Karolina 83

Ewelajka karolina 83 z tym burrito to juz przegielas!! Co prawda wole tacos, ,.ale chilli con care tez nie pogardze.. plecasz jakas dobra meksykanska restauracje w krakowie? Żadnej dobrej knajpki meksykańskiej do tej pory nie znalazłam. Od pół roku leżę lub siedzę w domu i jak mam jakieś zachcianki to gotujemy razem z mężem. Jemu wychodzi lepsze i bardziej ostre jedzonko.

Dzisiaj na obiad robię burito z wołowiny, z papryką, czerwoną fasolą, cebulą i pomidorami. Coś ostatnio mam smaka na wołowinę, wszystko jedno czy w lasagne, czy w burgerach wołowych. Byle było z pomidorami. Dzięki temu hemoglobinę mam 13,4 :) A jak nie będzie mi się chciało w upał gotować, to mąż po pracy obiecał zrobić :)

szusterka dziewczyny sprawa pilna : moja znajoma zaszła w ciąże. wczoraj miała pierwsza wizyte ,5 tydzien z tym ze usg ujawnilo torbiel na jajniku, sporą bo az 5 cm. Ciaża zagrożona gin mówi ze albo płód wypchnie torbiel do jelit,albo pęknie w najgorszym przypadku ciaza sie nie utrzyma, przy najmniejszym plamieniu kazala jechac do szpitala , Czy któras z Was była w takiej sytuacji ? Szusterka czy Twoja znajoma wie co to za torbiel? Tzn. czy miała robione markery nowotworowe (np. CA 125)? Duża torbiel może pęknąć i wylać się do jamy brzusznej i wtedy muszą pilnie "czyścić" brzuch. Mniejsza może się wchłonąć pod wpływem hormonów. Zwykle leczenie zaczyna się od podania leków hormonalnych, a jak się nie zmniejsza to wtedy laparoskopia. W ciąży to już bardziej skomplikowane. Zdarza się też, że lekarze operują w ciąży. To zależy od danego przypadku. Ja miałam wycinaną 8 cm torbiel w listopadzie. Na początku stycznia miałam już nową, bardzo małą. Szybko się wchłoneła. Gdzie mieszka Twoja znajoma? Mogę polecić lekarza ginekologa z Krakowa, który zajmuje się leczeniem i wycinanie torbieli. Jeśli to za daleko to dobrze byłoby znaleźć szybko specjalistę gdzieś bliżej. "Zwykły" ginekolog, bez doświadczenia z takimi przypadkami, może źle oceniać sytuację.

Ewelajka trzymaj się w dwupaku! W którym szpitalu leżysz?

U mnie w końcu przeszła burza i od 3 godzin leje Cudowna pogoda :) Mogłam w końcu wyłączyć wiatrak. Oby się szybko nie ociepliło.

Anno dziękuję za odpowiedź. W sumie to nic mi nie jest, to chyba nie ma się czym martwić :)

Sprawdziłam wyniki dzisiejszych badań. W badaniu moczu wszystko w normie, HBS ujemny, tylko coś nie tak z morfologią. Leukocyty, monocyty i neutrofile za wysokie, a limfocyty i eozynofile za niskie. Mój lekarz jest do 17-tego na urlopie :(

charming_mi Daritka ja i tak dla świętego spokoju pojechałabym do szpitala na ktg,zrobią ci bez problemu bez przyjmowania przez IP. Idź tylko do Pan z ginekologii i powiedz jak sprawa wygląda. Takie moje zdanie. :) Joanna89a dołączam do humorzastych i przeczyszonych już dwa razy zaliczyłam dzisiaj wc. Dziewczyny ponawiam moje pytanie czy są jakieś żele przeciw bólowe które można stosować w ciąży? Tak mnie rypie ta noga z pośladkiem że już nie daje rady nawet lezec.. Kiedyś o to pytałam na forum, bo też chciałam użyć żelu przeciwbólowego. Z tego co pamiętam to raczej nie można :(

Echeveria śliczna jest Twoja Julcia. Daritka najlepiej będzie jak sprawdzisz to w na izbie przyjęć w szpitalu. Jak coś to zawsze możesz zgonić na położną, że Ciebie niepotrzebnie nastraszyła. Odnośnie tych osłonek na sutki to nie mam pojęcia czy moje są dobre. Tak samo z lejkiem do laktatora. Medela ma kilka rozmiarów tych lejków i można dokupić mniejsze lub większe. Do laktatora dają te średnie i chyba są w porządku. Czekam na wyniki porannych badań. Pewnie będą za 2-3 godziny.

Catarisa Dziś muszę załatwić w przychodni receptę na szczepionkę engerix bo jak mała się urodzi to mój M poleci do apteki i to ją podadzą od razu po urodzeniu. Catarisaa dlaczego akurat tą szczepionkę musisz kupić? Czy po urodzeniu standardowo podaje się szczepionkę na WZW B? Nie wiem czym szczepią dzieci w szpitalu, bo jeszcze się tym nie interesowałam, ale z Engerix mam akurat złe doświadczenia. Dwa lata temu brałam trzy dawki. Po trzeciej byłam przez dwa tygodnie chora. Układ pokarmowy mi szwankował i miałam objawy grypy. Nie wiem czy to tylko zbieg okoliczności, czy reakcja na szczepienie.

Klarita Mi dla urozmaicenia tych pięknych okoliczności przyrody wczoraj wyłączyli wodę i włączyli dopiero dzisiaj. Klarita, u mnie też wczoraj cały dzień nie było wody. Tak samo jak w piątek wyłączyli wodę kilkuset mieszkańcom. Od tego mułu, który potem leciał z kranu zepsuł nam się piec i w weekend była tylko zimna i brudna woda. Chyba wyślę wodociągom rachunek za naprawę pieca i zgrzewki wody mineralnej zużytej do mycia.

Łóżeczko i przewijak mam już złożone. Skęcaliśmy z mężem w sobotę. To drewno cały czas czuć lakierem i musi się wywietrzyć. Materac leży jeszcze przykryty folią, żeby się nie kurzył. Wózek na początku rozpakowałam z pudeł i rozłożyłam, ale potem schowałam spowrotem do folii. Wyprałam tylko prześcieradło od gondoli wózka. Wkładki do fotelika prać nie będę bo i tak dziecko będzie jeździło w nim ubrane. Wszystkie tekstylia do łóżeczka czekają już wyprane w szufladzie. U mnie jeszcze 50 dni do terminu porodu, a już nie mam co robić, bo wszystko prawie gotowe. W te upały pewnie bym już nie dała rady prasować ubranka.

Malutka współczuję mieszkać z takim draniem. Z tego co pisałaś to Twój mąż już wcześniej nie fajnie się zachowywał. Masz się do kogo przenieść? Ja bym nie zwlekała jeśli teraz jest agresywny. Strach pomyśleć jak się zachowa jak dziecko zacznie płakać. Facet raczej się nie zmieni.

Just.Jot trzymaj się dzielnie. Mam nadzieję, że Pola jeszcze trochę poczeka z wychodzeniem na świat. Maritka cieszę się, że Antoś tak ładnie przybiera na wadze. Catarisa wszystkiego najlepszego! Odnośnie karmienia piersią to mam mieszane uczucia i nie wiem czy się do tego przyzwyczaje. Już się niepotrzebnie naczytałam o różnych problemach z laktacją :( Będę próbować, ale jeśli nie będzie mi to wychodziło to mam laktator do pomocy. Kupiłam butelki Medela Calma, żeby dziecko się trochę napracowało przy karmieniu butelką i nie odzwyczaiło zupełnie od karmienia piersią. Chciałabym karmić przynajmniej pół roku, może maksymalnie do roku czasu. Potem będę wracać do pracy i mimo udogodnień (np. pokój dla matek karmiących) raczej zrezygnuję. Tyle jeśli chodzi o moje plany. Jak będzie to czas pokaże. Co do lewatywy to na prawdę nic strasznego i raczej się na nią zdecyduję, żeby nie mieć w trakcie przykrych niespodzianek. Chyba że mój organizm sam się wcześniej oczyści przed porodem to nie będzie sensu robić. Cewnik też nie boli. Ja się nastawiam raczej na zmedykalizowany poród, z ZZO. Taki szpital wybrałam i chyba już nie mam wyjścia. Kiedyś chciałam rodzić w wodzie, ale nie mogę. Zresztą będę się tam czuć bezpieczniej, jakby coś mi się działo z ciśnieniem. Coś dzisiaj nie mogę złapać powietrza. Drugi dzień boli mnie w klatce.

Nie wiem co mi się dzisiaj dzieje z brzuchem. Nie jest twardy ani mnie nie boli, ale jak tylko wstanę z kanapy lub usiądę, to czuję jakbym miała kamienie w podbrzuszu. Antek rusza się normalnie, ale chyba mi na coś w środku uciska. Bardzo to nieprzyjemne :/

durka JoasiaG ja też bym powiedziała jak Catarisa że się nie doprał i jak są czarne plamy to znaczy że grzyb już go łapał a to bardzo nie zdrowe dla niemowlaka w czymś takim leżeć więc powiedz że Ci przykro ale chyba będziesz musiała kupić nowy i już Też mi się wydaje, że te czarne kropki to może być grzyb. Ostatnio przy remoncie usuwaliśmy coś takiego ze ściany w łazience. To schodzi tylko po silnych środkach chemicznych. Ja bym tego wózka nie próbowała doczyścić, bo grzyb może znowu się pojawić. Widocznie wózek leżał gdzieś gdzie jest wilgotno. Ja bym po prostu powiedziała teściom, że ten wózek się zniszczył.

~anuszkak MoniaN. "Cześć dziewczyny;-), w ten upalny dzionek. A jeszcze co najmniej 14 takich...... Ją właśnie wróciłam z wizyty i mój Franek waży 3596g, kolejny szok przeżyłam Hehe;-).Rośnie mi Synus jak na drożdżach, a to dopiero36/37 tydzień;-). Wszystko poza tym w porządku i nerki i serduszko i wymiary więc jestem bardzo szczęśliwa;-). Zrobiłam wymaz na gbs, to może aż 87zł kosztować?:-(" Ja płaciłam 70zł. Duży ten Twój maluszek. Mój w 36 miał podobno 2600:) Anuszkak, może z tą wagą to po prostu błąd pomiaru. Na tym etapie ciąży mogą wystąpić spore odchylenia od rzeczywistej wagi dziecka. W tydzień lub dwa mały raczej nie mógł przybrać kilogram. Ile dni temu miałaś poprzednie badanie USG?

Nieesia Karolina któraś z dziewczyn pisała tu o takich termosikach obiadowych i ja chyba ten patent wykorzystam :) Chyba zrobię sobie pulpeciki z indyka w sosie koperkowym, buraczki i kaszę bo to w końcu ma być dieta dla matki karmiącej a nie z oświęcimia. Dobry pomysł z tym termosem, tylko kiedy to ugotować? Ciężko będzie przekonać dziecko, żeby chciało wyjść w terminie :) Na szczęście mój mąż potrafi gotować i mam nadzieję, że będzie mnie trochę dokarmiał :) Jeśli nie, to szybciej zrzucę dodatkowe kilogramy.

charming_mi Widziałyście fajna akcje na Facebooku? O tym jakie jedzenie dostajemy w polskich szpitalach po porodzie? Fajnie się nazywa #dałam życie umrę z głodu. Oby coraz więcej takich akcji było :) Dlatego już zapowiedziałam mężowi, że po porodzie ma mi przynieść beefburgera z knajpki na Kazimierzu :) A tak na serio to w trakcie mojego 3 - dniowego pobytu w szpitalu schudłam tylko kilogram. Wtedy przed operacją i tak nie mogłam nic jeść, ale to co dostawały pacjentki nie wyglądało apetycznie. Nam położna w szkole rodzenia radziła zrobić sobie kanapki na czas po porodzie, bo może być tak że trzeba będzie czekać całą noc na śniadanie. Ona jest z tych co pozwalają nawet podjadać jeśli nie ma ryzyka CC.

Ale jestem sprytna :) Trzy miesiące temu złożyłam deklarację wyboru położnej środowiskowej i nawet o tym nie wiedziałam :) Chodziłam na zajęcia edukacji przedporodowej do szpitala i coś tam podpisywałam przed zajęciami. Zadzwoniłam dzisiaj do szpitala, żeby zapytać o położną i okazuje się, że już mają moją deklarację. Ciekawe co jeszcze tam podpisałam :)

TosinaMama Karolina 83 zdecydowałam sie niedawno na siemieradzkiego a Ty? ;) Ja będę rodzić na Kopernika, bo mam tam lekarza.

Odnośnie termometru to postawiłam na bezdotykowy: http://www.aptekagemini.pl/termometr-microlife-nc-150-b-kontakt-1szt.html Zobaczymy czy się sprawdzi.

TosinaMama słyszałam ze tu na forum dziewczyny z Krk organizuja jakies spotkania cos ktos wie? :) Witaj TosinaMama, Mieszkam w Krakowie, ale o spotkaniach dziewczyn z forum słyszę dopiero od Ciebie. Mamy podobny termin porodu, więc może spotkamy się na porodówce :) Zdecydowałaś już w którym szpitalu chcesz rodzić?

chani Pewnie że to facet wymyślił! A najbardziej lubię te teksty że dawniej kobiety rodziły pracując w polu i wracały po porodzie do kopania ziemniaków. Mój gin na ostatniej wizycie przy wypisywaniu zwolnienia ( jestem na nim dopiero od 3 tyg) mowil ze w którymś skandynawskim kraju to pracują do rozwiązania. Mówię mu że chyba nie w każdym zawodzie. Mój pod koniec się robi niebezpieczny-może coś ugryźć, kopnąć, można si czymś zarazić itd. Tak samo nie wyobrażam sobie z moim obecnym rozgarnięciem czy sprawnością robić operacji. Pewnie bym coś zaszyła w pacjencie. O szarpaniu się z dużym psem też nawet nie wspominam. Mój gin wtedy powiedział że trzeba zmienić stanowisko pracy ;) ciekawe. Tydzień temu robiłam w pracy papiery przez 4h to mi chciały plecy odpaść i pod żebrami tak bolało że chciałam się wściec. Ale oczywiście ciąża to nie choroba... Odnośnie L4 i państw skandynawskich, to oni po prostu chyba nie mają czegoś takiego jak zwolnienie lekarskie. Po prostu mówią, że są chorzy a pracodawca im w to wierzy :) Moja koleżaka z pracy z islandzkiego biura śmiała się jak miałam grypę i siedziałam w pracy, że w Polsce żyjemy jak w związku radzieckim, bo chorzy bez jakiegoś papierka nie mogą po prostu pójść do domu. Może i kobiety pracują tam do rowiązania, ale jak facet kichnie to idzie odpoczywać do domu.

weronika.95 Dziekuje dziewczyny ;) słyszałam o tej karcie. Moja mama nalegał żebym ja wyrobila ale pomyślałyśmy o tym dopiero jak tu byłam. Chciałam już wysyłać wniosek online ale nie wiedzialam ile na ta kartę sie czeka i czy to ma jakiś sens skoro ona upoważnia mnie również tylko w naglych wypadkach. A gdyby taki nastąpił to tak czy siak jechała bym do szpitala. I wtedy nie wiem czy jak nie mam tej karty niemiecki szpital rozliczyl by sie z polska czy ja bym musiala to pokryć a raczej mój K bo ja bezrobotna. Ale wiedział w jakim stanie jestem wiec nawet nie było by mi go szkoda jakby musiał oddać z własnej kieszeni mimo że na pieniądzach nie śpi. A wiem ze jeśli chodzi o poród gdybym nagle nie daj boze zaczela rodzic to polska i tak pokrywa koszt tylko 1500 zł resztę musialabym zapłacić z wlasnej kieszeni ; ( EKUZ dają od ręki w oddziałach NFZ. Wyrabiałam ją w czerwcu rok temu. Kosztowało mnie to pół dnia czekania w kolejce w NFZ. Można dać komuś wypełniony wniosek. Nie trzeba być osobiście w oddziale.