Skocz do zawartości
Forum

Marta1992

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Marta1992

  1. Marta1992

    Mamuśki

    Nie wiem co wy macie za pogodę:-) u mnie świeci słoneczko :-) ;-)
  2. Marta1992

    Mamuśki

    Pamiątka jak najbardziej trafna:-) Moja siostra swojemu chrzesniakowi kupiła srebrny smoczek z miejscem na pierwszy ząbek i oczywiście wygrawerowana data jego narodzin z wagą i długością. Chrzesniakowi męża kupiliśmy srebrna figurkę, teraz nie pamiętam czy świętej rodziny czy z jakimś aniołkiem i wygrawerowane coś w stylu na pamiątkę chrztu św ojciec chrzestny plus tak samo data narodzin i te inne. A brat synkowi mojej siostrze łyżeczkę albo właśnie grzechotke- juz nie pamiętam:-) zawsze jest pamiątka:-)
  3. Marta1992

    Mamuśki

    Ah same wydatki:-) nie dość, że wyprawka dla maluszka to jeszcze po drodze święta. No i mój mąż ma urodziny za miesiąc ;-)
  4. Marta1992

    Mamuśki

    A spodobał mi się ostatnio wózek Camarelo Q-sport chrome, tylko będę musiała gdzieś w sklepie go wypróbować, bo narazie to namiętnie oglądam wózki w internecie:-) Lepsze są koła pompowane czy piankowe?
  5. Marta1992

    Mamuśki

    My rok temu podlapalismy pomysł od koleżanki i w mojej jak i męża rodzinie, po naradzie doszliśmy do wniosku, że robimy losowanie między dorosłymi i tym sposobem każdy robił tylko jednej osobie prezent;-) Ciekawe czy w tym roku będzie tak samo;-) Oczywiście dzieci dostały prezent od każdego normalnie- na szczęście dużych wydatków nir było,bo zarówno u mnie jak i u męża jest tylko po jednym dziecku;-) Ostatnio z kimś rozmawiałam ( teraz nie mogę sobie przypomnieć kto to był:-P) temat zszedł właśnie na kobiety w ciąży to mówił, że ciężarne go nie kręcą, ale za to karmiące mamuśki to jak najbardziej. Nawet powiedział, że czasem sobie włączy film dla dorosłych,gdzie właśnie "strzelają" mlekiem z piersi- nie powiem, że byłam w szoku, że już nawet takie coś kręcą...
  6. Marta1992

    Mamuśki

    No właśnie na początku chciałam coś kupić, ale nie miałam pomysłu. W końcu doszłam do wniosku, że to nie żadne okrągłe i winko, coś słodkiego i kwiatki wystarcza;-) Zawsze mam na święta problem co kupić to jakbym miała się teraz zamartwiac to bym zwariowala :-P Z tymi prezentami to same problemy ;-) Iza ważne, że radzicie sobie w inny sposób;-) Chociaż zauważyłam, że mój juz sam nie wychodzi z inicjatywą. Jest zdecydowanie rzadziej niż było, a jak się go pytam czemu tak jest to mówi, że to przecież ja nie chce i on nie będzie nalegał:-P oczywiście jak mam gorszy dzień to sobie wkrecam, że już mu się nie podobam, a co gorsza to na pewno ma inną. Ah jak to pisze to aż chce mi się śmiać :-D no, ale cóż takie uroki ciąży;-) No Beata weź go tam "przydus "- niech się zajmie zona a nie:-) Kurcze nie wiedziałam, że już taka godzina- musze w końcu wybrać się do sklepu po zakupy, bo zaraz będzie trzeba robić obiad;-)
  7. Marta1992

    Mamuśki

    Nika to już wiadomo czemu masz taki dobry humor- po takiej nocy ;-) :-P Tez miałam ochotę dzisiaj w nocy pobaraszkowac z mężem, ale jakoś nie miałam sumienia go budzić ;-) ale kolejnym razem nie odpuszczę- niech spełnia zachcianki żony, a co tam:-) A maluszek dal dzisiaj rano pokaz kopniaczkow:-) niestety jak siegnelam po telefon, żeby nagrać i pokazać mężowi to mu się odwidzialo :-) Iza te zajęcia muszą być naprawdę ciekawe:-) u nas chyba dopiero od 30 tygodnia przyjmują z tego co wyczytałam na ulotce, ale jeszcze położnej się dopytam. Te chciałam oglądac ten program, ale jak widać dobrze, że zrezygnowałam. A my dzisiaj idziemy na urodziny do bratowej męża. Dobrze, że mąż mnie uświadomił, że ma je dzisiaj, bo myślałam, że tylko tak na kawę nas zaprosiła:-P
  8. Marta1992

    Mamuśki

    Tak na pocieszenie Beata przynajmniej wiemy, że na starość nie będziemy miały "obwislych" :-D
  9. Marta1992

    Mamuśki

    Tez w pierwszej chwili pomyślałam o zdjęciach :-D Tez bym "przygarnela ":-P niby ciut mi urosły (dla mojego to nawet dużo) ale to wciąż male :-P i do tego przypałętały się rozstępy
  10. Marta1992

    Mamuśki

    No i wiadomo juz czemu mamusia taka pokopana- ma czym to robić :-)
  11. Marta1992

    Mamuśki

    Nika fajny ten biustonosz:-) no i z pewnością mąż też będzie zachwycony ;-) Beata jak ja uwielbiam takir dobre wieści:-) no to dlugonoga dziewczyna będzie:-)
  12. Marta1992

    Mamuśki

    No co za wspaniały chłopak!:-) na pewno musiałaś być z niego dumna, właśnie chyba takie momenty rekompensują cały trud wychowania:-) tak mi się przynajmniej wydaje, bo jeszcze doświadczenia w tym nie mam;-) Co do wagi to jeszcze nic nie przytyłam. Przynajmniej tak było na ostatniej wizycie, na początku schudłam trzy kilogramy no i ostatnio brakowało mi pół kilograma do mojej wagi sprzed ciąży. Na to, że schudłam lekarz nic nie powiedział, jedynie położna była w szoku. Beata z niecierpliwością czekam na informacje jak tam wizyta. Przed kolejną wizyta najem się słodyczy, żeby tylko maluszek pokazał co tam skrywa między nozkami- mam nadzieje, ze poskutkuje :-)
  13. Marta1992

    Mamuśki

    No u nas święta tez jeszcze z brzuchem:-) pewnie będzie standardowo: wigilia z tesciami , a pierwszy dzień świąt u moich rodziców, bo tata ma urodziny;-) no a sylwester zapewne w domku, pewnie sami albo z tesciami, bo żadnej domowki nie będzie mi się chciało robić;-) Oj jaka szkoda, że maluszek się odwrocil- uparciuch mały:-)
  14. Marta1992

    Mamuśki

    No Iza niby tak blisko siebie mieszkamy, a pewnie się nie spotkamy;-) właśnie siedzę w McDonald's i się objadam, no nie mogłam się powstrzymać;-) jak się najem to wybieram się do Ikei, może coś sobie upoluje;-) W Krakowie byłam bodajże tylko raz, na jakiejś wycieczce szkolnej, ale wiecie jak to wtedy bylo- nie docenialo się tego. Z mężem chcieliśmy w tym roku jechać, w podróż poślubna, ale uznaliśmy, że za daleko i Karpacz zwyciężył:-P Skoro mowa o świętach to zawsze mi się marzyło spędzić je w górach;-) albo sylwester :-) Co do tej herbaty to się nie wypowiem, bo w ogóle się nie orientuje. No, a niby tak blisko morza mieszkam, ale powiem szczerze, że rzadko jeżdżę;-) w tym roku byłam tylko raz, ale to przez te upaly i po prostu bałam się o ciążę.
  15. Marta1992

    Mamuśki

    Ta druga jak najbardziej nadaje się na spotkania biznesowe:-) super jest :-)
  16. Marta1992

    Mamuśki

    Iza oszczędzaj siły ma wesele;-) myślę, że na koturnie będą najlepsze. Beata znowu się niepotrzebnie stresujesz i nakrecasz. Zobaczysz, że wszystko będzie dobrze. Może masz słabo nawilżona skórę? Milak również czekam na informacje o wizycie :-) A mnie dzisiaj czeka wizyta na uczelni, także Iza będe dzisiaj w Twoim mieście ;-) jestem ciekawa jak mój kręgosłup to wytrzyma, bo ostatnio coraz gorzej z nim.
  17. Marta1992

    Mamuśki

    No czasami zdarzyło mi się nawet z godzinę tam trzymać, ale trochę siły i skarpetki da się "poodklejac";-) pierwsze uczucie jest najgorsze, później juz nie czuć:-) Mama kiedyś wyczytała w jakiejś książce, wiecie takie jakieś różne babcine sposoby tam były;-) Pamiętam, że kiedyś na ból gardła tak samo mi je oblozyla i naprawdę pomogło:-) tylko, że z tym już nie spalam tylko jakoś z godzinę może siedziałam, jak to mówię, trzeba się opatulic, żeby nie pogorszyć :-) O jeszcze syrop z cebuli na przeziębienia piliśmy:-) ale tylko jak byliśmy mali, bo później z rodzeństwem juz tak łatwo nie było nas do tego przekonać;-)
  18. Marta1992

    Mamuśki

    Spróbuj przeplukac gardło woda przegotowaną z sola- mi zawsze pomaga na ból gardła. Do tego herbata z cytryna ja właśnie z miodem albo malinami, ale nie wiem czy w takiej sytuacji powinnaś. Na katar- właśnie na początki na to kręcenie w nosie mam sposób, ale pewnie mnie wysmiejecie :-P nikt mi w niego nigdy nie wierzy;-) mocze skarpetki pod wodą i potem wkładam do woreczka i do zamrażarki na jakied dwadzieścia do pół godziny. Potem je zakładam, na to suche skarpetki i dokładnie owijam nogi raz jednym ręcznikiem, potem drugim i jeszcze kocem ;-) i tak się kładę, w nocy zazwyczaj ściągam jak juz mi niewygodnie. Tylko trzeba pilnować, żeby nie odkryć nóg;-) Zawsze po tym to kręcenie w nosie mi przechodzi, czasami mam jeszcze lekki katar, ale jest on znosny, a nie taki męczący ;-)
  19. Marta1992

    Mamuśki

    Ramczi nie przejmuj się, zakupisz pierwsze śpioszki, a potem nim się obejrzysz popadniesz w taki szał zakupów, że będziesz chciała Jeszcze i jeszcze :-) Koszta tez będą ogromne, ale chyba dobrze jest zrobić listę i kupować stopniowo, a nie Wszystko na raz:-) Nika jak Ci udało się połączyć opiekę nad maleństwem i studia? Mi został ostatni rok, potem obrona- mam nadzieje, ze maleństwo będzie dla mnie bardzo wyrozumiale ;-) trochę przeraza mnie to odciaganie mleka i to jak poradzę sobie z tym na uczelni, bo przecież pokarm będzie się ciągle zbierał no i chyba będę musiała go tam odciagac..... Co do grzybów to moi teściowie prowadzą skup runa lesnego i czasami sporadycznie ktoś z grzybkami wpadnie, zdecydowanie rzadziej niż we wcześniejszych miesiącach, no ale jakieś szanse są:-) a co do snów to nigdy nie miałam tak intensywnych!:-) od tych erotycznych po te rodem z kryminałów :-D i tak jak Ty codziennie pamiętam po kilka snów. Juz mężowi weszło w nowyk i zawsze rano się pyta co Ci się dzisiaj głupiego śniło?:-D chyba dzisiejszego snu mu nie opowiem, bo śnił mi się jego brat w bokserkach;-) :-P Co do butelek to narazie mam tylko ta co wygrałam w tym konkursie chicco. Beata to już wiadomo kto będzie u Ciebie w domu rządzić :-)
  20. Marta1992

    Mamuśki

    Nika no chyba Ty najdłużej będziesz się toczyć :-) chociaż ja mam na koniec stycznia, wiec kto wie może będziemy rodzic w tym samym czasie ;-) No Iza widzę przygotowania pełna para :-)
  21. Marta1992

    Mamuśki

    U mnie to dopiero 20 tydzien, wiec zostało mi sporo czekania;-) Jeszcze chyba Iza ma na listopad, wiec to one pierwsze będą nam zdawać relacje z nieprzespanych nocy;-) :-P
  22. Marta1992

    Mamuśki

    Ignesse dzięki za informacje:-) na szczęście nie wydawał mi się twardy. Beata myślę, że każda z nas ma takir lęki. To chyba normalne. Zapewne nie raz zaplaczemy z bezsilności no, ale takie uroki macierzyństwa:-) a narazie to pozostaje Ci Odliczać do tego aż weźmiesz swoją kruszynke w ramiona:-) zobaczysz, że na pewno wszystkie lęki zejdą na boczny tor:-) i również czekam na zdjęcia :-)
  23. Marta1992

    Mamuśki

    Ignesse przepisał mi ją na samym początku ciąży, jak miałam bóle brzucha takie jak przed okresem, ale też wtedy nir brałam. Obowiązkowo na kolejnej wizycie mu o tym powiem. Nika nie znam się na tym, ale jak wyszło, że z cukrem ok to pewnie co masz sobie żałować:-) doskonale Cie rozumiem- tez uwielbiam słodycze :-) za miesiąc mam zrobić badanie krwi z ta glukoza- położna mówiła, że dwa dni przed nie mam jeść nic słodkiego nie wiem jak wytrzymam ;-) Beata tez juz mam ten prezent- butelka naprawdę wygląda na fajna, tez jestem ciekawa jak się sprawdzi;-) i smoczek mam akurat w takim neutralnym kolorze także nie będzie problemu ;-)
  24. Marta1992

    Mamuśki

    Dziewczyny juz dobrze :-) cały czas leżałam i przeszło:-) no właśnie juz wcześniej pisalyscie o nospie, ale jakoś nie jestem przekonana- mam nadzieje, ze jak jej nie biorę to nie szkodze maluszkowi przez te skurcze? A nie pochwaliłam się:-) wczoraj moje maleństwo z rana tak szalalo- jak nigdy, czułam ja trochę niżej pępka, a nawet obok czyli znacznie wyżej niż zazwyczaj, kopalo tak mocno, że nawet widziałam jak brzuch się ruszał:-) niesamowite uczucie :-) A dzisiaj to narazie żadnych planów. Mój mąż będzie w dodatkowej pracy, wiec będzie dopiero kolo 18. Zapewne jak co sobotę odwiedzi mnie mój brat i może do siostry pojedziemy :-) No to Nika udanych łowów i oczywiście później zdjęcie poprosimy :-) Beata udanej zabawy:-) Moi rodzice mieli w czerwcu bodajże 27;-) no, ale dziadkowie mojego męża mogą pochwalić się swoim wynikiem:-) 52 lata po ślubie:-) mogłam pomylić się o rok w tą czy w tą;-) no a my z mężem dopiero w przyszłym roku w maju będziemy mogli świętować nasza pierwsza rocznicę ;-) ale za to już w trójkę :-)
  25. Marta1992

    Mamuśki

    Oj coś mi się wydaje, że te nasze dzieciaczki będą tak dopieszczane przez nas :-) :-) A ja mam znowu to takie dziwne uczucie- dopiero jak to znowu odczulam przypomniałam sobie, że nie powiedziałam o tym lekarzowi:-/ tak mi znowu brzuch się napina i uczucie takiego pełnego, do tego jak chodzę musze się tak lekko zginac , bo tak jakby ciągnie. Nie wiem czy to te skurcze czy co...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...