Katusia911

eliii na ulotce jest, ze do każdej butelki, ale jesli karmi się piersią to chyba przed każdym posiłkiem. Ja jeszcze nie podaje Saba, chociaż wczoraj mała mi się trochę prezyla przy wieczornym karmieniu, wiec muszę ja dziś obserwować. Ogólnie wkrapia się 15 kropelek do butelki, a jak na piersi to łyżeczka. Na jakimś forum przeczytałam, żeby obserwować w jakich godzinach dziecko najczęściej ma kolki i 2 godziny przed podać krople, ale myślę, ze profilaktyczne stosowanie ich do każdego posiłku nie zaszkodzi.

Paulina1992 niedługo i Ty będziesz tulic swojego maluszka, az czasem będziesz marzyć, żeby ręce włożyć gdzie indziej :) musisz się pocieszać tym, że prawdopodobnie za tydzień będziesz już po... anka_krk dokładnie wiem, o czym mówisz. Ja też prawie nic nie mogę zrobić w domu. Dobrze, że mąż dziś ma wolne, bo inaczej nawet obiadu by nie było. Moja śpi tylko przy cycu albo na rękach przy dźwięku suszarki. Jak tylko ją odloze to drze buzię aż się zanosi. Położna mi kazała wydłużyć przerwy między karmieniami, ale co mam zrobić jak ona sie wiecznie upomina, a o smoczku nie ma mowy?! Też chciałam kupić pas, ale slyszalam różne opinie i zrezygnowalam. Nie wiem, czy słusznie, bo jednak trochę on ściska. aniaa1989 to powodzenia Ci życzę z tym nowym mlekiem i kropelkami. Oby to połączenie pomoglo Twojej Oli :) Dziewczyny a jak tam Wasze brzuszki wyglądają? Też Wam się wydaje, że ta skóra na brzuchu jest dużo starsza niż wszędzie indziej? U mnie niby już brzuszka nie ma, ale jeszcze ze względu na tę skórę nie wygląda szalowo...

Paulina1992 nie na kazde dziecko to podziala, ale jesli się nie spróbuje, to nie będzie się wiedziało. Na moją bratanice to mleko w połączeniu z Sabem podzialalo, więc podpowiadam, ze warto spróbować. To jest tak jak ze wszystkim, na jednych przeciwbólowe działa zwykły Apap, a inni muszą się faszerowac Ketonalem :) nie nastawiona sie na krzyżowe, tylko dlatego, ze teraz bolą Cię plecy. Ja cała ciaze cierpiała, gdy tylko przesadzilam z aktywnością fizyczna, a przy porodzie udało się uniknąć krzyżowych. Za to z pierwszym dzieckiem je miałam, wiec sądziłam, ze będę na nie skazana. Na to nie ma reguły :)

Aniaa1989 mój mały miał kolki jak miał z miesiąc i wtedy walczyliśmy z nimi tymi kropelkami. Najpierw podawałam Espumisan i jakieś jeszcze jedne, ale nic nie dawały. Ale jak juz mówiłam przeciwko zaparciom jest mleko Bebiko 1 Comfort i Bebilon 1 Comfort. Zamiast zwykłej jedynki kup po prostu tamto i wypróbuj. Jeśli nie znajdziesz go w supermarkecie to na pewno będzie w Rossmannie, bo z jego dostepnoscia jest roznie, ale akurat w Rossmannie jest praktycznie zawsze. Oliviaa kciuki zaciśnięte :) powodzenia. Czekamy na kolejnego dzidziusia!

aniaa1989 możesz podawać przy każdym. Jeśli wydaje Ci się to za dużo, to zawsze możesz zacząć od 10 kropelek. Lek i tak zadziała, a jeśli zobaczysz, ze jest wszystko ok lub za słabo działa, to zwiększyć dawkę możesz zawsze. O ile dobrze pamiętam to Sab jest od pierwszego tygodnia życia, wiec na pewno Twojej malutkiej nie zaszkodzi. Nawet nie wiesz jak ja Cię rozumiem z tym karmieniem mm. Z synkiem miałam problemy tylko, ze on w ogóle nie chciał piersi i moje próby podtrzymania laktacji zakończyły się fiaskiem i szybko przeszliśmy na mm. Ale nie żałuję! Dziecko było najedzone, dzięki temu wyspane, a ja miałam komfort psychiczny. Także Aniu, jeśli ma to Tobie i Twojej coreczce pomoc, to moim zdaniem nie ma się co męczyć. Dzieci karmione mm wcale gorzej się nie rozwijają i nie są mniej odporne i jak dla mnie ta cała nagonka na karmienie naturalne jest zbędna.

Poradka serdeczne gratulacje i dużo zdrówka dla Hanusi :) ale się wstrzelilas w termin, chyba jako jedyna z taką dokładnością czekamy na relacje, a póki co odpoczywajcie.

aniaa1989 moja bratowa podawała je małej na zaparcia właśnie tylko nie stosowala ich przy każdym podaniu butelki, a jedynie chyba 2 razy dziennie. Mówiła, ze dzięki nim mała przestała się prezyc w nocy przy jedzeniu i lepiej spala. Tylko słyszałam, żeby je podawać bezpośrednio do buźki najlepiej strzykawka, bo mają wtedy lepsze dzialanie i nie neutralizuja się tak jak w mleku. A na zaparcia dodatkowo radzilabym zmienić mleko na Bebiko Comfort tak jak juz pisałam, ale zawsze możesz dopytać pediatre. Mojej bratowej właśnie to mleko poleciła i po kilku dniach podobno było lepiej :)

aniaa1989 nie wiadomo, czy te krople pomogą, ale warto spróbować, jeśli coś z brzuszkiem zaczyna się dziać. Najlepiej zapytaj pediatry lub poloznej. Ja bym Ci poleciła niemiecki Sab Simplex jeśli masz skąd go wziąć. Ale a nuż tamte też będą dobre dla Twojej malej. KasiaWaw mąż to chyba szczególnie zadowolony z tych zaleceń :) tylko faktycznie żebyście znaleźli jeszcze czas na spacery anka_krk ja też widziałam w tym rozmiarze fajne czapeczki, ale chyba będą sporo za duże. Ja zamawialam na stronie NEXT-a i tam są miesiącami rozmiary podane, ale z tym też to różnie bywa...

evires my kąpiemy codziennie. Chcę nauczyć ją stałej pory kąpieli, potem cycek i spać, ale póki co to ona dyktuje nam pory snu :) mam nadzieję, ze moja konsekwencja przynajmniej w tej dziedzinie da jakieś efekty, nawet jakby to miało nastąpić za kilka miesięcy. Jedyne co to małej nie podobała się chyba ta plastikowa foczka do wanienki, bo pierwsze kąpiele wrzeszczala. Teraz zaczęłam ją układać na zwykłej pieluszce i jest o niebo lepiej. Może poza tym, że próbuje pić wodę z wanienki Dziewczyny, a ile Wasze maluchy śpią w ciągu dnia? I jak często? Bo moja dziś to jakiś cyborg. Urzadzila sobie od 10 rano 2 drzemki przy cycku i to wszystko... normalnie nie mam już do niej siły...

sweetheart gratulacje dorodnego Oliwierka :) duzo zdrówka i wytrwałości życzę! Poradka trzymam kciuki za szybką akcję i czekam na opis :) powodzenie! Kasiaaa7989 moja mała też ma takie pryszczyki na całej buzce i jak ostatnio mówiłaś, że to potowki to się zdziwiłam, bo też pytałam o to położnej i powiedziała, że to hormony i samo zejdzie. Może i faktycznie data urodzenia położnej robi swoje :) oby Maksiowi nie trzeba było przetykac tych kanalikow i żeby wszystko samo zeszło. Ładnie przybrał na wadze, waży teraz 100g więcej niż moja kluska :) anka_krk śliczny Filipek. Te senne usmieszki są przeslodkie :) Mari-Ann tak jak napisała Nualaa po kilku dniach te igielki przejdą. Ja prawie płakałam jak przystawialam małą do piersi przez pierwsze dni, ale teraz to juz zupełnie normalnie się to odbywa bez efektów ubocznych, także cierpliwości :)

No to widzę, ze nie jestem sama z moim nieokielznanym balaganem i jeszcze bardziej nieokielznanym dzieckiem ;) mojej chyba nie boli brzuszek, ale jest oo prostu momentami nieznośna. Wybudza się jak tylko ja przeloze do łóżeczka lub wózka i zaraz wrzeszczy. Już nie wiem, co z nią robić. Chyba muszę jej pozwolić się wyplakac az sama zasnie. antala gratulacje :) wczoraj mówiłam, ze fajnie by było gdyby w Katarzynki urodził się jakiś bobas i proszę... nareszcie skończyły się Twoje męki i masz swojego pachnacego dzidziusia przy sobie. Dochodzcie do siebie :) Mari-Ann u mnie w szpitalu też były wszelakie surowe warzywa i owoce, na obiad smażona ryba lub cielęcina w sosie, wiec chyba dieta karmiącej przestaje obowiązywać :)

Kasiaa7989 mnie wszystko w domu w oczy kole i wydaje mi się, ze sobie nie radzę jak czegoś nie zrobię. Wiem, ze każdy mówi, ze trzeba mieć dystans do utrzymania domu przy małym dziecku, ale ja się czuje niespelniona jak widzę bałagan. Chyba za dużo naogladalam się Perfekcyjnej Pani Domu i kobiet biorących udział w tym programie, zganiajacych winę za bałagan na dzieci :) mikula88 trzymaj się w tym szpitalu i bez nerwów. Na pewno jak juz tam jesteś to w najbliższym czasie będziesz tulic swoją pociechę :) powodzenia! Skoro maluch poruszył się trochę w stronę wyjścia, to nie nastawiaj się z góry na niepowodzenie. Do jutra na pewno będzie kolejny postęp.

Część dziewczyny. Od rana zabieram się do napisania czegoś, ale w moją małą wstąpił diabeł chyba jeszcze nad ranem. Godzinę temu zasnela, ale wcześniej to myślałam, ze jej od siebie nie odgonie. Co odłożyłam do wózka to w ryk i szuka cyca. Normalnie az mnie nerwy już brały. Myślałam, ze nie dam rady nawet obiadu wstawić. Też macie tak, ze teraz wnerwia Was ten brak starej organizacji? Ja czuje się źle jak widzę sterte naczyń w kuchni i wiem, ze nie pozmywam ich w tej chwili, bo mały potworek bedzie wrzeszczal albo chyba bym sie zalamala jakbym miala nie ugotowac obiadu. Zastanawiam się, czy jestem chora psychicznie, czy któraś z Was też tak ma sweetheart życzę powodzenia, być może to już dziś! Przydałaby się jakaś nowa mamusia :) Nualaa też jem w zasadzie wszystko, czasem ewentualnie staram się ograniczać ilości pewnych składników, ale raczej ich nie wykluczam. Jem smażone, pieczone, sosy, wszystko normalnie doprawione. Do tej pory chyba wszystko było ok. Dziś nawet gotuję barszcz ukraiński z kapustą i fasolą. Zobaczymy, co z tego będzie. Oczywiście nie wyjem sama całej kapusty, ale coś tam zawsze do talerza wpadnie :)

evires no nastepnym razem na pewno zapytam zanim pozbede sie jakiejs rzeczy z domu. Jednak dodatkowy komplet poscieli by sie przydal :) ja odnosnie diety to tylko jak juz mowilam nie mam jesc cebuli, kapusty, czosnku, czekolady (chyba, ze kostke lub 2 od czasu do czasu). Dzis pozwolilam sobie chyba na 5 Rafaello, bo mialam taki napad, ze nie moglam sie powstrzymac, poza tym uwielbiam :) ale to sladowe ilosci i to bialej czekolady, wiec malej raczej nie zaszkodzilo. A Ty masz jakies konkretne wytyczne dotyczace diety? Poradka no to bedziesz duchem listopadowka, a formalnie grudniowka :) na pewno niebawem urodzisz, a skoro jestes jeszcze tak naprawde przed terminem, to dzielnie czekaj. Nikt nie mowil, ze bedzie latwo :) nasze maluchy po prostu takie uparte sa.

evires ja tez sie tak poce, ale tylko w nocy. Zalozylam przed porodem nowa posciel i ostatnio ja wyrzucilam do kosza, bo stwierdzilam, ze ten material nie przepuszcza powietrza, a to chyba jednak nie byla wina poscieli tylko moich hormonow haha moj maz sie ze mnie usmial jak mu to teraz powiedzialam. Prosi zebym juz poscieli nie wyrzucala, bo niedlugo pod kocami bedziemy spac

aniaa1989 moja bratanica musiała być karmiona mm i z racji zaparć po Nan-ie pediatra poleciła Bebiko lub Bebilon Comfort. Ono jest specjalnie przeciwko zaparciom, ale jest dosyć trudno dostępne w supermarketach, za to w Rossmannie zawsze je można dostać.

Atenass mój Filip ma 7 lat. Poszedł w tym roku do pierwszej klasy. Na szczęście szkole ma ulice dalej, wiec nie będę musiała go prowadzac, ale skończy się przygotowywanie śniadań przez męża i odwozenie go do szkoly, wiec pewnie będzie zawiedziony :) Z mama nie jest już tak fajnie a ile lat mają Twoje dzieci? Wyobrażam sobie te wyprawę rano... naprawdę musisz być zorganizowana, żeby ogarnąć całą trójkę na czas, a pora roku w tym nie pomaga. My na pierwszy spacer wyszliśmy już jak mała miała 3 dni, bo pogoda była piękna i już wtedy spacerowalismy godzinę. W Niemczech mają trochę inna mentalność na temat wychowywania dzieci. Jak urodziłam Filipa w Polsce też czekałam kilka dni, najpierw werandowanie, potem krótkie spacerki, a tu od razu kazali nam bez ograniczeń, bo powietrze na dworze lepiej służy dziecku niż domowe suche od ogrzewania :) ważne żeby dziecko dobrze to znosilo... Poradka czekamy na dobre wieści. Może któraś dziś urodzi, taka niespodzianka byłaby na Katarzynki :) Wszystkiego najlepszego wszystkim forumowym Kasiom życzy Kasia

Atenass moja Kropeczka w piątek skończy 2 tygodnie. Widzę, ze godziny pobudek podobne. W dzień je tak co 2 godziny, czasem woła częściej i wtedy nic nie mogę zrobić. Mam nadzieję, ze to się jej później trochę zmieni i nie będzie już potrzebowała tak cyca do wszystkiego. Wieczorem daje jej po kąpieli o 20, ale ona jeszcze nie zawsze uważa to za porę do spania i po godzinie czasem się wybudza. W nocy dostaje tak jak Twój Tomus 1-2, a potem 5-6 i wtedy też często biorę ją do siebie i sobie tak potrafimy do 9 pospac :) mąż na razie daje mi korzystac z życia i wyprawia starszego syna do szkoly, ale za tydzień skończy się moja sielanka, bo zmienia pracę i będzie chodził na 2 zmiany, wiec już ja przejmie na powrót wszystkie obowiązki z dziećmi... ciężko się będzie przestawić, człowiek się tak szybko do dobrego przyzwyczaja

Olivia ja też już miałam jechać na wywołanie, ale tak się tego przestraszylam, ze w ten dzień o 5 rano zaczęły się skurcze i jakoś mnie to ominęło :) może i u Ciebie do poniedziałku jeszcze się coś rozwinie. Toc to kupa czasu... evires też robiłam te okłady na nawaly i faktycznie pomagały. Moja Iga też czasem pije tylko chwilę i mam wrażenie, ze ona w ogóle nie chce jeść, tylko potrzebuje się przytulić i zregenerować siły przy cycku. W nocy jakoś mi śpi (obym tego w złą godzinę nie powiedziała ), ale w dzień są to polgodzinne drzemki, chwila leżenia i zaczyna się marudzenie. Oczywiście uspokaja ja również noszenie na rękach i znów się boję, ze jak się przyzwyczai to będzie kaplica. Położna poleciła mi ja zawijać na wieczorne i nocne karmienia w kocyk, tak a la rożek i wczoraj chyba zadziałało, bo ładnie spala w lozeczku, a dziś wole nie zapeszac. Ja sie jeszcze nie wazylam, bo jak na złość spadła mi waga i się trochę popsuł, ale czuje się całkiem dobrze ze sobą. Z brzuchem wiele nie będę musiała robić, nie odstaje, jest tylko mała faldka, która wcale nie wygląda na to, ze byłam w ciąży. Ostatnio nawet szwagier powiedział mi, ze wyglądam jakbyśmy sobie to dziecko gdzieś kupili, wiec wprowadzimy niewielkie poprawki i będzie ok. U Ciebie też ładnie, 4 kg to tyle co nic i pewnie za kilka tygodni zapomnisz, ze niedawno nosilas taki nadbagaz

Paulina1992 mimo wszystko 2 w nocy to nie pora, zeby sasiadow, zwlaszcza z brzuszkami stawiac na nogi :) moj maz tez by pewnie nie zwrocil uwagi chocby nam sie sufit zawalil, wiec tak to juz jest z tymi facetami mikula88 czekamy w takim razie jutro na dobre wiesci o kolejnym maluszku, a Tobie zycze powodzenia i silnej grawitacji

Kasiaa7989 ja też wczoraj przez jakieś 30 minut się cieszyłam z sukcesu wychowawczego ;) ale nie za kazdym razem jest tak kolorowo...

nikkaa trzymaj się w tym szpitalu. Być może Twoją akcja porodowa niedługo się rozwinie i skończy sieć ta niepewność. Na pewno wszystko będzie dobrze :) antala być może teraz się tak meczysz, a Twój synek Ci to wynagrodzi i wyskoczy jak z procy i wtedy to Ty dopieczesz siostrze, jak wytrwale znioslas porod :) glowa do gory i nie denerwuj sie takimi komentarzami, bo jestes juz na finiszu i trzeba myslec pozytywnie :) Alut moja Iga urodziła się 56 cm i póki co tego rozmiaru używamy. Jedne spioszki są na styk, inne jeszcze chwilę ponosi, to zależy od producenta, ale większość mam z H&M II myślę, ze miesiąc dadzą radę. Moja na szczęście nie ma uczulen póki co i oby nie miała, bo w sumie nie wyobrażam sobie używania innych pieluszek niż Pampers. Przy synku raz kupiłam Huggies i po 3 dniach używania oddałam sąsiadkę, mam jakies negatywne doświadczenia albo moje dziecko po prostu takimi fontannami siusialo sweetheart maluchy przed porodem zazwyczaj tracą zapał do nadmiernych harcow w brzuszku, wiec jest szansa, ze Twój właśnie odpoczywa przed pierwszą trudną drogą w życiu :) Paulina1992 ten Wasz sąsiad to jakiś hardkor! Wiercenie o 2 w nocy??? Chyba bym mu to całe szkło zostawiła na wycieraczce :) aniaa1989 widzę, ze nie tylko ja przechodziłam kryzys laktacyjny, z tym ze u mnie ten pokarm jest, ale mała i tak by jadła, jadła, jadła i jadła... może i dobrze, ze dałaś mm, bo przynajmniej nie musisz się męczyć, a Twój komfort też jest ważny. W końcu mama wyspana, to mama gotowa do działania :) przechodzisz calkiem na Bebiko, czy jeszcze bedziesz probowac ze swoim mlekiem? Co do spacerow to moja też ma 11 dni i chodzę z nią tyle, aż zacznie się wiercic. Nieraz to jest godzina, a nieraz dłużej...

dorota714 na początek może nie zarzucaj się tonami pieluszek. Kup jedno opakowanie 1, bo one są do 5kg, a potem zobaczysz, czy lepiej już spróbować z 2, czy kupić kolejne opakowanie 1. Moja mała urodzila się ponad 4kg i cieszę się, że mam tylko karton 1, bo nie wiem, czy za jakieś 2 tygodnie by się w nie zmiescila :) aniaa1989 wiem, co masz na myśli z tymi radami. Ja dodatkowo teraz jestem tak rozdrażniona jak mi ktoś zwraca jakąkolwiek uwage, że nóż się w kieszeni otwiera. Tez przy mężu, bratowej, czy kimś kto ma dzieci jest mi łatwiej karmić, ale na ogół jeśli jest ktoś u nas, to zostawiam gości w towarzystwie męża i dyskretnie ukrywam się w sypialni. evires to widzę, że byłyśmy chyba w podobnym hotelu :) bufety, menu, osobna sala, położna zawsze do dyspozycji... tak, szczerze polecam rodzenie w Niemczech, choć bałam się tego jak diabeł swieconej wody sprobuje z tym smoczkiem i jak tylko będę na zakupach, to zajde do Mullera.

Nuala na razie się jeszcze pomecze z tym karmieniem, ale dobija mnie ono trochę. Rozumiem potrzebę bliskości mojej Igi, ale mogę ją przecież też tulic bez cyca :) aniaa1989 znam ten ból. Nawet nie chce zapraszać koleżanek na kawę, bo wiem, ze w każdej chwili moja mala może zacząć się domagać cyca i będę musiała iść ja karmić, a krępuje mnie wywalanie cyckow na wierzch przy ludziach. A Wy dziewczyny karmicie normalnie jak ktos do Was przychodzi, czy tak jak ja ukrywacie się w sypialni? I jak to jest u Was z piciem kawy czy herbaty? Pijecie, ograniczacie czy unikacie?

Kasiaa7989 chce karmić mała w sumie, ale mam takie momenty desperacji, tym bardziej, ze przez tego cyca prawie nic nie mogę w domu zrobić. Nawet na spacer boję się wyjść, bo jak zacznie mi w trakcie szukać, to nie będę miała możliwości jej uspokoić. Teraz mąż wrócił już do pracy, a ja ledwo nadążam naczynia zmyć, czy wstawić obiad, a ona znowu marudzi, a potem wrzeszczy. U mnie jak wyczuwa, ze z butelki leci mleko to zaskoczyła z piciem, ale wcześniej chwilę wypływają, także myślę, ze Twój mały też jak spróbuję to będzie pił. linka09 próbowałam ja oszukać i herbarka i smoczkiem, ale wtedy od razu się krzywi i wybudza. Właśnie pięknie i twardo mi usunęła, wiec myślałam, ze zjem chociaż obiad, a tu nadeszła kupa i już nie śpi :) ja się chyba zastrzele... może ten przypływ energii wróży nadchodzący porod anka_krk ja póki co mam tylko karuzele. Matę planuje kupić jak mała zacznie już coś kumac. Na razie jednak wolałabym kupić hustawke ta hybrydowa. Może by się trochę ode mnie odczepila jakby ja potelepalo :)