
Nika32
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Nika32
-
Jestem juz po fryzjerze - to znaczy pies jest zaraz wstawię zdjęcia :-) Niunia jeśli przechodziłaś ospę, to nie powinno Ci nic się stać, niemniej jednak ja bym unikalna kontaktu, w szkole u chłopaków też jest ospa i ja przestałam do szkoły chodzić
-
O Joanna to obydwie będziemy podglądać naszych chłopaków w poniedziałek :-) o której masz wizytę? Ja na kozetce będę leżeć juz od 9 :-) mam usg trzeciego trymestru, więc 30-40 minut sobie pooglądam :-) MlodaZabcia mam proste włosy sięgające za ramiona, taki raczej szarawy kolor. Chcę pomalować - myślałam o jakichś rudościach - i myślałam o tej grzywce - kiedyś miałam, tylko to dużo zachodu z pielęgnacją :-)
-
No Dziewczyny! Same dobre wiadomości cieszę się razem z Wami :-) Hihi Dorota - ja mam zawsze rację; -) (oprócz wtedy, kiedy nie mam :-p) Tylko Ty tam trzymaj jeszcze trochę tak z 5 tygodni ;-) kombinezon śliczny :-) MlodaZabcia super, że komora mniejsza :-) Śledzie polecam, Ty też sobie zjedz zanim mąż spróbuje - bo potem nic Ci nie zostawi ;-) Ko1 super, że już nie musisz leżeć plackiem - kawka z koleżanką to będzie super odmiana :-) Niunia natka pietruszki jest świetna na żelazo. Jak lubisz koktajle takie owocowo- warzywne to polecam dodawać surowy szpinak lub jarmuż - świetnie wpływają na hemoglobinę :-) Senna czekamy jutro na dobre wieści po wizycie :-) Ja mam jutro fryzjera z psem - będzie pierwszy raz, bo tak go strzyżemy w domu, więc ciekawa jestem jak zareaguje. Wrzucę zdjęcie mojego ogolonego szczurka :-) Zastanawiam się czy nie zrobić sobie grzywki :-)
-
Lilijka wrzuć zdjęcie ciacha - ja jestem ciekawa tych babeczek czy wyjdzie kolor, w sobotę wrzucę zdjęcie, jak upiekę :-) Fajne brzuszki :-) mój juz taki duży, że się w kadrze nie mieści
-
Nie ma za co - człowiek z nudów czasem wymyśla różne połączenia smakowe. Robiłam tak z łososiem, myślę, że makrela też się nada :-)
-
Mimka luzik - zrób naleśniki z makrelą - do tego odrobina serka takiego śmietankowego plus szczypiorek i pyszna przekąska :-)
-
Andzia to dużo Ci powiedział gin. Ja nawet nie wiedziałam, że przy porodzie będą podawać insulinę i glukozę. Trochę to się wyklucza - ale co ja tam wiem ;-) Będziesz mieć cc?
-
Ko1 trzymamy kciuki. Pisz co słychać po wizycie :-) Herbatka z liści malin to chyba trochę później - teraz niekoniecznie, żeby nie wywołać przedwcześnie skurczy :-)
-
Andzia to szybko - mój gin każe czekać do skończenia 38tc, czyli do 39tc - więc jeszcze 8 tygodni, ale zobaczymy co powie diabetolog po nowym roku. Jak Twoje cukry?
-
Lilijka nie olałam :-) Tylko nie wyrabiam ;-) Ja te zielone muffinki będę robić w sobotę - jak będą dobre to upieke tez na Święta :-)
-
Olka czytam Was, ale mało regularnie - wstyd się przyznać :-) jak chcę coś napisać, to tysiąc nowych tematów już jest na tapecie :-) Generalnie dajecie czadu :-) Tak na szybko: wszystkim gratuluję ślicznych maluchów, brzuchów, wyników. Dziewczynom leżącym - cierpliwości juz niedługo będziecie wstawać i nabierać sił na poród - szybko zleci :-) Dziewczynom w szpitalach - zdrówka dla Was i dzieciaków! Trzymajcie się i nogi zaciskać :-) U mnie ok, przeziębienie się do mnie przyplątało, ale osłuchowo jest czysto - więc płukanie gardła i inhalacje powinny pomóc :-) Dziś zaczęłam 31 tc, a w poniedziałek mam usg trzeciego trymestru, zobaczę co tam słychać u mojego chłopaka :-) Trzymajcie się cieplutko, obiecuję, że w miarę możliwości będę tu zaglądać :-)
-
Mami straszna tragedia! Musi być ciężko rodzicom pozbierać się po takiej stracie. U mnie tak jak pisze Lutówka - najlepiej sprawdzał się brzuszek - ale to dużo zależy od dziecka - bezpiecznie jest kłaść na bokach - tylko trzeba na zmianę raz lewy bok, raz prawy, żeby pilnować stawów biodrowych. Ja zaraz idę do lekarza - trochę mniej mnie gardło boli, ale niech mnie zbada przed Świętami i coś doradzi co mogę ewentualnie brać. Udanego dnia Wam życzę :-)
-
Hejka :-) Jak dla mnie na początku najlepiej kłaść dziecko na płasko. Moi chłopcy dużo leżeli na brzuszku i teraz też będę Młodego tak kłaść. Klin tez jest dobry, ale trzeba go dać pod materac. Anglia długo Cię trzymali - ale dobrze, za juz w normie i na Święta w domu :-) co bierzesz? Ja przy wysokim ciśnieniu brałam dopegyt . Dorota kombinezon 62 spokojnie wystarczy na wiosnę. Porównaj sobie rozmiar 62 i 68 czy wielkościowo to duża różnica - może lepiej kupić 68 i od razu mieć też na jesień? Ja mojemu starszemu synowi kombinezon zimowy kupiłam 68 - urodzony w grudniu- i dwie zimy w nim "przechodził", tylko druga już w butach, ale rozmiar był ok :-)
-
No tak Joanna masz rację :-) a jak ja pisałam? Że 30tc? Hihi - bo to widocznie za szybko dla mnie Kurcze niecałe dwa miesiące mi zostały :-/ A niektórym z Was jeszcze mniej - ale to minie szybko :-)
-
Czystość moczu nie ma wpływu na ketony. Radzę jeść coś przed położeniem się spać, taką małą kolację ok. 22-23 :-)
-
Ja też chyba muszę zadzwonić do położnej - jutro zaczynam 30tc, to można by się spotkać ze dwa trzy razy przed terminem :-) Niunia co robicie na takich spotkaniach?
-
Ale Wam fajnie dzieciaki rosną :-) Mona_lisa super waga :-) Ciekawe jak moje dziecię rośnie - niecierpliwię się już do poniedziałku :-)
-
Szacha ja miałam bakterie dawno temu - w pierwszym trymestrze; -) dostałam urosept i jedną saszetkę monoural i od tamtej pory - odpukać - nic nie ma. Piję też regularnie sok 100% z żurawiny - to już moja wena :-) Poczekaj na konsultacje z ginem, ale żurawina nie zaszkodzi. Ketony dodatnie w porannym moczu (przynajmniej przy cukrzycy ciążowej każą nam mierzyć) świadczą o tym, że dziecko jest w nocy głodne.
-
Znalazłam rotarix dawka 350zl× 2 dawki daje razem 700zl
-
Chyba to wydzielina była, b o teraz nic się nie dzieje . Pneumokoki to właśnie ok. 1000zl
-
Hestia nie martw się, ja też przed urodzeniem pierwszego dziecka nie chodziłam na sr, a opieka nad dzieckiem przyszła sama z siebie :-) to instynkt, który sam się uaktywnia
-
Niunia cudeńka złowiłaś :-) Cenowo nie wiem jak teraz wyglądają szczepionki skojarzone - ale tanie nie są :-/
-
Zastanawiam się czy może nie zdążyłam wstać do kibelka na siku :-) poobserwuję w dzień co się dzieje i najwyżej po południu jak mój wróci z pracy pojedziemy na IP. A pH chyba zasadowe ma być, tak?
-
Hej! Ja jeszcze monotematycznie o szczepionkach. Szczepiłam tak , czyli skojarzonymi starszych synów i nic im nie jest - uważam, że nie ma związku pomiędzy szczepieniami a autyzmem. Ale to moje skromne zdanie. Polecam jeszcze szczepienie przeciw rotawirusom. Znam wiele przypadków, że malutkie dzieci ładowany w szpitalu z biegunkami, wymiotami, odwodnieniem. Niestety często dochodzi w szpitalu coś jeszcze bo nie zawsze się da odizolować np rotawirusa od zapalenia płuc. A po szczepieniu nawet jeśli dziecko złapie wirusa, to spokojnie można poradzić sobie w domu. Wstałam rano i mam mokra piżamę. Boje się, że wody mi się sączą. Znacie jakiś domowy sposób , żeby stwierdzić czy to wody?
-
Są naprawdę pyszne - polecam zrobić i spróbować :-) Lutówka co mówili o szczepieniach? Ja myślę nad skojarzonymi i oprócz standardowych to też rotawirusy i pneumokoki i menigmokoki. Marzeń nie przejmuj się mój starszy syn ważył 4200g, młodszy 4700g, a kobiety które rodziły dzieci 3300g krzyczały głośniej niż ja, więc może nie cała Polska - tylko porodówka i pół oddziału Cię usłyszy; -)