Skocz do zawartości
Forum

Katusia911

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Katusia911

  1. Nualaa tylko ona tak spala właśnie po butelce ale już teraz wiem, ze nie ma co czekać na te umowne 3 godziny między kamieniami, bo ona i tak zawsze zrobi mi psikusa :) dzisiaj się kładę wcześniej, choćbym miała 10 minut przespać. Mała dobrze przybrała na wadze. Położna powiedziała, ze nie jest jakimś grubaskiem i raczej nie będzie, ale przybiera w normie, a moje mleko nie jest jakieś mega kaloryczne, ale jej wystarcza. Dzisiaj wazyla 4540 g. Ponadto powiedziała, ze jest bardzo rozwinieta jak na swoje 3 tygodnie, wiec jestem spokojna :) Dziewczyny, jest jeden mankament karmienia butelka: nie da rady wtedy pisać posta na forum
  2. Część wszystkim. Moja Iga spala wczoraj od 20.30 do 2, a ja głupia chciałam się położyć spac ok.12 i stwierdziłam, ze poczekam już te chwile zanim ona się obudzi i tak czekałam godzinę, a tu nic. I jak tylko się położyłam zaczęła się wiercic i w końcu przed 2 wzięłam ją na karmienie :) ale potem co ja próbowałam odłożyć do łóżeczka to oczy jak 5zl i po spaniu i tak minęło mi 1,5 godziny i z rezygnacją wzięłam ją do łóżka... ona w każdym aspekcie potrafi wystawić moja konsekwencje na próbę, której nie jestem niestety w stanie przejść. evires ja mam psa, a w zasadzie suczke i ona też jest wszędzie, gdzie mała. Też zawsze wsadza swój tyłek byleby być jak najbliżej. A jak tylko biorę mała na przewijak, to Shanti stoi obok i piszczy, bo jej nie widzi. No i oczywiście jest mega zazdrosna o mojego męża, a na mnie dosłownie tydzień po powrocie ze szpitala miała focha jak to była moja przytulanka, tak nie chciała wtedy nawet do mnie przyjść żeby ja pogłaskać. Chyba poczuła się odrzucona... antala Ty po prostu jesteś taki wrazliwiec i nie możesz się obwiniać o depresję. To się niestety zdarza, ale całe szczęście, ze juz to pokonalas i możesz cieszyć się swoim Tomusiem. Nualaa oj nie masz źle, jeśli Ci sam zasypia w łóżeczku lub nie musisz go godzinami nosić. Moja zawsze śpi tylko jednym okiem i nawet na spacerze jak przystane z kimś porozmawiać, to ona już się wierci i budzi :)
  3. evires ja już sama nie wiem do jakiego oni to działu dali, ale jak mąż zapytał o numer telefonu tam bezpośrednio, to babka zaczęła kręcić, ze nie ma. Mnie się wydaje, ze oni albo coś przesiali albo po prostu mają taki bajzel i nie nadążają wyrabiać tych aktów i dlatego tak się długo czeka. Chyba w środę po U3 zapakujemy się i pojedziemy tam osobiście i nie będą nas już zbywac. Dostarczylismy wszystkie papiery. Zanim tam pojechaliśmy 5 razy upewnialam się, ze wszystko mam. Ja tez jak jestem sama z mala to wszystko w pośpiechu. Ale Ty to już w ogóle musisz sprintem i to przy otwartych drzwiach brać prysznic ;) zawsze biorę Ige nad ranem do siebie i wtedy do 9 sobie śpimy. Dzisiaj moja pchelka pospala do 11 staram się jednak być chociaż polowicznie konsekwentna, ale średnio mi to idzie :) mała prawie cały czas na rękach i tego sie najbardziej obawiam...
  4. Gruszkaa sorry, MALY :) aha no to już duży chłop z niego. Moja ma dopiero 3, dlatego zdziwilam sie, ze juz, bo pamietam, ze to wlasnie jakos miedzy 1 a 2 miesiacem zycia bylo :) to dobrze, ze wszystko w porzadku. Właśnie w trakcie kąpieli zauważyłam u Igi jakąś czerwoną wysypke naokoło szyi i na ramionach. Wygląda jak pokrzywka, nie wiem czy to może być jakieś uczulenie, czy co...Jutro na szczęście przychodzi polozna to może powie co to jest i zobaczy jak mała przybiera na wadze, bo zastanawiam się nad tym moim mlekiem.
  5. Ale u nas dziś rewelacyjna pogoda! Byłyśmy 2 godziny na spacerze, uff nogi bolą, pospacerowalam trochę po górkach, a przyznam, ze pchać wózek po tym naszym terenie to wyzwanie. Ale może takie przechadzki pomogą dojść do formy sprzed jeszcze pierwszej ciąży :) Gruszkaa to ile Twoja mała już ma, ze byliście u ortopedy? A jeszcze zalecają szerokie pieluszkowanie czy to już wyszło z obiegu?
  6. linka09 ja mialam na poczatku problem z prawa piersią, bo brodawka była jakaś kulawa i położna dała mi kapturek. Kazała go używać przez pierwsze 5 minut karmienia, a potem ściągać i dawać już pierś bez niego. I tak do momentu wykształcenia brodawki, jakieś 2-3 dni tak stosowalam ten kapturek. Po chwili ssania z kapturkiem z piersi powinno już wyplywac wystarczająco dużo mleka, żebyś mogła spróbować zabrać jej go w trakcie. Waska też ostatnio znalazłam przez przypadek na fb ten sposób i od razu zastosowalam. Moja Iga denerwuje się tylko, kiedy próbuje skrepowac jej rączki, ale poza tym uwielbia być noszona twarzą do dołu i czasem nawet się buntuje, kiedy zmieniamy jej pozycję :)
  7. Poradka i chyba dobrze Ci idzie to pisanie przy karmieniu :) ja właśnie też karmię, chyba nigdy nie miałam tyle czasu na siedzenie w Internecie, co teraz fajnie, ze rodzinka może do Ciebie wpasc. Ja póki co na bieżąco wysyłam dziadkom zdjęcia małej, bo przebierają nogami żeby ja zobaczyć. U nas mała dostała prezent głównie ze względu na synka, bo jakby to wyglądało, ze u niego był Mikołaj, a u Igi nie :) na spacer nigdy nie jest za wcześnie. My byliśmy na pierwszym jak mała miała 4 dni i bardzo dobrze to zniosła. Nam polozna powiedziała, ze dla dziecka to lepiej jeśli jest ładna pogoda i wyspi się na powietrzu niż w domu także może skorzystaj i 30 minut na pewno jej nie zaszkodzi :)
  8. Część, dziewczyny. Dziś postanowiłam złamać wszelkie reguły i mała spala z nami cała noc. Tak to właśnie jest z tą moją konsekwencja, ale zmęczenie wzięło górę. Tym sposobem jak tylko Iga zaczęła się kręcić to sprawdzałam, która godzina i koszula do gory :) już nie pamiętam, kiedy spałam tyle godzin. Fakt, ze jak tylko mała zaczęła się kręcić to się budzilam, ale zaraz dalej głowa do poduszki. Niestety mama problem z pokarmem. Naciskalam teraz obie piersi z kazdej strony, a z nich ani kropla nie poleciala. Ciekawa jestem, czy mala w ogole cos w nocy z nich wyssala. A jak Wam minęły noce? evires Szumis to taki miś, który szumi fajna opcja do usypiania typów takich jak mój, czyli "będę spala tylko przy cycu". Taka alternatywa dla suszarki do włosów lub odkurzacza i jak napisała Waska można go zawiesić i w wózku i w łóżeczku i tak naprawdę można go wszędzie zawiesić. Dzwoniłam dziś do tego Urzędu i Pani mi powiedziała, ze ona nic nie wie, co dzieje się z naszymi papierami, bo 19 listopada przekazali je do jakiegoś wydziału od obcokrajowców i sami czekają na ich zwrot. Przestała mnie smieszyć ta sytuacja, ale chyba nas sprawdzaja bardziej niz tych syryjskich uchodzcow :)
  9. Waska a ten Szumis jest w miarę głośny, bo ja mam w karuzelce szum, ale dla małej to jest zbyt ciche i tylko suszarka na pełnych obrotach ja uspokaja :)?
  10. aniaa1989 za a może coś ja rozprasza? Ja swoją małą czasem usypiam przy wlaczonej suszarce do wlosow, bo już czasem bezradność mnie przytlacza. Może Tobie tez pomoże :)
  11. Julia1992 to normalne, ze się boisz. To całkiem uzasadnione. Ja mimo, ze mam już drugie dziecko to bałam się, ze sobie nie poradzę, tym bardziej, ze jestem tu sama bez rodziny i żadna mama, teściowa czy siostra mnie nie odciazy. Macierzyństwo nie jest proste i potrzeba dużo cierpliwości i wytrwałości, ale przekonasz się, ze masz wiele cech, o których wcześniej nie miałaś pojęcia :) glowa do gory, masz jeszcze kilka miesięcy, żeby nagromadzic energię na potem, wiec dużo śpij :)
  12. Gruszkaa ja mam nadzieje jechać fo rodziny. W Polsce mam i rodziców i teściów i zteszta całą resztę rodziny. Tu na miejscu jest tylko brat męża z rodziną, ale oni prawdopodobnie wybierają się też na święta do Polski, więc mam nadzieję, że nie zostaniemy tu sami. A niemiecka biurokracja już mnie dobija. Czekam 3 tygodnie na akt urodzenia dziecka, a bez tego z niczym nie mogę się ruszyć i stąd ta niepewność. A Ty jak spędzasz święta? W tym roku ze względu na dzidziusia robisz u siebie, czy jednak u rodziny? Dziewczyny, moja Iga nie toleruje usypiania przez kogo innego niż ja. Miałam mieć tak cudowna przespana noc, a tu mąż mnie budzi o 5 i mówi, że on od dwóch godzin spaceruje z nią, buja w foteliku, na rękach, a ona nie zamierza spać. No i tym sposobem znów do akcji wkroczył cyc i w 5 minut Iga zasnęła jak aniołek wieczorem była podobna akcja. Sciagnelam mleko żeby Grzesiek nakarmil, wszystko pięknie, a ona po skończonej butelce dopomina się mamusi i nawet nie myślała zasnąć u taty na rękach, a u mnie znów chwila moment. Coś czuję, że to będzie dla mnie ciężki okres :) a Wasze brzdace jak dziś spaly?
  13. evires nie wiem jak ja pogodze te wszystkie wiosenne imprezy. czasowo jeszcze jakos sie da, ale finansowo... toc to fortunę będzie wszystko kosztowało. Jeszcze niech mi ktoś z jakimś weselem wyskoczy i chyba zbankrutuje! Moja Iga dziś w dzień urzadzila sobie 3-godzinna drzemkę, a potem jak zwykle kilka "narecznych" :) za to niedawno usypialam ja ponad godzinę. Mam nadzieję, ze teraz pospi. Dziś dyżur ma mąż. To on wstaje w nocy do małej, a ja sobie śpię pewnie i tak będę się zrywać jak głupia, ale zawsze to coś :) dobrej nocy.
  14. evires to super, ze mężowi się poprawia! Zresztą nie może być inaczej, ma silną motywacje- synek czeka z utęsknieniem :) Tata pewnie też nie może się doczekać... tak, my chrzciny w Polsce wyprawiamy. Tam jest cała rodzina w pobliżu, a tutaj jakby mieli mi się zjechać to nie wiem, gdzie bym ich wszystkich zakwaterowala :) poza tym mamy jeszcze na początku kwietnia 18-tke, w maju Komunię, prawdopodobnie jeszcze jedne chrzciny gdzie bede chrzestna, wiec musimy się wpasować jakoś pomiędzy
  15. evires miejmy nadzieję, ze jeszcze teraz ominie nas ta ospa. Lepiej żeby mała chociaz trochę podrosla... A jak tam zdrowie Twojego męża? Gruszkaa mój starszy miał w styczniu zaraz po Nowym Roku, wiec coś o tym wiem, ale przynajmniej wtedy zjeżdża się cała rodzina i było "swiatecznie" :) mróz był siarczysty i śnieg po kolana, ale było miło. Teraz planujemy w okolicach świat Wialkanocnych, bo wtedy będziemy w Polsce, a teraz między świętami a Sylwestrem będziemy już załatwiać salę i wszystkie formalności. Miejmy nadzieję, ze w kwietniu pogoda dopisze, chociaż różnie to bywa i zdarzal się nawet śnieg :) Ale dzisiaj cisza na forum. Zapadlyscie w sen zimowy, dziewczynki? Nualaa moja jak ssie cycka to tak głowę chowa, ze prawie mam ja pod pachą. Czasami to sprawdzam, czy ona ma jak oddychać :) Twój maluch chyba ciekawski się robi i chce mieć wszystko pod kontrolą
  16. Gruszkaaa nie łam się :) właśnie nadrabiam straty, cofnelam się o 7 stron i znalazłam Twój wpis. Nieciekawie, ze wszyscy u Ciebie chorzy. Też się ciągle martwię, ze maz przyniesie coś z pracy albo synek ze szkoły i nas pozarazaja, szczególnie mała. Dostałam właśnie w tygodniu liscik ze szkoły, ze panuje ospa, a mój Filip jeszcze nie przechodził, wiec tak naprawdę tylko czekam na objawy. A na katarek podobno można juz u takich maluszków stosować Aromactiv baby, wiec może spróbuj :)
  17. aniaa1989 tak jak mówi Waska dawaj wtedy co drugie karmienie albo po prostu tak zeby wyszlo co 3-4 godziny i myślę, że zadzialaja. Waska ja właśnie przez mojego ssaka jestem najbardziej aktywną mamuśka na forum :) mała co chwila na cycu, więc ja telefon do ręki i skrobie
  18. aniaa1989 spróbuj podawac te kropelki regularnie przez kilka dni, a powinnaś zaobserwowac dużą poprawę. Jeśli Ola nadal będzie tak krzyczała, to może to nie kolki... Oliviaaa gratulacje pokaznego bobasa :) masz rację, ciężko sobie wyobrazić jakakolwiek nagrodę za ból porodowy. Ja jeszcze wcześniej myslalam, że może niebawem zdecydujemy się na trzecie dziecko, żeby Iga miała się z kim bawić, ale teraz nie ma o tym mowy :) kręgosłup mnie już nie boli choć kilka dni po porodzie chwilami odczuwalam. Krocze niestety bolało, a raczej pieklo i przy siusianiu szczypalo aż zaciskalam zęby. Ale juz po 2 tygodniach wszystko się zagoilo. Iga ulewa czasem bardzo obficie. Tez po karmieniu klade ja tylko na boku. Nie wiem czy cos da sie z tym zrobic. Mnie sie po prostu wydaje, ze ona sie przejada, bo je i je i je takze chyba już w brzuchu nie ma miejsca na mleko. Ja dawałam jej dopiero 3 razy mm. Wczoraj w nocy wczoraj przed spacerem i dzisiaj w nocy. Swoje mleko też może kilka razy sciagalam.
  19. aniaa1989 a podkurcza nóżki jak płacze? Dajesz jej jeszcze tego Saba? Mój Filip też w dzień normalnie się załatwiał, a wieczorami zaczynał koncerty także może to naprawdę są kolki.
  20. evires zazdroszcze tego spiacego egzemplarza. Moja Iga to Robocop, ktory nawet jak śpi to daje popalić. Mąż wyszedł z nią na spacer i tym sposobem śpi już 2 godziny, ale co kilka minut musi ostrzec, że niebawem będzie pobudka. Ja to niedługo nauczę się na rzesach chodzić albo z tego stresu przy niej całkiem zaniknie mi pokarm. Fajnie, ze Twój Max tak się najada, może w naszym wypadku to wina mojego mleka, że Iga jest taką pojawka... ja mam laktator ręczny z Aventa, ale szczerze to gdybym miała na dłuższą metę ściągać wybrałabym elektryczny. Przy tym się trzeba nagimnastykowac, a nie zawsze dobrze łapie brodawke i wtedy za przeproszeniem gówno leci. A ręka boli od pompowania...
  21. evires to dużo zdrowia dla męża i szybkiego dojścia do formy, żebyś dwójki dzieci w domu nie miała :) Mari-Ann nie gadaj, że Marysia taka grzeczna i przesypia Ci większość nocy?! Może lepiej naprawdę nie chwal dnia przed zachodem słońca :) w każdym razie oby tak dalej i oby nasze diabelki uczyły się od innych aniołków. Ty już o choince myślisz, a ja nawet nie mam czasu wybrać się do sklepów po jakieś ozdoby. Jakby Twoja mała wisiała na cycku tyle co moja to bys się nawet odkurzac z nią nauczyła :) oczywiście nie życzę tak czarnego scenariusza...
  22. Kasiaa7989 tak się rozpisalam w odpowiedzi na Twoją perfekcyjną i wcielo mi posta. Ale w skrócie to mój synek jest do 16 w szkole, tylko w piątki kończy o 12.30, wiec w ciągu dnia mam tylko małego potworka na głowie. Obowiązki w domu rozdziela sobie jak to tylko możliwe. Wczoraj obiad robiłam 3 razy po 15 minut, bo mala tylko tak dała odsapnac. Dużo pomaga mi mąż, a jak juz ja coś mam do roboty, to on po pracy przejmuje małą i ja sobie działam z prasowaniem, sprzataniem, czy co tam sobie wymysle. A na forum jestem aktywna, bo pisze zazwyczaj jak mala jest na cycku, a to jest bardzo czeste jej zajecie
  23. evires ja już chciałabym mieć te wszystkie urzędy pozalatwiane, bo tyle tego, ze szok. A potem jeszcze nie wiadomo, ile trzeba będzie czekać na Kindergeld i Elterngeld. Oni chyba myślą, ze ludzie nie mają wydatków i nie robi im różnicy, kiedy zrobią te akty. Moja mała za to wczoraj przed spacerem dostała butelkę i spala mi 3 godziny, za to przebudziła się o 4 i do 6.30 musiałam jej towarzyszyć, bo nie planowała spac. Dzisiaj chcieliśmy iść na ognisko popiec kiełbaski, ale jak jej pozwolę tyle spac to znów będzie po nocy. Nie wiem, kiedy ja zacznę wracać do cywilizacji przez tego babla :) no została nas garstka, ale może mamuśki wrócą jak się ogarna ze wszystkim. Kasiaa7989 perfekcyjna pani domu - ale dałaś, padlam
  24. Nualaa haha może do tej pory zapomniałas karmić prawa ? evires nam babka w biurze w szpitalu powiedziała, że maksymalnie 10 dni się czeka i potem dostaniemy sms-a ze Standesamtu, ze gotowe i można odebrać. Także czekamy już ponad 2 tygodnie i wczoraj tam zadzwonilismy, a jakaś niekumata babka powiedziała, ze wszystkie potrzebne dokumenty u nich są, ale akty jeszcze nie gotowe, ale ona nie wie dlaczego i na kiedy mogą byc. Myślałam, ze mnie szlag trafi, a że mój niemiecki pozostawia jeszcze wiele do życzenia, nie za bardzo mogłam ja nawet zbesztac. Na 11 grudnia mamy już termin w Konsulacie żeby wyrobić paszport, ale jak nie dostaniemy tych aktów, to nie mamy się po co wybierać. Mój mąż mówi, ze pojedziemy na łosia bez paszportu, bo w końcu nigdy jeszcze nie mieliśmy kontroli, to czemu mamy teraz mieć, ale ja się jakoś tak boję... bardzo chciałabym na święta pojechać. Poza Wielkanocą nie spędzałam nigdy świat bez rodziny i teraz też nie mogę sobie tego wyobrazić. Nie ubiegać się w Pl o becikowe. Trzeba podobno jakieś zaświadczenia brać tutaj od lekarza, potem to tłumaczyć, a potem jeszcze czekać na pieniądze, żeby być wiarygodnym ze niby się w Polsce mieszka. Nas kuzynka męża ubezpieczyla w Generali i za urodzenie dostaniemy takie "becikowe" stamtąd :) tylko też potrzebny jest nam do tego akt urodzenia
  25. Nualaa może i wilk w owczej skórze, ale to zawsze lepsze niż czarna owca :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...