MamaMi1

Jejku, ta koncowka ciazy bardzo ciezka. Dziś mam dzien pozytywnej energii, ale kazda czynność to jest wejcie na Mont Everest. Poodkurzalam i leze z zadyszka. Umylam podloge i leze. Jejku!!! Zaczynam sie zastanawiać jak ja urodze. Czekam na adrenaline...bo inaczej palcem nie rusze...

No dokladnie, lepiej pozno niz wcale. A mój raczej z nadzieją w glosie, ze moze to jeszcze nie to!?:-) Chyba to jest ta "fundamentalna" roznica miedzy pierwszym a kolejnym dzieckiem :-)he he he

misiakowata30 MamaMi korzystaj z tego patetntu na męża jeszcze trochę :) Swoja droga nieźle to wymysliłaś haha :) a ja rzuciłam się na czekoladę..jem sobie ostroznie,mam nadzieję,że nie pożałuję.trzymajcie kciuki D he he, samo wyszlo! Bo ja nie oszukala bym tak mojego, ze cos mi jest, a nic by sie nie dzialo. Ale skurcze juz sie pojawiaja, a do mojego dopiero dociera, ze bede zaraz rodzic:-)

strunka7777 MamaMi, mnie bardzo ta data się podoba. Już jakiś czas temu o tym pomyślałam... Ale nie wiem czy wytrzymam tyle, tzn. jest coraz gorzej... A nic nie słyszu i nic nie wiżu by się wielki dzień zbliżał.... Ech, gdybyście dziś mnie widziały jak odprowadzałam do przedszkola... Dobrze, że młody miał parasolkę, bo nie miał szans mnie poganiać. A w przedszkolu? Zakładanie butów ochronnych - masakra! Potem na pierwsze piętro - sapałam jak stary parowóz i goniłam po nich, by młody za bardzo mi nie spierniczył. A potem Bartek już dawno w sali siedzi na dywanie, a ja po czasie wchodzę się pokazać, a opiekunka pytanie: czy coś się stało? Jak na złość nikt z obsługi nie przechodził, bo dawno wcisnęłabym go żeby poszedł bez mamusi na pięterko. Jutro ja to pierdzielę i wchodzę w butach. Strunka to umawiamy sie na za tydzien:-) och zeby to się tak dało. ..ja tez sapie jak parowoz, stekam przy wstawaniu z łóżka, siadaniu, zginaniu, czymkolwiek! Oddycham po tych czynnosciach jak przy skurczach! A w dodatku dzis po poludniu i wieczorem mialam sporo nieregularnych skurczy przepowiadajacych. Wyciagam torbe, zeby sprawdzić co tam mam-moj maz sie przerazil, ze czyzby juz? Potem spakowalam sobie do siatki ciuchy na wyjscie ze szpitala, mowie mu gdzie to klade, a on: kurcze, nie ogarne tego! Matko! Jakie te chlopy nieogarniete :-) ale przynajmniej gp moje stekania, skurcze i pakowania torby popedzaja, zeby zalatwic reszte spraw zwiazanych z porodem, dzidziusiem itp. Moje proszenia wczesniej nic nie daly, a teraz jak mnie widzi, to sam sie bedzie spieszyl. He he, jutro postekam jeszcze bardziej :-D

misiakowata30 no i się wzięłam i wkurzyłam i wygarnełam i matce i Pawłowi.. Misia i dobrze, nieraz trzeba wygarnąć! Ty jesteś na końcówce ciaży, wiadomo jeden dzień jest lepszy a inne gorsze. A ktoś ci będzie pracę ustawiał i układał dzień. Musisz się dostosować do swojego samopoczucia, a nie jakiejś listy rzeczy na dany dzień. Jeszcze jesteś osłabiona przez zeba, niewyspana przez świąd. Jejku. Odpuścili by troszke! Trzymaj się, nie daj się. Rób po swojemu! A twój P. to już pewnie sam nie wie, jak ci pomóc i doradzić, więc nieraz nie trafia. Będzie dobrze. On sam ma już pewnie niezłego stresa, wiec reakcje też są różne. Tulam :-) P.s. to kiedy rodzimy? Nawet podoba mi się 16.03.2016r.

Izabel82 Justi i dla ciebie ogromne gratulacje...!!! Duży chłopczyk :) Mój przedszkolak idzie w poniedziałek, na szczęście mąż go wozi a dziadek odbiera. 2 tydzień w domu, nudzi się już strasznie. Dopralam jakieś ostatnie rzeczy dla małej. Z mężem dość służbowo...może do porodu mu przejdzie ... Och,a u mnie córcia ten tydzień antybiotyk i siedzenie w domu, przyszły na pewno też, bo po antybiotyku. A potem mała się urodzi,więc też zostanie w domu jakiś czas by nie przywlec chorób i nacieszyć się siostrą. Więc miesiąc posiedzenia w domu jak nic! ZWARIUJĘ!:-)))

Haniutek, Kaele, Blubery serdeczne gratulacje przywitania wasxych skarbow na swiecie!!! Dzielne mamusie! Jestescie the best, kazda jedna! niech sie malenstwa zdrowochowaja, a mleczko leje strumieniem:-) Znow z leksza zazdroszczę. ...ze jestescie juz po! Olka, moze pojedz do innego szpitala? Kurde powinni cie przzyjac. Jaja sobie robia!

olciaa, serdeczne gratulacje!!! Ale Cię wymęczyli, by na końcu zrobić cc. Jejku, czemu tak to się nieraz układa :-// Ale najważniejsze, że mała cała i zdrowa już na swiecie, że Ty dałaś znać o sobie. Odpoczywaj, dochodź do siebie i ciesz się maleństwem. GRATULACJE !!!!

kamillla Dzieki dziewczyny.. Tylko ze mnie przeraza jej placz.. Jak tylko zaczyna krzyczeć w niebogłosy ogarnia mnie panika... W dodatku dzis do mnie do sali doszla kobieta po porodzie. Mąż caly czas z nia byl, nie czułam sie komfortowo próbując karmić, kiedy ona tak krzyczała.. Możecie mi powiedziec jak u was to wyglądało??dajecie/dawalyscie cycka nawet co 5minut, badz siedzicie z dzieckiem caly czas karmiąc?? Co 3h karmiecie, jesli sama nie wybudzi sie to budzicie..? Moja nie chce zasnąć w ogóle jak ja karmie i wezmę rusze żeby odbilo jej się i poloze do wozeczka to jest 90%prób histeria... Nie wiem co robic mam wrażenie ze jestem w szoku... Tyle czytałam, wiedzialam, a teraz. Pustka. W glowie... Nic do mnie nie dociera jestem. Jakby w swoim świecie:O kamilla moze ona jest po prostu glodna, nie najada sie narazie z piersi? Moze trzeba dokarmic ten 1-2 dni. Moja tak miała. Byla glodna i nie chciala zasypiac. Pomogla flaszeczka i potem smoczek.

kamillla Polozne juz mi z 10razy pomagaly... Dzis babka sama powiedziała ze na psychikę nie ds rady, ja się boje ze jej szyjkę skrece... Na dodatek cycki mnie tak bola, bo caly czas na nich wisi ze mam dosc... Dalam jej smoczka :( bo do wózka nie moge jej odłożyć, bo za moment placze i chce ssać...:( kamilla, powoli i spokojnie. Nauczycie sie siebie nawzajem! Nie rezygnuj za szybko. Niech sie te polozne nie wydurniaja, bo skad masz umiec karmic jak to twoje 1 dziecko. Nie boj sie malutkiej, nie zrobisz jej krzywdy! Próbuj sama, jak nikt nie patrzy manipulowac malutka, dostawiac na rozne sposoby. Niech mala spi przy tobie, obok ciebie, na tobie. Ty tez wtedy kimaj. Brodawki snaruj swoim mlekiem, masciami. Niestety na poczatku kilka dni beda bolec. jak juz widzisz, ze z obu wypila po kilka razy i mleka nie ma, dokatm flaszka. A pitem od nowa cycusie. bedzie dobrze!:-)

Aha, poziom komplementow tez hard! Maz: nie chce cie straszyc, ale rozbilo cie z tyłu, nie wiem czy wrocisz do figury z przed ciazy-tylko sie nie przejmuj! albo: zrob cos, zeby te cycusie zostaly takie duże jak teraz! :-] Corcia: mamo, ale masz grube nogi i pupe! Znajomy: widzialem cie w niedzielę, czym ty przyjeżdżasz? Ciężarówką? Normalnie, miod na uszy. Nic tylko sie pochlastac!!! :-) Ja wam jeszcze wszystkim pokaze! Tylko corcia moja slodyczy, niech wali prosto w oczy, toz to dziecko! A reszta. ...

Smiac mi sie chce, bo u mnie poziom pytan, czy juz urodzilam wszedl chyba na najwyzszy level! Moja mama: jak tylko nie odbieram, dzwoni za chwile 2x, 3x i spanikowana, ze juz pewnie rodze...a ja np. Bylam tylko w wc, lub cos tam robilam. Tesciowie i szwagier: juz kilka razy im sie snilo, ze urodzilam, wiec przepowiadaja coraz to nowe terminy Babcia: co rano pisze sms z pytaniem, jak u nas i musze pisac, ze po staremu. Kolezanki: dzwonia od czasu do czasu i wciaz zaskoczone, ze jeszcze nie urodzilam, a ile to juz jestem po terminie? A co to będzie w okolicach terminu porodu? Goraca linia, czy co? A ja sama przeciez bardziej sie nie moge doczekac, niz oni wszyscy razem wzieci.

~mama77777 MamaMi1 / Ja mam już skurcze co 12 minut.... aaaaa.... chyba Olcia dołączę do Twojej pary Blubery jak to skurcze? Mialas byc za mna na 21 marca:-) zostaniemy tylko ja i ortoda? Hej hej. Ja tez pewnie zostanę. Tydzień temu gin powiedział ze do tygodnia urodze. Dziś byłam na badaniu u położnej w szpitalu i jak było rozwarcie na 1.5 tak dalej jest, więc pewnie szybko nie urodze a dziś 38+4 Mama77777 to moze my bedziemy jakis razem rodzic:-) dobrze ze jeszcze ktos zostaje na druga polowe marca:-) Misiakowata moze tez sie zalapiemy razem, jak twoj Mati pistanowi kilka dni wczesniej wyjść. Och, ta koncowka to taka loteria. Ile bym dala by wiedziec, czy to bedzie za kilka, czy kilkanascie dni. Moja sie dzis tak rozpycha niesamowicie caly dzien, ze az boli. A juz kawal kobietki jest, to i miejsca malo. Ale skurcze tylko takie przepowiadajace, niezbyt bolesne. Wiec to raczej nic konkretnego! Nic nie zwiastuje wczesniejszego porodu....ehhh, trzeba czekac do terminu pewnie. Zostalo 13 dni! :-)

olka135 Tak, jutro lekarz o 8;) Moja rana? (Któraś pytała, chyba AsiaR):) Źle. Coraz bardziej sina, piecze i boli... Dobrze że jutro lekarz, jeśli ona mi nic nie powie to jadę już do szpitala, pieprze szkole.. Tylko za Maja sie zatesknie :( no chyba że mi ją wyzyszcza i puszcza do domu :) Ojej, Ola. Niedobrze to wygląda. Po miesiacu powinna byc juz ledwo widoczna. Jedz, nie daj sie odeslac z niczym.

/ Ja mam już skurcze co 12 minut.... aaaaa.... chyba Olcia dołączę do Twojej pary Blubery jak to skurcze? Mialas byc za mna na 21 marca:-) zostaniemy tylko ja i ortoda? Hej hej.

Olciaa Leniwiec :) Zaczynam sie Ciebie bac bo obstawialas wtorek (marne szanse ze dzis urodze aaale oksytocyna dzis? Tak szybko?;o) Nic innego nie proponowali tj prysznicow. z tym balonikiem to jakos nie chce sie moczyc poza tym na patologii u nas to nie ingeruja w to czy sie chodzi czy lezy Dam znac po obchodzie i wyciagnieciu baaalona ;D olciaa, jednak szanse na dzis jeszcze sa:-) jak sie rozkreci to zdążysz. Powodzenia!

Gratulacje Kamila! Dałaś rade dziewczyno!!!:-) Odpoczywaj i ciesz sie Antosia ukochaną! Ja tez niecierpliwie czekam na swoją. Jeszcze 13 dni!

KasiaMamusia jak twoj synek starszy? Moja corcia znów rozłożona. Od wczoraj temperatura co 6h wraca po 38 stopni, mokry kaszel. Ehh. Jutro pojde z nia do przychodni, kurcze kto wie czy nie znow antybiotyk. Oby nie i oby sxybko przeszlo, bo tu wkazdej chwili moze byc noworodek w domu. serdeczne gratulacje dla nowych mamus, Marta, Jozefina...ktos jeszcze urodził? Kamila, bidunio mam nadzieje ze jestes juz dawno po......

Ja juz po wizycie. Mialam tylko usg bez badania dowcipnego. Wiec niewiem jak tam na dole sytuacja. Na ktg brak skurczy. A mala ma 3600g i szykuje sie spora dziewczyna, jak donosze do terminu;-) Lecę nadrabiac...

Ja jestem po ktg. Skurczy nie ma, ,cisza jak makiem zasial.teraz czekam w kolejce do lekarza. Jakies 7 babek przede mna. Pierwszy raz jestem na nfz, tak to chodzilam prywatnie i przyzwyczailam sie do dobrego. Czyli braku kolejek. Kamilla 3mam kciukasy. Zobaczysz zaraz rozwarcie ruszy!!!;-)

Olciaa, wlasnie musisz sie sprezyc, zeby przed polnoca zdazyc jak cos-jak Kopciuszek:-) coby chlopinek nie mial urodzin 8 marca:-)))

A moze cos powazniejszego, jak odklejanie lozyska. Zwłaszcza ze jesteś juz po terminie. Jedz na ip. Bedziesz wiedxiec na czym stoisz.

Olciaa Hej poradzcie bo nie wiem co robic... Od wczoraj wieczorem mam jakies bole podbrzusza. Skurczy brac albo nie umiem tego rozpoznac. Teraz wlasnie wstalam myslalam ze przez noc jak sie przespie przejda a tu ni cholera... Maz wlasnie wychodzi do pracy a ja sie zwijam z bolu... 3 dzien po terminie co mam robic?:( psm ruchy czuje olcia, powinnas jechac sprawdzic te bóle! Moze to skurcze, tylko tak je czujesz

Kamilla, trzymamy kciukasy, szybkiej akcji i jak najszybszego tulenia malenstwa! Nie daj sie tam :-) Jejku odsylaja cie gdzieś indziej, masakra. Ale moze bedzie lepiej niz tu, a moze rozwarcie bedzie juz wieksze... POWODZENIA!!!

Podklady mozna tez kupic w internetowej aptece Gemini. I dosc szybka dostawa. Chyba ze 2 dni tylko.