MamaMi1

Eff Hej, skurcze co 4-5 minut od ponad godziny, ale troche slabsze niz te rano. Jade do szpitala, trzymajcie kciuki! Aaaaa,trzymam kciukasy!!!!!! Szybkiej akcji zycze;-)

Ufff ale sie uzasuwalam dziś przy porzadkach. Matko! Wszystko mnie boli i to nie od skurczy. A jutro dalszy ciąg. Dzieciatku bedzie niewygodnie przy tych pracach i zechce moze wyjsc. Choc podejrzewam ze czeka co najmniej na weekend, zeby tatuś mial wolne;-)

I jeszcze sie rozmarzylam, ze niebawem bede tak z Antosia spacerowac, Martusia bedxie sobie biegala obok, po domkach, hustawkach, a ja z wozeczkiem. I z przedszkola bede ja odbierac z wozeczkiem i potem do parku. A pod wozeczkiem bedzie pelno "skarbow" starszej corki, jak oatyki, kamyki, szyszki itp. I tak juz na zawsze bedanwe dwie (conajmniej), juz Martusia nie bedzie sama..........ryczec mi sie chce......ze szczescia! tylko niech ta Antosia juz zechce wyjsc!

misiakowata30 Ja przez tą cieżką noc nie mam sił na sprzatanie..mój już coś lata robi,a ja może pozmywam tylko... Podziwiam Sylwia MamaMi ale uważaj tam przy tych oknach,żeby choróbsko nie wróciło,ubiesz jakiś kubraczek na plecki :) Ciąża no bolesne były te skurcze..dziś rano takie,że nie mogłam się wyprostować jak chodziłam..ale ogólnie bezbolesne jeden po drugim..potem bolesne,ból podbrzusza w kroku i pupie.. Teraz mi się spina tylko.. Karolla powodzonka,żeby ruszyło:) Ja tam dziś się oszczedzam,jestem tak zmeczona,ze pierdziele sie meczyc..na jutro się wyspie jak cos:) dzieki Misiakowata30. Ale to nie ja chora, tylko corka byla znow. Ale kubraczek wskazany jak najbardziej, zeby pleców nie zawialo. Tu trzeba przec, a nie chorowac:-) jejku, ale odzylam po tym spacerze...tego mi bylo trzeba, tlenu, slonca, ruchu po parku...

Ja właśnie na spacerze ze starsza. Jejku nareszcie po 1,5 tyg siedzenia w domu i chorowania Na jutro planuje mycie okien i wielkie porzadki. To moze cos ruszy moj tylek. Bo na razie oprocz twardnienia i bolu jak przy okresie to lipa!!! A juz zaczynam lapac dola.

Witam porannie. Stunka 7777 my bylysmy umówione, ale moja Antosia raczej na randkę z nami się dziś nie wybiera-póki co :-) Eff powodzenie, oby sie rozkreciło!

Ortoda serdeczne i gorace gratulacje!!! Szybciutko ci poszlo..

Lilijka87 kochana, trzymaj sie dzielnie, nie smuc sie. Wiem, ze pewnie to dolujace, jak wszyscy rodza, a i ciebie cisza. Ale badz z siebie dumna, donosilas ciaze, wytrzymalas tyle, widocznie z jakis powodow twojemu malenstwu sie jeszcze nie spieszy. Wytrzymaj jeszcze troszeczke, to juz dlugo nie potrwa... Tule cie mocno!

Barcelona MamaMi1 Barcelona HaniacPrzyszla na swiat jeszcze wczoraj o 23:45 :) Ladnie parlam ale vez pozcięcia sie nie obylo. Leze teraz obolala ale przeszczesliwa :) Malutka zasnela. A ja sie na nía gapie... No i sujces bo od samego poczatku slicznie sie przysysa do piersi :) i nic nie boli :) Barcelona, gratulacje! No to zdazylyscie przed polnoca:-) Malutka sama slodycz. A jakie ma wymiary? Potwierdziło sie, ze jest duza? He he, to złapała sie na granice błędu, tyle ze w dol. No i dobrze, slodka kruszyneczka. U mnie lekarz tydzien temu twierdzil ze ma 3600 a wczoraj ze 3500, takze moja maleje:-) A znow dwie polozne na oko i po dotknieciu brzucha powiedzialy, ze przynajmniej 4000g, to juz bardziej mozliwe ze wzgl na rozmiary pierwszej cory. A jak bedzie, to sie okaze:-) MamaMi no akurat moja Había jest dowodem na to ze te wagi i pomiary przez usg to takie pi razy drzwi fakt u mnie bylo rowno 500g na minusie niz przewidywana waga a w dlugosci to chyba najmniejsza kruszynka wychla z wszystkich! :) chyba Polska dieta pobudza bardziej rosnięcie :p hehh moja na salatkach i miala tylko 48cm tu to taka norma :p przynajmniej te moje ubranka na 50cm swietnie sie sprawdza :)

KasiaMamusia MamaMi1 Ja właśnie w drodze na badania. Jakieś ostatnie specjalistyczne z krwi mam zrobic. Co do wagi moje drogie pociesze was, ja mam już +26,5 kg Takze...... Kochana jesteś:) Dobrze wiedzieć, że człowiek nie sam aż tyle przybiera a niby w drugiej ciąży ma się mniej słyszałaś o tym? to jakas plota i zabobo :-))) ale ja sie nie przejmuje...zrzuci sie...kiedys:-)

Ja właśnie w drodze na badania. Jakieś ostatnie specjalistyczne z krwi mam zrobic. Co do wagi moje drogie pociesze was, ja mam już +26,5 kg Takze......

Ortoda trzymam kciukasy, ale ci fajnie ze juz niebawem utulisz maluszka. Kazda z nas ci troszeczke zazdrosci, bo wyczekujemy tego momentu:-) Przyjazna powodzenia, szybkiego ciecia i dojscia do sil. U mnie bez zmian...buuuuu.

misiakowata30 MamaMi1 Sasiedzi juz na szczęście sie uspokoili.jeszcze wczesniej starsza corka tez sie obudziła, ze ona chce jesc, pic...potem z powrotem usypianie jej chyba godzine. o matko! jakos mam dosc Wszystkiego. .. No nie dziwię Ci się..ja mam ten luksus,że jestem sama i mam spokój.. tak patrze,że zaraz 3 ..powoli mnie muli.. Dobrze,że choć sasiedzi poszli spać :) Zmykam,trzymaj się kochana..połóz sie, pomysl o maluszku :) Dobranoc :* He he, dzieki. Spij spij, bo ja juz cos tam uspalam od 22-1, a Ty chyba w ogole. W sumie wiedzialam, ze koncowka ciazy jestciezka i ze czekanie trudne-juz raz przeciez to przechodzilam-ale chyba zapomniałam, ze to az tak:-) Na pocieszenie, o tym trudzie tez zapomnę z czasem i bede chciala 3 dziecko...

Sasiedzi juz na szczęście sie uspokoili.jeszcze wczesniej starsza corka tez sie obudziła, ze ona chce jesc, pic...potem z powrotem usypianie jej chyba godzine. o matko! jakos mam dosc Wszystkiego. ..

Misiakowata30 tez dyzurujesz widzę. My to razem jakos nie spimy:-) moze bedziemy razem rodzic i potem w nocy wstawac do karmienia:-) Mnie od kilku dni tez bola piersi, jak przed okresem. Mam podraznione i niedotyklaskie. Hmmm. Na pewno jakos sie przygotowuja do produkcji mleczka dla malenstwa. U mnie za sciana w bloku pijacka awantura. Wrzaski syna tak ok 60tki na matke tak ok. 80tki. Masakra. I w druga strone tez wrzaski.A tam jest dwoch synow pijakow. Tragedia! A z drugiej str ona nie chce zeby wzywac policje.

Karolcia i ty tez utulona na maxa :-)))

Ciąża, kochana Ty tez po terminie. Tez cie tulam:-)

BadWoman, Lilijka87, Ernesto sciskam was mocno i tule. Wy juz po terminie, to dopiero musi byc ciezko czekac. Ja tydzien przed, a już dol lapie. Takze dzielne jestescie i na pewno lada moment-moze nawet na godzinach-zacznie sie ostatni juz etap, porod!

Dziewczyny, ja po wizycie. I tak: na ktg wyszło mi 7 skurczy, wiekszosc na 100% ale krotkie. Polozna stwierdzila ze to nic sie nie zapowiada. Potem lekarz potwierdzil. Zbadal szyjke i mowi, ze dluga i potrzyma jeszcze sporo. Takze niestety moje nadzieje spelzly na niczym. A brzuch dalej pobolewa, twardnieje. Kurcze. Trzeba czekac...

A mojego meza znow strzyklo w plecach wczoraj i ledwo zywy.stekal, jakby mial skurcze. Ciezko mu bylo się przewracac w nocy, a dzis do pracy.nie ma zmiluj sie. ehh, oby mu do porodu przeszlo...

Barcelona HaniacPrzyszla na swiat jeszcze wczoraj o 23:45 :) Ladnie parlam ale vez pozcięcia sie nie obylo. Leze teraz obolala ale przeszczesliwa :) Malutka zasnela. A ja sie na nía gapie... No i sujces bo od samego poczatku slicznie sie przysysa do piersi :) i nic nie boli :) Barcelona, gratulacje! No to zdazylyscie przed polnoca:-) Malutka sama slodycz. A jakie ma wymiary? Potwierdziło sie, ze jest duza?

arwena89 Dziewczyny trzymajcie kciuki za wyniki bilirubiny u Mikołaja, od nich zależy czy wyjdziemy dzisiaj do domku, po tygodniowym pobycie. Trzymamy, trzymamy. Obyscie wyszli, wiem jak sie w szpitalu teskni za domem.

Olijka gratulacje, dobrze ze juz po wszystkim. Dobrze ze juz sie masz lepiej. Teraz będzie juz tylko lepiej. Gratuluje malek kruszyneczki na swiecie.

Barcelona, mam nadzieje ze juz dawno tulisz swoje malenstwo i odpoczywasz po porodzie. Czekamy na wiadomosc:-)

Jesli to prawda, ze przed porodem dziecko sie wycisza i mniej kopie, to ja z pewnością jeszcze nie będę rodzic. Moja ma aerobik:-)