Skocz do zawartości
Forum

rewolucja

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez rewolucja

  1. Olga, super, że Fabianek się pogodził z mleczkiem, bo i mamusia spokojniejsza :)) Ja mam 2 i pół kilo mniej od 2,5 tygodnia. W pierwszym tyg.poszło 2kilo, a w drugim tylko pół :/ Co do skalpela muszę spróbować. Nawet nie wiem z czym to się je... mam to wygooglać? Smoczki od 6mc mamy już dłuższy czas, a to dlatego, że w 5mc nam się rozwalił ten mniejszy i od razu kupiłam 6+ Co do słoiczków.... jak daję gotowca, to przelewam zupkę do maseczki i podgrzewam w kąpieli wodnej. Ewulka, ameeen :) Oj, Mamuśka Mamuśka...kwiatuszki mogłaś zostawić dla Kazimiery :) A tak serio, to podziwiam, bo ja to taka mało asertywna jestem. Pewnie bym je ubrała raz, drugi, ale zakryła włosami, co by przykrości mężowi nie robić. Zresztą, ja kwiatuszki lubię :) Kowalska, no leci ten czas...gratki :) Ewelajna, a może Bartusiowi coś się po prostu śni? Albo, jak przewróci się na brzuszek, to mu niewygodnie...? Hania odkąd śpi na brzuchu, też czasem pojękuje. Mar86ta, moja mała zaczyna marudzić jak jest głodna, a jak zobaczy butlę, to zaczyna płakać :) Dziś Haneczka przeszła samą siebie, bo do południa spała 4h!!! Zajęłam się gotowaniem obiadu i jak się zorientowałam, że tak długo już śpi, wpadłam jak oparzona do sypialni z wizją, że leży na podłodze, z rozciętą głową...głupia jestem... Mój mąż też przyniósł mi dziś kwiatuszki :) I Jasiowi osobny bukiet kupił, żeby dał mamie :) Oczywiście Hanuś też dostała i kwiatuszki od taty, a motylka od Jasia :) Zaraz go powiesiłam na firance :) Wszystkiego naj dla wszystkich Kobiet małych i dużych :)
  2. Mmadzia, jogurt naturalny Bakoma delikatny. Kilka stron wcześniej Ewelad poleciła go. Nawet zdjęcia zamieściła :) Bardzo smakował :) Mamuśka, super, że torbielka się zmniejsza :) kciuki ciotki rewolucji działają cuda:) Kurczę, tak nie wiem co ćwiczyć...rowerka st.nie mam (szkoda), biegać się boję ( zresztą nie lubię), na skakanie brak sił, a taniec...super, że sobie tańcujesz:) pewnie humorek dzięki temu lepszy...:)?
  3. Mamuśka, napisz mi, proszę, jakie ćwiczenia wykonujesz, oprócz biegania?
  4. Mmadzia, dla mnie leżaczek jest niezbędny. Odkładam Hanię i sprzątam. Przenoszę ją z pokoju do pokoju i zazwyczaj się udaje :) Albo Jasia proszę o pomoc. Nikt tak nie zabawi małej, jak on :) Dziś moja córka pierwszy raz zjadła jogurt. Nic tak jej do tej pory nie smakowało :) Jak dodałam owoców, to już się krzywiła :) Za kilka dni zamierzam zrobić kisiel. Zobaczymy, może i to zasmakuje :)?
  5. Iwcia, można podać jajo z mięsem :)
  6. Ewulka, ja podałam pierwszy raz zupkę z rybką w całości. Nic małej nie dolegało. Co do odchudzania, to u mnie to samo. Mogę sobie wszystkiego odmówić, ale do ćwiczeń nie mogę się zabrać. Niestety, tak jak pisze Mamuśka, chyba się nie obejdzie :/ Super, że zabralaś się za okna. Ja czekam na słoneczną sobotę, bo wtedy wcisnę mężowi dzieci na spacer i obskoczę wszystkie naraz. Iwcia, ja na razie małej podaję tylko żółtko. Większość dziewczyn wprowadza połowę co dwa dni, ja już daję całe raz, dwa razy w tygodniu(zależy jaka konsystencja zupki mi wyjdzie) Pomimo, że żółtko jemy już długo, na białko się jeszcze nie odważyłam. Mmadzia, u mnie też plan dnia do bani. Hania jest bardzo nieprzewidywalną dziewczynką i zdarzają jej się jeszcze drzemki 3 po 2h, więc gdybym chciała trzymać się planu, to mała cały dzień bez przerw ( poza drzemkami) musiałaby coś jeść. Zupkę i kaszkę je codziennie, ale o różnych porach.
  7. Patula, gronkowca nie da się zabić, ale można go uśpić. Ja jestem pewna, że alergia, którą ma mój syn, jest spowodowana ogromem antybiotyków, które dostawał przez 2 tyg.w szpitalu. Lekarz mówił nam, że jeszcze 2, 3 dni, a mały miałby sepsę. Teraz był kolejny gronkowiec i jestem pewna, że to skutki po tamtym gronku. Ewulka, Hani nic nie strzyka, za to jej mamie nie dość, że strzyka, to jeszcze skrzypi. Ewelad, dzięki :) Jak "coś", to znów będzie na Ciebie :) hahaha Mamuśka, trzymam za torbielka :) Mamuśka,.Mmadzia, ja niestety pomimo diety jestem w tym samym miejscu co w zeszły poniedziałek. Nie wiem dlaczego. W pierwszym tygodniu spadłam 2 kilo przy tej samej diecie, teraz nic. Okresu na razie mieć nie będę, więc...chyba czas zacząć ćwiczyć...a ja tak nie lubię... :/ Jak u Ciebie, droga nie koło koleżanko, Mamuśko?
  8. Patula, skąd się u Was wziął gronkowiec? Udało się wyleczyć?
  9. Patula, oj nie pamiętam. Spróbuję jutro poszukać w książeczce zdrowia, jeśli to cenna dla Ciebie informacja. Miał gronkowca w pępuszku. Teraz, ten na nodze to miał mrsa.
  10. Patula, mały zaraził się w szpitalu przy porodzie(remontowali windę na porodówce). Mąż w tym czasie zaraził się paciorkowcem, bo trzymając mnie, nie mógł się podrapać w nogę, więc drapał się butem. Hospitalizacja w tyg.i oczywiście antybiotyki. Później, jako 5latek zaraził się w przedszkolu. Miał gronkowca na udach z tyłu( tak jakby od kibelka). A że on ma alergię, zdrapał sobie skórę i gotowe. Podobno troje dzieci w tym czasie zaraziło się. Inez, gratki zębolka :) Kasiaaa, niestety nie pomogę, bo rybka tylko słoiczkowa była Ewelad, jaki jogurt dałaś?
  11. Patula, mój syn zaraz po porodzie miał gronkowca i teraz jako 5 latek. Właśnie go wyleczyliśmy :)
  12. Mamuśka, fajnie, że się wyluzowałaś :) Zupełnie inaczej się podchodzi do codziennych obowiązków :) Buźka
  13. Ewelad, co do pyłku, to daję łyżeczkę do szklanki i zalewam ciepła wodą ( tak do połowy) i odkładam na 15 min, co by się przegryzło. Przy przeziębieniu dorzucam jeszcze na czubku łyżeczki Wit C. Rose, my już w spacerówce od ferii, a to dlatego, że wyjeżdżaliśmy i miała posłużyć jako fotelik do karmienia również. Bass, pit dostałam tylko od pracodawcy. Co do okresu, to u mnie już 5 było i wszystkie regularnie, ale też bardzo intensywne. Olga, co to brwi permanentne? Ewelajna, gratki zębolka :) Olga, śniłaś mi się dziś w nocy. Chodziłyśmy do tej samej szkoły i któregoś dnia przyszła Twoja mama zaalarmowana przez dyrekcję. Okazało się, że wagarowałaś. Byłaś bardzo wystraszona tym, że zobaczyłaś swoją mamę w szkole, która to wyprowadziła Cię z niej za rękę. Dodam jeszcze, że obie już byłyśmy dorosłe. Ot, taki sen. Dziś była u mnie moja mama :) Wzięła dzieciaki na pole, a miałam 2h na sprzątanie :) W ogóle to mała nie odrywała od niej wzroku, na mnie nie patrzyła wcale i najlepiej jej było u babci na rękach. Byłam tym wielce zdziwiona, bowiem dawno się nie widziały i myślałam, że będzie płakać. A tu taka niespodzianka :) Odpoczęłam psychicznie :) Buziaki. Idę spać, bo głowa mnie dziś boli strasznie :/ Ps. MamaEwy, u nas również brak uzębienia ;)
  14. Oj, Mamuśka, popraw się. Podobnie jak Olga czekałam na Ciebie koło północy. Nie ma to tamto. Ania, Krzyś przystojniaczek :) szkoda, że już zajęty... MamaEwy, mój też mi nic nie pomaga przy sprzataniu( nawet kurde talerza nie odniesie po jedzeniu). No i w sumie się już przyzwyczaiłam i lubię sprzątać sama. Tylko jakby mi ktoś Hanulkę na 2h zabrał, to byłoby git.
  15. Mamuśka, a gdzieś Ty, Kochana się podziała? Znów goście? Może Kaziu zaniemògł...? Oj, chyba nie...a może zniknęłaś przez tą dietę? A może południaczek, popołudniaczek i wieczoraczek nie daje Ci pisać ...? ( w ramach odchudzania oczywiście ) Ewelad, zdrówka dla Dawidka :) Katar precz!!!
  16. Hejo :) Agnez, wiem...czas nieubłaganie biegnie. Za szybko... MamaEwy, hahahaha :) tak w ogóle to istnieje coś takiego, jak syndrom starszego brata :) Pewnie, że Twój brat się teraz do tego nie przyzna :)) Odnośnie drzemki, to ja zauważyłam, że mała dłużej śpi z moim mężem niż sama. Może dlatego Ewulka tak pospała :) Kasiaaa, jasne :) miałby fajną teściówkę Mmadzia, trzymam kciuki, żeby maść zadziałała i obyło się bez zabiegu. Ania, dzięki za info :) zaraz biegnę do Rossmanna :) Justynka, dzięki :) Tosia robi kosi łapki? Super :) Pięknie się rozwija :) Co do naszego zlotu, to też się piszę, tyle, że ja przylecę na odkurzaczu, bo Kaśki nie będę na razie kupować ( za dużo mam gadżetów i niedługo nie będę miała gdzie nogi postawić, choć chciałabym, ale mąż mnie ostudził i słusznie) A...i super stronka. Kupię płatki, siemie mam, więc spróbuję zrobić :) Dzięki Wam za miłe słowa dotyczące mojego Jaśka. Bardzo jestem dumna z tego, że Hania ma takiego brata... Dobrego dnia :) idę robić obiad.
  17. Powiem Wam, że mały rozbójnik mi rośnie :) Przy jedzeniu pluje. Patrzy na mnie tymi kaprawymi oczkami i pluje. Mówię jej, żeby nie ściągała skarpetek, bo zimno, a ona uśmiecha sie szelmowsko i ściąga :) Jasia ciągnie za włosy, jak tylko się do niej zbliży. Jak jej powtarzam, że Jasia to boli, ciągnie jeszcze bardziej :) No szelma mała. W ogóle to jestem przeszczęśliwa, że taka już kontaktowa się zrobiła. Można się z nią powygłupiać na całego. Jak patrzę na synka mojej siostry (2 mc),to tak się cieszę, że moja już nie jest takim dzidziusiem... W ogóle wydaje mi się, że jeśli chodzi o motorykę, to jest trochę leniwa, ale intelektualnie mnie zaskakuje w każdej chwili. Dziś siedziała nad koszykiem, w którym ma zabawki i ewidentnie szukała jednej konkretnej. Jak znalazła, zaczęła się śmiać i od razu do dzióba :) Ale jestem chwalipięta :))
  18. Bashia, Olga, dzięki. Próbuję Jaska wychować jak najlepiej potrafię. Przede wszystkim ma być uczciwym i pracowitym człowiekiem. Ale wiecie, nie zawsze jest różowo. Są też kłótnie, złości, tupanie nogami, wrzaski itp. :) Bashia, mnie się wydaje, że ta radość wynika z tego, że tatusiowie się głównie z dziećmi wygłupiają i jak widzą tatę, tylko o tym myślą :)
  19. Misiaczek, bardzo wzruszające to, co napisałaś o mężu. Widać, że więzi między nimi są silne. Ja to mam wrażenie, że Hania w ogóle jest bardziej za moim mężem. Jak go widzi od razu pojawia jej się uśmiech na twarzy i rączki wyciąga. Na mnie nie reaguje tak spontanicznie :) Pewnie, że się uśmiecha, ale to nie to samo :) Cieszę się się z ich relacji, bo takowych z Jasiem nie miał. Pracował w korporacji i mały go widział od wielkiego dzwonu. Karolek, moja mała też łapie się za uszko. Zawsze jak jest śpiąca. Moje dziecię spało dziś całą noc. 2x się obudziła, bo nie mogła przekręcić na plecki i tyle. Od razu zasypała. Obudziła się o 5.30 na mleczko i spała do 7 :) No i mój starszy syn...muszę go pochwalić, bo nie wytrzymam. Wczoraj wieczorem Jasiu przygotował kąpiel Hani (nic nie mówiłam). Wstawił wanienkę do dużej wanny i puścił wodę. Przed spaniem natomiast poszedł myć zęby ( ja w tym czasie usypiałam H), wylał wodę z wanienki i poukładał małej zabawki. Miód na moje serce. Nawet mąż tego nie robi... :) Dobrego dnia :)
  20. Kasiaaa, dzięki :) Ewelad, służę pomocą, choć i tak wiem, że poradzisz sobie nawet z wściekłym królikiem :) Buźka
  21. Olga, albo żreć przestać lub żreć pistacje :))
  22. Mamuśka, a co to ŻP? Ja to tak mało domyślna jestem :))
  23. Mamuśka 082015, pojechałam do Lidla po tę podróbę Termomixa, ale na cały sklep były tylko 3! Wygrały baby z łokciami :)) Ania, a ta Kaśka jest podłączona do prądu?
  24. Kasia, super! Znaczy, że Twoje dziecię niedługo zacznie raczkować :) Masz rację, zdjęcie już dawno powinno być :) i będzie :) Ewulka, Ewelajna, zazdroszczę nocki :) Mar86ta, dzięki za stronkę. Właśnie wyrzuciłam 2 niekapki. Myślę, że to nie jest kwestia jednej firmy, niestety. Przecież dziecko może się nabawić grzybicy jelit :/ Ewelad, jak Ty kupujesz, to ja też :) A co, będzie na Ciebie ;)) Olga, fajnie, że mały zdrowy, ale bardzo biedny przez te ząbalki :( Co do diety, to zmieniłam ją diametralnie. Nie jem smażonego, nie jem makaronów i ziemniaków. Chleb tylko rano i tylko żytni posmarowany serkiem, z jakąś szynką chudą. No i ostatni posiłek przed 17. Dużo wody i zero ćwiczeń. Nie mam siły i chęci ćwiczyć. Ewelajna, Justynka, dzięki za info :) Justynka, Hania od kilku tygodni też długo śpi w dzień. 2, 3h i to 2x dziennie. Fajnie :) Ja daję Hani sok z buraka i jabłka. Z sokowirówki. Agnez, nie znam tej firmy, ale spróbuje się zorientować. Marzy mi się termomix. Mogłabym wtedy sama robić jogurty i wiele innych rzeczy... Eh, drogie to to... Mamuśka 082015, ja od początku gotuję małej na zagotowanej kranówie i jest ok. Czasem dodam mineralki, jak akurat nie mam przestudzonej wody. A...i święto trzymam w temp.pokojowej. Ewelad, zapodaj jakiegoś linka do Kaśki Pierwsze słyszę :) Ja mam jasne płytki na przedpokoju i koty strasznie widać na nich koty chowające się po kątach. Mar86ta, ja gotuję i miksuję wszystko razem. Wiem, że się nie powinno, bo wywar lubi uczulać, ale u nas problemów skórnych brak, a w wodzie zostaje to co najlepsze, więc szkoda wylewać. Ostatnio kupiłam od znajomych królika, ale też polędwiczki z indyka w zwykłym sklepie. Ciao :)
  25. Agnez, jakie jogurty kupujesz? Co do diety, to owszem specjalna MŻ :) MamaEwy, ja daję chodzi mięsko. A propos ryb, do mam, które gotują same...jakie ryby kupujecie maluchom? Raz dałam Hani zupę rybną ze słoiczka i cały dzień śmierdziała jak paprykarz szczeciński. Cześć, Rose :) Misiaczek i Janinka, może zostawcie jeszcze maluszki w łóżku, bo z tego co czytam, to i dzieci i Wy jeszcze tego potrzebujecie :) Przyjdzie czas na spanie osobno. Ja ostatnio małą celowo do łóżka przenoszę, bo Hanulek zaczęła spać na brzuszku( tylko) i mam stresa. Mamuśka, no właśnie Mmadzia dobrze prawi :) jesteś nam tu niezbędna i bardzo lubię Cię czytać :) Ponawiam pytanie o krzesełko do karmienia z Ikei. Czy któraś z Was już zakupiła? Używa? Poleca?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...