
Daga81
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Daga81
-
Dariaa23 Wszystkie wrzucacie zdjęcia ja też chciałam ale mi również wyświetla się błąd..wie ktoś jak tego uniknąć? Pewnie zdjęcia za duże są.
-
W końcu przeczytałam to co od rana napisałyście. Witam nowe mamusie. Beata33, ja też z okolic Częstochowy jestem. Gdzie chciałabyś rodzić? Mleczyk ja mam 155cm wzrostu, a obwód brzucha 92cm. Ja teraz skupiam się na kompletowaniu wyprawki dla naszej pierwszoklasistki. Ale dopiero co wyplata była a tu juz połowy nie ma. Nie wiem jak dotrwam do następnej:(. A wszystko takie drogie.
-
Osłona, wszystkiego najlepszego! Ofelia, duże Twoje dzieciaczki. Moja sama, a waży mniej. Ale faktycznie czytałam, że waga dziecka w dużym stopniu przekazywana jest w genach. A my z mężem nie byliśmy za duzi, a Magda ważyła w 41 tyg 2840g.
-
Niuśka, dobrze że się odezwałaś. Tak wszystkie myślałyśmy, że pewnie w szpitalu jesteś. Odezwij się jutro. Pozdrowienia
-
A ja spałam po obiedzie ze 2 godziny. Ale wcale nie czuję się lepiej. Co do wózków to troszkę zazdroszczę Wam tego wybierania. Ja kupiłam używany w 5min i to mąż wybierał. Jedynie co to cena była super bo 400 zł za model 3w1.
-
Izabela123, to że siara nie wycieka nic złego nie oznacza. Mi również nie wycieka i w pierwszej ciąży też nie wyciekała, a pokarmu miałam tyle ze bliźnięta wykarmiłabym. Madzik8787, ja też dziś bez życia. Może to przez tą zmianę pogody. U nas zachmurzone całe niebo i najważniejsze że chłodniej. Ja już siły chodzić nie mam. Kasiek, co u Ciebie, jak w szpitalu. A Niuśka co z Tobą?
-
magalena3, wspolczuje, ludzie naprawdę potrafią być okrutni. A ja dziś mam lenia okropnego. Brzuch mam ciągle napięty. Nie mogę nawet spokojnie przejść parędziesiąt metrów. Mężowi nie mam co narzekać bo i tak za bardzo nic sobie z tego nie robi. On twierdzi że skoro chciałam dziecko to muszę się męczyć. Choć decyzję o drugim dziecku podejmowalismy wspólnie. No ale kobieta i tak dźwiga cały ciężar.
-
Fobianka, trzymam kciuki. Będzie dobrze. Dzieci szybko się regenerują. Ja dziś na śniadanie owsiankę zrobiłam. My z Magdą bardzo lubimy, dla męża to "trucizna". Płatki owsiane mają niski indeks glikemiczny, także chyba diabetycy też mogą. A maleńka rusza się po niej jak szalona.
-
Że też człowiek nie może pospać dłużej tylko kręci się w tym łóżku. ZjemCiMiska jak u Ciebie sytuacja? U mnie jeszcze wszyscy śpią. Mąż dziś pierwszy raz po urlopie do pracy idzie, a my z Magdą korzystamy jeszcze z wakacji. Brzuch mi ciągle się napina i skurcze mnie wkurzają. Ale moze dzieje się rak przez to że Maleństwo intensywnie się rusza.
-
Ja wyprałam również 62, bo Magda miała niby 54cm, ale trzeba ją było pieluchowac, wiec 62 normalnie używałam od urodzenia.
-
U nas znów grzmi gdzieś w oddali, ale jest przyjemne 22st. Zasnęłam po obiedzie i spałam z godzinę ale pragnienie picia mnie obudziło. Co do ciuchów to ja też z wszystkiego wyrastam, choć mam dwie calkiem letnie sukueneczki, jedne spodenki i dwie sukienki tzw wyjściowe. A koszulki to takie sprzed ciąży bawełniane. W domu cisza bo Madzia do babci pobiegła, a mąż na kompie. Także rozumiecie jaka nudna niedziela.
-
Witam. U nas w nocy przeszła ogromna burza i dziś niewiele ponad 20st. Ja na szczęście już poprałam całą odzież niemowlęcą. Piorę w płynie Bebi, czy jakoś tak i juz w niczym nie płukam. Przy Madzi też nie używałam płynów do płukania.
-
Lekarz tylko MagneB6 kazał brać. Powiedział ze nie ma podstaw luteiny przepisać, bo ginekologicznie jest ok. A ja męczę się coraz bardziej przez te skurcze. Ja zadyszki nie mam, po prostu brzuch mi twardnieje co chwilę i iść się nie da.
-
Ja na szczęście nie puchnę. Za to waga szybuje w górę :(. A wcale nie jem dużo, tylko że siły nie mam żeby się ruszać. Dziś w połowie schodów na górę skurcz mnie złapał aż usiadłam. Martwią mnie te skurcze bo są kilka razy na dzień. A lekarz twierdzi że wszystko ok, tylko mam odpoczywać.
-
Kingusialkr, to ta Twoja przyszła szwagierka chyba ma troszkę źle w głowie poukładane. Tacy ludzie to mnie dobijają. Sama bym ją opierniczyła i to jak.
-
Lencia, to ja niby mam tylko 2cm więcej, a wydaje mi się mój dużo większy. Ale pewnie dlatego że ja niska jestem to on inaczej się rozklada.
-
Lencia, bardzo malutki brzuszek. Ile cm masz w pasie? Ja mam 89.
-
Nati86, cena przystępna, ale ja na razie się wstrzymuje z takim zakupem. Kupię jak faktycznie będzie potrzebny i jak nie dam rady piersią karmić. To samo z laktatorem stwierdziłam. A o tej firmie nie mam pojęcia. Ja używałam Babyono elektryczny i był OK. Madela mi nie odpowiadał choć drogi jak nie wiem. Teraz jak coś to skuszę sie na Lovi prolactis, jak będzie potrzeba oczywiscie.
-
Ania777, laseczka z Ciebie. Mi ostatnio jeden Pan w poczekalni do gina powiedział że w ogóle nie widać po mnie ciąży tak zaawansowanej, max 6 miesuiąc mi dawał. Własnie zrobiłam zamówienie w Gemini, na prawie 270 zł z przesyłką, ale zamówiłam jeszcze rzeczy dla Madzi i męża. Już wiem że ze dwie rzeczy zapomniałam, ale to się gdzieś dokupi. A dziś u nas leniwy świąteczny dzień.
-
Dzień dobry. I ja dziś o 4:00 się obudziłam, ale później jeszcze przysnęłam. Teraz już na nogach, bo szykuję się do Kościoła. Mała wieczorem bardzo się wierciła i nie wiem czemu kopała po prawej stronie, a nie jak dotychczas po lewej. Czyżby się odwróciła? Chyba że pupą tak kręciła?
-
eewelinka A ja dzisiaj dopiero analizuje wczorajsza wizytę u gin. Moja mala ciągle rozwijala sie tak, ze termin usg byl identyczny jak z OM. A teraz wyszlo tydzień do tylu. Może cos się dzieje ze zmniejszylo sie tempo rozwoju. Może jest na cos chora. Nie daje mi to dzisiaj spokoju. :( tak sie martwię o moja corke. :( czy któraś doświadczona mama miała tak ze swoim dzieckiem? :( U mnie z małą to samo. Lekarz powiedział że wszystko OK i tego się trzymam.
-
Jeśli chodzi o butelkę to kupiłam antykolkową z TT. Dziś mi też bardzo brzuch twardnieje. Na razie magnzem się ratuje, jak coś to łyknę jeszcze no-spę. Teraz leżę. Mąż zabrał dzis nas na rybkę do smażalni. Teraz pewnie odchoruję, bo mi tylko moje domowe jedzenie nie szkodzi. A na 17:30 jadę z Madzią do dentysty. Trzeba sprawdzić uzębienie i jej przed przyjściem na świat siostry. Mała już nie może się doczekać wizyty. Jedyne dziecko jakie znam które uwielbia stomatologa :)
-
Mój mąż nie chciał być przy pierwszym porodzie, a ja nie naciskałam na niego. Trochę mi go brakowało. Na ale cóż, jego wybór. Teraz nie wiem jak to będzie, bo jest jeszcze Magda i nie wiadomo jak będzie z opieką nad nią. Zobaczymy co życie przyniesie.
-
Przypomniało mi się. Pisałyśmy kiedyś o hemoroidach. Mi lekarz kazał smarować maścią Procto-glyvenol. Gdyby się pogorszyło to czopki Posterisan. A gdyby to nie pomogło to tabletki Diosmina (bez sterydów) - 2x1 tabl.
-
Mam nadzieję że mała się ogarnie i zacznie szybciej rosnąć:). Te moje dziewczyny jakieś oporne. Madzia od 5 roku życia zaczęła w miarę rosnąć i przybierać. A tak to w wieku 5 lat chodziła w ciuchach dla trzylatków. Ja źle sypiam w nocy. Ale jeszcze leżę w łóżku. Zaraz wstaję i jadę do pracy zwolnienie zawieźć.