Skocz do zawartości
Forum

rewolucja

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez rewolucja

  1. Kasia8309, o czym piszesz pracę?
  2. W sumie to zwracam honor Hanusi, bo sylaba to część wyrazu zawierająca jedną samogłoskę, więc aaaaa...można zaliczyć :) Hahaha
  3. Inez, cieszę się, że już dobrze i również dziękuję :) Ewelad, ja też z zamiłowania wieśniara jestem i fejsa nie posiadam. U nas, jak pisałam bez sylab, za to nawoływania za Jasiem "Aaaaaaa" Hahaha
  4. Inez, daj znać co powiedział lekarz. Trzymam kciuki :)
  5. Inez, ja tam nie zauważyłam, żebyś się z Agatką nie rozumiała... Przecież zareagowałaś na wyższą temperaturę, zauważyłaś wysypkę na brzuszku, wiesz, że jej dolegliwości pierdzeniowe są przez różnorodność świąteczną... Dlaczego masz poczucie winy? Przecież doskonale się rozumiecie :) Ja jestem wściekła, bo chcieliśmy wykorzystać ostatni wolny dzień poświąteczny i wybrać się na spacer na Kazimierz i słynną zapiekankę wsunąć ( w ramach diety), a tu tak wieje, że przecież nie wezmę Hani na taki wiatr. Do tego jeszcze z katarem... :/
  6. * gratki dla Zuzi :) Poprzednio nie wyraziłam się zbyt jasno :)
  7. Inez, a może zjadłaś coś, co małej zaszkodziło...? Bo Ty nadal karmisz? Najważniejsze, że po gorączce :) Mamaama, tak jak Misiaczek pisze : woda morska i odczekaj kilka minut. Możesz też położyć maliznę na brzuszku. Powinno ładnie spłynąć :) Psikać można kilka razy na dobę. Przy zatkanym nosku pomaga bardzo. Do tego można ją stosować przed jedzeniem, ponieważ udrożnienie nosa umożliwia połykanie pokarmu bez powietrza. Olga, u nas podobnie z rozwojem( jak to wśród bliźniaków bywa). Kręci się w kółko, siedzi posadzona, ale jeszcze nie raczkuje. Również się nie mogę doczekać doczekać tego raczkowania. Zębów brak, nie sylabizuje, za to pięknie robi kosi :) A dieta...? Kochana, cóż to za pytanie po świętach? Tobie gratuluję tych 7 cm mniej. Ja się nie mierzę, ale wagowo stoję. Czy jem czy nie jem...stoję. Chyba mam wagę popsutą :) Po zmianie czasu - żadnych zmian :) Ewelajna, Hania jeszcze ma katar, ale nie jest źle. Jak dobrze wyczyścimy nosek, to nawet prześpi kilka godzin ciągiem. Smoczka najczęściej trzyma w rączce :) Dzięki wielkie za troskę * i czaruj nadal, plis :) "Im więcej ściągasz kataru, tym więcej się go tworzy..." nie wiedziałam... Ale z drugiej strony, jak tu nie ściągać, jak glut wisi lub uszami wyjdzie... Kasia8309, pisz pisz systematycznie, bo jak będziesz dłużej odwlekać, to nie napiszesz. Zuzi nowych umiejętności :) Ewelad, Ty jesteś na fejsie? pa pa *
  8. Inez, oby to była trzydniówka. Myślę, że ta noc będzie decydująca. Agatka miała bardzo wysoką temperaturę. Nawet nie chcę myśleć, jak musiałaś się o nią bać. Pamiętam, jak Jaś miał trzydniówkę, a w sumie to czterodniówkę. Człowiek jest tak bezsilny... Oby wszystkie nasze maluchy były zawsze zdrowe. Jutro w końcu wracamy do normalności. Lubię święta, ale jeszcze bardziej lubię jak się kończą :) Życzę wszystkim Mamusiom i Maluchom przespanej nocki i kolorowych snów *
  9. Kasia8309, bezpiecznej podróży :) Ewelajna, czaruj, czaruj, Kochana, bo moje czary nie działają na moją córeczkę... Co do wit. C, to ja uważam, że nie ma nic lepszego. Ja podaję po 10kropli 2, a nawet 3 razy dziennie i jestem przekonana, że gdyby nie ta witamina, to poprzednim razem ( mała miała ogrooomny katar) skończyłoby się antybiotykiem. Witamina c wydalana jest z moczem. Przy dużych dawkach podawanych bez przerwy może uszkodzić nerki, ale ja podaję tylko przy przeziebieniu. Hania bez problemu połyka Cebion. Inez, mam nadzieję, że Ali już bez gorączki. Co powiedział lekarz? Zdrówka :) Mokrego poniedziałku Wam życzę :) i dziękuję za życzenia zdrowia dla mojego króliczka :)
  10. Oj, Justynka ja też pamiętam okres przedświąteczny z brzuszkiem :) Stanęłam w koleeeeejce za szynką i jakąś młoda kobieta poprosiła mnie na sam początek. Pamiętam to, bo po raz pierwszy wtedy spotkałam się z takim miłym gestem w tej ciąży :) Moja Hanulka znów zakatarzona :( Ewelajna, wszystkiego najlepszego dla Bartolinka :)
  11. Kowalska, a co? Zuzia coś wypłaca? Ja się piszę :)))
  12. Ewelajna, gratki ósmego ząbka :) Kasia, super Zuzinka :) Brawisimo :) Z zimowym kombinezonem pożegnanała się Hania dawno temu. Teraz mamy podszytą polarem kurteczkę, rajstopy i spodnie. Ciao :)
  13. Ewelajna, cieszę się, że z Bartolinkiem już dobrze :) To rzeczywiście mogły być ząbki. Siła tkwi w nas wszystkich :) w Rewolucji też :) Patrycja, musisz trochę wyluzować, bo się wykończysz, Kobieto :) Kowalska, jeśli podajesz ten sam lek, to co 6h, a jeśli inny, to co 4h :) Mamaama, u nas body, spodnie i skarpetki. Po drzemce na chwilę kamizelka. MamaEwy, fajnie, że już tak długo jest jasno :) Kasia 8309, u nas drzemki również są podyktowane tym o której mała wstanie. Potem są co 3h od momentu pobudki. Mamuśka, wsparcie jak najbardziej dla Kaziczka będzie. Zawsze i wszędzie :) Tylko uważaj, bo Rewolucja od wczoraj też strasznie marudna :) Cieszę się, że Kaź już wyzdrwowiał :) My dziś od 5.15 na nogach :/ Do tego samopoczucie kiczowate od wczoraj...eh...szkoda gadać. Dziewczyny, kiedy przesuwa się ten czas? Dobrego dnia i głębokiego przeżycia Triduum. No i wszystkiego co najlepsze na święta. Dla Was, Waszych Maluszków, mężów/niemężów. Buziaki
  14. Ewelajna, oczy w zrobię co w mojej mocy, tylko wspomóż moje czary witaminą c :) Zdrówka dla Bartolinka :) Misiaczek, jeśli chodzi o spacery to jak najbardziej wychodzić, ale do ludzi...przemyślałabym to, zwłaszcza, że przydałoby się taszczyć za sobą odkurzacz :)
  15. U nas, w Kraku na święta ma być ponoć 20 st. Haha, zobaczymy :) Ja w te prognozy to nie wierzę :)
  16. MamaEwy, ja już sama jestem zielona, jeśli chodzi o zęby. Hania jak miała 3mc to śliniła się dużo więcej niż teraz. Dodam, że ząbków brak:) Lecę dalej sprzątać. Mamuśka, Kaź na pewno na święta będzie zdrów jak rybka. To Ci mówię ja, Rewolucja :)
  17. Kadaga, myślę, że nie masz się czym martwić. Dzieci są różne. Niektóre bardziej otwarte na innych, inne nieśmiałe. Tak, jak dorośli... Moja Hania na obcych często reaguje podkówką, obserwuje... ale jak ktoś jej się spodoba, po śmieje się i nawołuje później cały czas :)
  18. Mamuśka082015, ja daję kaszkę raz dziennie i jogurt z owocami i biszkoptem. Czasem albo to albo to. Zależy. Kaszka tylko łyżeczką. Mleka nie zagęszczam, bo u nas takiej potrzeby nie ma. Hania jest małym grubaskiem :)
  19. Ewelad, a te przymiarki do siedzenia, to z pozycji raczkowania? Moja Hanulka parę dni temu nauczyła się dopiero pełzać, ale tylko do tyłu :) Tosio, u nas też paskudna pogoda, ale pocieszam się, że już bliżej niż dalej. Choć jak wspomnę te upały, jak byłyśmy w ciąży, to już mam wątpliwości, czy mi rzeczywiście tak tęskno....
  20. Ewulka, tak, na kaca najlepszy rosół :)
  21. Ewelajna, dzięki za linka. Fajna rzecz, ale tak sobie myślę, że bardziej przydałoby mi się coś co myje ramy okien. Nie cierpię myć ram. Same szyby to pikuś. Ania, u Was śnieg, a u nas piękna wiosna. Cały dzień byliśmy dziś na wycieczce :) Muszę jednak zmienić plany, bo mąż zatrudnił panią do mycia okien u nas :) Także, będę mieć czyste, a i na wycieczkę z czystym sumieniem pojechałam :) Misiaczek, ja priv obsługuję z telefonu przede wszystkim. Także, loguj się i zjedz coś dobrego myśląc o naszej Mmadzi. Mamuśka, jak Kaź?
  22. Mmadzia, i nas też źle dziś :/ Mała budziła się co chwila z płaczem. Wkładałam jej ciumka i za chwilę to samo. Jeszcze stres, bo smoczka nie mogłam znaleźć :/ Od 5.30 nie śpi na dobre. Mam pytanko do Was. Czy Wasze dzieci biją Was po twarzy? Moja mnie leje prawie non stop jak się do niej zbliżę. Wszystkich leje, a ma.naprawdę bardzo dużo siły...
  23. Mamuśka, mój mąż też lubi patrzeć jak latam ze szmatą. Jak widać, mężczyźni tak mają. Czy duzi czy mali :)) Co do butelek, to ja myję płynem do naczyń, ale tylko raz dziennie. Tak to myje szczotką i płukam w gorącej wodzie. Justynka, jutro 3 dzień okresu, więc będzie tylko lepiej :) Bardzo Ci współczuję atmosfery w domu. Mmadzia, oj jak dobrze. Agatka nie będzie mieć tego zabiegu :) Hip hip hurra Ale mnie Agacia rozśmieszyła :) Ta dzisiejsza młodzież taka zdolna :)) Ania, ja, ja, wybierz mnie! Mnie wybierz! Właśnie powiedziałam dziś mężowi, że jutro zamiast myć okna, wybierzemy się na wycieczkę :) Oj, dzięki Tobie czuję się usprawiedliwiona :) Olga, ja na deser daję małej jogurt naturalny z dodatkiem owoców słoiczkowych i czasem wkruszę biszkopta. Miłego szaleństwa :) Ewelajna, prześlij linka, plissss :) Mamuśka, zdrówka, zdrówka, zdrówka. Ja dziś po wiśniówce z mężem, więc idę spać :))) Dobranocka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...