Skocz do zawartości
Forum

Nika32

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Nika32

  1. Lutówka my nie będziemy mieć gazu, więc jeden problem mniej. Prąd już mamy na działce - tzn. skrzynkę z prądem, po Nowym Roku muszę podjechać do Taurona, żeby już prąd puścili, nie wiem ile to trwa. Mam nadzieję, że krócej niż rok i trzy mce :-) Jeśli chodzi o pranie ubranek to kupiłam płyn lovella i nie będę już płukać - myślałam też o płatkach mydlanych. Wychodzi taniej i na pewno najmniej alergizuje
  2. No widzisz MlodaZabcia - u mnie nie ma tego badania :-/ Średnią wylicza mi glukometr z pomiarów jakie robię i to wszystko :-) U nas budowa wyjdzie podobnie kwotowo, ale mam nadzieję, że te dwa lata wystarczą :-)
  3. Lutówka szybko się wyrobiliście - ja mam nadzieję, że na Boże Narodzenie 2017 będziemy już mieszkać w domu. Myślę, że jest to realne - zobaczymy :-) OwcaPe - ja też ostatnio nie czuję głodu, ilość posiłków, które muszę zjadać to o połowę za dużo i trochę się zmuszać do zjedzenia małej kanapki albo jogurtu czy warzywa jakiegoś.
  4. Hejka! Lutówka dopiero dziś otworzyły mi się zdjęcia - bardzo ładnie macie urządzony dom. Białe meble super wyglądają, bo też optycznie powiększają powierzchnię :-) Mimka u Was też super salon :-) Właśnie tak po Świętach nie wszystkie dziewczyny się odezwały. Dajcie znać laseczki co u Was :-) My dziś jedziemy do składu budowlanego rezerwować materiały, bo po nowym roku ma być niby drożej :-/
  5. Donka84 - wytrzymasz jeszcze 2 tygodnie! Ja z rozwarciem 2cm chodziłam, a raczej toczyłam się ponad miesiąc przy pierwszym synu :-)
  6. Lutówka dopiero zobaczyłam, że dodałaś zdjęcia - otworzyły mi się tylko schody i bardzo mi się podobają :-) A jak są zabezpieczone te drzwi przesuwne? Blokuje się je jakoś na okoliczność włamania? Podoba mi się taka opcja, bo nie zajmują miejsca przy otwieraniu, ale zastanawiam się nad bezpieczeństwem
  7. Lutówka dobrze, że pogadaliście - trochę powinna się atmosfera poprawić, ale wiadomo, że "smród" zostaje :-/ Nasz dom to ok. 170m - więc i koszty większe niż u Was będą. No i dach droższy, bo zdecydowaliśmy się na dachówkę ceramiczną brasa - płaską - świetnie wygląda, ale też jest ponad 10 tys droższa niż zwykła falowana. A okna jakie wstawialiście - drewno czy plastik?
  8. Kapuczino a jak duży macie dom? Ankazzabrza ja często jem kabanosy - nie widzę powodu, czemu miałabym nie jeść.
  9. Tylko u nas będzie odbicie lustrzane
  10. http://www.archeton.pl/projekt-domu-baltazarsolis_1492_opisogolny
  11. Budujemy parterowy z poddaszem użytkowym. Możesz sobie zobaczyć projekt Baltazar Solis z archetonu. Są małe zmiany wprowadzone, ale niewiele - zrezygnowaliśmy na przykład z p odcienia tarasu na rzecz większego o 6m kw. salonu
  12. Mimka dobre pytanie - my właśnie zaczynamy budować. Pierwszy etap - stan surowy otwarty wyniesie nas ok. 200 tys. Zamknięty jakieś kolejne 70 tys. Dużo zależy jak duży jest dom i z jakich materiałów chcesz budować. Rozpiętość cenowa jest dość duża. Ale ja też przyłączam się do pytania :-)
  13. Klaudix może i mam, ale nie widzę ;-) Załącz jeszcze raz :-) MlodaZabcia ja też jeszcze myślę nad wyborem szpitala - myślę nad dwoma i nadal nie wiem. .. Co to jest Hb1?
  14. To pewnie będzie chłopak, a następna dziewczynka :-) Wszystkiego dobrego rocznicowo - miłości, miłości i jeszcze raz miłości :-) bawcie się dobrze :-)
  15. Basias to faktycznie niespodzianka :-) kupuj ubranka unisex albo zdaj się na własną intuicję - co Ci podpowiada? U mnie trzeci chłopak i trzeci raz czułam, że chłopak będzie
  16. Klaudix wrzuć fotkę kuchni - jeśli możesz :-) Meble kupowaliście w jakimś salonie meblowym czy robiliście gdzieś na zamówienie?
  17. Basias, ale chcesz wiedzieć jaka płeć? Ja już bym świra dostała, jakbym w 30tc nie wiedziała kto tam do mnie puka :-) A ciśnienie jakie masz?
  18. Mimka ja zawsze miałam niskie ciśnienie, więc to moje ciążowe mnie nie dziwi. Zawsze możesz to skonsultować jak Cię niepokoi. Joanna nie stresuj się - Filip mieści się w normie wagowo, więc na pewno sobie rośnie swoim tempem. Dobrze jest, głowa do góry :-) Lutówka dobrze ze się wygadałaś - to Wasz dom i urządzanie tak jak Wam pasuje. Mi się podobają białe meble i na pewno będę robić biała kuchnię w domu, mimo iż zdaje sobie sprawę z tego, że będzie ciężko utrzymać tam czystość. Pewnie przemawia przez nich zazdrość, że szybciej daliście radę, ale tylko Wy sami wiecie ile czasu, energii, pieniędzy i nerwów Was to kosztowało. Nie denerwuj się - prędzej czy później im przejdzie. A Wy się cieszcie swoim domkiem :-) daleko od siebie mieszkacie?
  19. Cześć Dziewczyny! Nadrobilam Was wreszcie - dobrze, że w Święta było spokojniej :-) My spędziliśmy Święta u moich rodziców - były też moje dwie siostry, w tym jedna też ciezarowka tylko makową i ogólnie bardzo fajnie było. Mój kuzyn zaprosił nas na wesele 6.02., cóż będą musieli bawić się bez nas, bo na tydzień przed terminem nie zamierzam podróżować 400km, ale jak któraś z Was chce, to mogę oddać zaproszenie :-) Widzę, że sylwestrowe u nas podobnie - planszówki, zakąski i picollo :-)
  20. Witam się i ja :-) Joanna nie denerwuj się wagą Filipka, wiesz przecież, że pomiary podczas usg obarczone są błędem nawet do 500, więc wcale mały nie musi być mały - no i Mimka dobrze pisze, że dziecko bierze od mamy tylko ile mu potrzeba. Niektóre dzieciaki ważą 2800g, inne 3500g, a jeszcze inne 4200g przy porodzie - ważne żeby pozostał w swoim centylu ;-) Która ma za niskie ciśnienie? Mimka właśnie - no to możemy sobie przybić piątkę :-) ja przez Święta, mimo iż to okres dość wyraźnie podnoszący poziom stresu i ciśnienia oscylowałam w okolicach 85/43 - chyba wolę mieć niskie i napić się kawy niż za wysokie i łykać tabletki na obniżenie ciśnienia. U lekarza zawsze mam w okolicach 130/80 - więc on twierdzi, że jest ok. A tak w ogóle to fajnie, że Święta się skończyły, bo mi Was brakowało :-) Uzależniona chyba jestem ;-)
  21. Cześć Dziewczyny po Świętach :-) Jak się trzymacie? U nas było nieźle, oczywiście objadłam się jak bąk, ale cukier w normie, więc luzik. Wczoraj wieczorem wróciliśmy do domu, dziś jeszcze świąteczny obiadek, a wieczorem mamy gości, więc jakąś lekką sałatkę zrobię plus ciasto od mamy i kawka i będzie git :-) Sonja trzymam kciuki za Ciebie i Maluszka - już niedużo zostało - jeszcze te dwa tygodnie musicie wytrzymać, a może dłużej się uda!
  22. Dziękuję Wam wszystkim za życzenia :-) My zaraz ruszamy w trasę, więc pewnie odwiedzę Was dopiero po Świętach :-) Dlatego... życzę Wam wszystkim spokoju i radości płynącej z małej stajenki, zdrowia i miłości, rodzinnego ciepła i odpoczynku od dnia codziennego. Kochane życzę Wam na Nowy Rok bezpiecznego dotrwania do lutego i radości z poznawania świata razem z nowym życiem, które się w Was rozwija. Zdrowia dla Waszych dzieciaków (no i innych członków rodziny :-)) Dziękuję Wam za wsparcie jakiego mi co dzień udzielacie. Wesołych Świąt! Do zobaczenia / poczytania po Świętach :-)
  23. A i podłączam się pod prośbę o przepis na cukrzycowy serniczek - teraz już nie zrobię, ale na Sylwestra :-) a sernik to moje ulubione ciasto :-) Także Haneczkaa plissssss w wolnej chwili ;-)
  24. Felcia super wiadomość! Leż, odpoczywaj i idź na Święta na gotowe - kiedy, jak nie teraz? ;-) My kończymy pakowanie i rano wyjazd do rodziców. Już się boję jak tą jazdę wytrzyma mój brzuch i mój kręgosłup :-/
  25. Hesia oczywiście miało być i piernik z zakalcem :-) uwielbiam ten telefon :-) Misia - Tobie też z całego serca życzę spokojnych i zdrowych Świąt, a w Nowm Roku radości i samych dobrych wiadomości i słodkiego Maluszka pod Twoim serduszkiem. Trzymaj się cieplutko i dziękuję, że o nas pamiętasz :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...