Karolina 83

Odnośnie butów to wszystkie szpilki i na obcasie pochowałam do szafy, a zostawiłam tylko sportowe i baleriny. Latem to pewnie nawet się nie schylę, żeby sandały zapiąć :) Ja USG połówkowe robię dzisiaj, bo lekarz mówił żeby przyjść po 20 - tym tygodniu. No to idę w 21 tygodniu :) Nie mogę się doczekać żeby potwierdził płeć dziecka.

U mnie rozmiar zmienił się z 80 D na 85 E. Niezbyt dobrze się z tym czuję. Trochę mi ciężko i ubrania są za ciasne. Nową bieliznę kupiłam już dawno, ale trudno było dostać coś wygodnego w tym rozmiarze. Staram się nie nosić teraz staników z fiszbinami, bo to mnie bardzo boli. Wolę założyć coś miękkiego z bawełny. Teraz rozglądam się już za biustonoszami do karmienia. Znalazłam fajną serię MAMABEL, ale właśnie ją wycofują. Kupiłam dwie sztuki przez Internet i nawet trafiłam z rozmiarem.

weronika.95 karolina 83 ja miałam holtera w ciazy ale wyników jeszcze nie mam bo robilam.na fundusz i wizyte mam dopiero w lipcu do kardioliga wtedy sie dowiem co tam wyszlo ;) lekarzem nie jestem ale jeśli bierzesz tabletki na to cisnienie to moze byc tak ze poprostu twoj organizm ich nie toleruje i takie skoki masz. Mojej mamie tabletki na cisnienie dobierali pół roku bo zadne nie pasowały. Ale w ciazy jest to ze bezpieczny tylko depegyt ; ( tez je biore i czuje sie dobrze ;) do tego polacam pić melise - pytalam moja ginekolog i powiedziała ze można ;) a echo serca miałaś robione? ;) Jeszcze żadnych badań na serce nie robiłam. W poniedziałek idę do kardiologa, to może dostanę jakieś skierowania. Z tego co słyszałam to w LuxMed Holtera nie robią. Poszukam jutro gdzie można zrobić te badania.

anettt1987 Ucieło mi tekst :/ Karolina dobrze że już wyjaśnione ale fakt masz te wahania spore, a coś konkretnego się stało że ci podskoczyło? dlaczego zmierzyłaś? bo czułaś ze cos jest nie tak? Ja u lekarza mam 130/70 a w domu ledwo 90/50 i przy tym również bóle głowy. Trzymam kciuki aby było ok, a Holter to chyba nie na cisnienie sie daje tylko pracę serca czy nie ma jakiej arytmi itp, i musisz go 24 godz nosic nic fajnego, wiem bo miałam :) Nic się nie stało żeby tak się podniosło. To ciśnienie skacze mi bez wyraźnego powodu. Jak się zdenerwuje to mam max 130 do 140, ale nie 160. Melisę to pije codziennie. Mam taki nawyk z pracy :) W szpitalu kazali mi mierzyć ciśnienie 3 razy dziennie. Jak mi skacze do 160, to słychać jak mi serce wali.

Ja ważę teraz 6 kg więcej niż na początku ciąży. To niby w normie, ale czasem czuję się z tym źle. Internista dał mi skierowanie do kardiologa. Jutro muszę zrobić badanie moczu, szczególnie na obecność białka. No i dostałam kolejne skierowanie do szpitala, bo powinnam zrobić badania. Wspomniał coś o EKG metodą Holtera.

Znów muszę jechać do lekarza. Umówiłam się do internisty, bo ginekologa już dzisiaj nie ma. Ciśnienie mi skoczyło do 160/90, potem spadło do 110, a potem znów 130. Nie wiem czy te leki na mnie działają. Może mam za małą dawkę. Do tego od rana boli mnie głowa :(

anettt1987 Karolina 83 jutro mamy wizytę na USG genetycznym juz nie moge sie doczekać :) chciałam spytać jesli chcesz sie zamienić ze mną godzina to śmiało ja mam na 15 i okazuje sie ze nie bede miała z kim córki zostawić bede musiała ja zabrać ze sobą :/ jesli odpowiada ci godzina to daj znać bo wiem ze tym masz troszkę pozniej. Pozdrawiam wszystkie mamuśki Anettt 1987, jutro mam umówioną wizytę na 18:20, bo mój mąż wraca z pracy po 17 i muszę na niego czekać żeby mnie zawiózł. U mnie nie jeździ komunikacja miejska, a na najbliższy przystanek mam pół godziny na nogach. Bez auta nie mam się jak dostać do centrum miasta. Jak mąż mi jutro zabierze auto, żeby pojechać do pracy, to zostanie mi tylko taksówka. Zawsze muszę kombinować z godzinami wizyt, żeby mieć transport i dlatego umawiam się albo wcześnie rano, albo wieczorem. W zeszłą środę był problem, miałam wizytę u ginekolog na 15 i nie chcieli mi przysłać taksówki z żadnej korporacji, bo nie mieli w tej części miasta. Dosłownie błagam, żeby mi coś znaleźli.

W pudełku od adaptera Be Safe był kupon na fotelik samochodowy o wartości 150 zł.

dzasti Karolina 83 dzasti straszne :( nawet nie wyobrażam sobie co ta kobieta musi czuć .... Jak jest u was z zapinaniem pasów? zapinacie czy nie ?? Mój mówi żebym nie zapinała ale ja jakoś nie mogę się powstrzymać Ja zawsze zapinam pasy. Na początku ciąży kupiłam adapter do pasów. Prowadzi pasy pod brzuchem. Zapina się go w kroku i przeprowadza dolny pas na wysokości ud. W sukience może być problem :) http://www.smyk.com/besafe-adapter-do-pasow-dla-kobiet-w-ciazy,p1045588623,swiat-niemowlaka-p Jeszcze nie testowałam nagłego hamowania, ale na co dzień trzyma dobrze. a jaka jest cena tego adaptera bo znaleść nie moge? Ja płaciłam 138 zł w Smyku. Na Ceneo są od 145 zł.

Susu To tylko terminy medyczne. Do 22 tygodnia nazywa się to poronieniem, od 23 porodem przedwczesnym. Dokładnie tak. Ciekawe czemu przyjęli ten 22 tydzień. Tak samo do 22 tygodnia w razie problemów kierują na ginekologię, a od 22 na patologię ciąży. Dziwne.

dzasti straszne :( nawet nie wyobrażam sobie co ta kobieta musi czuć .... Jak jest u was z zapinaniem pasów? zapinacie czy nie ?? Mój mówi żebym nie zapinała ale ja jakoś nie mogę się powstrzymać Ja zawsze zapinam pasy. Na początku ciąży kupiłam adapter do pasów. Prowadzi pasy pod brzuchem. Zapina się go w kroku i przeprowadza dolny pas na wysokości ud. W sukience może być problem :) http://www.smyk.com/besafe-adapter-do-pasow-dla-kobiet-w-ciazy,p1045588623,swiat-niemowlaka-p Jeszcze nie testowałam nagłego hamowania, ale na co dzień trzyma dobrze.

siwa87 jestem załamana, wózek który mi się podoba i ma tzw. 4w1 kosztuje... 3285 zł! (ok 820 euro) o dziwo we Francji znaleźliśmy dokładnie to samo za 680 euro tylko bez gratisów typu folia ochronna czy moskitiera. http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=5290454223&ref=last-visited ale to przecież kosmiczna cena, nawet jeśli planujemy drugiego bobasa... Te zestawy z bazą do wpinania fotelika są dużo droższe. Dla fotelika Concord baza kosztuje tyle samo co sam fotelik. Ja planuję kupić bez bazy ISOFIX, bo i tak nie mam jak tego wpiąć do mojego auta. Siwa 87, znalazłaś ten sam sklep co ja. Wybiorę się tam odebrać osobiście wózek, bo chcę sprawdzić jak się go prowadzi.

Odnośnie teściów, to teść jest spoko i generalnie zajmuje się swoimi sprawami, a teściowa jest specyficzna. Już od kilku lat wyczekuje wnuków i przez to teraz włączyła jej się nadopiekunczość w stosunku do mojego brzucha, bo niestety z moim zdaniem się nie liczy i traktuje mnie jak głupie dziewczę. Wczoraj wyszłam z mężem na 3 godziny na zakupy. Po powrocie miała pretensje, że tak długo nas nie było i że nie powinnam wychodzić z domu :) Ona już wpada w paranoję. Mnie jej zachowanie tym bardziej denerwuje, bo z domu wyprowadziłam się jak miałam 19 lat i nikt mnie tyle lat nie pilnował, ani nie kontrolował. Marzę o tym, żeby się wyprowadzić od teściów na koniec świata, byle dalej. Jak teściowej po porodzie nie przejdzie to już powiedziałam mężowi, że będzie mnie z dzieckiem musiał odwieźć do moich rodziców. Moi rodzice są chyba przeciwieństwem teściów. Tata wychowywał się w domu dziecka i zawsze mnie uczył, że muszę umieć sama sobie w życiu radzić. W rezultacie wychował feministkę :) Najwyżej wynajmiemy z mężem mieszkanie, bo kupować nie zamierzam. Planujemy budowę domu, ale przed nami jeszcze sporo formalności z działką. Póki co, trenuję asertywność :)

siwa87 Kilka pytań... 1. wiecie może na ile sobie można pozwolić z opalaniem? konieczny jest filtr 50 i strój Arabki czy aż tak nie trzeba panikować? 2. jak radzić sobie z bólem w lędźwiach? nie da się wyprostować ani zgiąć...? 3. czy też Was bolą sutki? nie mam siary jak reszta dziewczyn tutaj ale mam wrażenie, że z zimna aż mi wykręca końcówki mocy :) 4. jakie sporty uprawiacie? basen to na razie jedyne co mi przychodzi do głowy, co to ten pilates bo podobno też można. Pozdrawiam wrześnióweczki! 1. Moim zdaniem to zależy od karnacji. Ja mam bardzo jasną i po chwili siedzenia na słońcu bez kremu z filtrem zamiast opalenizny miałam czerwone plamy. Brzydko to wyglądało i schodziło przez tydzień. Przez zmiany hormonalne możemy gorzej reagować na słońce, więc dobry krem z filtrem się przyda. 2. Na bóle w odcinku lędzwiowym kręgosłupa mogę polecić ćwiczenia na piłce rehabilitacyjnej. Takiej o średnicy 65 lub 75 cm. Fajne mobilizuje kręgosłup i rozluźnia. Piłkę można kupić w sklepach ze sprzętem rehabilitacyjnym, w sklepach sportowych, a nawet w Tesco. 3. Czasem bolą, ale nie mam na to sposobu :( 4. Ja teraz nic nie ćwiczę. Ortopeda polecał mi ćwiczenia w wodzie. Znalazłam 3 baseny na których prowadzą zajęcia dla ciężarnych, ale jeszcze nie mam zgody od lekarza. Czasem chodzę na krótkie spacery. Pilates ćwiczyłam do stycznia, potem mdłości mnie rozłożyły. To są ćwiczenia podobne trochę do jogi, baletu, rozciągające, niektóre są wzmacniające, np. podpory, pompki. Nie wszystkie nadają się dla ciężarnych, ale większość można zmodyfikować i spokojnie ćwiczyć. W pilatesie ważne jest prawidłowe oddychanie i precyzyjne wykonywanie ćwiczeń, dlatego lepiej jest zaczynać z instruktorem. Najlepiej chyba znaleźć zajęcia dla ciężarnych, chociaż na zwykłych zajęciach dziewczyny w ciąży też dawały radę. Nie polecam dla energicznych osób, które wolą szybsze ćwiczenia, bo do pilatesu trzeba mieć cierpliwość.

Gosia.M wiem że na Was zawsze można liczyć a mam problem natury estetyczno- artystycznej: ) będę chciała namalować sama jakiś ozdobny obrazek dla maluszka, póki co mam w głowie drzewo na wietrze, może wy macie u siebie w domu coś takiego albo widzialyscie u kogoś, co by pasowało. kolor ściany chabrowy, farba biala i jasno szara: ) dziękujemy: ) Też planuję namalować coś na ścianach i na suficie w pokoju dziecka. Mam pomysł na ciemno-niebieski sufit i na niższej części sufitu, na skosie chcę namalować gwiazdki. Mieszkamy na poddaszu domu to z łatwością sięgam do części sufitu. Ściany chciałam mieć w dwóch kolorach. Jedną wyższą w jaśniejszym kolorze, np. zielone z jakimiś rysunkami zwierzątek. Drugą niższą jasno - niebieską. I na tej ścianie będę wisiały lampki w kształcie gwiazdek i księżyca: http://m.ikea.com/pl/pl/catalog/products/art/90010877/ http://m.ikea.com/pl/pl/catalog/products/art/20010833/ Nie wiem jeszcze jakich farb użyć do tych rysunków. Chyba łatwiej będzie malować na białej ścianie, zamiast robić od razu zielone tło.

Sylweczka A mnie od wczoraj w nocy dopadła grypa żołądkowa całą noc ból brzucha wymioty biegunka ledwo żyje Sylweczka, pij dużo płynów żeby się nie odwodnić. Na takie dolegliwości można brać węgiel, smectę i jakieś elektrolity.

Ja bez dostępu do toalety wytrzymuje maksymalnie godzinę. Spacery mam przymusowo krótkie. Chociaż teraz to i tak przejdę kilometr i już jestem zmęczona. A czwarte piętro to już dla mnie jak Mount Everest. Znów mnie teściowa zamęcza, żebym zmieniła lekarza na jakiegoś od niej ze szpitala :) Im dłużej mnie przekonuje, tym bardziej jestem na NIE. Bo jaki jest sens płacić po 180 czy 200 zł za każdą wizytę jak mam dobrego lekarza i nie płacę ani złotówki za wizyty i badania? Wczoraj strzeliła focha, że jej nie powiedzieliśmy o tym skierowaniu do szpitala, a ona tam pracuje :)

siwa87 ELJO nie strasz :) ja mam usg w środę i liczę na to, że się dowiemy czy chłopczyk czy dziewczynkę jak tu zrobić wyprawkę na różowo czy niebiesko? czy może tak jak zrobiłam wczoraj i zakupiłam poduszkę do spania w kolorze beżowym - uniwersalnie ps. w Polsce też są tak cholernie drogie te poduchy? za 90 euro taka lepszej jakości, za 70 z cienkiego materiału jakby te kulki styropianowe miały za raz wypaść a za 50 euro takie małe dla dzieci :/ po wyprawkę do Polski :) 90 euro za poduszkę to przesada. Nic tylko eksportować poduszki z Polski :)

Dowiedziałam się przynajmniej, że łożysko mam na przedniej ścianie macicy. A ruchów to ja prawie nie czuję. Dzisiaj mój maluch machał rączkami i uderzał mnie pięścią i nic nie czułam.

anettt1987 Karolina 83 Ja już jestem w domu :) Uśmiałam się w tym szpitalu :) Lekarz zrobił mi USG, a potem w drugim gabinecie twierdził, że dziecko jest jakieś duże. Tak jakoś 22 tydzień. Liczył te moje tygodnie ciąży według ostatniej miesiączki i coś wątpił, czy wszystko OK. Potem w końcu zapytał drugi raz jak ja się nazywam. I co, wziął sobie USG innej pacjentki :) Jak wyszłam z gabinetu to mąż z karty odmowy przyjęcia do szpitala dowiedział się, że jestem o 8 lat młodsza i zmieniłam imię i nazwisko :) Dostałam wypis z danymi jeszcze innej pacjentki, która nawet nie była w ciąży :) A ta dziewczyna czekała w poczekalni i nawet jej nie zbadali. Coś chyba za długie dyżury mają ci lekarze ;) Karolina cieszę sie ze ok wszystko, a napisz proszę który to szpital w Krakowie ? Bo z opisu wynika ze maja niezły bałagan :/ Byłam dzisiaj w szpitalu uniwersyteckim na Kopernika. Ten lekarz był już po swojej 24 godzinnej zmianie i nie mógł wyjść do domu o czasie. Strasznie mu się wszystko mieszało :)

Ja już jestem w domu :) Uśmiałam się w tym szpitalu :) Lekarz zrobił mi USG, a potem w drugim gabinecie twierdził, że dziecko jest jakieś duże. Tak jakoś 22 tydzień. Liczył te moje tygodnie ciąży według ostatniej miesiączki i coś wątpił, czy wszystko OK. Potem w końcu zapytał drugi raz jak ja się nazywam. I co, wziął sobie USG innej pacjentki :) Jak wyszłam z gabinetu to mąż z karty odmowy przyjęcia do szpitala dowiedział się, że jestem o 8 lat młodsza i zmieniłam imię i nazwisko :) Dostałam wypis z danymi jeszcze innej pacjentki, która nawet nie była w ciąży :) A ta dziewczyna czekała w poczekalni i nawet jej nie zbadali. Coś chyba za długie dyżury mają ci lekarze ;)

Już nawet karetki odsyłają do innych szpitali. Ciekawa jestem jak będzie we wrześniu.

weronika.95 karolina 83 a robili ci badania krwi? Bardzo możliwe ze to stres związany z praca moja mama miala podobnie jak Ty z tym ze jej cisnienie to rekord lekarze sami sie dziwili ze wyszla bez szwanku z tego bo miala az 260 na 140 Nie robili mi badań krwi. Ostatnią morfologie robiłam w 15 - tym tygodniu. Jakiś lekarz powiedział mi tylko że jak znów będzie ciśnienie wzrastać to mam iść do mojego lekarza prowadzącego. Tu jest dzisiaj jakaś jesień średniowiecza. Przed chwilą dziewczynę ze skurczami odesłali do domu żeby przyszła rano. Już nie mają żadnego wolnego łóżka, ani na patologii, ani na ginekologii, ani na położniczym.

Dzięki dziewczyny :) Już jest dobrze, mam 125/80 :) Jeszcze tylko lekarz mnie zbada i idę do domu. Będę musiała brać leki i mierzyć ciśnienie. Chyba to myślenie o powrocie do pracy tak na mnie zadziałało, bo moja praca zawsze podnosi mi ciśnienie. Mam kolejne L4 do końca maja i nadal będę się lenić w domu :)

joanna89a No nawet tego nie robil;) nawet jak mu mowilam ze lapia mnie omdlenia i ogolnie czasami serce zaczyna bic jak szalone bez powodu...ale to juz dawno temu bylo jak zaczynal sie drugi trymestr. Jak łapią Ciebie omdlenia to pewnie wtedy ciśnienie jest za niskie. Joanna, ciśnienie powinnaś mieć mierzone na każdej wizycie. Ja czasem mierzę ciśnienie w domu i do tej pory było OK. Obawiałam się tego przed ciążą, bo moja mama leczy się na nadciśnienie i ze mną w ciąży miała rzucawkę w 8 miesiącu. Na szczęście była wtedy w przychodni, a mnie urodziła 2 tygodnie po terminie.