
Daga81
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Daga81
-
O tak, Magdalena3, woda, herbata, sztućce, kubek, talerz,miseczka, nóż, papier toaletowy, ręcznik papierowy, chusteczki nawilżane. U mnie wymaga szpital żeby absolutnie wszystko mieć swoje. O lewatywie jeszcze zapomniałam. Ja mialam swoją.
-
U mnie nakładki sylikonowe to był taki mus, bo brodawki krwawiły okropnie. Do tego bephanten i po dwóch dniach było lepiej. A ile wyprawka dla mamy będzie kosztować to raczej indywidualna sprawa, bo różne rzeczy kupujemy. Ja kupilam szlafrok i 1 koszule razem 100zl, dwie koszule miałam juz wcześniej, prawie nieużywane, kapcie 40zl, stanik do karmienia ok 70 zl, klapki pod prysznic 20zl, ręczniki (albo mamy albo cena ok 50zl), podklady i podpaski około 40-50zl, wkładki laktacyjne 20zl, kosmetyki (?zł- zależy co kto lubi), majtki siateczkowe 4 pary ok 14zł, nakładki sylikonowe 20-30zł. Pewnie około 400zł trzeba liczyć, ale i w 200zł mozna się wymiesić. Bo wiadomo że niektóre rzeczy jak kapcie, szlafrok, ręczniki mozemy juz mieć. Zresztą nikt od nas nie wymaga żeby "pachniały" jeszcze sklepem.
-
Dziewczyny facebookowe, ale chyba będziecie dalej tu pisać?
-
Ja też piorę raz. Nie ma co przesądzać.
-
Pytała któraś z Was o plamy ostudowe. Ja niestety ale posiadam przebarwienia posłoneczno-trądzikowe, wyglądam okropnie ale muszę z nimi żyć. A jeśli chodzi o ostudę to moja koleżanka miała w ciąży, a w ciągu roku po porodzie wszystko jej zeszło. Są niby kremy dla kobiet w ciąży na te plany perfecta i sexi mama. Sama ich używa w ciąży. Mi nic nie pomagają, ale ja mam inne plany niż ostuda.
-
OczekującaOL Jakie macie zdanie na temat pasów poporodowych? Będziecie ich używać? Większość odradza gdyż mięśnie się rozleniwiają, ale nie wiem. Ja po pierwszym porodzie nie stosowałam, a 3 mies po porodzie miałam brzuch jak przed. Dodam że nic nie ćwiczyłam. Tylko karmienie piersią i balsam zjaja ten przeciw rozstępom co w ciąży stosowałam.
-
Drożdżówka Daga81 Drożdżówka, to my w tej samej sytuacji, bo moja córa też do 1 klasy idzie. I nie wiem jak to ogarnę jak mała się urodzi bo do szkoły 8km mamy. Ja na szczęście nie mam daleko - ok 3km, ale mój 7,5 latek już po zajęciach w zerówce zasypiał w drodze do domu... I niewiele się zmieniło przez wakacje - nadal drzemie w ciągu dnia. Powroty to będzie masakra, a potem jeszcze odrobienie lekcji zanim padnie. Mam nadzieję, ze do tego czasu mąż będzie już mógł mi trochę pomóc, bo 6km spacer to dla mnie abstrakcja jakaś w tym stanie. Moja ma 6,5 roku, do przedszkola chodziła od 3 lat, codziennie od 8:30 do 17. Do przedszkola woził ją mąż 25km od domu, w mieście gdzie pracował. Żadko kiedy zasnęła w drodze powrotnej. Tylko u mnie mąż do 17 pracuje, wiec jej nikt ze szkoły o 12 nie odbierze tylko ja póki będę na macierzyńskim. A pózniej będzie musiała do 15:30 na świetlicy siedzieć. Także nie będzie łatwo. No i jeszcze nianię dla maleństwa znaleźć. Nie wiem jak to zorganizuje ale jakoś będę musiała.
-
Drożdżówka, to my w tej samej sytuacji, bo moja córa też do 1 klasy idzie. I nie wiem jak to ogarnę jak mała się urodzi bo do szkoły 8km mamy.
-
Ja dziś się trochę napracowałam. Rano ogarnęłam dom. Później poszlam do mojej babci i upiekłam szarlotkę u Niej. Wróciłam, zrobiłam obiad, poprasowałam i padłam. A moja mała tak wypina pupę, że czasem to myślę że mi brzuch pęknie. A teraz spanie mnie bierze.
-
kingusialkr moje drogie mamusie pomocy bo mam taki o to "problem" mozliwe ze z moją glową :P ostatnio przy wizycie lekarz mowił ze minimalnie dziecko sie obsunęło ale szyjka dluga i zamknieta, ale ze mam lekki kaszel boje sie ze moze dalej sie obsunęło . MOja mama ciagle mowi ze man=m nisko brzuch a lekarz nic na ten temat nie wspomnial i od wizyty ciagle am wrazenie ze rzeczywiscie odczuwam dzidzie nisko ale przeciez ulozona jest juz glowka w dol wiec to jest tak odczuwalne czy nie? Ciagle o ty myslę ... jak jest u was? załączam zdjecie mojego brzuszka :) Czy ja wiem. Wcale nie tak nisko. Ale trudno powiedzieć.
-
Kasiu, no z moją tak wlaśnie było, że pierwszy miesiąc tylko jadła, spała i kupe robiła. A od 4 miesiąca przestała w nocy jadać. Aż się boję jak teraz będzie. Ale damy radę. Beata33 ja całe apteczne zamówienie robiłam w aptece internetowej Gemini, zresztą jak większość tu dziewczyn. Ceny naprawdę konkurencjyjne. Zamawialam tam te duże podpaski, podklady na łóżko, kosmetyki, wkładki laktacyjne jedno i wielorazowe, majtki siateczkowe, octanisept, aspirator do nosa, przybory toaletowe, witaminy dla mnie itp.
-
Dziewczynki, poradzimy sobie z opieką, wiem to na pewno. Zresztą na początku to dzidzia tylko śpi, je i robi w pampersa. Ja martwię się bardziej szkołą mojej pierwszoklasistki. Ale muszę być dobrej myśli. Co do figury, to fakt zmienia się bardzo. Ja w poprzedniej ciąży przytyłam 10kg, a po 3 mies nie bylo sladu, przy czy corka 2840g ważyła. Rozstępów nie miałam na szczęście. Teraz jeszcze 7 tyg do końca, a ja już 9,5 kg na plusie, rozstępów na razie nie mam, ale czy się nie pojawią to nie wiadomo. Ale ja tylko marzę o zdrowej córeczce. Wiem że jak ją zobaczę to o wszystkich bolączkach zapomnę. A co do skurczy to kilka razy dziennie łapią mnie.
-
Dzień dobry wszystkim. Moja córa obudziła mnie o 5:00 i już po spaniu. Do tego przed chwilą tak mi stwardniał brzuch, że zrobił się ja kamień. Bolało jak nie wiem. A lekarz uważa że nie widzi problemu. Już sama nie wiem co z tym robić.
-
Mleczyk1, nie mam pojęcia czy to wskazanie do CC. Bardzo Ci współczuję. A co,się dzieje ze ZjemCiMiska? Pewnie biedna do szpitala jednak trafiła. Odezwij się kochana.
-
Gosia77, ja jeszcze marynowaną na zimę do słoików robiłam.
-
Nie wyjaśniło się dlaczego tak się stało. W domu mierze i ciśnienie jest w normie. A u lekarza rozkurczowe mi skacze do 90 lub 109. I nie wiem czy mój aparat tak mierzy, czy u lekarza się denerwuje.
-
SheViolet, tez mi dopegyt wypisał, ale na razie kazał się wstrzymać. W pierwszej ciąży po nim przestała sie mała ruszać i trzeba było szybko poród wywołać, dlatego wolałabym uniknąć tych tabletek. Czekam jeszcze dziś na wyniki badania moczu. Mam nadzieje ze nie będzie białka w nim.
-
Milko, wspolczuje takiej życzliwości w pracy. Jeszcze kobieta kobiecie robi na złość. Mleczyk1, mi spojenie zaczęło się w poprzedniej ciąży jakoś 2-3 tyg przed porodem dopiero rozchodzić. Ale bylo to do zniesienia, tyle że na zakupach już nie dawałam rady. Ale tak byłam w stanie w domu jakoś funkcjonować. Teraz na szczęście jeszcze mi to nie dokucza. Tylko te skurcze i brzuch twardniejący.
-
Cześć dziewczyny. Ale dziś zła jestem. Wlaśnie zadzwonił do mnie mój szef czy do pracy nie przyszłabym. Powiedzialam że nie. Skurcze co chwile, brzuch twardy. A w tamtym tyg lekarz do szpitala chciał mnie wziąć z powodu wysokiego ciśnienia. Ach, szkoda gadać.
-
Mleczyk, na roczek to roznie kupują. Magda dostała o chrzestnej malutkie złote kolczyki, ale wiem ze kupują a to ubranka, a to zabawki. A kto nie ma pomyslu to daje pieniądze. Nie ma co przesadzac, w końcu to urodziny a nie chrzciny.
-
Wiem, wiem żeby waga nie najważniejsza. Ale jakoś tak z każdym kilogramem więcej gorzej się czuje. Do tego zblizajaca się pierwsza klasa, a pózniej poród spędzają mi sen z powiek. Boję się okrutnie jak sobie poradzę. Codziennie zawieźć i przywieźć ze szkoły,a to 8 km i noworodek do tego. A nie mogę pokazać ze sobie nie radzę i ze się boję, bo nie chce sluchac, ze trzeba bylo myslec o tym przed zajściem w ciążę.
-
A ja dziś jakiegoś doła znów mam. Kasy mało, a mężowi jeszcze auto się zepsuło. A tu jeszcze wyprawka do szkoly. Do tego waga mnie dobiła, 9 kg na plusie. Z czego dziecko tylko 1,5 waży. A wcale nie jem dużo.
-
Kasiek81, trzymam za Was kciuki. Oby jak najdłużej mały siedział w brzuszku. Pozdrowienia
-
Beata33 Ja też nie wiem ile to kosztuje :-) ale za tydz mam ktg to się zapytam, ta położna ma dobre recenzje w moim mieście no i pracuje w tym szpitalu co chcę rodzić. Jak się dowiem to wam powiem i mi doradzicie czy warto Beata, a gdzie chcesz rodzić, bo pisałaś że z okolic Częstochowy jesteś, a ja mam 20km do Częstochowy i mam zamiar rodzic w szpitalu na Mickiewicza.
-
mleczyk1 Daga81 ja mialam tyle w 23/24 tygodniu, ale każdy kto mnie widzi mówi "to już na dniach, prawda?" a tu jeszcze zgodnie z OM 2 miesiące!! Drożdżówka Ciebie takimi tekstami nie zaczepiają. Ja się wcale tak grubo nie czuję mam tylko mega piłkę z brzucha, a ludzie "ojej" i w domyśle pewnie "to jak Ty będziesz wyglądać do porodu!?" Mój dzidzi ważył tydzień temu 1374g, a jak Daga81 i Drożdżówka u Was?? Niuśka32 bardzo Ci współczuję przejść i to jeszcze w te masakryczne upały. Zdrówka dla Ciebie i maleństwa. Moni40 i 10tkowa jesteście? Co u Was?? A adonis_25 gdzie zniknęła?? Moja tyle ważyła w 31 tygodniu.