-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Iza0602
-
Cześć, Ja przyjmuję duphaston od początku ciąży. W 8 tygodniu zaczęła odklejać się kosmówka i oprócz duphastonu przepisali mi również luteinę podjęzykowo. Przechodziłam straszne tortury biorąc luteinę w smaku okropna powodowała u mnie odruch wymiotny i na szczęście lekarka zmieniła mi na tabletki dopochwowe. Teraz kiedy już wszystko wróciło do normy, biorę jeszcze duphaston ale tylko przez następne dwa tygodnie. Duphaston nie powoduje u mnie żadnych skutków ubocznych.
-
Mi w ciąży totalnie przeszła ochota :( Ciągle jestem śpiąca i może dlatego :p Mój narzeczony też jest bardzo ostrożny bo boi się o naszą dzidzie :) Nie odmawiamy sobie oczywiście tego zupełnie, ale nie jest to już tak częste jak było przed ciążą. Mam nadzieję, że po urodzeniu dziecka wróci wszystko do normy :p
-
Malgosiabo, wiem co czujesz. Ja w poniedziałek miałam usg genetyczne. Cały czas się strasznie denerwowałam i stresowałam. Na szczęście okazało się, że wszystko jest w jak najlepszym porządku :) U Ciebie też będzie wszystko dobrze, trzymaj się!
-
No mi też nie dała 100% pewności, ale mówi że raczej nie ma innej opcji :)
-
No mój mały akurat nam tylko się tyłkiem odwracał więc nie trudno było zobaczyć, że coś tam jest ;) Akurat miałam usg genetyczne i Pani doktor musiała się porządnie namęczyć, żeby zbadać wszystkie parametry :)
-
magda_89 Kurcze mam wrażenie, że więcej z nas mieszka gdzieś w UK niż w Polsce. Szkoda, bo nadal mam nadzieję, że spotkam jakąś mamuśkę z Trójmiasta, z którą mogłabym się bliżej zapoznać... Dzień tak wolno leci, a badanie dopiero na 15...Chyba pójdę na spacer nad morze, dotlenić się trochę...Nie ma pogody, ale coż, źle też nie jest...Potem zrobię obiad, bo obiecałam mojemu michowi zapiekanke :P I jakoś to poleci... Cześć :) Ja też jestem przyszłą mamą z Gdańska :) Termin porodu mam wyznaczony na 24 listopada :) Przedwczoraj dowiedziałam się, że urodzę synka ;) baaardzo się cieszę ;) a jak u Ciebie?
-
Cześć! Dziewczyny, ja od dwóch lat starałam się z narzeczonym o dziecko. Cały czas leczyłam się na niedoczynność tarczycy i guza przysadki. Przez ten czas narzeczony się nie badał bo brak ciąży przypisywałam moim dolegliwościom. W lutym tego roku wybrałam się do lekarza, ginekolog zrobiła mi usg i dała nam "ostatnią szansę" bo akurat były to moje dni płodne. Jeśli tym razem by się nie udało mój narzeczony miał iść na badanie nasienia, ale nie musiał :) Dobrze wykorzystaliśmy "ostatnią szansę" Aktualnie jestem w 12 tygodniu upragnionej ciąży! Głowa do góry, Wam też się uda!
-
Jeśli zostanę mamą chłopca to będzie Kubuś :)
-
Dziubi jeśli chodzi o badania genetyczne to pytań nie mam na razie, ale powoli zaczynam wariować, stresować się czy moja dzidzia jest zdrowa :) Nie jestem w grupie ryzyka i jak moja ginekolog zleciła mi badania to się przestraszyłam, że może zauważyła coś niepokojącego i dlatego każe mi je zrobić. No ale wiem, że dobrze jak każdy przejdzie takie badania.
-
Silvara nie ma co się martwić na zapas. Myślę, że jeśli Twoje wyniki następne się nie poprawią to włączą Ci leki :) Dobrze, że jej ufasz i tego się trzymaj :)
-
Dokładnie tak. Ja też na początku leczenia mimo, że tsh mieściło się w normie to i tak było za wysokie i dlatego przyjmuję leki, również euthyrox. Teraz w ciąży zwiększone dawki i moja endokrynolog mówiła, że później znowu mi zwiększy dawkę.
-
Szczerze to dziwie się, że nie wysłała Cię do endokrynologa, no ale zapewne wie co robi. Tarczyca jest bardzo ważna w ciąży, tzn to żeby poziom tsh był unormowany u mnie lekarze i ginekolog i endokrynolog bardzo o to dbają i co miesiąc mam robione wszystkie badania. Przed ciążą leczyłam się ale również cały czas byłam ustawiona i miałam tsh ok. 1,5.
-
Przeziernosc karkowa jak bylo u was? 1 bad. Prenatalne
Iza0602 odpowiedział(a) na Paulisa temat w 9 miesięcy, ciąża
Paulisia, ja właśnie czekam na moje pierwsze badanie, 4 maja z krwi 11 maja usg, strasznie się denerwuję co tam wyjdzie mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Ty się nie denerwuj na pewno z Twoim dzidziusiem wszystko będzie dobrze :) życzę Ci tego! -
Cześć! Dziubi ja leczę się na tarczycę od kilku lat. Teraz w czasie ciąży utrzymuję poziom tsh 1,5. Dodatkowo biorę witaminy, w których znajduje się jod, tak jak piszesz jest on bardzo ważny :) Teraz mam trochę inne pytanie do Was czy robiłyście już badania genetyczne? Ja 11 maja mam wizytę i z wynikami krwi (pappa, beta hcg) wybieram się na usg.
-
Ewcia30 mój jedyny objaw to zmęczenie i senność, mogłabym tylko spać :) Czasami jest mi nie dobrze, ale to tylko wtedy kiedy robię się głodna :p
-
Cześć! Dołączam się do Was dziewczyny :) Wczoraj była na wizycie lekarskiej, jestem w 6 tygodniu ciąży, termin mam na 24 listopada :) Wczoraj widziałam bijące serduszko, strasznie się wzruszyłam, coś pięknego :)
-
Cześć, odebrałam wczoraj badania krwi i mój wynik to 677. Nie wiem czy podpiąć to pod 4 czy 5 tydzień :)
-
Odebrałam wyniki i beta wynosi 677, mam nadzieję że wszystko jest ok, trochę się denerwuję :)
-
Dziękuję, dla Ciebie również wszystkiego dobrego :)
-
Dag86 mam nadzieję, że u mnie w brzuszku też już ktoś mieszka :) Od dwóch lat się nie zabezpieczaliśmy i w tym czasie żadnej ciąży nie było. Okres regularnie co 28dni, tydzień przed miesiączką bóle brzucha, kręgosłupa i ogólne złe samopoczucie, a teraz nic. Co prawda w zeszłym tygodniu bolał mnie brzuch i myślałam, że znowu nic z tego, ale przeszło mi no i te testy :)
-
Jestem dokładnie w 28 dniu cyklu. Dzisiaj przypada dzień mojej @. Jestem dobrej myśli, że tym razem się udało :)
-
Cześć, wiem że już się przewinął gdzieś taki temat, ale teraz nie mogę go znaleźć :( W sobotę wykonałam test ciążowy i pojawiły się dwie kreski tylko, że ta druga była prawie niewidoczna. Na następny dzień 2 test pokazał dwie kreski, druga bardzo widoczna, ale również bledsza od pierwszej. Nie wiem co myśleć o tym, dzisiaj zrobiłam test z krwi, wyniki wieczorem, będę pewna w 100% bo nie wiem czy sugerować się testami domowymi :)
-
Paula898 to prawda Dostinex to drogi lek. Szukałam apteki gdzie najtaniej będę mogła go kupić i za 8 tabletek płacę 150zł. Ceny są różne, ostatnio pytałam w aptece to za 8 tabletek padła cena 250zł ;/ Te, które ja znalazłam to najtańsze. Dostinex biorę od roku, różne dawki, teraz obecnie biorę 1,5 tabletki tygodniowo. Jak go przyjmuję moja prl utrzymuje się w normie, jak tylko przestanę brać (raz mi zabrakło 1 tabletki) to automatycznie podniosła mi się sporo do góry. No, ale u mnie to efekt mikrogruczolaka, który uciska i powoduje wzrost prl :(
-
Paula898 jestem pewna, że dostaniesz leki które unormują poziom PRL. Ja również mam problem z PRL. Mam mikrogruczolaka, leczę się dostinexem który unormował mi poziom prolaktyny. PRL po obciążeniu w normie, tylko przy zwykłym badaniu była wysoka. Cykle mam regularne co 28 dni z zegarkiem w ręku. Obserwuję u siebie objawy dni płodnych, a jednak w ciążę zajść nie mogę, wybieram się w przyszłym tygodniu do lekarza, może zleci jakieś dodatkowe badania, bo już sama nie wiem ...
-
Niedoczynność tarczycy, mikrogruczolak .... oczekiwanie :)
Iza0602 odpowiedział(a) na Iza0602 temat w W oczekiwaniu na bociana
Nie miałam badania drożności i narzeczony też się nie badał, ale już ostatnio rozmawialiśmy o tym więc na pewno się podda badaniu. Ja może też pomyślę o badaniu HSG. Wybieram się do lekarza więc zobaczę co mi jeszcze poradzi.