od soboty byłam strasznie zajęta, w domu byłam niemal gościem. Dziś wreszcie wolne. Nika, uśmiałam się z tego smsa:):) Dobra jesteś:):) No i oczywiście gratuluję synka! Czarny kwiat, co Ty tak ostro po dziewczynach jeździsz?! Każdy ma prawo zadać nawet głupie pytanie jak czegoś nie wie. A z tą bulimią to się uśmiałam na maksa. Szybka i bezpośrednia diagnoza!Ty nigdy nie wkładałaś sobie 2 palców jak Ci było niedobrze? Co do tycia, to któraś z Was martwiła się,że przytyła 10kg (wybaczcie, po tylu stronach nie pamiętam już kto to był). Mam pytanie czy przed ciążą przypadkiem się nie odchudzałaś? Bo jeśli zaszłaś w ciążę w trakcie diety, to prawdopodobnie kilka kilogramów zarobiłaś w efekcie jojo. Ja tak miałam w poprzedniej ciąży. A jeśli się nie odchudzałaś tylko po prostu sama z siebie tak tyjesz, to zwróć na to uwagę swojemu gin. Myślę,że jeśli dziecię się dobrze rozwija i badania masz dobre, to nie pozostanie Ci nic innego jak zaakceptować taki przyrost wagi. Ja np w drugiej ciąży miałam na odwrót. Chudłam zamiast tyć. W 42 tygodniu ważyłam o 1 kg mniej niż przed ciążą. Lekarka jednak w ogóle się tym nie przejmowała, bo badania miałam idealne, a córa pięknie się rozwijała i urodziła się z wagą 3150 g. Tak więc czasem nasz organizm wariuje w ciąży i trzeba to przetrwać:)
  16. Witam w sobotnim poranek. Dla mnie niestety dzień będzie pracowity,czeka mnie 9 godzin zajęć. .. Uśmiech, teraz akurat prowadzę warsztaty dla ofiar przemocy. Z pierwszego wykształcenia jestem psychologiem choć wolę pracować jako doradca zawodowy.
  17. Daga, nikt nie musi oficjalnie przedłużyc Ci teraz umowy. Umowa AUTOMATYCZNIE przedluza sie do dnia porodu nawet jeśli pracodawca nie da Ci papieru. Skoro masz umowę do marca to automatycznie zostanie przedłużona do dnia porodu. Urlop macierzyński Ci sie nie należy (bo nie będziesz już mieć umowy), ale zasiłek macierzyński dostaniesz od ZUS wyleczony na podstawie zarobków z obecnej umowy. Jestem z zawodu doradcą zawodowym i potwierdzam to co piszą dziewczyny.
  18. Super wieści Daga, gratulacje:):)
  19. Gosia, leci tydzień za tygodniem, na początku jakoś to sie bardziej wleklo. A po 20 tc to chyba jeszcze przyspieszy, bo ciąża już będzie fajna- miną dolegliwości, za to kopniaki bedziemy liczyć i brzuszek już będzie duuuzy: )
  20. ~Bea.ta1 Kati78 Co do jedzonka, to mnie właśnie gotują się 2 gary bigosu i zaraz jeszcze gar pomidorówki zrobię, bo muszę moją rodzinkę zabezpieczyć na 3 dni. Niestety jutro rano wyjeżdżam do Wisły (znowu w Twoje strony Beata). Wszystko byłoby ok, gdybym nie to, że muszę tam przeprowadzić 17 godzin warsztatów... Kati zrob sobie labe i pojdziemy na dobry deser :) Nawet mnie nie prowokuj;)
  21. Karolala Laseczki a gdzie to trzeba się "macac" żeby tą macice wyczuć cały czas myślałam że to będą ololice podbrzusza tam gdzie się już owłosienie lonowe zaczyna no ale tam mam płasko za to okolice pępka ztrasznie mi wybulilo i w ogóle od paru dni czuje ze mi ten brzuch eksploduje taki jest wzdety. Od początku ciąży tak było ale teraz to już przegina ; ( Okolica pępka to raczej wzdęcie. Macica mnie kończy się kilka palców pod pępkiem, przynajmniej tak to wyczuwam.
  22. Co do jedzonka, to mnie właśnie gotują się 2 gary bigosu i zaraz jeszcze gar pomidorówki zrobię, bo muszę moją rodzinkę zabezpieczyć na 3 dni. Niestety jutro rano wyjeżdżam do Wisły (znowu w Twoje strony Beata). Wszystko byłoby ok, gdybym nie to, że muszę tam przeprowadzić 17 godzin warsztatów...
  23. Stardust, to musisz być szczęśliwa w domku:) Syn pewnie też:):) Nefer, bardzo Ci współczuję. Może przyjedź do Pl faktycznie jeśli masz taką możliwość.. Katiko, ja czuję macicę, jak tylko przebiję się naciskiem pod zwały tłuszczu;) Moniaaa, co tak milczysz ostatnio? Ja z sikaniem miałam podobnie przez jakiś czas,ale tylko rano. Jak w nocy miałam lenia i siłą powstrzymywałam mocz, to rano bolał mnie pęcherz i kapało po kropelce.
  24. Nefer, tak sobie pomyslalam, ze skoro miałaś biegunkę i po niej jest lepiej, to może to są skurcze jelit? ! Ja kiedys miałam straszne problemy z jelitami i bolaly mnie wtedy tak samo jak boli kiedy zbliża Ci się okres. Bierzesz nospe? Daga, dziwne, ze lekarz kazał Ci liczyć ciążę wg om. Przecież usg daje prawdziwy obraz wieku ciąży. A to beta hcg na tym etapie ciąży to też pomysł lekarza? Jesteś umowiona na usg genetyczne? Wykonuje je sie między 11,0 a 13,6 tc. Daje najbardziej dokładny wiek ciąży. Stardust, co tam u Ciebie stara wiedźmo? :) Ja właśnie wracam od gin. Dzidzia pięknie sie rozwija, tętno 152/min, ale niestety nie było widać co ma miedzy nóżkami: ( Za 2-4 tyg mam zrobić usg polówkowe i to będzie jednocześnie drugie badanie prenatalne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...