Cześć dziewczyny! Od jakiegoś czasu staramy się z narzeczonym i dzidziusia:) Niestety choruję na niedoczynność tarczycy i mam mikrogruczolaka przysadki. Przyjmuję leki, euthyrox oraz dostinex. Tsh unormowane, poziom prolaktyny również w normie. @ regularny jak z zegarkiem w ręku co 28 dni a ciąży( z resztą NIGDY nawet przy poziomie prl 1300 mialam regularnie) dalej nie widać. Jeszcze dwa dni temu mieliśmy nadzieję, że tym razem się udało, ale niestety dzisiaj rozwiały się moje wątpliwości :( Czy któraś z Was ma podobnie?