Nika32

Hestia - olej system :-) piernik z zapałem ma swój urok :-)

Lutówka na to wychodzi :-/ ale byłam po drugim śniadaniu, a do sklepu mam dosłownie 20 metrów, więc nie spodziewałam się czegoś takiego :-/ No nic - zapas lion-ów sobie zrobię ;-) Wyślij zdjęcie schodów i nie sprzątaj tyle - odpocznij trochę :-)

Poszłam po zakupy na obiad, postaram w kolejce i czułam, że zaczyna mną trząść - ledwo wróciłam do domu i telepanka na całego, szklanka soku, kanapka z miodem i cukier 61. Zastanawiam się ile miałam wcześniej :-/ jak ie za wysoki to za niski :-) Leżę i dochodzę do siebie

Może któraś sprzeda kopa w d.., żeby ruszyć do roboty ?¿

Szacha co tu dużo mówić: magia Świąt :-) Ja też mam strasznego lenia. Pranie nastawiłam i siedzę, i nie wiem w co ręce włożyć. Trzeba posprzątać, obiad zrobić, poprasować ubrania na Święta, spakować się i jeszcze do fryzjera z chłopakami pójść. Jakoś siły na to wszystko mi brakuje :-/

Joanna nie ma się czemu dziwić czy szokować, to normalna sprawa, że ktoś ma inne poglądy niż my, więc dla mnie nie ma żadnego problemu :-) Co do szykowania Świąt, to pewnie też musisz coś przygotować, bo przecież sklepy będą zamknięte. Chociaż Ty masz przecież sklep - PROSZĘ nie mów tylko że pracujesz i nie odpoczniesz

MlodaZabcia no nie wiem, jaki powinien być im niższy tym lepszy. Najgorszy jest trzeci stopień, bo to znaczy, że łożysko juz mocno zużyte, ale drugi stopień jest ok :-)

Kapuczino rozwaliłaś mnie tekstem o podkładach i czopkach uśmiałam się, aż mężowi musiałam przeczytać z czego się śmieję :-)

Przyjazna wiem, dlatego nawet nie narzekam jakoś bardzo na te moje jedzeniowe ograniczenia :-) Felcia trzymajcie się mocno i siedzieć w brzuchu póki miejsce jest - tak do lutego co najmniej :-)

Lutówka moi chłopcy też dostaną szczoteczki elektryczne :-) Poza tym starszy zamówił sobie nerfa, a młodszy klocki playmobil. Reszta dzieciaków też zgodnie z życzeniami : klocki, kombajn + traktory siku, motor na baterie i dla najmłodszej telefon z Fisher price plus książeczka o zwierzętach :-) W ogóle to polecam do zabawy - ale to starsze dzieci - klocki playmobil. Mój młodszy syn je uwielbia. Są modułowe i nie gubią się tak jak lego.

Strzelnica sportowa - broń krótka lub długa do wyboru. Kupiłam na gruponie dwa stanowiska dla dwóch osób, godzina strzelania bez ograniczeń amunicji - cena śmieszna, bo 75zł zamiast 170 zł, więc ja jestem zadowolona, mam nadzieję, że mój też będzie :-)

Dzięki Klaudix za podpowiedź, już kupiłam - razem z koleżanką - strzelnicę. Pójdą sobie chłopaki razem i się zabawią w Rambo :-) Ja już nigdzie przed Świętami nie idę na zakupy - jak coś będę potrzebować to wyślę męża :-) albo syna :-) Chyba dziś jeszcze zrobimy ciastka :-)

Krokiety skończone - jednego nawet zjadłam, żeby spróbować czy się nadają i powiem, że niezłe są :-) Wykupiłam mężowi strzelnicę pod choinkę. Mam nadzieję, że będzie zadowolony :-)

Też się cieszę, że na szpitalne, bo domowe pewnie trzeba by wymieniać :-) Misiakowata styczniówki piszą, że furagina jest bezpieczna tak do 34-35tc, potem może bardziej zaszkodzić niż pomóc - nie zagłębiałam się w temat, więc nie wiem o co chodzi, ale tak piszę pro forma, żebyś wiedziała na przyszłość :-) Z aptecznych rzeczy polecam jeszcze na kolki, wzdęcia i brzuszków problemy kateter rektalny. Brzmi strasznie, ale pomaga dziecku.

Lutówka super łazienka :-) Mimka szkoda, że zostajecie w domu, ale nie ma co ryzykować. Rodzina powinna zrozumieć, a Wy na pewno będziecie mieć cudowne - ostatnie sam na sam Święta :-)

A mi wody całkiem odeszły od razu takim chlustem :-) całe łóżko szpitalne było mokre :-)

Olka fajnie masz, mój gin przy takim wyniku od razu wysłał by mnie do diabetologa. Podobnie jak Haneczkaa :-) Jak Haneczkaa u Ciebie? Co z ta hospitalizacją? Robią Ci jakieś badania? Wy tak tych toreb szpitalnych nie szykujcie na Święta , ja mam termin lutowe i nie biorę żadnej torby. Co więcej, nawet części rzeczy jeszcze nie mam kupionej , więc luzik dopóki ja jestem w dwupaku, to Wy też nie możecie się rozpakować ;-)

Ernesto super! Święta w domu i Paula w brzuchu :-)

Dzięki Andzia za Twój wpis! Jedz więcej - dzieciaczek ma jeszcze czas, żeby nabrać ciałka. Nie martw się - na pewno będzie dobrze. Dlatego ja jem praktycznie wszystko - czasem nawet coś słodkiego :-) po prostu czasem podnoszę ilość insuliny i jem dalej ;-)

Taki odnośnie prezentów to ja mam pytanie co kupujecie swoim facetom? Ja nie mam kompletnie pomysłu, a chciałabym jakiś drobiazg mojemu dać :-) napiszcie co kupujecie :-)

Witam się, dzień dobry :-) RedNails baaardzo dziękuję za przepis - też zrobię na sylwka :-) z tego co pamiętam najlepiej smakuje po kilku dniach, jak te placki miodowe przejdą masą z kaszy :-) Trzymam kciuki za Wasze dzisiejsze i jutrzejsze wizyty i czekam na relacje :-) Co do znaków zodiaku to ja jestem byk, mój rak, a chłopaki strzelec i bliźniaki - teraz będzie rybka - no ro juz pół kalendarza :-) jest czasem wybuchowo, ale i wesoło :-) No to dobrego dnia życzę - idę smażyć naleśniki na krokiety :-)

Cześć Dziewczynki :-) u mnie dziś akcja krokiety, ale ja robię na raty - wczoraj zrobiłam farsz, zaraz będę smażyć naleśniki, a po południu usmażę krokiety :-) Tylko że ja robię niewiele - 20, po dwa dla każdego na Wigilię :-) u Ciebie Joanna to niemalże hurtowe ilości :-) Mimka odnośnie ospy to właśnie niunia dobrze pisze :-) U nas w szkole jak był wysyp ospy, to przestałam prowadzić Młodego - musiał się poświęcić i posiedzieć w świetlicy, aż odebrał go starszy po lekcjach :-)

Przyjazna - na początku na pewno da radę, a potem pewnie trzeba będzie dalej zwiększać :-/ Ja też mam mieć cc, ale raczej mój gin mówi, że to ze względu na bliznę po poprzednim cięciu. Jeśli masz ustabilizowane cukry, to jest możliwy poród sn. Ja juz się nastawiłam na cesarkę i niech tak zostanie :-)

Coś Ty RedNails, nie załamuję się :-) coś tam z ciast popróbuję, bo w dzień mam dobre cukry i teraz też czasem coś słodkiego zjem na podwieczorek :-) ale taką stefanke to bym całą blachę zjadła - uwielbiam to ciasto - u nas tylko ciocia je piecze, a właściwie piekła, bo już daaaawno tego ciasta nie było na świątecznym stole :-/ Masz sprawdzony przepis?

Właśnie miałam pisać że nose frida - na Gemini za kilka złotych są tez zapasowe filtry - ja od razu je zamawiałam. Podkładów biorę 10 szt, bo w szpitalu nie dają, ja po cesarce leżę w szpitalu 6 dób, więc wolę mieć codziennie czysty podkład :-)