Skocz do zawartości
Forum

Kolczyk M

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Kolczyk M

  1. Kolczyk M

    Wrześniówki 2015

    daritka, jak widać nie trafiłam z reakcją lekarza :) ale dziwię się trochę jego reakcji. Ja bym dawała na izbę, bo stres oczywiście jest, życzę, by okazał się tylko niepotrzebny. Ale może coś jest na rzeczy? Ja bym się upewniła na Twoim miejscu. siwa, ja myślałam, że Twój mąż jest Polakiem mieszkającym we Francji. Jak się dogadujecie, skoro Ty po francusku nie szprechasz? (ja wiem, że język miłości ;-) ale tak poza tym?)
  2. Kolczyk M

    Wrześniówki 2015

    daritka, jedź na IP, masz wskazanie, pewnie lekarz i tak by Cię skierował, gdyby u niego się potwierdziły te skoki tętna. echeveria, wspaniała ta Twoja córeczka i piesio taki mądry i opiekuńczy :) cieszę się, że dobrze się Wam układa.
  3. Kolczyk M

    Wrześniówki 2015

    I jeszcze spróbuję dodać od siebie na różne tematy, które są poruszane, bo niektóre rzeczy nawet nie przyszłyby mi do głowy, a tutaj przynajmniej zawsze mogę to z Wami przedyskutować lub podpatrzeć. - na laktator chyba się zdecyduję. - na wyparzacz i podgrzewacz nie. Będę to robić w Termomixie, taki mam plan przynajmniej. - przy termometrze zostanę takim, jaki mam - czyli elektronicznym i mam nawet rtęciowy. Będę mierzyć wdupnie :-) kotu jestem w stanie, to dziecku nie dam rady? - Co do ilości ubranek, to nie mam szans osiągnąć zawartości co poniektórych prezentowanych tu szaf. To prawdziwy zawrót głowy! Ja niestety, niczego nie dostanę, więc muszę sama gromadzić i szybko z nowych przerzuciłam się na lumpka lub allegro. - Któraś z Was pisała o zabezpieczeniu pieluszką troskliwie pranych i prasowanych rzeczy, żeby się nie kurzyły. Czy to rzeczywiście aż tak się zakurzy? - Wózek mam nowy, ale stoi spakowany po próbnym rozłożeniu. Z tym, że on nie śmierdział (jeszcze M zapytałam o jego wrażenia ;)) Wietrzyć w końcu będę, ale o praniu wnętrza nie myślałam... Teraz się trochę łamię... Zamierzam tam położyć jakąś pościel, prześcieradełko, ale z drugiej strony... - Czy Wasze maleństwa też mają tak często czkawki? Bo mój to nawet po kilka razy dziennie, aż mi go szkoda biedaczka, bo nie wiem, czy go to nie męczy, taka częstotliwość.
  4. Kolczyk M

    Wrześniówki 2015

    Malutka, cieszę się, bo doczytałam, że z Dzidzią wszystko w porządku. To najważniejsze! Dziękuję też za życzenia :), ale z tym klubem, do którego trafiła Catarisa, to wyszedł mi skrót myślowy. To klub 34-latek po prostu, ja tam dołączyłam pod koniec czerwca :-) Czytam tak o tych waszych badaniach i przypomniałam sobie, że jutro mam iść na morfologię i mocz :) Na GBS niestety czekam, pewnie coś im rośnie, bo jeszcze wyniku nie ma, a za przeproszeniem z odbytu, był już po 3 dniach, ujemny. Mam trochę wątpliwości, czy ta pani dobrze pobrała wymaz. Bo jak kiedyś miałam posiew, to było pobranie głębokie, z wziernikiem, a teraz ledwie mi tam maznęła. Przecież z zewnątrz to się mogą bakterie ze skóry pobrać? W każdym razie w piątek mam wizytę i mój GP jak będzie trzeba to pobierze.
  5. Kolczyk M

    Wrześniówki 2015

    Ech, malutka... Nie da się zachowania tego *** niczym wytłumaczyć. Żaden stres, nerwy, tego nie tłumaczą! Co za palant! Nie będę już pisać, że uderzył raz, uderzy i drugi, bo często mamy słabość do tych drani i potem jakoś sobie to tłumaczymy, że się zmieni albo coś takiego. Pomyśl przede wszystkim o dziecku! Czy dziecko też uderzy, jak będzie długo płakało i go zdenerwuje? Wychowywał będzie biciem w twarz? Dobrze, że masz rodzinę, do której możesz się zwrócić. Nie chcesz ich martwić, ale oni Ci pomogą, na pewno. Bądź silna! A pomyśleć, że ja narzekam na Męża... Co to są za problemy, te które z nim mam?
  6. Kolczyk M

    Wrześniówki 2015

    Nieesia, no właśnie kotka wczoraj bardzo uważnie obwąchiwała cały materac (pachnie dziećmi, bo też używany). Chodziła, badała, już się bałam, że może siknie? A ona w końcu bach! brzuszek do góry, zrobiła błogą minę i tak leżała na boku, jakby miała sama mieć maluchy. Więc może dziecko jej się spodoba, na co liczę. :-)
  7. Kolczyk M

    Wrześniówki 2015

    Catarisa witaj w klubie :) spełnienia marzeń przede wszystkim dużo zdrowia dla Ciebie i córeczki, pomyślnego rozwiązania. Just.jot Twoja mała to chyba w mamę się wdała i w miejscu nie usiedzi ;-) ale oby jak najdłużej, czego Wam życzę. A ja wczoraj nic specjalnego-2 rundy prania, z tym, że robię po 2 razy, najpierw w proszku, potem w płatkach mydlanych. Cały dzień się zeszło. Plus staram się pospisywać te rzeczy, żeby ogarnąć co mam i w jakich rozmiarach. Udało mi się z mężem kupić całą pakę kolejnych ciuchów, bo była dostawa w lumpku. Najwięcej, o dziwo, było polskich rzeczy. No i mój M, na którego narzekałam trochę, sam z siebie zabrał łóżeczko z samochodu i skręcił, więc kącik dla synka już jest. Na razie w łóżeczku urzedują dwa bobasy: kot i kotka :-) co było do przewidzenia ;-)
  8. Kolczyk M

    Wrześniówki 2015

    Czołem Mamuśki stare i nowe :) Napisałam się, napisałam, i wszystko mi wcięło. Więc jeszcze raz: Dziś zobaczyłam kostki w moich stopach, nawet tej prawej, złamanej :-) Co prawda nadal nie są to "moje" stopy, ale nadzieja jest! Natomiast coraz bardziej drętwieją mi dłonie, wczoraj to już cały dzień ból i drętwienie. No i co tu począć, jak roboty mam tyle (dziś zaczynam pranie :)) Miałam sen, że urodziłam, a może miałam cc? Dziecka w ogóle tam nie było, natomiast bardzo przejęta obserwowałam mój brzuch, bo miałam na nim okropne sine rozstępy (na razie nic nie widać). Chyba jestem narcystyczną matką :-) Mój M właśnie zaczyna urlop. Co prawda, pojechał jeszcze do pracy, ale potem dwa tygodnie razem, raczej w domu. Jeśli się nie pozabijamy, to będzie dobrze... Bo jak mówiłam, roboty w domu ciągle dużo, a on z tych, którym niczego nie potrzeba, wszystko jest dobrze, nic nie przeszkadza i w ogóle o co ci chodzi. :/ Synek się pręguje w brzuchu, nie wiem, czy znowu się nie obrócił dupinką, bo nie mogę jej namacać z lewej strony. Pouczam go, że pupa z góry z lewej, nóżki mają być z prawej, a główka ładnie do dołu i patrzymy mamie w plecy :-) Bo to jest ponoć najlepsze ułożenie dziecka do porodu. Tylko żeby posłuchał, cwaniak mały!
  9. Kolczyk M

    Wrześniówki 2015

    Rozbawiłyście mnie tą pogodą ;-) tzn. Waszą reakcją na nią, bo tak naprawdę perspektywa nie do śmiechu... Dziś było naprawdę przyjemnie, chciało mi się gdzieś iść, przejść. Poszliśmy na deser i kawę do parku i pierwszy raz poczułam wyraźnie kłucie w brzuchu i te jakby zakwasy, potem brzuch się napinał, a w domu bóle w krzyżu. Mały mimo to daje radę trenować coś w brzuchu. Dziś miał od rana czkawkę ze 4 razy, mam nadzieję, że go to nie boli.
  10. Kolczyk M

    Wrześniówki 2015

    Ooo, dzięki za odpowiedź :) czyli w sumie z butelkami może być i tak, i tak. Bo planuję kupić Lovi właśnie, a butle to jeszcze nie wiem;) na razie mam 2 darmowe aventu ze szkoły rodzenia. O hemoglobinie znalazłam coś takiego: 1 trym minimum 11 2 trym. min. 10,5 3 trym. min. 11 I że najbardziej spada w 30-34 tygodniu. A mi np. przy tej samej dawce żelaza między 29 a 32 t.c. podskoczyło o jednostkę, kiedy wcześniej przez 2 miesiące stało twardo na 11,1. :)
  11. Kolczyk M

    Wrześniówki 2015

    Banana, to zależy od trymestru - w drugim dopuszczalny poziom hemoglobiny jest najniższy, a w 3 znowu norma idzie do góry. Ktoś tu kiedyś umieścił takie normy. Ja w drugim trymestrze zaczęłam brać żelazo przy 11,1. To jeszcze nie była anemia, ale już na granicy i spadało. Dokładnych norm Ci nie podam. Mam pytanie "techniczne", ba które nie mogę znaleźć odpowiedzi. Planuję zakup laktatora, ale czy mogę go używać z butelkami innej firmy? Tzn.domyślam się, że gwint może nie pasować, ale czy laktatorem ściąga się mleko do butelki z zestawu, a potem przelewa do właściwej, ew.do pojemników do przechowywania? Sorry, może to trochę głupie, ale nie mam wyobrażenia jak to działa w praktyce ;-) Liczę na Waszą fachową pomoc :-)
  12. Kolczyk M

    Wrześniówki 2015

    Matko, dziewczyny, ale szalejecie. Ja powoli nie ogarniam tematów, a na serio wydaje mi się, że nasze forum ogarnęła jakaś psychoza przedwczesnego porodu :) Mnie po wczorajszej lekturze w nocy rozbolał krzyż i mam wrażenie, że to były skurcze. Ale poszłam spać i przeszło. A dziś poszłam na GBS'a, co prawda to lekko za wcześnie (jestem przed 35 t.c.), ale jak w luxmedzie chcą, to niech im będzie. Mój GP i tak będzie pobierał w odpowiednim momencie. Ciągle nie mam wszystkiego do walizki do szpitala, więc jej nie pakuję, co więcej, nie mam jeszcze walizki, do której mogłabym spakować. :-) Z wyprawki ubraniowej, to jak patrzę na wasze opisy i zdjęcia, to macie tego na pęczki, mi się wszystko mieści do jednej szuflady! Nie mam ani jednej pary butów, śliniaczka (potrzebne są śliniaki dla takich maluchów?), itd. Nie mam też nic poprane, może jutro się za to wezmę, może nie? ;) Jakoś wzięłam to wszystko na luz. Jak się zacznie coś wcześniej, to się będę martwić ;-)
  13. Kolczyk M

    Wrześniówki 2015

    siwa, pisałam ostatnio-mam to samo z palcami. Rano wstaję i ręce mam tak zgrabiałe i bolesne, że nie mogę zacisnąć w pięść. A cały dzień utrzymuje się dretwienie w opuszkach palców: małym, środkowym i serdecznym, a dłoń taka napięta... To musi przejść po porodzie, innej opcji nie widzę! Czytałam, że woda może się gromadzić w stawach np.dłoni. I to może od tego? Chociaż ręka mi bardzo nie "przytyła"...
  14. Kolczyk M

    Wrześniówki 2015

    A miałam Wam tylko wkleić przepis na ketchup z cukinii. Znalazłam dziś rano o dziwo w gazetce, a szukam od 2 dni (mam tych gazetek chyba ze 100). Dziś wstałam, wzięłam pierwszą ze stosu, a tam bach! ten przepis :-) To jest z "przyślij przepis", ale na stronie mają co najmniej kilka różnych wersji, a ten konkretny robiłam swego czasu i był OK, najlepszy do placków ziemniaczanych, ale również mięs. Przepis na keczup z cukinii Któraś o niego pytała, nie wiem, czy nie biedna karolaaa, która mam nadzieję, że wszystko pozytywnie wyjaśni w szpitalu. :-)
  15. Kolczyk M

    Wrześniówki 2015

    Oj Dziewczyny, normalnie nie czytam już Was, bo zaczynam się czegoś doszukiwać. ;-) A szczerze, to nie mam żadnych tych skurczy. Bóle na miesiączkę tak, ale tylko takie ćmienie - złapie, poboli trochę i przechodzi. Ciężko tu mierzyć czas czy częstotliwość. Synka natomiast czuję cały czas i jak się wypina, to wypina, to nie skurcz. Jego nóżki czuję z prawej strony, czasem bardzo daleko z boku, więc mały artysta znowu lekko się obrócił. Co do wydzieliny, to jest jej już od dawna sporo. Do tego stopnia, że wczoraj na zakupach aż mi się przez wkładkę polało, a ja złapałam schizę, że to wody :-) Na szczęście nie. Najwięcej się "leje", gdy Mały robi przeciąganko, czyli nogi w żebra, a głową w szyjkę. Tyle szczegółów fizjologicznych ode mnie :-)
  16. Kolczyk M

    Wrześniówki 2015

    A ja muszę dziś do pracy, buuu :'( mam jeszcze jedną rzecz do zrobienia. Ale... czeka tam na mnie łóżeczko! Więc coś za coś ;-) Dobry sposób motywowania pracowników :-)
  17. Kolczyk M

    Wrześniówki 2015

    Echeveria gratuluję zdrowej i ślicznej córeczki :) No to mamy już królewnę i królewicza wrześniówek ;-) joanna na ugryzienie to przekrojoną cebulę można przyłożyć. Zsiadłe mleko też ściąga opuchliznę, o ile masz dostęp do zsiadłego mleka :) Na ostatnim USG lekarz powiedział, że Mały jeszcze nie ma za bardzo włosków. A ja w sumie zgagi;) czasem takie pieczenie, ale to mam od żelaza, od kiedy biorę. Także może coś w tym jest?
  18. Kolczyk M

    Wrześniówki 2015

    karolaaa Nie mam za dużo ciuszków, więc kupiłam 3 "zestawy" 56, żeby były do szpitala. Ale dopiero w domu, przekładając te bodziaki naszła mnie refleksja, to że są takie malutkie! Czy nie za malutkie? Ale ja nie mam wyobrażenia, jakiej wielkości jest taki noworodek :-) Druga refleksja, to że bodziaki z różnych firm są różnej wielkości. Dlatego już nie dokupuję 56, tylko 62, bo może się okazać, że i tak rozmiar będzie zbliżony, a Dzidziuś założy raz (albo i nie) i wyrośnie. Poza tym, przydługie śpiochy, pajace, można podobno przytrzymywać skarpetkami, żeby Maleństwo w środku nie latało za bardzo :) CiężarówkaWawa też na 8.09? No to jest nas coraz więcej :) Usztywnienie z mojego rożka (co prawda, nic jeszcze nie prałam) chyba się nie nadaje do prania, bo jest kokosowe, ale wyjmowalne. A z ochraniacza nadaje się do prania, więc nie wyciągam.
  19. Kolczyk M

    Wrześniówki 2015

    Echeveria widocznie tak musi być! Trzymajcie się, wszystko będzie dobrze, bo nie wyobrażam sobie inaczej. ;-) Daj znać jak będziesz mogła!
  20. Kolczyk M

    Wrześniówki 2015

    Czołem Dziewczęta :-) 34 tygodnie za mną, a przed tylko 6, mam nadzieję... 42 dni! Muszę się wziąć za ogarnianie wyprawki, bo niby coraz więcej mam rzeczy, to ciągle czegoś brakuje. A co do wagi, to ja mam 16kg na + i nie ma to związku z moją aktywnością, bo do końca czerwca pracowałam, a nie leżałam w domu. A ostatni miesiąc w domu wcale nie wpłynął na tempo przyrostu. U mnie, to oprócz brzucha, to nie wiem, gdzie to weszło? Wszystko w napuchnięte nogi?
  21. Kolczyk M

    Wrześniówki 2015

    charming_mi ja mam takie ściskania, jak Mały napiera główką na szyjkę. Wtedy albo boli pęcherz, albo, aż kłuje w pochwie. Ale ciężko wyczuć, czy moje ściskanie, to takie samo, jak Twoje ściskanie :) joanna gratuluję dorodnej córeczki, moja koleżanka rodziła swoją w terminie i waga 2800 była. siwa87 aż się boję klikać ten filmik ;-) Poszukaj sobie tych ćwiczeń, o których Ci pisałam, są proste do zrobienia, a mogą pomóc. Godzinami nie musisz wisieć, jak ten nietoperz, co wpadł do Joanny ;-) wystarczy kilkanaście minut dziennie.
  22. Kolczyk M

    Wrześniówki 2015

    Nadrabiam z dwóch dni, więc kolejność poruszonych przeze mnie tematów lekko dowolna. :) - Wszystkiego najlepszego dla wszystkich Ań :-) Wiecie, jak ja dawno nie spotkałam małej dziewczynki o imieniu Ania? (taka refleksja) - siwa i inne chcące "obrócić" dziecko: wpiszcie w googla "breech tilt" - znajdziecie strony, zdjęcia filmiki, jak obrócić dziecko ułożone pośladkowo. Trafiłam na to przypadkiem :) Główne ćwiczenie, z tego, co czytam, to leżenie na plecach pod kątem z nogami do góry - na poduszkach pod plecami lub na desce do prasowania. Ćwiczenia te natomiast nie spowodują obrotu dziecka ustawionego główkowo. - Moje dzieciątko tkwi, jak się wydaje, ciągle główką do dołu, ale obraca się dupinką z prawej do lewej. Nigdy mnie nie kopie po czymś boleśnie, on się raczej wpycha i zapiera w jakimś miejscu. Najgorzej jak wetknie się pod prawe żebro i pcha do dołu, wtedy czuję jakby miał wyjść i górą i dołem jednocześnie (to by było ciekawe ;)). - Co do bóli i różnych takich, to wczoraj miałam kolejny raz takie pokłuwanie poniżej pępka - raz z lewej, raz z prawej, potem ból jak na okres, ale przeszło. Nigdy do tej pory nie było to napięcie czy twardnienie brzucha. Nie wiem, czy to też są te skurcze przepowiadające? - Spuchnięte stopy... U mnie to chyba się rozstępy pojawiły na stopach od tego! :) Rano wyglądają najlepiej, ale nigdy nie są normalne, zawsze z lekką górką na podbiciu stopy, a jak napuchną, to tak, jak na waszych zdjęciach. Mam nadzieję, że to po porodzie zejdzie, bo ja wchodzę w 2 pary klapek i to wszystko :/ Maritka, oprócz innych dolegliwości, puchła na całym ciele, nie tylko na nogach, więc to tym bardziej wskazywało na zatrucie ciążowe. - Od tygodnia mam również problem z dłońmi. Nie puchną, ale cały dzień są takie jakby... zgrabiałe? Największe napięcie i ból czuję, gdy zginam w pięść. Poza tym zaczęły drętwieć, także w ciągu dnia. - Wszystkim po wizytach gratuluję rosnących, zdrowych Maluszków, a wizytującym równie dobrych wiadomości. :-) - Dziewczyny w szpitalach - trzymajcie się i dawajcie znać, co z Wami!
  23. Kolczyk M

    Wrześniówki 2015

    Jeśli chodzi o położną, to jest ona z przychodni, w której macie wybranego lekarza 1 kontaktu. Wtedy też się wypełnia druk o wyborze położnej. Do gina chodzę prywatnie, ale to w niczym nie szkodziło. Jak położna była u mnie, to potwierdziła, że musi ocenić warunki mieszkaniowe, higienę itp. Myślę, że nie patrzy, czy macie ładne mebelki, tylko, czy nie ma grzyba na ścianie, dziecko nie leży brudne itd. Ja wizytę oceniam bardzo pozytywnie, bo dziewczyna miała dużą wiedzę, dużo mi przekazała. Jedynie nie słuchałyśmy tętna płodu, widocznie w tej przychodni tego nie ma?
  24. Kolczyk M

    Wrześniówki 2015

    Cześć Mamusie, na jeden dzień Was zostawić... ;-) Nie dość, że tyle stron do nadrobienia, to i atmosfera gorąca jak dawno. Chyba ten upał daje się wszystkim we znaki. Mi na pewno. Stopy mam jak mały słonik :( a w dzień zdycham. Wczoraj przyjechała szafa. Tak więc meble mam już skompletowane. Każda rzecz z innej parafii, więc efektu katalogowego nie będzie; -) ale ograniczały nas wymiary. No i byłam na USG piersi, wszystko ok. Badanie było zdecydowanie mniej bolesne niż to na początku ciąży :) Aktualnie robię przeciąg w mieszkaniu, zlewam klarowane masło i chyba będę chleb robić. Rano mój zapał jest większy :) Miłego dnia!
  25. Kolczyk M

    Wrześniówki 2015

    A ja nie dalej jak wczoraj poirytowałam się właśnie doręczycielem z Inpostu. Bo listoniszem nazwać ich nie można. Dużo firm, żeby oszczędzić na kosztach wysyła za pośrednictwem InPost. U nas w bloku przez jedną klatkę wchodzi się na podwórko i tam są pozostałe klatki. I ten debil wlazł na tą jedną klatkę, nie mógł znaleźć 2/3 numerów, to wrzucił listy do skrzynki Wspólnoty. Listy z banku, z rachunkami, itd. Przeleżały tam trochę, aż zostały wyciągnięte przez administratora. Też chcę to zgłosić, bo koleś równie dobrze mógł to wyrzucić do śmieci. Tylko nie wiem gdzie? Bo oni nawet normalnego biura nie mają.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...