-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Morrwa
-
Justi24Morrwa Moja koleżanka mówiła, że właśnie to muszle z Medeli uratowały jej piersi. Dziecko poraniło jej masakrycznie sutki,używała wkładek laktacyjnych, powietrze nie dochodziło i zrobiła się infekcja. Ja tez je planuję kupić, ale po porodzie-jak już będę 100% pewna, że mogę karmić piersią. Wiem w jakim sklepie są więc nie będzie problemu:) Moja historia jest taka sama. Mnie tez one uratowały - moje zdrowie, no i nasze naturalne karmienie. Poza tym one sa wielorazowe. Codziennie wieczorem je wyparzałam i następnego dnia używałam.
-
katbeTasikKatbe ale że nic Udanego kotła u mamyA będzie udany- dziękuję. Wkurzona wstałam , zjadłam pół słoika nutelli i nie pomogło. Muszę się na kimś/czymś wyżyć bo pęknę. A tak na poważnie- chodzę zdenerwowana i denerwuję się na siebie, że tak jest. A że nie panuję nad tym.... Perpetuum mobile, cholera. He he - jakbym czytała swój post z wczoraj - może się spotkamy i damy sobie po pysku Oby nam to pomoże Tia - temperament plus hormony to bombowa mieszanka. Idę zrobic sobie koktajl truskawkowy, albo truskawki ze śmietaną...
-
katbeTasik, Morrwa ale że co????? Z twoich postów
-
Drucilla - no ja tez muszę zapytać... ALe myślę, że chyba bardzo drobiazgowi w tej kwestii nie będą... Acha - ja jeszcze biorę ze dwa pojemniczki Avent Via - gdyby nawał trafił mi się już w szpitalu.
-
Scarlettj - generalnie ok. Nie wiem czy maskotka się przyda Ale ciuchów bardzo ładnych nie ma co brać - jak piszesz, bo czasem moga się gdzieś zapodziać Czego zapomnisz albo to co bedzie niezbędne - mąz przywiezie. Podkładów biorę 2 paczki - szybko schodzą. Flanelowych pieluch nie biorę (ja używałam ich jako prześcieradełek itp, (do wytarcia buzi, podłożenia po buzię, przy ulewaniu, uzywałam tetrowych). Co do wkładek laktacyjnych to ja nie używałam na początku tych bawełnianych - sutek pod nimi oddycha i nie wysycha i gdy jest podrażniony czy skaleczony to nie goi się. Efekt - ból i postępujący problem. Poza tym często te pasemka bawłeny oblepiają sutek i dziecko dostaje do dziubka te paprochy - ale to przy gorszych jakościowo wkładkach. Po trzecie: przy płaskich brodawkach te wkładki jeszcze bardziej je spłaszczają i dziecku trudniej jest złapać brodawkę. Jednym słowem - przy karmieniu bezproblemowym (czyli bez ran, przy wypukłych brodawkach) takie wkładki są ok. Jeśli nie to można kupić coś takiego: Medela - komfortowa osĹona / wkĹadka formujÄ ca (631528214) - Aukcje internetowe Allegro - mnie to umożliwiło karmienia przy Filipe i pozwoliło wyleczyć masakrycznie poranione brodawki. Koleżanka pamiętam,że po Warszawie biegała by mi je kupić i wysyłała do Łodzi kurierem na gwałt. Ja takie nakłądki zabieram do szpitala.
-
W szpitalu którym rodzę jest taka lista: Przyjęcie do porodu Niezbędne dokumenty: 1. Dowód tożsamości (np. dowód osobisty, paszport) 2. Karta przebiegu ciąży 3. Ważne ubezpieczenie 4. NIP pracodawcy lub NIP własny (w przypadku prowadzenia własnej działalności gospodarczej). Niezbędne oryginały wyników badań z okresu ciąży: 1. grupa krwi i Rh z przeciwciałami odpornościowymi, 2. morfologia i badanie moczu – z miesiąca poprzedzającego hospitalizację, 3. HBS Ag - ważne 3 miesięce lub szczepienie WZW, 4. WR – ważne 2 tygodnie, 5. wynik posiewu z przedsionka pochwy i odbytu w kierunku Streptoccocus agalactiae 6. wszystkie wyniki badań usg wykonane w obecnej ciąży oraz po 36 HBD 7. inne istotne wyniki badań i/lub konsultacji np.: konsultacja okulistyczna, kardiologiczna, ortopedyczna itd Do przyjęcia do porodu nie jest potrzebne skierowanie. Trzy tygodnie przed planowanym terminem porodu powinna Pani spakować torbę z następującymi rzeczami: Dla siebie: * wygodna nocna bielizna umożliwiające karmienie piersią (3 sztuki) w tym jedna do porodu; * szlafrok, skarpetki, klapki; * biustonosz do karmienia piersią; * dwie paczki zwykłych jednorazowych pieluch np. Bella; * przybory toaletowe, w tym stosowany dotychczas preparat do higieny intymnej; * dwa ręczniki ( kąpielowy i zwykły); * ręczniki papierowe; * woda mineralna niegazowana; * karta do telefonu lub telefon komórkowy; * rzeczy, bez których nie wyobraża sobie Pani spędzenia czasu w Szpitalu, * paczka zwykłych podpasek. Dla Dziecka: * trzy cienkie bawełniane kaftaniki lub body; * trzy ciepłe bawełniane kaftaniki; * trzy pary śpioszków lub 3 pajacyki; * dziesięć pieluszek tetrowych i paczkę jednorazowych; * dwie bawełniane czapeczki bez wiązania; * dwie pary skarpetek; * kocyk lub śpiworek (rożek); * ręcznik; * mały jasiek przydatny przy karmieniu; * rękawiczki. Wszystkie rzeczy (nawet nowe) powinny zostać uprzednio wyprane. Dla Ojca (dotyczy porodów rodzinnych): * wygodne ubranie na zmianę; * buty na zmianę (klapki, kapcie); * coś do jedzenia; * aparat fotograficzny, kamera. Naoglądałam się wczoraj na forum filmów z porodów naturalnych i jakoś odeszła mi ochota na rodzenie. Musze powaznie pogadac jutro z lekarką.
-
Hello, miałam dziś pobudkę najpierw o 4:30 a potem o 5:30 Ale już doszłam do siebie. I nawet zdążyłam zaopatrzyć się w truskawki. Katbe - Ja tez sikam!!! Ze śmiechu. Gmonia - ja bym poszła do pielęgniarek i powiedział, że moge w każdiej chwili urodzić, że masz rozwarcie i że prosisz o przyjęcie poza kolejką. Nie sądzę bym odmówiły. A pchając się na chama grozi ci stres jak staruszkowie laski podniosą! Felimena - ja mam poduszkę tego typu PODUSZKA DO KARMIENIA --- POLECANA PRZEZ POĹOĹťNE (634107377) - Aukcje - Onet.pl. Aukcje internetowe dla kaĹźdego. - w ten sposób wyprofilowaną. Jest wygodniejsza w użyciu (dziecko nie zjeżdża), co jest istotne zwłaszcza na początku karmienia, kiedy maluch jest mały i wiotki, a ty nie masz jeszcze z karmieniem wprawy. Poduszka jest fajną (choć nie obowiązkową) sprawą, bo można łatwo zmieniać pozycję karmiania, przy zachowaniu konfortu dla dziecka i siebie - np.: fajne się karmi przy jej użyciu spod pachy. Pasów poprodowych nie kupuję, słyszałam negatywne opinie, poza tym nie czułam poprzednio potrzeby stosowania takowych. A co do prasowania to pamiętam , że Filipowe ciuchy prasowałam arcydokładnie (każdy mankiecik i kołnierzyk po 3 razy) a teraz to lecę z tym jak burza. Dwie pralki ciuchów prasuję w góra godzinę (z pieluchami itp), więc Felimena - może zbyt dokładna jesteś Do higieny poporodowej kupiłam (jak już pisąłam) Tantum Rosa Czwartytydzień - czekamy twoich postów jak kanie dżdżu Współczuję ci - bardoz trudny musi być pobyt w domu bez dziecka... Ucałuj Bartka i wracaj do nas wieczorem! Scarlettj - dobrze, że lekarz cię uspokoił. Nos do góry! Będzie dobrze. Ja biorę całą pakę pieluch nr 1 (chyba jest w niej ok. 72 pieluch), biorę 3 komplety ubrania dla dziecka plus jeden na wyjście, laktator, smoczek, cążki do paznokci, sudocream, chusteczki wilgotne, czapeczki, pieluchy tetrowe - 3 sztuki, dla siebie: szlafrok, klapki, 3 koszule do spania, ciuchy na wyjście, szampon, płyn do mycia , Tantum Rosa, ksiązkę do czytania, podkłady poporodowe, ręczniki dwa, i myślę co jeszcze....
-
Jakkolwiek dziwnie to wygląda u mnie chińskie kalendarzyki się w przypadku obojga dzieci zgadzają
-
Oj Gmonia - nieciekawie !!! Zatem dupka do góry i kaczka w pobliżu! Ciekawa jestem co tam u mnie... pojutrze przegląd.
-
Oj, chciałabym. Niestety musze załatwić biurokrację jeszcze. I za 30 minut mam wolne.
-
ScarlettjJestem załamana... przeczytałam właśnie, że przy takim łożysku jak moje można stracić macicę.Dziewczyny ja jestem w dupie psychicznej...strasznej. Pewnie dlatego wykonuje się cesarkę. Spokojnie - będziesz w dobrych rękach. Czwarty - hello!!! Odpocznij, a potem zrelacjonuj wszystko! Padam. Samotne popołudnia i wieczory z niespełna czterolatkiem mnie wykanczają na tym etapie ciązy.
-
Nooo, mam już wolne.... przynajmniej do czasu powrotu dziecka z przedszkola Babki - wy się wagą martwicie po przekroczeniu 10 kg, a ja przy Filipie w 8 m-cu ważyłam juz jakieś 18-19 kg Teraz to pewnie oscyluję w okolicach 10. Ale jakoś to nie spędza mi snu z powiek. Chodze poddenerwowana, sama nie wiem czym. Zbliżający sie poród, skurcze itp - to wszystko mnie irytuje. Chcę i nie chcę urodzić. Chcę PN i nie chcę PN. No i poza tym zawodowo mam jeszcze syrasznie wiele spraw do pozałatwiania i wiem, że się nie wyrobię. A z noworodkiem trudno mi będzie na spotkania latać Może stąd ta moja irytacja.... Zbyt wiele na głowie. Tymczasem od męza słyszę - WYLUZUJ - a wolałabym - POMOGĘ CI... ALe tego ostatniego to niegdy nie usłyszałam... Justi - dobrze, ża zabieg w końcu przyniesie oczekwiane rezultaty! Scarlettj - ja tez nie mam apetytyu - wydaje mi się, że to przez to, że jest coraz cieplej... Martynaa - fajne to porównanie - mój pierwszy poród to były bardzo cierniste knieje - prawie nie do przebycia, teraz wolałabym pewnie szybki marsz aswaltem, bo latać helikopterem chyba nie lubię secodtry - też tak czasem mam! Głowa do góry, za jakiś rok, hormony przestaną rząddzić naszymi emocjami
-
Helo, wpadam się przywitać i lecę do pracy. Małżonka jeszcze muszę odwieźć na pociąg Tia.... Czy wy tez wstajecie już wkurzone.... Bo jak mam od dwóch tygodni taki stan - wstaję i już cała chodzę...
-
Martynaa - ojojoj... może to ten koniec ciązy zaognia sprawę, bo u mnie też czasem iskry lecą!Powodzenia w unormowaniu sytuacji. Just - ty heros kobieta jesteś! Trzymam kciuki za przyuczanie zastępstwa. Idę prasować mam tyle roboty papierkowej, że nie weim w co ręce włożyć - więc wkłądam w prasowanie.
-
Wpadam na szybko, Scarlettj - to gniazdko też bym do karmienia wykorzystała. Bo do spania to nie wiem czy dobre jest dla noworodka. Ale pewnie sama zobaczysz do czego może się przydać. Ja mam poduszkę do karmienia ale nieco inną - to był jeden w moich najlepszych przyjaciół po poroddzie. Teraz zabieram ją do szpitala już. Dla siebie też kupiłam Tanuum Rosa. Zanna - na pewno normą nie jest to , że nie myja. Rózne są praktyki. Często tylko wycierają, a myją dużo później. Felimena - ja tez nie kumam z tymi kosmetykami. W szptalach często nie używają żadnych kosmetyków do kąpieli (myją pod bieżącą wodą) albo używają tyvh najtańszych, wiec wolę się na nich nie wzorować. Scarleetj - spokojnie - sudocream się nadaje do użytku, nawet bez ścierania wierzchniej warstwy
-
Justi24 Morrwa Wzór ciężarówki!!! Możesz być z siebie dumna:) Nie identyfikuje się z ta opnią, aczkolwiek pracodawca powinien mieć takie wrażenie. Scarlettj - a co to jest 'gniazdko niemowlęce'? Ja myślę sobie, że moze być tak, że wszystkie 'zagrożone' ciężarówki donoszą ciążę, a sypać w pierwszej kolejności zaczną się te 'nie-zagrożone', czyli te co się nie oszczędzały.
-
Just - ale chcesz odświeżyc materac czy odmalować szczebelki materac bym wywietrzyła i wytrzepała, a jeśli jest piankowy to wyprała. Samo łóżeczko - hm... jeśli jest jakoś upaćkane to zmatowić papierem ściernym i pomalowac bezbarwnym lakierem (takich oczywiście, który nadaje się do pokoju dziecięcego) Scarlettj - u mnie z cerą nic się nie dzieje. Foczka - nie nabijaj się Wzorem to ja nie jestem - ale nie wyprowadzam ich z błedu, bo po co
-
Gunia24 Wszystko robię w rytmie Ace Of Base i zajadam ananasem więc robota idzie sprawnie hihi Buziaki;) Czasy podstawówki mi się przypomniały Gdzie ja mam te kasety??? Ja przed pracą wywiesiłam pralkę - tym razem naszych ciuchów - mam wrażenie, ze do kilku dni nic nie robię poza praniem i prasowaniem. A dziecięcych rzeczy mam jeszcze na 3 pralki: sweterki, zabawki i białe....
-
Just Rzeszówskierka ja piorę wszystko co się da włożyć do pralki mam tę samą zasadę, choć kocyki chyba odpuszczę (bo mam po Filipie poprane).
-
Hello, wróciłam z pracy i zabieram się za pracę domową czyli lekturę wszelką. Justi - trzymam kciuki za męża. Iwa - powodzenia! Jakby coś się przedłużało - daj znać sms'em. Mnie nogi puchną trochę. Juz niestety obcasy odłożyłam na bok. Klapki królują. Dzisiaj w pracy usłyszałam, że jestem wzorem cięzarówki Bo pracuję, dobrze wyglądam i nie narzekam Musieliby mnie w domu widzieć Zanna - a ty się pojawisz na naszym spotkaniu?
-
KarolekChętnie przyjadę, teoretycznie to ja mogę w Wawie być kiedy chcę mąż ma tam mieszkanie służbowe :-) to ja już rezerwuje sobie czas Super! To rozumiem, ze na liście jest nas już piątka Tylko, zeby żadna się mi nie rozdwoiła do tej pory! Iwa - widze, że my masowo z torbami UMBRO się na porodówkach stawimy Małżonek mój się śmiał, ze taka wielka, a ja już widzę, że mi miejsca w niej zabraknie
-
Noooo - to super, że spotkanie się kroi. Już mi dobrze na myśl o lodach lub cream brulee i plotkach Czyli rozumiem, że spotykamy się w weekend po 1. czerwca czyli 6-7 czerwca, tak?? Karolek - wpadaj!!! No i każda która będzie w okolicy! Ja nawet dziś włożyłam do torby częśc rzeczy - podkłady, pieluchy i chusteczki, to już 1/3 mojej mega torby. Tia. A ja chciałam jeszcze wziąć rogala do karmienia Nie wiem gdzie on się zmieści. Muszę zrobić listę w oparciu o onet i listę z Zofii. Justi - mnie ten mój brzuch ostatio strasznie niepokoi. Ale podejrzewam, że w sobotę usłyszę, że szyjka jest ok. Natomaist wizja porodu zaczyna mnie obezwładniać.
-
Iwa - no ale wszystko jest już zakupione. A przyzwyczaić się można już w trakcie użytkowania Ale poważnie - to ja nie życzę nikomu wcześniaka. Lepiej spokojnie donośmy maluchy. Katbe - dla mnie termin ok. ale trzeba sprawdzić czy Scarlettj jeszcze będzie na wolności w tym terminie
-
Just RzeszówW obecnej sytuacji chyba będe musiala pospieszyć mojego męża i szybciej wybrać sie na te zakupy. A dzis jak zdążę to może okna wymyję i firanki powieszę bo po sobotnim mamlowaniu jeszcze tego nie zrobiłam. I w nocy wylądujesz sama na porodówce. Ja w 8 m-ce już nie biorę się za okna. Najszybciej to w 40tc.
-
Acha - tak pomyślałam,jak czytałam post prawie pożegnalny Scarlettj, że może jescze udało by się zrobić jakieś warszawskie spotkanie w dwupakach. Może jakiś lunch w Promenadzie, co? Scarlettj, Secondtry, Katbe i pozostałe babki z Wawy??? Co wy na to?