
Karolina 83
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Karolina 83
-
Jestem z siebie dumna :) Teściowa chciała mnie dzisiaj nakarmić plackami ziemniaczanymi, ale odmówiłam :) Udało mi się drugi dzień nie zjeść niczego niezdrowego. Mam tylko wrażenie, że cały dzień jem i co chwilę jestem głodna. Jem mniejsze porcje, ale muszę jeść co 3 godziny.
-
Agnieszka82 Witajcie dziewczyny, dziękuje za miłe przyjęcie:) Ja wczoraj byłam u swojej gin. i stwierdziła, że za dużo przytyłam +7 kg od początku ciąży, ponieważ wg. mojej gin, w całej ciąży można przytyć 10 kg, o matko, wyszło na to, że się obżeram i jem za dwóch:), a wcale tak nie jest, a tu dopiero 27 tc, muszę się rozejrzeć za jakąś dietą dla ciężarnych, żeby nie przytyć, ale też żeby nie zaszkodzić dzidziusiowi, synuś jest podobno większy niż powinien być na ten tydzień ciąży, może coś polecicie zdrowego i lekkostrawnego . Piękne macie brzuszki. :)) Zrobię zdjęcie i też się pochwalę, chociaż może lepiej nie skoro jestem już taka "utyta":) 7 kg więcej na koniec drugiego trymestru jest raczej w normie. Jedyna zdrowa dieta jaką znam to dieta Montignac, ale trzeba się jej nauczyć bo inaczej nie działa. Jest podobna do diety cukrzycowej i opiera się na indeksie glikemicznym. Ja bym jednak w ciąży nie ryzykowała z radykalnymi dietami, chyba że lekarz tak zaleca. Agnieszka 82, pomyśl czy jesz coś niezdrowego i tuczącego. Jeśli tak, to po prostu tego nie jedz. Mi ginekolog odradzała jedzenie bananów, ziemniaków i białego pieczywa. Te produkty mają wysoki indeks glikemiczny i podnoszą poziom cukru we krwi, przez co pośrednio tuczą. Mi te rady niewiele dały, bo i tak przybieram na wadze za szybko. W czwartek idę w końcu na gimnastykę z brzuszkiem :) Koleżanka mnie zmobilizowała. Ma termin porodu na sierpień i w ciąży nie przestała ćwiczyć. Szkoda, że ja musiałam leżeć i się oszczędzać, bo miałyśmy ćwiczyć razem.
-
Odnośnie pasów to zawsze zapinam. Od początku ciąży używam adaptera do pasów Be Safe. Jeszcze czasem prowadzę samochód, ale jak będę miała większy brzuszek to sobie daruje prowadzenie. Teraz mam jeszcze daleko od brzuszka do kierownicy, ale i tak boję się poduszki powietrznej. Jeżdżę tylko po mieście i raczej na małe odległości. Jak jadę jako pasażer to odsuwam fotel na maska do tyłu. W końcu zamówiłam przez internet łóżeczko i przewijak. Oba meble są na kółkach. Może kółka przy łóżeczku to tylko gadżet, ale przy przewijaku mogą się przydać, żeby przestawiać mebel do łazienki. http://www.amal2.pl/regal_nils-102405-s.html http://tomizph.pl/tomi-10-z-opuszczanym-bokiem/
-
Też już zmieniłam mój jadłospis przez ten przyrost wagi :) Nie kupuje więcej lodów, ciast i słodyczy. Z wyjątkiem gorzkiej czekolady w razie kryzysu. Staram się jeść owoce zamiast słodyczy. Kanapki zamieniam na chleb pełnoziarnisty i chudy twarożek. Na obiad dzisiaj mam pstrąga z surówką. Ciekawe jak długo tak wytrzymam. Ostatnio po miesiącu nie mogłam już patrzeć na twarożek. Właśnie zaczął mi się remont. Chwilowo mam łóżko na środku salonu.
-
dzasti Hej dziewczyny :) Witam nowe mamusie :) Ja od soboty u moich rodziców, dwa dni upałów a dzisiaj troszke zimniej. Co do oszczędzania się to ja też zaczełam wiecej odpoczywać i nie przejmować sie kurzem itp od kąd gin powiedział że łożysko za nisko a potem jeszcze te bóle były i odpuściłam. Mam pytanie czy któraś z was miała wysypke? Ja mam takie małe krostki swedzące w okolicy pachwin, na zgieciu rąk, pare na piersiach i na dłoniach i nie wiem od czego to. Kupiłam jakiś żel w aptece dzisiaj ale i tak mnie to martwi Już trzeci raz mam wysypkę. Takie małe, czerwone krostki. Najpierw miałam na rękach i dekolcie, później prawie na całym ciele, a teraz tylko na dłoniach i nadgarstkach. Zawsze jak doczekam się na wizytę do dermatologa to wysypka sama znika, więc nadal nie wiem co to jest. Od lekarza rodzinnego dostałam maść Hydrocortisonum, ale mam się nią zbyt często i za dużo nie smarować, tylko miejscowo jak bardzo swędzi. Nie wolno mi też używać detergentów, więc w domu sprząta mąż. Dzisiaj się przeraziłam jak stanęłam na wagę. Miałam 12 kg więcej. Za szybko przybieram na wadze i tak dziwnie skokowo. Czasem z dnia na dzień mam 1,5 kg więcej. Jak jest gorąco to jestem bardziej opuchnięta. Ostatnio położna poradziła mi żebym już nie nosiła obrączki, bo pewnego dnia mogę jej nie zdjąć z palca.
-
Mam już wyniki badania obciążenia glukozą: 1) 4,05 mmol/l - Norma od 3,9-5,5 2) 4,9 mmol/l - Norma do 11,1 3) 4,35 mmol/l -Norma do 7,8 Nie wiem jak to się przelicza na mg/dL, ale wszystko w normie. Wyniki badania moczu też mam w porządku. Upał co raz bardziej mnie denerwuje. Zamówiłam już wentylator do domu. Mieszkamy na poddaszu i z dnia na dzień mamy co raz wyższą temperaturę wewnątrz.
-
Wypiłam właśnie glukozę i nawet mi smakowała :) Wynik na czczo: 86
-
Catarisa Nieesia te różowe w panterkę (króliczki ) w Tesco a te drugie to w paczce miałam jak kupiłam tę pakę ciuszków na allegro :) Mycha nie dotykanie brzuszka jest okropne. Mnie mała tak kopie i tak mnie kusi by przyłożyć dłoń ale od rana nie dotykam i ani jednego skurczu jak na razie. Zgadzam się, że nie dotykanie brzuszka jest okropne. Niestety na patologii ciąży tego zakazują. Wczoraj miałam małe spięcie z teściową-położną, bo stanowczo zwróciła mi na to uwagę. Pierwszy raz tak na nią nakrzyczałam, że mam dosyć jej zachowania. Co ciekawe później przyznała, że nie miała racji bo u mnie przecież wszystko z ciążą w porządku, a to takie jej przyzwyczajenie ze szpitala, żeby zakazywać dotykania brzuszka. Porozmawiałam sobie z nią i w końcu udało mi się jej wytłumaczyć, że ciężko mi znosić jej panikę bez powodu, a prawdziwych problemów i zagrożeń nie dostrzega. Dzisiaj rano zasłabłam w łazience. Zaczęło mi się robić duszno, kręcić w głowie i miałam mroczki przed oczami. Na szczęście nie upadłam. Otworzyłam wszystkie okna w mieszkaniu, ale i tak jest strasznie duszno. Czekam na jakiś deszczyk, żeby się trochę ochłodziło.
-
Ja już po wizycie u nowego lekarza. USG miałam dokładniejsze niż zwykle, bo zrobione na lepszym sprzęcie. Antoś waży już ponad 600 gram i rozwija się prawidłowo. Łożysko i szyjka w porządku. Ciśnienie pod kontrolą, ale znów mam zwiększoną dawkę leków na nadciśnienie. L4 dostałam bez problemu. Kolejna wizyta za miesiąc. Najbardziej podobało mi się konkretność i opanowanie pana profesora. Nikt mnie już nie straszył, że nie wiadomo czy się dziecko dobrze rozwija.
-
Wczoraj pół dnia spędziłam w szkole rodzenia. Całe zajęcia były o zwiastun ach i przebiegu porodu. Położna przestrzegała, żeby za wcześnie nie jechać do szpitala. Dawała dużo przykładów kiedy jechać, kiedy można jeszcze trochę poczekać, a kiedy należy wzywać pogotowie. Zrobiłam notatki i chyba powieszę je na lodówce, bo jak zaczną się regularne skurcze to i tak o tym wszystkim zapomnę :) Dzisiaj idę do nowego lekarza. Zobaczymy jak się dogadamy. Potrzebuję L4 od zeszłej soboty. Nawet nie wiem czy i jakie to ma znaczenie, żeby była ciągłość na zwolnieniu. Dzisiaj wzięłam w razie czego urlop na żądanie, jakbym L4 jednak nie dostała. Najwyżej L4 anuluje mi urlop. W sobotę szwagier się od nas na dobre wyprowadził i w końcu zabrał swoje rzeczy. Już możemy zacząć remont. Czeka nas malowanie całego mieszkania i przemeblowanie. Muszę się jeszcze tylko pozbyć się trochę starych gratów z mieszkania i kupić farbę.
-
A ja tak całkowicie przyziemnie, trafiłam na promocję pieluszek: http://www.empik.com/pampers-premium-care-jp-pieluchy-jednorazowe-new-born-2-5-kg-1x78-szt-oraz-mini-3-6-kg-2x72-s-pampers,p1102876324,dziecko-p http://www.empik.com/pampers-new-baby-pieluchy-jednorazowe-rozmiar-1-newborn-43-szt-pampers,p1051971994,dziecko-p Które są lepsze na pierwszy miesiąc?
-
siwa87 mnie też czeka krzywa cukrowa w przyszłym tygodniu :/ ciekawe jak tutaj to wygląda, może glukoza już jest zmieszana z cytrynką i podana z palemką? :) hehe to ja też się zareklamuję z moimi zdjęciami :) https://www.facebook.com/ewamm.foto polecam szczególnie albumy z dzieciaczkami i brzuszkami polecam taką formę uwiecznienia tego szczególnego momentu co do połogu i dochodzenia do siebie, to prawda, że przez 6 tygodni nie wolno uprawiać seksu? nie wiem jak natura zdecyduje ale pozostawiam to jej wyborowi czy CC czy SN moja mama miała 3 cesarki więc jeśli to prawda, że nasze ciąże są podobne do tych jakie miały nasze mamy to już się boję... miałam wycinany wyrostek, blizna wygląda tak samo jak po CC i przez dwa tygodnie ledwo chodziłam, nie mogłam się śmiać i wypróżnić :/ jak teraz miałoby to wyglądać tak samo + opieka nad maleństwem to czarno to widzę... ale coś czuję, że nie do mnie decyzja będzie należała :/ Też mam w przyszłym tygodniu krzywą cukrową :( Na wykładzie o połogu położna ze szpitala mówiła o tym, że przez cały okres połogu, czyli przez 6 tygodni po porodzie nie powinno się uprawiać seksu. Podobno różnie to bywa z dochodzeniem do formy, czasem szybciej a czasem dłużej schodzi. Zależy najbardziej od tego, czy są jakieś pęknięcia krocza, nacięcia, szwy, itd. Czasem można zacząć wcześniej ;) Też mam doświadczenia z operacji. W moim przypadku trzy małe dziurki w brzuchu po laparoskopii goiły się bardzo długo. Na jedną z ran musiałam smarować maść z antybiotykiem bo nie zasychała. Przez ponad 2 tygodnie brałam ketonal. Jak usłyszałam w szpitalu, że po cesarce dają morfinę i ketonal, to zaczęłam się zastanawiać jaki to musi być ból, że ketonal to za mało. Nie chcę cesarki jeśli nie będzie konieczna. Jeśli to prawda, że ciąże córek są podobne do ciąż ich matek to pod koniec ciąży mogę się spodziewać rzucawki. Trochę pesymistycznie to brzmi, ale wolę się na to psychicznie przygotować, bo mam niestety dużo czynników ryzyka. Czekam na jakieś obiektywne badania, żeby właściwie oszacować to ryzyko.
-
dzasti Aha kupiłam to Magne B6 co mi gin kazał i tam w ulotce pisze ze dawka dzienna 6-8 tabletek no chyba oni oszaleli to takie jedno opakowanie 50 tab za prawie 14 zł nawet na tydzien z bieda starczy, bede musiała nastepnym razem coś innego kupic Polecam Asmag Forte. Kosztuje ok 6-7 zł za 50 tabletek. Dzienna dawka to 3 tabletki.
-
joanna89a A ja się tak właśnie zastanawiam. Wybieracie się dziewczyny na to 3 badanie prenatalne między 30-32 tc? Bo ja w sumie to nie wiem...jak nie dostanę skierowania i prywatnie będę musiała iść, to chyba już mi szkoda kasy, a z drugiej strony fajnie by było, bo na takim już widać wyraźniej rysy twarzy takiego malucha :) Idę na USG w trzecim trymestrze. Dzisiaj sobie o nim w porę przypomniałam i umówiłam się dopiero na 15 lipca, ale wcześniej nie było nawet wolnych terminów. Podobno najlepiej wykonać je w 30 pełnym tygodniu, chociaż można później. Dla mnie to badanie jest ważne, bo ze względu na nadciśnienie powinnam badać przepływy.
-
Wróciłam po wizycie wściekła do domu. Pojechałam tylko po L4, ale ginekolog nie mogła mi go wypisać bo bieżące zwolnienie mam do piątku. Nastraszyła mnie tylko, że ona nie wie czy przy moim ciśnieniu dziecko się prawidłowo rozwija. Popłakałam się w gabinecie. Poprosiłam o sprawdzenie wagi dziecka, to okazało się że na tym sprzęcie co ma nie może tego sprawdzić. W końcu USG oszacowało wiek ciąży na 23 tygodnie, czyli Antoś rośnie prawidłowo. Już miała mi wypisać kolejne skierowanie do szpitala, ale się okazało że źle sobie popatrzyła w kartę ciąży. Myślała że mam ciśnienie 155, a miałam 135. Powiedziałam, że idę na konsultacje do prof i już na następną wizytę mnie nie zaprosiła. Dostałam tylko jakieś skierowania na niestandardowe badania z krwi. Muszę jutro rano jechać do przychodni. Teraz będę musiała w poniedziałek wieczorem załatwić L4 wstecz. Mam nadzieję, że dostanę zwolnienie od nowego lekarza, bo inaczej będę miała problem w pracy. Musiałam sobie jakoś poprawić humor. Zrobiłam na obiad naleśniki z serem i truskawkami. Antoś zadowolony skacze w brzuszku :) Jeść zdrowiej zacznę jutro :) Mam już 9 kg więcej, ale nigdy jeszcze nie byłam tak opuchnięta jak teraz.
-
Joanana Dziewczyny pomocy :( Wczoraj wieczorem zaczęły bolec mnie stawy, kolana, łokcie, nadgarstki itp... Troche miałam dreszcze ale nic poza tym. Do 4 nie mogłam spac. Dzis obudziłam sie i nadal to samo, wręcz jak brałam prysznic to miałam wrażenie, ze boli mnie skóra. Miała któraś z was tak? Macie pomysł co to? :( Piekne wasze zwierzaczki i brzuszki jeszcze piękniejsze! Joanna, mierzyłaś temperaturę? Wygląda jak coś wirusowego. Może umów się do lekarza.
-
Mam dzisiaj umówioną wizytę, ale w ogóle nie chce mi się iść. Potrzebuję tylko L4. Nawet nie wiem czy mnie zbada. To ostatnia wizyta w tej przychodni. W poniedziałek idę do nowego lekarza.
-
julita1987 Joanna89a jak masz taki kiepski humor to możne lepiej nie zaczynać żadnej poważnej rozmowy żeby sie nie zagalopować a potem żałować chyba ze się humorek poprawi :) Mam pytanko czy któras z Was korzystała kiedyś z opalania natryskowego ??bo tak sobie mysle ze przed weselem które mam w lipcu pasuje mieć choć cień opalenizny i nie wyglądać jak córka młynarza jakie macie opinie na ten temat? Tak, korzystałam z opalania natryskowego i nie polecam. Łatwo sobie zrobić smugi i nierówny kolor. Żeby nie było smug i jaśniejszych miejsc trzeba by było chodzić nago :) Dość długo ta opalenizna brudzi, więc trzeba ją zrobić kilka dni wcześniej. Mnie efekt końcowy zawiódł.
-
Siwa87, zazdroszczę że nie rozumiesz co do Ciebie mówi teściowa. Też bym tak chciała :) Odnośnie imion dla dzieci, to mój tata mi dopiero powiedział, że miałam pradziadka Antoniego. Pradziadka i mojego dziadka mój tata nie zdążył poznać, ale się ucieszył na małego Antosia. Jakbym miała nadać synowi imię po ojcu to by było mega dziwne, bo mój mąż ma na imię tak samo jak mój tata i jak miał mój dziadek (mój tata ma imię po zmarłym ojcu). Byłby wtedy Piotr IV ;)
-
siwa87 jest za karą pozbawienia wolności za in vitro euroscepytczny i nadwyraz religijny PISowska przykrywka dla Kaczyńskiego ... no to teraz pierwszy raz się cieszę, że się wyprowadziłam z kraju nawet moi rodzice stwierdzili, że jak PIS dojdzie do władzy to chyba się do mnie przeprowadzą :) hehe wiadomo, ilu ludzi tyle opinii, z polityką u mnie było różnie, kiedyś zafascynowana programami politycznymi wstawałam o 7 rano w niedzielę (w czasach gimnazjum) żeby posłuchać Moniki Olejnik jak maglowała polityków później kompletnie mnie to przestało obchodzić na studiach byłam zmuszona znów się wkręcić w politykę a później zaczęło mnie to bawić i stwierdziłam, że szkoda nerwów... jak widać statystyki są przykre moherowe, osoby po 55 roku życia, ludzie z wykształceniem podstawowym, zasadniczym (szacun dla zawodówek!) i z małych wsi nie przekraczających 10 000 osób poszły na Dudę. Smutne. Bo w miastach ludziom się nie chce, bo mają inne rozrywki... Bez względu na poglądy polityczne popieram głosowanie w wyborach bo to na prawdę jeden z niewielu obowiązków obywatelskich, które do cholery ale raz na 5 lat można przeboleć (co 4 też do rządu, równie istotne jak nie bardziej). Też kiedyś interesowałam się polityką. Gdy studiowałam socjologię, to dużo moich znajomych działało w partiach politycznych. Niektórzy teraz pracują dla polityków jako doradcy i rzecznicy prasowi. Porządni ludzie poszli pracować do administracji publicznej ;) Ja pracuje w moim drugim zawodzie i już dawno politycy przestali mnie interesować, ale denerwuje mnie jak widzę te wyuczone przez specjalistów PR gesty i manipulacje. Do polityki mam spory dystans, ale na wybory chodzę zawsze, bo uważam to za mój obowiązek.
-
rozi89 A mnie wczoraj wkurzyla tesciowa bo stwierdzila ze moi rodzice nie mieli gustu jak wybierali imię dla mnie bo jestem Roksana i znowu mi podupadła bo każde imię które chcemy to twierdzi ze chyba rozum stracilismy a z każdym.tygodniem coraz trudniej nam dojść do porozumienia z mężem w sprawie imienia a juz było prawie wybrane a.jeszcze ona się wtrąca i maz.się z nią pokłócił bo ile można nawet do pracy mu wydzwaniala bo przyszło jej imię na myśl wiec.teraz stwierdzilismy ze zrobimy tak jak z Patrycja bylo prawdziwe imię.dowiedziała się dopiero po.urodzeniu Przykro mi że masz taką niemiłą teściową. Roksana to bardzo ładne imię. Moja teściowa też lubi się we wszystko wtrącać. Efekt jest taki, że jej dorośli synowie nie chcą jej mówić o prywatnych sprawach, a mnie czasem doprowadza do szewskiej pasji. Dlatego teściowej nie mówimy jakie imię dla dziecka wybraliśmy. To sprawa rodziców. Mnie martwi, że po urodzeniu dziecka teściowa będzie się wtrącać, bo uważa że skoro wychowała trójkę, to wie wszystko. Prawie się obraziła jak wspomniałam o wizytach położnej środowiskowej. Ale do niej nie mam niestety zaufania i z problemami prędzej zadzwonię do obcej osoby.
-
Gosiaczek1986 Karolina 83 Ja teraz mieszkam na południu Krakowa, w okolicach Tynieckiej, nad Wisłą. To jeszcze miasto, ale wygląda jak wioska. Do Balic mam blisko. Anettt1987, w którym miejscu masz domek? My z mężem w okolicy szukamy działek W mojej okolicy jest sporo pustych działek, ale trzeba uważać bo to tereny zalewowe. Przy każdej powodzi nowe domki zbudowane przez deweloperów stoją metr lub dwa w wodzie. Miejscowi na najniżej położonych terenach domów nie budują. My akurat mieszkamy na górce i tak wysoko woda nie sięga.
-
anettt1987 Joasia trzymam kciuki żebyś gładko wypiła glukozę ;) mnie to czeka dopiero po powrocie z wakacji za ok 4 tyg. Gosiaczek to tez kojarzę te rejony lecz ja mieszkałam kiedyś na południu Prokocim, pozniej lagiewniki a teraz pod Krakowem od strony lotniska ;) Aaaha i chani ma racje wystarczylo wcześniej zgłosić sie po odbiór kartki wg miejsca zamieszkania, dla chcącego nic trudnego, mam nadzieje ze jak zniosą obowiązek meldunku na dowodzie to problem sie skończy. Mój maz jest za granica ale postarał sie o możliwość głosowania u odpowiedniego konsula pobrał wniosek, bo zależy mu na lepszej Polsce żeby mógł wrócić do kraju. A przykre jest ze zawsze tłumaczymy sie tym ze co da nasz głos ? Ma potem najwiecej do narzekania maja ci którzy nie głosowali, smutna prawda. Frekwencja 50% to wstyd i dziwić sie ze dzieje sie to co sie dzieje w kraju. P.S nue chciałam nikogo urazić tylko wyżalić sie Sprawy polityczne sa mi bliskie i wkurza mnie ze tak podchodzimy do głosowania :/ Ja teraz mieszkam na południu Krakowa, w okolicach Tynieckiej, nad Wisłą. To jeszcze miasto, ale wygląda jak wioska. Do Balic mam blisko. Anettt1987, w którym miejscu masz domek? Sprawdziłam tabelkę i udostępnianie jest włączone. Każdy kto ma link może edytować treść. Edycja działa tylko pod Windowsem. Pod Androidem można tylko przeglądać. Nie wiem czemu przeglądarka pod Androidem nie obsługuje edycji. Pod innymi systemami operacyjnymi nie sprawdzałam. Podobno są już dostępne aplikacje na Androida do edycji Google.docs, ale jeszcze nie instalowałam, więc nie wiem jak działają.
-
My już jesteśmy po pierwszych zajęciach w szkole rodzenia. 5 godzin zleciało bardzo szybko. Mogłabym codziennie tak chodzić na zajęcia. Z teorii było mało nowych dla mnie informacji, ale praktyka była super. Tym bardziej, że nigdy nie zajmowałam się niemowlakiem. Może to się wydać dziwne dla doświadczonych mam, ale dla mnie najbardziej przydatne były ćwiczenia z lalką, mycie, przewijanie, ubieranie, karmienie. Nie miałam pojęcia, że można układać dziecko do karmienia na tyle sposobów. Zajęcia były prowadzone przez położną laktacyjną ze szpitala, w którym chcę rodzić. Moim zdaniem w pierwszej ciąży opłaca się chodzić na zajęcia.
-
justysia90 A tak apropo jest tu jakas mamuska z Pomorskiego? Ja pochodzę z zachodniopomorskiego (Szczecinek), to już całkiem blisko Chojnic i Człuchowa :)