-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Iza0602
-
Rodziłam na Klinicznej i nie żałuję. Drugi raz również wybrałabym ten szpital.
-
Hej, Ja 14.11 urodziłam synka przez cc-niepalnowane. Jak tylko go zobaczyłam łzy szczęścia same zaczęły płynąć wielkie jak grochy ;) to jest coś niesamowitego ;) Ja dostałam tylko znieczulenie w kręgosłup i jak dla mnie super bo strasznie się bałam, że będą mnie usypiać. Nie chcę pisać głupot bo mogę się mylić, ale teraz chyba usypiają tylko jak np nie mogą zrobić wkłucia w kręgosłup żeby podać znieczulenie. Nie wiem czy usypiają "na żądanie" A czemu chciałabyś przespać cały zabieg? Powiem Ci, że ja się strasznie bałam cc, ale teraz mogę powiedzieć, że nie było czego ;) Najgorszy to był później ból po cięciu- jak trzeba było wstać i chodzić, ale obecność dziecka wszystko wynagradza ;))
-
Hej :-) U mnie na początku ciąży spadło libido kompletnie nie miałam ochoty na seks. W II trymestrze znowu nabrałam ochoty i korzystaliśmy z mężem dopóki nie dostaliśmy zakazu ( skracająca się szyjka ). Jeśli ciąża rozwija się prawidłowo i masz ochotę to śmiało trzeba korzystać z tego :-p Wiadomo rosnący brzuszek ogranicza możliwości i mnie osobiście trochę to zniechęcało, ale i tak było miło :-)
-
Ja byłam w takiej sytuacji. Jak będziesz ściągać regularnie to nie zaniknie pokarm tak szybko. Ja niestety nie miałam regularności i straciłam pokarm po 3 tygodniach.
-
Oki bo ja tej grupy też nie mogę znaleźć jakoś....:)
-
Beata, Nika wysłałam do Was zaproszenia na fb;) Izabella K to ja :p
-
Ja czuję tylko zmęczenie ale to czasami tak jak teraz chce mi się spać, ale jeszcze muszę tyle zrobić no i Kuba marudzi więc nie jest wesoło... Generalnie poza tym nic innego nie odczuwam;) tak jak nam położna mówiła że z kobieta w połogu to jak z jajkiem bo zaraz płacze itd no ja tego nie mam;) Dzisiaj płakałam tylko jak patrzyłam na moje dziecko z bolącym brzuszkiem... Zamiast jego to mnie mogłoby boleć....
-
Milak super sprawa z tymi pokrowcami chyba sobie takie sprawię:) Jak któraś bardziej obcykana niech założy to forum na fb i poda wskazówki co i jak :) My już po kąpieli,mały śpi na mnie. Znowu męczy kupę:/ Mam nadzieję że w końcu zrobi. Już mnie to wykańcza.
-
Ja też jestem za;)
-
Marta super zakupy :) A imię już macie wybrane?;) ja ostatnio jak weszłam do h&m to tyle pięknych rzeczy widzialam tylko worek pieniędzy trzeba mieć:p Milak nie słyszałam o tych nakładkach będę musiała popatrzeć- dzieki :) Ja wczoraj jadłam pyszny obiadek w stylu kuchni azjatyckiej no i dzisiaj odpuszczam karmienie Kuby żeby mu nie zaszkodziło;)
-
My właśnie wróciliśmy ze spaceru. O mało nie utopiłam się w błocie:/ fatalna jest u nas ta droga :/ wózek brudny aż strach nie wiem jak go domyję:/ nic innego mnie nie czeka jak pakować się w auto i podjeżdżać do parku i tam chodzić bo inaczej masakra:/
-
No Beata dobrze być wypoczętym, ja dzisiaj też mogę powiedzieć że się wyspałam bo mały też tylko na jedzenie się budził i spał spokojnie;) Ignesse ja też pamiętam ten strach o ruchy dziecka i cieszę się że już mam to za sobą;) No i niedługo dołączysz do nas z małym Oskarkiem ;))
-
Hej, po zmianie mleka od razu poszły dwie kupki. Kuba jest spokojniejszy i widać lepiej się czuje, nie męczy się już tak. Chyba dobrze zrobiłam wracając do Bebilonu- swoją drogą ma najmniej żelaza więc kupki mu tak nie będzie zatrzymywać. Moje chłopaki śpią, a ja ogarnęłam kuchnię, byłam na spacerze z psem i teraz odciągam pokarm. Dzisiaj wybieram się na spacer z małym. Trochę mroźno jest, ale chyba nic się nie stanie. Miłego dnia;)
-
Wiecie co mam nadzieję że nie zrobiłam źle, ale z powrotem robię bebilon małemu. Po nim jednak lepiej się czuł no i jego żołądek zna to mleko więc to nie jest zupełna nowość. Strasznie długo spał, a teraz oczywiście nie chce. Jestem wykończona.
-
Ja piorę w loveli w płynie do prania, a do płukania mam jakiś bambino ale ładnie pachnie i jestem zadowolona;) Moje dziecko dzisiaj tylko na mnie śpi grzecznie. Nie mogę się nigdzie ruszyć. Tak mi go szkoda z tym brzuszkiem jego, że już dzisiaj płakałam razem z nim.
-
Ja tak samo byłam przeciwna kupowaniu w lumpeksach, ale się przemogłam i mój Kubuś ma spodenki, pajacyk reniferek i taki komplecik z lumpa ;) Co do prania to ja robiłam tak jak Ignesse ;) Ramczi super zdobycze i ja Cię rozumiem bo tak samo szalałam jak coś kupiłam;) Ty też już niedługo przytulisz swojego maluszka- zobaczysz jak zleci ;)
-
Musiałam nadrobić z prasowaniem bo zebrała się już niezła górka;) Jeszcze póki mały śpi ściągnę pokarm, mam nadzieję że się nie obudzi ;) Ja obiadu dzisiaj na pewno nie ugotuję. Później będę kombinować co zjeść.
-
Cześć, Jestem po cc. Od samego początku moje dziecko jest karmione mm, czasem wypija moje mleko- ale za bardzo go nie chce. Podawałam mu Bebilon 1 i wszystko było ok. Po jakimś czasie pojawił się problem z kupką ale tylko na wieczór mały się kręcił i prężył, ale zawsze wymęczył kupe. Położna na wizycie poleciła zmianę mleka na Nan 1. Od tego czasu zaczęły się przeboje. Kupa raz dziennie, ciągle boli go brzuch, widać że chce ale nie może się załatwić. Podaję mu kropelki przed każdym karmieniem delicol i Sab simplex. Dopajam herbatką rumiankową lub wodą przegotowaną jednak nie widzę poprawy. Czy macie może jakieś rady dla mnie? Wizyta u pediatry w piątek dopiero....
-
Ignesse brzuszek mu masuje prawie cały czas jak nie śpi. Teraz mam nadzieję że coś tam znajdę w pieluszce jak się obudzi ten mój biedaczek mały.
-
Marta nie zmienię mu mleka znowu bo to jest za duże obciążenie dla niego, najwyżej jak pediatra powie, że można to wrócimy do Bebilonu. W piątek mamy wizytę na 8 rano- nie wiem jak się wybierzemy:p Mój Kuba budzi się sam na jedzenie. Raz miałam tylko taką sytuację w szpitalu, że spał chyba z 5h i go nawet dobudzić nie mogłam. Już pytałam lekarza co jest grane, a ona mówi że tak to bywa po mleku mm jest tak objedzony. Teraz się budzi różnie co 3h czasem co 1,5h, ale jakby się nie budził po 3 h to bym wybudzała. Marta pochwal się później naklejkami ;))
-
Nie Tosia tylko Tola- ahh słownik
-
Słodka Tosia ;) U nas nocka taka sobie. Sukces bo kupa była, ale teraz od nowa bóle brzucha- kropelki daję ale nie wiem czy coś dają:/ Mam,wrażenie że źle zrobiłam zmieniając mu bebilon na Nan. Wcześniej po bebilonie kupy szły tylko na noc był problem, a teraz tylko jedna kupa:/
-
Wypił i kolejną butlę, ale on to pije jak wodę, bo skończy to muszę mu robić mm bo dalej głodny. Dopiero zasnął od 19 z nim walczyłam. Brzuch go dalej boli, nie wiem co to będzie. Już padam na twarz a jeszcze mleko trzeba ściągnąć. Mój śpi bo na 6 ma do pracy, ale już po takiej szarpaninie z małym i tak jestem wściekła na niego że ma wszystko gdzieś.
-
Ja podkładów też nie miałam ale jako, że byłam po cc to mi się jakby należały od szpitala, słyszałam jak pielęgniarka mówiła że te co rodziły sn to muszą mieć swoje, ale szczerze to nie wiem czy to jest takie przydatne. Mi się przydały jak schodziłam z łóżka po operacji to poleciało mi tego dużo i wszystko było brudne, a później to już tylko leżałam na czystych. Marta tacy są kierowcy, a później płacz bo wypadek:/ zero wyobraźni! Ja pamiętam jak mój tata też tak ze mną jeździł, ale ja miałam z 8 lat i to po polnej drodze:p bo bardzo chciałam nauczyć się jeździć:p No ale nie stwarzaliśmy niebezpieczeństwa. Moje dziecko zjadło 80ml mojego mleka aż jestem w szoku nawet bez plucia, ale po 5 min robiłam mu kolejne 80ml mm bo dalej był głodny.
-
A i nocka nawet dobrze. Spał maluszek, kupa była o 3 nad ranem to prawie bokami wypadało;)