agneszka_j

burcia, ja miałam USG genetyczne przez brzuch ;)

Paaie ty z Otwocka, masz niedaleko. Może do nas dołączysz?

Darka, co jutro porabiasz? Może wybrałybyśmy się na kawę? Muszę się rozliczyć z pracodawcą, więc zawitam w Wawie.

Któraś z Was pytała co zrobić, żeby forum nie otwierało się na pierwszej stronie. To co mi przyszło do głowy, to otwieranie stron, tam gdzie się skończyło. OPCJE INTERNETOWE -> URUCHAMIANIE -> URUCHAMIANIE Z KARTAMI Z OSTATNIEJ SESJI

Tym razem powinni potraktować Cię poważnie a nie jak histeryczkę, ponieważ już raz straciłaś dzidziusia.

Velvet, zrób co uważasz za stosowne i jak czujesz, tylko żeby wszystko było u Ciebie ok. Wszystkie trzymamy kciuki. Pamiętaj, że musi być dobrze.

Velvet, zapytaj się tego, co Ci powiedział, że histeryzujesz, czy nie postąpiłby tak samo. Wiesz, jak dla mnie to nawet te 3 dni warto przeleżeć oby tylko wszystko było w porządku.

Dokładnie equendi. Ważne, by zachować higienę.

Niutka, ja bym zrobiła tak samo. Jeśli to poronienie rozpoczynające się, to jest jeszcze szansa na zapobiegnięcie temu. Jeśli będzie w trwające, no to dupa.

Velvet, ja też krwawiłam (w 6 i 9 tyg.). W 9 tyg. lekarz powiedział, że wszystko ginekologicznie jest ok, tylko zrobiła mi się rana między łożyskiem i macicą, która zaczęła się zasklepiać. Ogólnie wskazane leżenie. Miejmy nadzieję, że u Ciebie to krwawienie też nie będzie groźne.

Kurcze Velvet powinnaś migiem iść na Izbę Przyjęć do jakiegokolwiek szpitala.

Dziewczyny, polecam sklep z naturalnymi kosmetykami: www.shea.pl Mają tam naprawdę fajne rzeczy. Kupuję tam od jakiegoś czasu i jestem bardzo zadowolona. Jeśli chodzi o wysyłkę, to jeśli nie mają czegoś na stanie, to wysyłają co mają a później dosyłają resztę.

Ola29 zaczęliście 16 tydzień a ja mam taki brzuszek już w 14...! Wczoraj odważyłam się przejść po kilku sklepach z sukienkami i muszę powiedzieć, że jestem zawiedziona... Nie mieszczę się już w swój standardowy rozmiar a o sukienkach odcinanych mogę zapomnieć... :( Zostały mi tylko przysłowiowe worki... W by o lala upatrzyłam sobie jedna, w którą się zmieściłam i w której wyglądam sensownie i cenowo nie jest najgorzej.

Dziękuję za przepis ;* A fasolka szparagowa jest już w lepszych sklepach warzywnych i w biedronce ;) tylko w biedrze była odrobinę łykowata... ;/ Moja sąsiadka prowadzi warzywniak (jak to mój mąż mówi "dla wybrednych"), sprowadza różne różności i niestety do tanich nie należy... Ostatnio pod koniec marca sprowadziła mi piękne szparagi. Wiem, że jak do niej pójdę, to zawsze mam świeże i wybrane specjalnie dla mnie warzywa i owoce. Tylko niestety trochę daleko ma ten swój sklepik a biedrę mam 2 min. od domu. Moja mama rok roku sieje fasolkę i bób a ja bez tego żyć nie mogę ;)

Velvet, ja poproszę o przepis ;) Wczoraj na obiad miałam fasolkę szparagową z bułeczką, z ziemniaczkami i kotlecikami (kotlecików nie jadłam). Dziś na kolację będę miała racuchy z jabłkami ;) choć też nie wiem, czy tknę cokolwiek. Powiem Wam, że strasznie boję się jeść. Ostatnio okropnie boli mnie żołądek, choć myślałam, że mam to już za sobą. Piję miętę, ale to pomaga tylko na 30min ;(

Bardzo podoba mi się imię Tymon i podobnie jak niektóre z Was zastanawiałam się nad jego wyborem. Właśnie zapytałam męża, co myśli o tym imieniu a on wypalił "Tymon...? A w skrócie to jak? Tymianek czy podbiał...?".

Ja też się nie pogniewam, jak Kłębek przyjdzie na świat wcześniej, np. 11.11.2015 r. w Święto Niepodległości ;)

Kurcze, w ostatnią niedzielę maja mam komunię, dwa tygodnie później wesele i znów dwa tygodnie później chrzciny i później znów wesele, tak więc pełen przekrój.... Szukałam czegoś na allegro, na happymum, zalando i kilka innych i nic ciekawego nie znalazłam. Chyba będę musiała się jednak przejść po sklepach...

Szukam jakiejś eleganckiej sukienki na wesele. Z tego względu, że mam już spory brzuszek, potrzebuję luźniejszej sukienki albo stricte ciążowej. Możecie polecić fajne sklepy internetowe gdzie mogłabym coś dla siebie znaleźć?

Jako, że mieszkamy w odległych zakątkach kraju, myślałam o spotkaniu gdzieś w centralnej Polsce, np. Łódź.

Powiem, że naprawdę fajną historię byśmy napisały dla naszego forum i oczywiście bloga ;)

Mogłybyśmy np. spotkać się gdzieś w połowie drogi, tak byśmy wszystkie miały w miarę niedługą podróż. Ja np. mogę kogoś ze sobą zabrać jadąc podrodze. Kurcze, właśnie najgorzej będzie z dziewczynami z UK...

Dziewczyny, wiem, że to będzie trudne, a raczej niemożliwe, część z Was jeszcze pracuje, ale fajnie byłoby się spotkać, poznać i np. zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie z brzuszkami ;) a za jakiś czas np., spotkać się już razem z Maluchami. Co Wy na to?

My z mężem jesteśmy teraz na etapie Filipa. Wcześniej był Marcel, Jan i Ignaś. Tak więc wszystko u nas może się jeszcze zmienić. Dla dziewczynki imię było od dawna przesądzone. Jeśli będzie dziewczynka, to po mojej mamie otrzyma imię Alicja ;)

Z tą listą to naprawdę trafiony pomysł ;)