-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Iza0602
-
Zawiszka ja też bym do jutra nie czekała, jedź i niech sprawdzą- trzymaj się i daj znać :) Głowa może z nerwów Cię boli. Gratulacje dla siostry :) Kawał chłopa :)
-
Zawiszka ja bym pojechała na IP.
-
Lusiamamusia witaj! Ja dzisiaj źle się czułam- mdliło mnie i nawet jak zjadłam to się nie poprawiło teraz trochę przeszło. W ogóle mam straszną ochotę na ostre jedzenie i tylko wymyślam co tu zjeść :p
-
Moja ginekolog już na początku ciąży mówiła, że można farbować włosy :) Ja osobiście nie farbuję, ale dużo znajomych farbowało włosy w ciąży.
-
Witamy w naszym gronie Tasia29 :)
-
No przy dziecku to ciężko leżeć :( Właśnie może tak jak pisze Martini jak masz możliwość skontaktuj się z lekarzem chociaż telefonicznie- może coś doradzi.
-
Zawiszka może weź tą luteinę .... a nie masz możliwości dostać się dzisiaj do lekarza?
-
Gratulacje dla fasolek :) Trzymam kciuki za kolejne wizyty i również swoją w poniedziałek. Ja przed pierwszym porodem też się stresowałam, że będą mnie oglądać, a moja mama zawsze mi mówiła- jak przyjdzie czas to wtedy będzie Ci już wszystko jedno i taka prawda :) Nie ważne kto się gapił i co robił byle tylko było już po wszystkim :)
-
Ja rodziłam w szpitalu klinicznym i przy porodzie nie było studentow, ale na ochodach już tak :) każdy patrzył po kolei, wtedy się cieszyłam, że nie zaglądają mi między nogi tylko oglądają ranę na brzuchu.
-
Ja za bardzo nie lubię pisać na fb :) wolę chyba to forum.
-
Ehh tak źle i tak nie dobrze z tą pracą... u mnie za to, najlepiej żeby nikt w ciąze nie zachodził. Teraz jest o tyle gorzej, że koleżanka która jest jakby moim współpracownikiem też jest w ciąży rodzi w styczniu i od miesiąca jest na zwolnieniu więc zamiast 1 osoby muszą szukać 2 ;p
-
Niepewna to, że nie masz objawów nie znaczy, że dzieje się coś złego- ciesz się, że do tej pory łagodnie przechodzisz i oby tak zostało do końca :) Ja pierwszą ciążę też przechodziłam bez większych przebojów :) W 8 tygodniu krwawiłam, ale po dwutygodniowym zwolnieniu wróciłam do pracy i do normalnego funkcjonowania :)
-
Ja może powiem szefowej po poniedziałkowej wizycie- zobaczę, pewnie nie będą zadowoleni :) Też chciałabym iść od listopada na zwolnienie, ale może będę musiała dociągnąć do grudnia. W pierwszej ciąży siedziałam do 7 miesiąca i było mi ciężko teraz nie zamierzam się tak męczyć :p zwłaszcza, że mój mały nie chce ostatnio rano wstawać i płacze- szkoda mi go męczyć. Ja w sobotę idę na badania, a wolałabym pospać :p
-
Mi na zgagę też pomagało mleko, pod koniec ciąży w dużych ilościach bo zgaga była straszna. Ja się jakoś nie umiem cieszyć tą ciążą dopóki nie zobaczę na usg i nie usłyszę, że wszystko jest ok.
-
Gratulacje dla wszystkich potwierdzonych ciąż :) Ana0505 witaj :) Ja w ciąży z synem zaczęłam krwawić w 8 tygodniu i na zatrzymanie dostałam luteinę, po której wszystko wróciło do normy. Wiem, że zawsze jest stres i zamartwianie się, ale trzeba być dobrej myśli- wytrwamy do końca! :)
-
Tak badania zrobię, w sobotę robiłam usg tarczycy, a w następną idę na krew- zabiorę wyniki do mojej ginekolog na 2.10 ona też jest endokrynologiem to może ona już mi przepisze leki żebym nie musiała czekać do 11.10 :)
-
Ja się martwię o moją tarczycę. Od kilku lat leczę się na niedoczynność, ale od 5 miesięcy nie brałam leków bo wyniki były w porządku ... ale w ciąży na pewno będę musiała znowu przyjmować euthyrox - oczywiście wizyta u endokrynologa dopiero 11 października- mam nadzieję, że do tego czasu wszystko będzie dobrze bez leków.
-
Ja synka nie karmiłam piersią niestety. Przy przystawianiu strasznie płakał, a jak ściągałam to max 30 ml z obu piersi, albo z 15ml .... w końcu straciłam to marne mleko i był tylko na modyfikowanym. Teraz chciałabym powalczyć o to, ale nie wiem jak to będzie.
-
Ja jem raczej normalnie, ale mam takie napady, że coś mnie najdzie na coś ostrego :p Mam też tak, że kolacja musi być zjedzona obowiązkowo bo nie dotrzymam do rana, a wcześniej kolacji nie jadłam :) Mdli mnie z głodu- w ciąży z synem też tak miałam, musiałam zaraz coś zjeść:)
-
Podziwiam za karmienie piersią mnie strasznie bolą i nie wyobrażam sobie nawet dotyku :) Zawiszka powodzenia dla siostry! :)
-
Mi czasem ucinało posty jak pisałam z telefonu i wstawiałam emotikony. Ola88 ja też dom, praca, dziecko i padam na twarz. Chciałabym pójść na zwolnienie, żeby spędzić ten czas z synkiem, ale na razie nie mogę bo muszę dokończyć parę spraw w pracy, a Ty do kiedy planujesz pracować?
-
Sweethope super, gratulacje! :) Miło, że dołączyłaś :)
-
Ja na razie tylko kwas foliowy, ale muszę kupić sobie witaminy ;) Femibion brałam w pierwszej ciąży także jest mi znany :) Ja w pierwszej ciąży w sumie też nie miałam żadnych objawów oprócz senności, ale to jakoś około 7-8 tygodnia się zaczęły mimo wszystko czułam się jakoś "inaczej" :p Może dlatego, że to była pierwsza ciąża :) Teraz brak czasu na wsłuchiwanie się w swoje ciało :)
-
Dziewczyny bierzecie jakieś witaminy dla ciężarnych oprócz kwasu foliowego?
-
Zawiszka trzymam kciuki za wizytę! Daj znać po :)