RedNails89

Dzien dobry! Przysnęło mi się wczoraj zaraz po Agi wpisie i skurczach i teraz z wypiekami czytałam, czy jest Pawełek czy nie A tu Renatka nam takie wieści pisze, trzymam kciuki żeby jednak ruszyło, bo wiemy jaka Renatka biedna wymęczona już. A biegunka i brak apetytu do dobre symptomy :) Madika, znowu brechtam do telefonu telemark, w tym stanie, no komiczne połączenie! Lilijka, piękny kącik! Misiakowata, już malutko zostało, trzymaj się biedactwo! A historia zaręczyn cudowna! Romantyzm ze hoho! Nie to co moje, na szczycie jakiejś góry w Karkonoszach, umęczona po włażeniu (wtedy moja kondycja wynosiła 0), upocona, czerwone policzki, głodna, siedziałam na kamieniu i gryzłam bułkę z pasztetem, a mój mąż mìędzy jednym a drugim gryzem zaczął klękać. Oooo mamo to była akcja My dziś do mojej babci na obiad, takie Walentynki, ze też ja nie umiem odmawiać ludziom, bo tak mi się nie chce iść że hej :/ wolałabym cały dzień w domu z chlopakami przed tv przebimbać, ciasto bym zrobiła i tyle, a teraz muszę się ogarniać. Ostatni raz takie coś, bez kitu

Misiunciunia, wszystko będzie dobrze z Franiem,my tu wszystkie trzymamy za Was kciuki! :* Aga2801,nie szalej, mialas 4dni czekać jeszcze a nie 4godziny!

Ciąza, ja tez nie chciałabym używać smoczka, ale co będzie to sie okaże. Obym nie musiała kupować, bo wiem jak potem ciężko oduczyć. Ja to znowu jako takich zaparć nie mam, ale często mnie zatyka po jedzeniu aż mam twardy napompowany brzuch, chyba porcje czas zmniejszyć. Tyle że potem zaś chodzę non stop głodna, i dupa. Kolo się zamyka. Jak pomyślę, że zaraz za chwilę będzie coś się u Was działo, bo to już co niektóre będą mieć 38tydz skończony, ciąża donoszona, to mi jakoś tak...smutno? Kurde, kopnij mnie ktoś w dupę, bo zaczynam świrować

Sobota dzień lenia.. Cześć kobietki! Maqdallena, wszystkiego najnaj w dniu urodzin! Obys przeczekała jutrzejsze walentynki! A potem niech się dzieje co chce, byle szybko i sprawnie :) Ja dziś miałam przed połudnniem wychodne, mąż sprzątnął elegancko, więc mogę odpoczywać ja to różnie sprzątam w tygodniu, zależy od dnia, czasem tylko pozamiatam i to na 5 razy i ledwo żyję.. Męża czase też mam ochotę walnąć między nogi, ale to czasem ;) nie ma tragedii, ale jak mam problem to też nigdy się nie żalę tylko sama sobbie radzę. A przynajmniej się staram. Kamilla, właśnie na te smoczki poluję, gdzie kupiłaś? Lovi, prawda? Kiedyś mi mignęły na styczniówkach czy llutówkach i od tamtej pory jestem zakochana w nich po uszy

betty1982 U mnie cesarka przesunela się z 15 na 21 Maleństwo zabrali narazie w inkubatorze na wczesniaki ale wazy 3070g Czekam na jakieś wiadomości stamtąd... Betty, gratulacje! Który to tydz, przypomnij? Bo waga piękna jak na wczesniaka, na pewno wszystko jest super i zaraz maleństwo wróci do Ciebie :)

Reniaaa! Gratulacje! Piękna panna :) wypoczywaj Mamuśka! Trzymajcie się obydwie :) Ania, gratulacje! Dobrze że wszystko się szybko i sprawnie skończyło :) Efelinaa, jej, jak super że masz ze sobą już te dwa cuda! Tydzień szybko minie i będziecie w domku, suuuper :) Olka, super sobie radzisz, kurde, jestem dumna z Ciebie jak niejedna tutaj

Misiakowata sprobujcie "na łyżeczki" jedyna słuszna pozycja w tej chwili Magdalenka85, u mnie gp traktuje priorytetowo z OM-27.03, i taki też wpisala w karte ciąży. Przypuszczam że szpitale patrza tylko na karte. W sumie u mnie moglaby się przejąć terminem z usg z 7tyg, bo wychodzilo na 5.04,a to ponad tydzień różnicy. Ale lekarka nic nie mówiła, więc już sama nie wiem.

Zostawić Was na pół dnia to potem drugie pół nadrabiania.. ;) Witam nową mamusie! Renia, no nareszcie się doczekasz! Jutro będę trzymać kciuki przez sen! Monimoni, wspolczuje! Ja to się zawsze poobijam u teściowej, ma takie okropne klamki w kuchennych meblach, a jak bolą. Auc. Któraś pisała o wzmożonym pragnieniu. Ja też tak mam, wypijam średnio ze 2l wody plus 1l herbaty, i ciągle mi mało. Na wieczór dokladam do tego jeszcze z pół litra wody, mleko na zgagę itp. A potem człowiek sika po nocach

~kalae czy wasze dzieci nie lubią się kąpać? odkąd mieszkam tu gdzie mieszkam, nad nami mieszka mała Zuzia (wspominania już) w każdym razie jak ma się kąpać jest jeden wielki ryk, Moj młody tak miał jak się przeprowadzilismy, i musiał się przerzucić z wanny na prysznic. Miał niecale dwa lata i bal się tej splywajacej wody z głowy do oczu. Trochę poplakal i się przyzwyczaił, ja wiem, ze 2tygodnie to trwało na pewno.

~przyjazna I jeszcze ręcznik papierowy, przyda sie chodzby do krocza po myciu. Małe wody z dziubkiem tez, tym bardziej po cc. Też biorę ręczniki papierowe właśnie, i myślałam żeby kupić teraz jest w biedronce specjalna oferta, taki recznik niby dla niemowląt, 100%bawełna,odrywany. Jutro podejde i wezmę,wydaje mi się super do krocza właśnie.

Dzień doberek w ten wstrętny pochmurny dzień! Trusarka, gratulacje! Ekspresikiem poszło, nie zdąrzyłaś się zmęczyć to i po porodzie godzinka wystarczyła! Anielka jest przesłodka :)) Misiunciunia głowa do góry, pozytywne myśli i powoli powoli, małymi kroczkami będzie mleczko, zobaczysz :) Ortoda, tule mocno. Nie wiem co przeżywasz, mogę sobie tylko wyobrazić jak się czujesz, bo ja też z tej miękkiej gliny jestem. I wcale nie mam twardej dupy, więc każde zburzenie mojej równowagi wewnętrznej ciężko przechodze. Renia, daj im tam popalic, wyrzuc te kobiety ordynatora z kolejki! Nie mogą ryzykować Twojego zdrowia, o nie. Ja też ostatnio chodzę cały czas głodna, a na dodatek mam problemy z "dwójką", więc i tak dużo nie zjem bo nie mam gdzie tego zamieścić. Także chodzę głodna, zła i napompowana

MamaMi, super super, trzymajcie się do końca marca, jeszcze ja jestem na szarym prawie że końcu ;) Aga, super pomoc Ci tam się szykuje :) ja byłam taką pomocą przy najmłodszej siostrze, 16lat młodsza :P O bojuuu, ryba po grecku, omnomnomnom zjadloby się

maqdallena ~Lenikolak Ksiezyc bedzie z procy strzelal ;) aaa zobaczycie ! Bedzie sie dzialo ;))) Misiakowata, cala Polska uslyszy moja "aaaaaaaa---uuuuuuuu" na porodowce;)) tylko nie wiem jak polozne beda nadazac z goleniem mnie;)) To weź jeszcze torbę maszynek do golenia spakuj ;) albo od razu kosiarkę Lubieeee to

Ja podziekuje za rodzenie w pełni :P ani jedna ani druga mnie nie pociąga ja bym tak może pośrodku? W nowiu? mogę się zapisać?

Misiakowata, miałam Ci już kiedyś pisać, mam brata z 24marca, charakterny i ancymon,ale o bardzo dobrym sercu chociaż przypuszczam że jego imię (Szymon) sporo się do tego brojenia i adhd przyczynilo

Lilijka87 Myślisz, że marcowe pęcherze płodowe będą strzelać jak stare prezerwatywy w tym dniu? Buahahaha oplulam się, telefon, i wszystko dookoła Lilijka, you made my day nie wiem czy mi przejdzie dzisiaj

Sylwia, bardzo dobrze że byłaś na spotkaniu z psycholog i że jesteś twardą kobietą. Teraz to ty musisz podjąć decyzję za całą rodzinę, co łatwe na pewno nie jest. Mama może i się obrazi, może będzie płacz i zgrzytanie zębów, no po prostu reakcja może być różna, ale kiedyś zrozumie. Zrozumie Twoje postępowanie, Twoje priorytety. Trzymam kciuki za Was! Dasz radę, bo jesteś silną kobietą, pamiętaj :)

FabkowaMama gratulacje! Przesłodki maluszek :) do schrupania :) A mialas wcześniej jakieś skurcze przepowiadajace? Bóle? Czy tylko nagle wody odeszły? Renia, trzymaj się tam, mnie by szlag trafił na Twoim miejscu 5razy! Widać są rowni i rowniejsi. Jest jeszcze szansa że np wody Ci odejdą i do widzenia ustawkom Gastro mi się wlaczylo tylko że nie wiem co bym zjadla. Taki mały problemik dnia dzisiejszego

Ja też witam się z rana, z poczekalni cudownej przychodni ;) Misiakowata, tule mocno mocno! Ja też ten sam tydzień co ty, termin jeszcze parę dni dalej. I mam dość. Serdecznie. Każda z nas ma jakieś swoje dolegliwości, wszystkie bywają męczące. I gdyby nie wczesny tydzień to chyba bym już chciała dawno urodzić. Najbardziej wkurza mnie uczucie jakby ktros mi wkladal pęk gwozdzi do pochwy i przekrecal. :/ Także głowa do góry, wszystkie kobietki po kolei, cyc do przodu i ciągniemy jeszcze troszkę. Już bardzo bardzo blisko :)

Misiunciunia gratulacje! Napisz coś więcej jak będziesz miała chwilę :) Haniutek, no ty to jesteś agentka, ale Twoja Zosia to jeszcze większa chociaż lepiej dokupić kilka sukienek niż musiec się ich pozbyć ;) aleeee, w sumie to u mnie mogliby się pomylić (Jasku mój kochany, przepraszam Cię że takie głupoty gadam ) tylko mój Ł by zrobił awanture na pół szpitala, że miał być syn! A tak wogóle to ciekawe ile takich "niespodziankowych" dzieciaczków nam się objawi Aniołku, super wiadomości! Jak tu się nie cieszyć z takich wiadomości :) Ja jutro rano na 7 z siuśkami i z krwią, jak ja wstanę, kurczaczki. Toż to środek nocy u mnie :P widzę że owocna noc była pod względem snów, co jeden to lepszy

Dzień dobry mamusie! Lilijka, wspolczuje sytuacji z mamą, musi Ci być ciężko. Dużo zależy od Ciebie, ja bym osobiście nie potrafila się nie odzywac do porodu, mimo wszystko. Cokolwiek nie zrobisz bedzie słuszne, trzymaj się. Barcelona, wyrazy wspolczucia dla Claudia, twojej babci dużo zdrówka! Efelinaa, super wiadomości! Po 16to przecież lekko ponad tydzień. Aaaaaa...! Moje sny coraz lepsze z dnia na dzień, bez kitu Śniło mi się, że Misiakowata napisała na forum jakas bardzo wzruszającą historię z Matim, coś że już urodziła i opisywała szczegóły. A ja to czytałam i tak się poryczałam, no po prostu spazmy i nie moglam się opanować. I co, obudziłam się zaplakana

Dzień dobry! U nas tez takie słoneczko że hoho, nic tylko na spacer. Agusia, cudne te Twoje szkraby,do schrupania! Zaraz moment będziecie w domku, ojojj :) Olka, wdech, wydech, i do przodu ;) teściowa pojedzie juz niedługo i święty spokój Majka słodka! Moje bóle okresowe też były okropne, krzyżowe, nie pozwalały wstac z łóżka pierwszego dnia. No i porodowe też były krzyżowe. Masakra. Ale o dziwo po porodzie okres zlagodnial i teraz ciekawi mnie tylko czy drugi poród też będę mieć z krzyżowymi strzałami

Ernesto Wspólczuję opuchnięć, mi nawet biżuteria nie jest za cisna, ale już nie noszę, tak profilaktycznie. Już nie raz się przekonałam, że piszecie o jakiś ciążowych niedogodnościach i ja ich doświadczam 2-3 tygodnie później (jestem z końca marca). Mam tak samo! Ile razy napisałam (bądź pomyślałam) ze bardzo dobrze, że mnie to omija, tak 2-3 tygodnie i bach. Niespodzianka. Jak leżałam w szpitalu na początku 4msca z dziewczyną z podobnym terminem, to aż śmiałyśmy się z naszych zaachcianek. Jedna mówiła co jadła tydzień wcześniej, dwa tyg, zaraz po zrobieniu testu itp, a druga coraz bardziej oczy otwierała ze zdumienia pełna synchronizacja

Oj faktycznie coś tu cicho, za cicho... wysyp dzieciaczków czy jaki czort? Aniołku, świetne wiadomości od Antosia, to już na prawdę bliziutko do wyjscia do domu! Nika, udany synek, od początku nie da sobie w kasze (tudzież mleko) dmuchac! Co do dzieci to od początku wiedzialam ze chciałabym różnice 3-4lata, będzie prawie 4. Zobaczymy jak starszak zareaguje na młodszego, póki co brzuch go wogóle nie kręci. Balabym się różnicy roku, półtora, szwagierka ma teraz 22msc synka, on wymaga tyle jej uwagi ciągle, że nie wiem jak by miała teraz drugie. No ale wiadomo, dużo zależy od dziecka i rodziców. Ja dziś umeczona, robiłam z mężem pierogi, on wałkował i wycinal, ja kleilam na siedząco. Ale akurat młody tak się wiercil, brzuch mi latał we wszystkie strony. Szkoda że miałam ręce uwalone,no szok. No i zmeczylo mnie to klejenie,a teraz jeszcze zgaga. Chyba wprowadziła się do mnie na dobre. :/ Wspolczuje Wam tych nóg opuchnietych, chociaż to mnie omija w ciąży. Woow :P Od paru dni jak stoję lub siedzę czuję takie nieprzyjemne klucia,szczypanie,bóle od środka, w szyjce jakby. Wizyta za 10dni i boję się co mi powie, bo od 1,5msc mam miękką szyjke. Przydałoby się wytrzymać do marca, kurde.

Misiakowata, kawę już wypilam, i czekam, apap mąż ma kupić jak będzie z pracy wracał, bo jak na złość się skończył. Leże z głową pod poduszką,w półmroku i odrobinę lzej. A propo textila, w tamten weekend pojechalismy do teściowej, 150km, gdzie oprócz ostatnich odwiedzin przed porodem były zakupy w textilu. Szlafrok, koszule do karmienia, biustonosze, torba do szpitala itp. Piszę potem z koleżanka, ze kupilam to it tamto, fajny sklep, tani, szkoda że u nas nie ma. A ona do mnie że jest, otworzyli na dniach w rynku a ja taką wyprawe do tekstila sobie zafundowalam