Skocz do zawartości
Forum

rewolucja

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez rewolucja

  1. Justynka, nic a nic. Zero jakichkolwiek skurczy - nawet bóle okresowe z rana mi przeszły w zapomnienie. Ale jest jeszcze nadzieja. Urodzimy. Ja również dostaje dziś telefony z pytaniem czy już, jak się czuję w te upały... A po każdym telefonie ryczę; ( Ja chcę już do swojego domu!!! Nie wytrzymam dłużej tych upałów!!! Jakaś załamka mnie dopadła :(
  2. Inez, piękna ta Wasza Laleczka ;)
  3. Nie wiem, Truskawka co Ci poradzić. Z jednej strony po naturalnym porodzie dochodzisz prawie że od razu do siebie, a z drugiej strony balabym się powtórki z rozrywki. Ja chyba bym się jednak decydowała na cc. Przegadaj to z tatusiem najlepiej:)
  4. Mamuska, są takie specjalne kapturki na sutki. Ja akurat nie mam z tym problemu, ale dziewczyna, która ze mną leżała po porodzie, używała takowych. I wiem, ze pomogły jej w karmieniu:)
  5. Nie przywiazywano, tylko PRZYSIADY!!!!!
  6. Wczoraj mi kosmetyczke powiedziała, że u niej przywiazywano przyspieszyły poród. Co z tego jak zrobię 3 i mam zadyszke, a na drugi dzień pewnie zakwasy jeszcze dojdą:) Kto chce, niech próbuje:)
  7. Czarnamamba, jak Ci wody odejdą, to będzie jeszcze chłodniej:)))
  8. Tosio, a dla czego Tobie się tak spieszy? Do 15 jest jeszcze trochę czasu... Coś mi umknęło? Ok, chyba dziś mamy jakiś kryzys...
  9. Justynka, to trzymaj kciuki,żeby akcja porodowa rozpoczęła się jak najszybciej;)
  10. Patrycja, szybko wychodzicie:) To super:) Z tego wynika, że nie opatulasz małej rożkiem...?
  11. Marta, widzę, że jesteś po terminie. Zglaszasz się di szpitala, czy czekasz na rozwój sytuacji?
  12. Rudamaruda, powinnaś poczuć takie bardziej bolesne skurcze w odpowiednim odstępie czasowym;) Dziewoja, nie odpuszcze!!! Przez ostatnie tygodnie nie chciałam rodzić i nie rodziłam, więc teraz chcę i urodzę... He he...jestem jak małe dziecko;) Przy Jasiu miałam nagraną położna. Od 14lipca po dyżurze nocnym, kobieta miała zaplanowany urlop, a ja oczywiście chciałam urodzić przy niej ( wiadomo) i...urodzilam na jej ostatnim nocnym dyżurze;))) Więc...sama rozumiesz...nie mogę odpuścić;))
  13. Kdrt, ja co prawda jeszcze nie urodziłam, ale ubiorę małą w bodziaka z krótkim rekawkiem i cieńki pajacyk. Jakby było chłodno, ( w co wątpię bardzo) okryję ją kocykiem:)
  14. Kasia, dziewoja...jak ja Wam zazdroszczę. Też bym chciała już poczuć jakieś bóle. Chciałabym dziś w nocy jechać na porodowkę. Mąż dziś dzwonił do naszego lekarza, okazało się, że gość zaczął dziś 24h dyżur w szpitalu i stwierdził, że jak mnie coś weźmie, to urodzimy raz dwa;)) Dziewczyny, ja chcę rodzić, MAM PARCIE NA PARCIE dziś!!!!!!!!!!!!!!!!! Dopilnowalam pakowania przed remontem, teraz już nawet tam nie chodze, żeby jakiegoś syfu nie dostać, więc siedze u teścia i nic nie robię. Mam wszystko pod nos podstawione, umyte; nawet deskę do prasowania mi rozkłada. Ale mimo wszystko... A po porodzie pojedziemy z Jasiem i Hanią do mamusi;)))
  15. Truskawka, Ty czekaj na wieści, ale my też czekamy;)
  16. Daniela, Ann;) przesyłam Wam dużo uśmiechu;) Mam nadzieję, że przez noc trochę ból zelżał... Tak swoją droga, to jest normalne, że po cc tak boli? Może te upały powodują, że bóle są mniej do wytrzymania?
  17. Mamdzia, trzymaj się dzielnie! Obys jak najszybciej urodziła zdrowe Maleństwo;) Truskawka, bądź dzielna i czekaj na wieści, co lekarze zdecydowali;) Ja dziś nawet spalam w nocy, obudziłam się przed 7, bo przyszli robotnicy stukać, pukać, przeklinać i pluć:) I coś mnie brzuch boli okresowo...dawno mnie nie bolał, a jutro termin:) ( mój pierworodny wyszedł punktualnie) Dobrego dnia, Dziewczyny;)
  18. Ewelad, Ty masz termin na jutra. Jeszcze Justynka, tak?
  19. No, Joanna...miejmy nadzieję, że to nie są jednak wody, bo u Ciebie to troche wczesnie... Masz termin na 30, tak?
  20. Daniela, ciekawe mnie skąd ten ból...pewnie jakieś badania Ci zrobią... Bardzo Ci współczuję. Trzymaj się dzielnie. Masz przy sobie oczywiście Helenke? Silv, z maleńką wszystko będzie dobrze. Takie rzeczy się zdarzają. Dobrze, że lekarze tak czuwają, bo drżenie nóżek to niełatwo zaobserwować, bo przecież nie są z małą non stop. To mogą być zwykle odruchy poporodowe. Ann, gratuluję z całego serca;)
  21. Truskawka, nie można mieć wymalowanych paznokci Mam taką zgage, że chyba moja Hania urodzi się z brodą i wąsami:)))
  22. Marikaa, ja w sumie też jestem umowiona przy okazji na pedi, ale chyba zrezygnuje. Po pierwsze nie chce mi się siedzieć tyle czasu z wyciągniętymi nogami, po drugie mam takie spuchniete, że i tak będą brzydko wyglądać. No i malować paznokci nie można, więc...rezygnuje
  23. Kasia i co z Twoimi wodami? Zaobserwowałaś już coś? Ja dziś idę sobie zrobić henne na brwiach i rzesach, żeby ładnie na porodowce wygladac;)) Mój mąż twierdzi, że nigdy kobiet nie zrozumie. Nic to, będę osrana leżała, ale za to pięknie wymalowana;)) ha ha!
  24. Chiyo, ja już pisalam kiedyś na ten temat. Żeby antybiotyk zadziałał, kobieta powinna rodzić 8h. Podaje się go dożylnie małymi dawkami w odstępie czasowym. Dlatego to tak długo trwa. Zazwyczaj jest tak, że dzieci rodzą się szybciej i wtedy p prostu podają dziecku ten antybiotyk. Tak jest praktykowane u mnie w szpitalu. Może w innych jest inaczej. Ja też mam dodatni wynik i szczerze mówiąc, wolalabym rodzić te 8h, niz, żeby mojej małej na dzień dobry mieli podawać antybiotyk.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...