
Nika32
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Nika32
-
Spodenki, body, śpiochy, pajace, dwa kombinezony, rożek i śpiworek. Jeszcze mam masę body, kaftaników, pieluch tetrowych i flanelowych - szafka za mała :-)
-
Hejka! Odnośnie porodu to najlepiej pytać w szpitalu, gdzie chcecie rodzić. Zobaczcie sobie na stronie internetowej szpitalu czy są dni otwarte. Ja idę za tydzień w sobotę - można obejrzeć sale porodowe, pokoje dla mam z dzieckiem. O wszystko zapytać położne - dostaje się wtedy też listę z wyprawką - co trzeba mieć dla siebie i dla dziecka. No i można zadawać pytania - najlepiej zapisać sobie o co chcecie zapytać, żeby nie uciekło :-) Ja przy porodzie naturalnym na pewno pytałabym o fazy porodu - jakie są pozycje zalecane, co robią z kroczem, jakie sprzęty ma rodząca do dyspozycji, jak wygląda sprawa znieczulenia. Warto moim zdaniem dowiedzieć się o lewatywę - czy robią w szpitalu i czy trzeba mieć swój zestaw. Ważne jest żeby dopytać kiedy przyjeżdżać na ip - w każdym szpitalu może być inaczej - zależnie od akcji skurczów albo odejścia wód itp. Potem kiedy dostaje się dziecko - czy od razu jest kangurowanie na brzuchu, czy dostaje się dziecko dopiero na sali. Jak wygląda opieka laktacyjna, czy dzieci są dokarmiane mm, w przypadku żółtaczka gdzie jest dziecko naświetlane czy w naszej sali, czy gdzieś indziej. Ja będę miała cc, więc pytania o poród sobie pominę, ale reszta jest podobna. Na pewno będę pytać kiedy dostaje się dziecko po cięciu, j aktualna wygląda pierwsza noc - czy dzieckiem zajmują się położne, czy ja muszę. Kiedy następuje pionizacja po operacji, jakie środki przeciwbólowe są podawane - czy kroplówka, czy tabletki. Ja jeszcze będę pytać o szczepienia - bo chcę Mikołaja szczepić skojarzonymi i do szpitala wziąć swoją szczepionkę na żółtaczkę - tak też szczepiłam starszych synów. Połowę ubranek mam uprane i uprasowane - nie wiem gdzie zmieszczę resztę ;-)
-
Dziewczyny witam w Nowym Roku! Życzę Wam zdrówka, siły i wytrwałości. Szybkich i bezbolesnych porodów, szybkiej nauki w obsłudze maluchów, płaskich brzuchów i pękatych portfeli. Zdrowia dla mężów, chłopaków, partnerów. Do starszych dzieci cierpliwości i miłości. Oby ten Nowy Rok nie był gorszy niż stary :-) Buziaki :-*
-
Witam w Nowym Roku! My siedzieliśmy do 2, brzoskwiniowy szampan jest pyszny ! Joanna ten rok na pewno będzie lepszy niż poprzedni - i proszę mi tu smutków nie łapać z samego rana :-) i nowego roku Jeszcze kilka tygodni i będą akcje porodówka :-) ach ten dreszczyk emocji :-) Dziś mam w planach zrobić boef strogonow, bo jakoś wczoraj mi się nie chciało, więc marsz do kuchni :-) Buziaki dla wszystkich :-*
-
Ja dziś pospałam do 9.30 z przerwą o 6.50 na "kropelkę" :-) Szybko musiałam zjeść śniadanie, bo w brzuchu burczało, że mąż się obudził teraz leżę i czekam aż chłopaki zjedzą, jedziemy na szybkie sylwestrowo-noworoczne zakupy. Potem małe sprzątanie i szykowanie przekąsek, no i wieczór pełen gier :-) Życzę Wam wszystkiego co najlepsze na ten Nowy Rok, spokojnych ostatnich tygodni ciąży, bezbolesnych porodów, zdrowych dzieciaków, dużo miłości od partnerów, radości u starszych dzieci z rodzeństwa, zero baby bluesa i spełnienia się w nowej roli czy to po raz pierwszy, czy kolejny. Zdrówka Mamuśki i dużo siły :-) Do zobaczenia za rok :-)
-
Klaudix masz teraz chwilę oddechu. Masakra z tym wujkiem. Odpoczywaj ile tylko możesz! No i dwie imprezy zaliczycie :-) Kapuczino chyba każda z nas by się zestresowała taką plamą - dobrze, że to tylko ciastolina. Musiałaś się nieźle usmiać jak to odkryłaś :-) Dobrej nocki Brzuchatki! Ja dziś spać nie mogę - trening mam przed jutrzejszą imprezą ;-)
-
Musi być pyszne :-) Robisz w gotowych tortillach czy smażysz naleśniki? Ja podobnie robię z łososiem - naleśnik + serek zwykły śmietankowy i wędzony łosoś plus szczypiorek - tylko teraz odpada :-/ Z salami muszę spróbować :-)
-
Polka to salami i jakiś serek?
-
Mniam! Polka pysznie wyglądają :-) Basias te płatki trzeba przed praniem rozpuścić w ciepłej wodzie i potem zrobić dodatkowe płukanie - nic się nie dzieje. Także pralka może się zakleić, bo 1. jest za dużo płatków, 2. są nierozpuszczone. Taką informację dostałam :-)
-
Widzisz Basias - pierwsze słyszę o zaklejaniu pralki. Podpytam koleżankę - ona pierze tylko w płatkach, więc może coś poradzi. Wcześniej prałam w loveli :-/
-
Mimka ja będę dopiero jutro piekła, dziś ugotowałam sobie kaszę i rozmroziłam owoce. Także zobaczę. Chciałam jeszcze szpinakowe babeczki zrobić, ale nie było szpinaku w lidlu - może jutro będzie, to zrobię. Zmotywowałyście mnie i właśnie puściłam pierwszą pralkę z ubrankami :-) Piorę tylko w płynie lovella bez płynu do płukania. Jak się skończy to kupię płatki mydlane :-)
-
Do 37 tc powinno się wymaz pobrać - z tego co pamiętam to chwilę się czeka na wynik. Także marina u Ciebie ten 37tc to chyba taki ostatni dzwonek. Ja też mam "zimno" w sypialni - w tamtym roku wyrzuciliśmy grzejnik z pokoju i mamy przyjemną temperaturę 18 stopni. Dzięki temu śpi się bardzo dobrze :-)
-
Róża nie przejmuj się gadaniem, wpuść jednym uchem i wypuść drugim. Połóg wcale nie jest łatwy i teść niech sam spróbuje wszystko ogarnąć wokół siebie i dziecka hak taki jest mądry. Jak coś to wal do nas, wszystkie tu będziemy się wspierać w bólu i boju :-)
-
Lutówka taki mało spokojny ten sylwester :-) gotowania dużo i gości też masz sporo :-) ale tortille chyba zgapię od Ciebie, bo chłopaki lubią i szybko się robi - ja dodaję zamiast ogórka pomidora i czerwoną cebulkę :-) No i ciastka owsiane też zrobię, ale to pięć minut roboty :-) Sałatki jarzynowej bym zjadła, ale nie chce mi się robić :-/ Może kupię gotowej trochę? Dorota u Ciebie to prawie już pora na rozpakowanie :-) też zazdroszczę :-) Ja też będę prać w 40 stopniach, a potem prasowanie - mój mąż uwielbia prasować te małe ubranka, to się będzie mógł wykazać :-)
-
Rozmrażasz wcześniej? Ja chyba tak, bo boje się, że za dużo wody będą miały w sobie i wyjdzie zakalec w cieście :-/
-
Fajny przepis - też go wypróbuję. Mam mrożone maliny - jak znalazł :-)
-
Ja ciasto też chyba jakieś zrobię, ale szpinakowa rolada odpada - bo chłopaki mało szpinakowi są :-) jakieś koreczki i kanapeczki pewnie wyprodukuję - takie na raz i na szybko przy planszówki dobrze się pochłania :-) Podziel się przepisem na ciasto z kaszy jaglanej
-
Joanna mi też drętwieje lewa ręka i palce jakieś takie niesprawne są. Też sądzę że to może być zespół ciemni nadgarstka, już mi tu dziewczyny postawiły diagnozę :-) Boję się tylko jak szybko to później przejdzie, żeby nie było problemu z "obsługą" Mikołaja :-/ Baby blues - na szczęście jest mi nieznanym stanem, ale wierzę, że jest cholernie ciężko. Co mogę powiedzieć - damy radę, będziemy się wspierać i bedzie dobrze - musi być Robicie coś na sylwestra? Chciałam jakieś przekąski zrobić - zostajemy w domu i królować będą gry planszowe - ale nie mam pomysłu co do jedzenia zrobić :-/
-
Lutówka faktycznie pisałaś - przepraszam jakoś przeoczyłam :-) Ja też lubię stan ciąży - trochę jest narzekania, bólu niewiadomego pochodzenia, różnych dolegliwości, ale lubię być w ciąży :-)
-
OwcaPe jeszcze nie - ale gbs robi się ok. 34-36tc, ja mam wizytę 7.01, więc pewnie mi zleci, to będzie 34tc u mnie
-
Dziewczyny jeśli mogę, to ja tak jeszcze monotematycznie o budowie. Jakie macie okna? Drewno czy PCV? I jaka firma? Tyle tego jest, że trudno podjąć decyzję. ..
-
Mami chyba będzie pierwsza :-) a potem pewnie poleci. Ja dziś wreszcie zrobiłam zamówienie na Gemini. Powoli muszę zacząć pranie ubranek. I chyba jakąś koszulę muszę sobie dokupić - mam jedną a tu pewnie jeszcze jedna do szpitala by się przydała. Druga połowa stycznia to u nas ferie - chłopaki pojadą do teściów, to sobie mieszkanie ogarniemy na powitanie Młodego. No i pora wybrać szpital...
-
No ja juz sama nie wiem jak to jest z tym prądem - niby podłączenie jest, ale trzeba jeszcze zgłosić, że będzie się korzystać. Pojadę po Nowym Roku i wszystkiego się dowiem. Muszę też pojechać do gminy i załatwić przyłącze do wody i kanalizacji. Pracowity styczeń mnie czeka :-) Czapeczkę zimową mam z chłopaków - nie wiem jaki rozmiar - chyba 38 :-)
-
Mami zazdroszczę ja po Was jeszcze ponad miesiąc będę się toczyć :-) Dziewczyny ładnie rosną - będziemy oglądać zdjęcia Kokoszek :-) Który to będzie tydzień?
-
Klaudix bardzo fajnie macie urządzoną kuchnię i wózek świetny. Wyprawki się kompletują :-) Witamy emma28 - ja też mam termin na 25.02 i też będę mieć cesarkę, dlatego wiem, że Mikołaj będzie z nami wcześniej - myślę, że około 15 ustalimy termin z lekarzem :-) a Ty będziesz mieć planowaną cesarkę? To pewnie też szybciej powitasz synka :-)