Skocz do zawartości
Forum

poziomkowa86

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez poziomkowa86

  1. poziomkowa86

    Lipcowe 2015! :)

    U nas chyba też idą kolejne zęby, co uwidacznia się gryzieniem, płaczliwością oraz podwyższoną nerwowością. Zasypianie też się pogorszyło. Do niedawna było dobrze, widziałam że jest senna, brałam na ręce i dosłownie minuta dwie i spała... Teraz noszę ją i noszę, w międzyczasie drze się , wierci nie wiadomo dlaczego, jak ją odkładam to jeszcze bardziej. Ehh... Poszła spać po 11 (więc późno jak na nią) i śpi ciągle, nie bardzo mnie to cieszy, bo nam to trochę rozbija dzień. caiyah, ja tez mam wrażenie, że ciągle coś sprzątam/gotuję/zmywam/prasuję, a najbardziej mnie irytuje, że efektów tej pracy nie bardzo widać. U nas też się kurzy, w dodatku mamy budowę za blokiem, więc lepiej nie będzie.
  2. poziomkowa86

    Lipcowe 2015! :)

    Rene, potem dobierała się do tych kwiatow, ale w porę zabralismy. Moja urwala niedawno listwę przypodłogową... Nie wiem jak, chyba nie była za dobrze przyklejona, nie mniej jednak wolałabym, żeby jej nie interesowały takie zabawy. Karolina, fajnie, że tak ładnie udało Ci się odstawić mała :). Co do drzemek to u nas też dwie, ostatnio łącznie trwają nawet po 3 godz.
  3. poziomkowa86

    Lipcowe 2015! :)

    Zainspirowalyście mnie i ja wrzuciłam kilka zdjęc na dropa. Ależ dzieciaczki nam rosną! Moim zdaniem Miłosz jest bardzo podobny do izabelap a Julia do avel a jeszcze bardziej do swojego brata . Fajnie, że Julka robi postępy, a to z neurologiem to porażka, nie dość że i tak długo czekacie to jeszcze znowu termin zmieniają. Ciekawe czy kiedykolwiek ktoś zrobi porządek z NFZ a jeśli tak to kiedy. OlaFasola,podziwiam Twoją mamę i siostrę, że się odważyły obciac Frankowi wlosy. Ladnie im wyszlo. U nas też by się przydało, ale boję sie, może ewentualnie na śpiocha bym spróbowała :P. irysek, zdrówka dla Hani!
  4. poziomkowa86

    Lipcowe 2015! :)

    Oczywiście chodziło mi o siedzenie w kĄcie.... Jak mogłam tak napisać to nie wiem :/
  5. poziomkowa86

    Lipcowe 2015! :)

    Yyyy...? A skąd u tego uroczego staruszka przypuszczenie, że Mały mógłby nie mieć ojca? Mnie na szczęście od dłuższego czasu obcy ludzie nie zaczepiaja, za to certyfikowani eksperci do spraw wychowania dzieci - teść oraz jego matka - nie opuszczają okazji do wypowiedzenia się mimo że absolutnie nikt ich o to nie prosi. Ostatni hit: "posadź ją w koncie i niech się wyplacze to się nauczy, bo inaczej wejście ci na glowe" btw darła się bo się boi teścia. Czyli na pewno siedzenie w koncie okazałoby się porażającym sukcesem...
  6. poziomkowa86

    Lipcowe 2015! :)

    izabelap, dobrze zrobiłas, że puściłaś głupi komentarz mimo uszu. Ja się dałam kilka razy sprowokować, ale po krótkiej wymianie zdań byłam jeszcze bardziej wkurzona. Nie ma sensu. Też nie rozumiem po co obcy ludzie komentują takie sprawy. Nuda? Brak kultury? Chyba jedno i drugie...
  7. poziomkowa86

    Lipcowe 2015! :)

    K_H, takie "wybiegi" dla dzieci są też w Arkadii i Wola Parku. Muszę się któregoś dnia wybrac z moją latoroślą, żeby się socjalizowala. Ostatnio bardzo jej się podobają dzieci, ale starsze takie 5 letnie . Mamy w okolicy kawiarnię dla rodziców z zajęciami dla maluchów, tam też się przejdę, tyle że muszę iść w chuście bo nie ma gdzie wózka zostawic, a ostatnio coś jej ta chusta nie leży, chyba chce być twarzą do świata...
  8. poziomkowa86

    Lipcowe 2015! :)

    Martka, gratuluję! Super wiesci! Może właśnie dobrze się stało w kontekście waszej przeprowadzki :) Mój M to tak roznie. Teoretycznie ma elastyczny czas pracy, co jest plusem, no ale jakoś się nie zdarza, żeby przychodził wcześniej. Raczej działa to w drugą stronę :/ np. w tym tyg 3 razy pod rząd wrocil po 21, bo ktoś zrobił fuck up i trzeba było naprawić. Pomine fakt, że tego dnia miał wrocic o 17, zebym mogła iść na joge... Nauczyłam nie oczekiwać za bardzo,, że sam się zorientuje, żeby coś zrobić. Raczej mu mówię wprost co ma zrobic, bo sam się nie bardzo domyśla :P. Rene ja daję rano 180 ml, na drugie śniadanie 180ml tyle że robię z tego gęsta kaszkę i to co zostanie wypija, a na noc 210ml. Gdzie jest ana28????
  9. poziomkowa86

    Lipcowe 2015! :)

    izabelap, olafasola, ja też Was przytulam. Miałam parę dni temu do dupy dzień, pokłóciłam się z M (do dzis mi został niesmak :/) i ogólnie jakoś świat mi się malował w czarnych barwach, więc przepłakałam cały dzień. Córce słaba atmosfera też się udzieliła, więc już w ogóle porażka... mam nadzieję, że szybko wyjdziecie z dołków! Martka, bardzo fajny pomysł z sesją. Ja się totalnie nie znam na komuniach i obyczajach z nią związanych, może zapytaj jeszcze rodziców dziecka czy moze jest cos o czym marzy a niekoniecznie jest to laptop czy tablet ;). kira, miłego wypoczynku! Pisz częściej ;) Nie pochwaliłam się Wam, że po przejęciu nas przez inną doradczynie kredytową dostaliśmy pozytywną decyzję z banku, wiec jednak kupujemy mieszkanie :P. Jakoś nie skaczę z radości, bo mi sie odwidziało (napaliłam się na domek :P), no ale jest to jednak korzystniejsze finansowo, najwyżej sprzedamy za jakiś czas. W ogóle fajna ta pani, wynegocjowala nam naprawdę sensowną ratę, lepszą niż w symulacjach tamtego idioty.
  10. poziomkowa86

    Lipcowe 2015! :)

    U mnie wchodza w grę pora drzemki, bo jak się obudzi to nie chce siedzieć i trudno ja czyms zainteresować na siedząco, choć spróbuję wykorzystać sposoby izabelap :).
  11. poziomkowa86

    Lipcowe 2015! :)

    Zgadzam się, że parowar jest zbędny. Miałam kiedyś, ale oddałam - zajmował dużo miejsca, dużo mycia. Teraz mam nakładkę na garnek i jest super :)
  12. poziomkowa86

    Lipcowe 2015! :)

    Też muszę powolutku zacząć gotować małej. Do tej pory było trochę opornie ze względu na dietę bezglutenową i bezmleczną, ale wprowadzam jej gluten i muszę powiedzieć, że chyba się przyjmuje (oby nie zapeszyć). Gotowałam jej kopytka zarówno ze zwykłego ziemniaka jak i batatu na mące kukurydzianej - smakowało, no i zupki - wiadomo pomidorowa, brokułowa, zielono groszkowa etc. Robiłam też "risotto" z dynią, ryż z sosem pomidorowym z indykiem. Mam trochę problem z mięsem, jak często dawać. Dorosłym wystarczy dwa razy w tygodniu, ale jak jest z dziećmi? Rozumiem, że organizm się rozwija bardzo szybko i potrzebuje białka, ALE czy na pewno jest to potrzebne codziennie? Muszę zgłębić temat... Anwa, chyba oglądałam ten sam program o łososiu i mam identyczne odczucia i już ho ho jak go nie jem. A szkoda, bo lubiłam.
  13. poziomkowa86

    Lipcowe 2015! :)

    K_H, nie przygotowalam się na wiewiórki, bo nie wzięłam żadnych orzeszków ani ziaren, więc nie miałam czym imzaimponować :P. Tak narzekam często na Wawe, ale w gruncie rzeczy to fajne miasto, wystarczy ruszyć sie, a atrakcji czy ladnych miejsc jest pod dostatkiem. anwa, rzeczywiście bardzo tanie bilety na wyścigi! Zawsze sądzilam, że to droga atrakcja. Jeśli pokazują te koniki z bliska to myślę, że maluchowi się spodoba :)
  14. poziomkowa86

    Lipcowe 2015! :)

    annaendi, u nas to samo z powrotem do pracy. Nie wyobrażam sobie powrotu do obecnej :/. Również słyszałam, że jeśli wraca się nie na pełen etat to nie mogą zwolnić, ale nie znam szczegółów. anwa, hmm fajny pomysł z wyścigami, choć nie wiem, czy mały jeszcze nie za mały na to. Z doświadczenia w zoo powiem, że moja np słoniami, które są jak wiadomo bardzo duże, nie interesowała się, bo stały daleko. Jej sje podobały te zwierzęta, które były bardzo blisko (i nie przez szybę), więc nie wiem, czy Maksym zorientowałby się, że te konie tam w ogóle są :P. A w łazienkach trochę nam na początku spala, a jak się obudziła to raczej jej sie podobalo. Zwabilam do nas kaczke chrupkami, więc sobie ja oglądała :). Pawie były bardzo oblegane przez innych, więc dalam sobie z nimi spokój. Ja to lubię chodzić po parkach, szkoda że te fajniejsze mam daleko.
  15. poziomkowa86

    Lipcowe 2015! :)

    M na urlopie, więc czas mi szybko leci. Korzystamy z ładnej pogody, pokazaliśmy Oli łazienki i zoo. Zwierzęta średnio ja interesowały, ciekawsza jest poręcz, inne dziecko, drzewo :p, ale gąska jej sie bardzo podobała, osiołek i lama . Uff, pocieszylyscie mnie, że w 10 mcu jest kryzys zywieniowy. Bo u nas oczywiście wystąpił, choć jak zmieszam z dynią to jakoś je. Akceptuje też batata, dobre i to. Pizamki u nas w formie pajacykow i raczej nie mam w planach wymiany na bardziej dorosłe modele, bo Ola mocno się wierci, wiec podejrzewam, że brzuch byłby ciągle na wierzchu. K_H, fajnie że M sobie radzi z Olkiem. Niebawem weekend, spedzisz trochę więcej czasu z małym. Anwa, moje dziecię też broi, w tym tygodniu dwa razy wylała zimna na szczęście kawę, wysypala patyczki do uszu i nasikala na dywan. Obawiam się, że jak zacznie chodzić lista wybryków wzrośnie
  16. poziomkowa86

    Lipcowe 2015! :)

    Witam się i ja! Majówka w porządku, choc siedzimy w Waw. Następny tydzień M ma wolny, co mnie bardzo cieszy, bo lubię gdy jest w domu, mimo że częściej się klocimy :P. Dziś byliśmy u jego rodziny, było fajnie, dziecko też nam się grzecznie zachowywało i nawet wykazywała zainteresowanie 14 miesięcznym kuzynem, którego się ostatnio bała. Niestety babcia M mnie mocno denerwowała. Była zdegustowana, że usypiam na rękach tak duże dziecko. No ok. Najlepsze jednak nastąpiło gdy wyciagnelam Oli chrupki kukurydziane - dosłownie wydarla się na mnie dlaczego jej daje takie gowno. Mowie, że to nie gowno a mąka kukurydziana tylko i wyłącznie, a ta dalej, że to syf, i po co zapycham tym dziecko. Zaznaczę tylko, że jak jej ukochany prawnusio 14 miesięczny je danonki, parówki i śledzia w occie to jest super, a jego mama jest the best . annaendi, a ile Ci się spóźnia okres? Tak jak któraś z dziewczyn pisała, mdłości/wymioty są wynikiem wysokiego poziomu bety, więc raczej powinnaś widzieć dwie kreski na teście. Może to jakaś jelitowka? Daj znać co powiedział lekarz.
  17. poziomkowa86

    Lipcowe 2015! :)

    U nas 2. Budzi się 6:30, drzemka od ok 10:15, następna ok 15 lub 16, no i ostateczne pójście spać ok 20/21.
  18. poziomkowa86

    Lipcowe 2015! :)

    U nas też drzemka nr 1. Przebiły się małej dwa ząbki w końcu. Jeszcze ich nie widać, ale już czuć ostre, więc chyba najgorsze za nami :).
  19. poziomkowa86

    Lipcowe 2015! :)

    U nas także kiepsko z wyjściami, a już zwłaszcza we dwoje. No ale myślę że to kwestia czasu, dziecko podrośnie i będzie bardziej ufne to i od czasu do czasu może pozwoli nam się gdzieś wyrwać. Achaja, może jeszcze zacznie Twój szkrab raczkować. Moja najpierw wstała, potem nauczyła się utrzymywać równowagę siedząc, i dopiero przekonała się do raczkowania (wcześniej pelzanie). K_H, nie wiem jak jest w przychodni dla dorosłych, bo nie byłam z wózkiem, ale u nas nawet w dziecięcej trzeba zostawić wózek w przedsionku. Jak Ola była malutka i sama musiałam z nią iść to wchodziłam na bezczela z wózkiem, zostawiałam go pod gabinetem. Dopiero za którymś razem ktoś mi zwrócił uwagę że mam wchodzić bez.
  20. poziomkowa86

    Lipcowe 2015! :)

    OlaFasola, u nas też jest coś na rzeczy. Od ok 2 tyg Ola ma humorki, grymasi przy jedzeniu, wpada w szał z byle powodu. Dziś mnie dopadł kryzys macierzyński w związku z tym. W dodatku byliśmy w okolicach mieszkania, które wynajmowaliśmy z M na początku naszego związku i wzięło mnie na wspomnienia i melancholię. Tęsknię za tamtymi czasami. Anwa, teraz nasze maluchy coraz wolniej będą przybierały na wadze. A Maksym spory chłopak :). U nas przebieranie i zmiana pieluchy to koszmar, ucieczki z gołym tyłkiem i ubieranie na stojąco też na porządku dziennym. Niestety na pieluchomajtki jest jeszcze za mała.
  21. poziomkowa86

    Lipcowe 2015! :)

    Anwa, dzięki, chyba dzis tak spróbuję, może zje. Co ciekawe do niedawna normalnej jadla warzywa, wszystko jej smakowalo i z dnia na dzień taka zmiana. Oby to było przejściowe. K_H, cielęciny nigdy nie dawałam, ale po dyni kupki zupełnie normalne są u nas. Taka śmierdząca rzadka kupa jak najbardziej może być efektem alergii ale nie musi. Też bym radziła, żebyś jeszcze raz spróbowała podac i dynie i cielęcinę (choć może nie w połączeniu).
  22. poziomkowa86

    Lipcowe 2015! :)

    Współczuję Wam nieporozumień z M. Mój w temacie tańczenia z innymi jest bezproblemowy, bo to typ introwertyka raczej . Ola Fasola, mam nadzieję, że już minęło Frankowi! SzczesliwyLipiec, kurcze, sporo rzeczy uczula Kubusia. U nas póki w kwestii alergii sytuacja opanowana, ale w ogóle nie chce jeść warzyw poza dynią. Owoce i kaszki chętnie, a jak próbuje jej podac obiadki nie chce otworzyć buzi :/. Próbowałam blw, obiadkow ze sloikow, sama gotowałam - wszystko jest beee.
  23. poziomkowa86

    Lipcowe 2015! :)

    Martka, nam też lekarz mówił, żeby chodzić na spacery z katarem i wietrzyć mieszkanie, więc spokojnie mozesz się wybrać ze swoim szkrabem :)
  24. poziomkowa86

    Lipcowe 2015! :)

    Odezwała się do M pani przełożona naszego doradcy kredytowego - okazało się, że jest niezbyt kompetentny i zaniedbał kilka kwestii, np. nie wyjaśnił, że mimo że M prowadzi działalność tylko rok i kilka miesięcy to wcześniej pracował nieprzerwanie w tym samym zawodzie 6 lat, nie zaznaczył, że M ma preferencyjny zawód... ŻE-NA-DA. Pani zaoferowała osobistą pomoc, ponoć mamy duże szanse. Gorzej, że mi to się odechciało tego mieszkania, ale pewnie spróbujemy. Rene, ciężka sprawa z tym komornikiem. Doświadczenia nie mam, ale tak myślę, że może komornik wypisałby jakieś zaświadczenie, że M nie zalega? Córka nie chce jeść warzyw :/. Wcześniej lubiła, a teraz kręci nosem. W ogóle mnie to nie cieszy.
  25. poziomkowa86

    Lipcowe 2015! :)

    Zapomniałam napisać, że moja też wymusza bardzo branie na ręce (albo na kolana). W ogóle jak ja ktoś chce wziąć a jest akurat u mnie to łapie mnie kurczowo i nie chce puścić. Ostatnio zaobserwowałam też przesadne reakcje na zabranie jej czegoś czym się bawi - rozdziera się na cały regulator, rzuca sie na podłoge (nawet głowy nie podnosi) i udaje, że płacze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...