
agneszka_j
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez agneszka_j
-
Mi lekarz na pierwszej wizycie zrobił cytologię i kazał zbadać piersi. Powiedział, że USG piersi, cytologię i badanie czystości pochwy dobrze jest zrobić do 10 tyg. Tak więc mam to już za sobą. Oczywiście też brałam duphaston (od 6 tyg.) a w 8 został zmieniony na luteinę, która została do teraz. W 9 tyg. w szpitalu podwoili mi dawkę luteiny i podobno ma tak zostać do 18 tyg... ;(
-
Paaie, może ja się wybiorę na targi. To niedaleko mojej pracy.
-
Jusiaaas, gdzie Ty to wszystko zmieściłaś...?! Ja gdybym miała tyle zjeść i tak jak np. Magdzie przyszło by mi jechać pociągiem, to zahaftowałabym chyba wszystko i wszystkich dookoła... ;)
-
No to narobiłyście mi smaku tymi rybami, choć nienawidzę ryb. Jedną jedyną jaką zjem, to łosoś wędzony w sushi, dokładniej w makach a teraz zjadłabym jakąś smażoną albo pieczoną... Kurcze, a dziś u mnie klopsiki z indyka w sosie koperkowo-chrzanowym...
-
Anka, ja też biorę Omegamed Optima Forte. Nie zastanawiaj się, tylko bierz. U mnie w aptekach te witaminy kosztują ok. 80-90zł za to opakowanie i są na zamówienie. Ja osobiście zamawiam je przez internet w jedenej z warszawskich aptek. W sumie z kurierem wychodzą ok. 69zł to i tak taniej niż w zwykłej aptece.
-
Ja też byłam straszną miłośniczką kawy. Dzień bez kawy, był dniem straconym, ale od samego początku jak jestem w ciąży, odrzuca mnie od niej. Ostatnio wypiłam taki najgorszy szajs 3 w 1 i jakie katorgi po tym przechodziłam, to tylko ja wiem... A powiem Wam, że odkąd się przytrułam, dwa razy dziennie piję miętę (której nigdy nie lubiłam). Nie czuję po niej mdłości, a rano jak wypiję ją na czczo, to mi lepiej na żołądku. Po niej mogę zjeść śniadanie. Czytałam, że poza właściwościami wspierającymi trawienie, pobudza podobnie jak kawa ale jest delikatniejsza i lepsza dla dziecka. Ogólnie ma wiele korzystnie dla nas działających właściwości. Polecam.
-
Dziewczyny, macie rację z tą płcią. Nie zauważyłam, że jest to odniesienie do mojej osoby.. ;/ A mój mąż nie patrząc na ten opis, popatrzył na zdjęcie powiedział, że będzie dziewczynka. Nawet założyliśmy się o płeć :)))) On strasznie chce mieć córę, choć ja czuję, że to będzie chłopak. Moja wczorajsza wizyta trwała 40min. Termin porodu wyznaczony na 18.11.2015 a z wielkości Kłębka na 12.11.2015 r.
-
Dzieki jusiaaas. Jestem juz spokojniejsza. Trafilam na swietnego lekarza. Mam nadzieje, ze moze niedlugo spotkamy sie na jakims przyslowiowym piwku. Do Lublina i do Wawy mam podobna droge, wiec jusiaaas, Darka mowcie kiedy i przybywam ;)
-
Dzieki jusiaaas. Jestem juz spokojniejsza. Trafilam na swietnego lekarza. Mam nadzieje, ze moze niedlugo sie spotkamy na jakims przyslowiowym piwku. Do Lublina i do Wawy mam podobna droge, wiec jusiaaas, Darka mowcie kiedy i przybywam ;)
-
Zapomnialam dodac, ze wszystko jest ok z Klebkiem :)
-
Nie myslalam, ze tyle Was tu z lubelskiego. Ja jestem z mazowieckiego (Siedlce), ale swego czasu czesto jezdzilam w Wasze strony. Firlej i Biale to podstawa. Suknie slubna zamawialam w Lublinie ;) Bylam dzis na USG genetycznym. Lekarz powiedzial, ze za wczesnie na osady i w dalszym ciagu nie wiem, kto u mnie "mieszka". Dziwne, bo w USG wpisal "female", ale mysle, ze to rutyna, jesli nie pojawi sie nic miedzy nogami. W kazdym razie dzisiejsza wizyta w porownaniu z ostatnia, na ktorej mialam miec zrobione rzekomo USG genetyczne, to jak roznica miedzy niebem a ziemia. Lekarz zrobil mi z 15 fotek w tym 3D. Mam rozpisane wszystkie parametry, pokazana kosc nosowa, przeziernosc, przeplyw krwi, tetno, serduszko, glowka, kosci itd. Obsluga w tym gabinecie byla na wysokim poziomie. Polozna przeprowadzila ze mna konkretny wywiad a na "dowidzenia" dostalam pake z Nivea, Dady, Jelpa i Hipp z probkami i "instrukcjami obslugi" dzidziusia. Jutro postaram sie te wszystkie przydatne artykuly przeskanowac i podeslac Darce, by wrzucila je na bloga ;)
-
Jako, że mój lekarz nie ma takiego sprzętu (i badanie genetyczne przez niego przeprowadzone, nie było dla mnie satysfakcjonujące, ponieważ nie udzielił mi wszystkich informacji) jadę dziś na 3D/4D. Jak myślicie, poznam dziś płeć...?
-
Velvet, podobnie jak Ty, ja od kilku dni jadam na śniadanie frytki z piekarnika ;) Ogólnie staram się jeść zdrowo, lekkostrawnie, ale nie zawsze to wychodzi (ser cammebert i pizza nie wchodzą pod etykietę lekkostrawnie). Staram sobie nie odmawiać, jeśli mam na coś ochotę a teraz cierpię. Nie wiem co takiego zjadłam, że mój żołądek zwariował.. ;( Zadam Wam trochę niezręczne jak na ten stan pytanie... Czy za Wami też chodzi alkohol? Nigdy nie lubiłam wódki, a odkąd jestem w ciąży, chodzi za mną wódka ze spritem... Ze względów oczywistych teraz mogę się obejść tylko zapachem...
-
Dziewczyny, właśnie wróciłam od lekarza. Od dwóch dni strasznie boli mnie żołądek. Dziś jeszcze skoczyła mi temperatura. Gdyby któraś z Was miała taki problem, to tylko mięta, ranigast max i dieta lekkostrawna... Mam nadzieję, że przejdzie...
-
Eva23, mam nadzieję, że nic Kłębkowi nie jest. Dodam tylko, że to nie był taki zwykły skok na brzuch. Skurkowany rozpędził się na zagłówku łóżka i z niego skoczył... A że nie jest mały to się wystraszyłam, bo trochę po tym bolał mnie brzuch ;(
-
Witamy Cię Segana ;) Ja po dzisiejszej nocy wymiękam z moimi kotexami. Na wieczór chyba szaleju się napiły... Najgorsze jest to, że ten większy (bo mam dwa) skoczył mi w nocy na brzuch... ;( Nie wiem co robić, bo to kawał kocura (7kg). Najchętniej poszłabym gdzieś dziś na USG, bo wizyta dopiero 01.06.2015. Boję się, czy nie zrobił krzywdy mojemu Kłębkowi... ;( Silvara, 01.06.2015 tak to piękny czas na wizytę ;) Ja test zrobiłam 1 dzień przed swoimi urodzinami, a potwierdzenie z krwi przyszło w urodziny ;) ot taki prezent urodzinowy miałam w tym roku ;)
-
Aaaaaaa i w etam były fajne szlafroki, tylko kurcze strasznie drogie... ;(
-
Biiedroona, ja ostatnio kupowałam szlafrok dla mamy do szpitala. Byłam w Warszawie na Marywilskiej, kurcze ale nie pamiętam w jakiej cenie... ;( W każdym razie chodziłam też po sieciówkach, tylko tam były dosyć drogie, nie było rozmiaru i jakość nie była zadowalająca. W H&M były naprawdę fajne, ale ten z Primarka zdecydowanie wygrywa pod względem jakości, gramatury i gęstości materiału. Nie rozciągnął się, nie sprał (choć prałam go bardzo często) i dalej wygląda jakby był niedawno kupiony.
-
Do dziewczyn z UK, odwiedzacie trochę PRIMARKA? Jestem ciekawa, czy można tam znaleźć fajne ciuszki dla maluchów i coś dla przyszłych mam...? Ostatnio jak tam byłam (3 lata temu) kupiłam fajny szlafrok i jestem z niego mega zadowolona. A i cena na styczniowej wyprzedaży była korzystna. Nie dostałabym dobrej jakości szlafroka w Polsce po tej cenie.
-
Silvara, w Twoim przypadku podgrzewacz jak najbardziej się sprawdzi. Uważaj tylko, żeby po podgrzaniu nie śmierdział palonym plastikiem. Taki na początku miała szwagierka i musiała go wymienić na inny model. Podobnie jak Ty też mam wizytę na 01.06.2015 ;)
-
U mnie tradycją jest, że jedni rodzice kupują wózek a drudzy łóżeczko z wyposażeniem. Mam nadzieję, że będą się jej trzymać... ;) choć nie wiem, czy mogę liczyć na to do końca.
-
Kurcze, nie wiem dlaczego nie mogę edytować niektórych postów.... To jest wkurzające.
-
A co do sterylizatora i podgrzewacza, to też chyba z nich zrezygnuję (choć nie wiem, czy nie odziedziczę podgrzewacza po szwagierce). Można kupić sterylizator i podgrzewacz w jednym, choć nie wiem czy jest sens zawalania takimi rzeczami mojej kuchni. Podobnie jak Paiee, butelki we wrzątku a mleko do kubka z gorącą wodą i funkcje te same spełnione ;) A jeśli chodzi o kołderkę, to nie wiem czy zwykły kocyk MINKY mi jej nie zastąpi, dopóki dziecko nie będzie większe i samo spało w łóżeczku. Narazie śpiworek i ewentualnie cieplejszy kocyk.
-
Alexan, nie można jeśli są z niepasteryzowanego mleka. Specjalnie zwracałam uwagę na to, żeby był z mleka pasteryzowanego. Uwielbiam cammebert'a i nie mogłam się powstrzymać. Chodził za mną od kilku dni ;)
-
A co do sterylizatora i podgrzewacza, to też chyba z nich zrezygnuję (choć nie wiem, czy nie odziedziczę podgrzewacza po szwagierce). Można kupić sterylizator i podgrzewacz w jednym, choć nie wiem czy jest sens zawalania takimi rzeczami mojej kuchni. Butelki we wrzątku a mleko do kubka z gorącą wodą i funkcje te same spełnione ;) A jeśli chodzi o kołderkę, to nie wiem czy zwykły kocyk MINKY mi jej nie zastąpi, dopóki dziecko nie będzie większe i samo spało w łóżeczku. Narazie śpiworek i ewentualnie cieplejszy kocyk.