- 
                Postów0
- 
                Dołączył
- 
                Ostatnia wizytanigdy
Treść opublikowana przez Tetide
- 
	Dzień dobry w ten słoneczny dzień! Dziś mi znacznie lepiej - jestem po dwóch naleśnikach z twarożkiem na śniadanie :) Emilusia, trzymaj się i daj znać jak się czujesz. Aniu Ty nie przesadzaj z tą czystością i niech Ci nie przyjdzie do głowy okien myć, podnoszenie rąk wysoko ponad głowę nie jest wskazane. Wczoraj założyłam piżamę, której nie nosiłam 3 tygodniu. Bluzeczka tak się napięła, że byłam w szoku - nie sądziłam, że aż tak urosłam - muszę większego T-shirta dziś poszukać :) Ale fakt, że poczułam podczas spaceru, że zaczynam się kulać, a nie płynnie chodzić. Walczę z tym, żeby nie kiwać się na boki - jeszcze mam czas :)
- 
	Aniu masakra, ja też mam taki syf kiedy się tutaj wprowadziłam. Ale pamiętam, że jak się wyprowadzałam ze studenckiego ze wszystkimi lokatorami na raz to większość z nich miała pomysł nie sprzątać po sobie "bo po co". Jak się na nich wydarłam i dałam edukacyjną gadkę to dla spokoju posprzątali :) Dziewczyny nie zazdroszczę, tego kłucia palców, wiem, że to męczy, szczególnie to planowanie całego dnia pod mierzenie cukru i dobieranie diety.
- 
	Agusia30, ja też ma dziś doła. Szczególnie, że mąż mnie wkurzył - ma pretensje, że się kręcę w nocy, a ja nie dość, że nie mogę się na tym małym łóżeczku z tym przednim pakunkiem ułożyć, to jeszcze mam ten nieszczęsny zespół niespokojnych nóg. Powiedziałam mu, żeby materac sobie kupił, ale przykro mi się zrobiło i ma doła.
- 
	Ja już się powoli zaczynam denerwować, że jeszcze nic nie mam dla dzieciaczka u siebie. Dopiero po świętach przywiozę od siostry. I pewnie po 32 tyg będę chciała mieć gotową torbę. Niestety równie to bywa z porodami i chcę się czuć pewniej. A co do libido, nie brakuje mi chęci, ale jestem tak zmęczona wieczorami po moich maratonach, że rzadko nachodzi mnie na to energia... poza tym nie wygodnie z tym małym pakunkiem z przodu :)
- 
	blue, to dobrze, że z cukrem wszystko OK. Pozostałe dolegliwości też odczuwam, wieczorna zgaga, chyba niezależnie od tego co zjem, ból spojenia łonowego... czasem mam wrażenie, że jestem "połamana", jak to mówią starsi ludzie :) zdrówka dla dzieci.
- 
	Marzę, żeby już się też przeprowadzić na swoje. W tym mieszkaniu, już nawet nie chce mi się sprzątać. Załamałam się, bo wszędzie są płytki tylko beż, beż i beż... Wszyscy musimy teraz mieć łazienki w beżach... czasem biały i czarny. Kolorów już nie ma. A ja tak bardzo chciałabym już zająć się rzeczami dla dzieciaczka! Martyna z tą temp. ciała jest różnie na co dzień, a w ciąży to już bardzo indywidualne. Większość kobiet ma podwyższoną ze względu na hormony i zwiększony obieg krwi w organizmie, ale jeśli masz stale obniżoną to też w porządku -taka Twoja uroda, szczególnie jeśli jesteś drobną osobą.
- 
	oj, nawet w nocy Aniu. Przekręcenie się na drugi bok wymaga nie lada skupienia :) Emilia, piękne sówki! Wygląda, jakbyś już ich kilka wyprodukowała, bo są tak doskonałe! :) Zaraz zaczynam maraton po sklepach - netto w planach, pomiędzy sklepami łazienkowymi. Aniu, Ty zaczynasz przeprowadzkę? Powodzenia!
- 
	Półroczny reset mózgu :) Mój mąż (programista) uśmiał się i powiedział, że działam jak ENIAC (pierwszy komputer) :) Ale coś w tym jest! Pokrzywę piję, bo poprawia też morfologię i oczyszcza, żurawinę jem, ale może i herbatka być, na szczęście lubię :) Spróbuję, bo czuję się jak Wańka-Wstańka.
- 
	Cześć dziewczyny, Mamalina, też pytam co u Ciebie? Dajesz radę? A ja mam taki problem, że mój brzuch wieczorem jest tak duży, że nie mogę siedzieć. Puchnie mi cała górna część z bokami i mam wrażenie, że nie skóra, ale wewnątrz mi coś zaraz pęknie. Do stóp jeszcze sięgam i mam świeżutki pedicure z wczoraj, ale golenie bez lusterka nie przejdzie :) A do tego ciąża mi rozum odbiera - mam nadzieję, że chociaż dzieciaczek na tym skorzysta :)
- 
	to nie wiem czy i jaki rywanol możesz tam dostać - u nas jest dostępny w formie roztworu 0,1% gotowy do użytku. Tu masz aptekę polską, działającą na terenie UK: http://www.greenpol.co.uk/pl/dezynfekcja/2092-rivanol-plyn-01-zastosowanie-w-zakazeniach-ropnych-skory-zakazonych-ranach-5909990031795.html Ewentualnie Savlon o podobnym działaniu, ale słabszym jest u Ciebie dostępny. Maść ichtiolową też powinnaś znaleźć. Spróbuj kupić i zrobić sobie taką kurację, aż do zaleczenia. Podpytaj też o zakładanie klamer na wrośnięte paznokcie u Ciebie w mieście - ktoś to musi robić :), ja też się zorientuję kto się tym zajmuje w Anglii, bo tam inaczej wygląda kształcenie w tym kierunku.
- 
	A może to być zapalenie cewki moczowej, w końcu jakieś zakażenie bakteryjne jest, na coś te globulki dostałaś :) Musisz przeczekać i nie martw się-na pewno jest dobrze. Emilka dobrze pisze, połóż się spokojnie i daj im zadziałać :) A jak nie przejdzie to na IP - tam Cię uspokoją - po co Ci te nerwy. Napisz z samego rana co u Ciebie! Dobranoc dziewczyny.
- 
	Ja też histeryzuję, ale często się pohamowuję. Mój lekarz powiedział, że czasem lepiej częściej sprawdzić niż się zamartwiać i nikt nie ma prawa mnie potraktować jak histeryczkę.
- 
	Martyna jak się martwisz to pojedź na IP. Ja bym pojechała.
- 
	taka wydzielina to najprawdopodobniej właśnie grzybica. Nie denerwuj się, to wszystko związane jest z zakażeniem, spróbuj zaaplikować leki, a w poniedziałek, jeśli nic się nie poprawi idź do lekarza.
- 
	Martyna z tymi bąbelkami to Ci nie pomogę, ale podejrzewam, że jak jest zakażenie to różne mogą być odczucia, ja tak miałam przy grzybicy. Jeśli chodzi o szyjkę, to nie martw się, szyjka powoli się skraca i może mieć 3 cm, moja ostatnio (3 tyg. temu) miała 4 i cały czas się skraca.
- 
	Natalcisia, jeśli nie idziesz w weekend do lekarza to spróbuj jeszcze po moczeniu w rywanolu zabieg z maścią ichtiolową, też dostępna w aptece- nasmaruj grubo na noc i owiń bandażem Możesz też od strony paznokcia położyć kawałek folii, żeby maść pozostała na paznokciu i okolicach, a nie na bandażu, przez noc powinno wyciągnąć cały stan zapalny. Rano oczyść i znów wymocz w rywanolu. Powinno pomóc.
- 
	Natalcisia, trochę zajmowałam się wrastającymi paznokciami: najpierw swoimi, później zawodowo. Przede wszystkim lekarz, żeby wyleczyć stan zapalny - możesz kupić rywanol w aptece i moczyć w nim. stopa będzie żółta, ale to pomaga. Czy masz usunięte wrośnięte boki? przy stanie zapalnym należy je usunąć, żeby wyleczyć tkankę i nigdy już nie obcinaj na krągło. Nie radzę decydować się na powtórne zerwanie paznokcia, to tylko leczenie doraźne. Jak wyleczysz stan zapalny to idź do podologa założyć klamrę. Nawet w ciąży, bo to nieinwazyjne - teraz są takie ładne, że zdobią nogi latem :) Z jakiego miasta jesteś? Może pomogę znaleźć dobrego podologa.
- 
	te bóle krocza to rozszerzanie się spojenia łonowego, przygotowujemy się do porodu :) Nie każda kobieta to odczuwa. Warto wspomnieć o tym lekarzowi przy najbliższej wizycie, żeby skontrolował czy wszystko w normie.
- 
	Kati, a bije się też jak pod Grunwaldem? :)
- 
	anuszka muszę Ci powiedzieć, że jutro to Ty kończysz 26 tydzień i zaczynasz 27 - to brzmi jeszcze lepiej :)
- 
	daj jutro znać czy coś pomogło :) Ważne, żeby znaleźć ten bolący punkt i zacisnąć zęby - ja zawsze przy tym krzyczę, ale jednocześnie to niesamowita ulga .... taki paradoks :)
- 
	cichaasia, tak jak migotka pisze, duża poduszka między nogami / rogal powinny pomóc. Mi nie zawsze pomaga, czasem mimo stosowania poduszki też boli, ale mam pewną radę na to. To jest metoda fizjoterapeutyczna i musicie zaangażować w to mężów :) A mianowicie masowanie pośladków - bardzo przyjemna czynność dla obydwu stron :) Po środku pośladka, zaraz pod kością jest taki dołek, gdzie zbiegają się mięśnie pozycjonujące ciało. W ciąży, kiedy zmienia się ciężar ciała najczęściej następuje spięcie tych mięśni, co powoduje nacisk na nerw kulszowy (ból promieniujący do nogi). Metoda polega na tym, że mąż musi znaleźć ten punkt na Waszym pośladku (Wy to wyczujecie, bo będzie bardzo boleć). Wtedy musi go silnie uścisnąć na kilka sekund (najlepiej pięścią, będzie pewność, że trafił dobrze w punkt), a później rozmasować ten mięsień i bok pośladka. Ból ucisku mija po tych kilku sekundach i warto zacisnąć zęby :). Czasami sama sobie masuję w nocy, jak nie mogę spać przez ten ból :) Spróbujcie :)
- 
	Emilia nie martw się, to niewielkie odchyłki (do tego normy u każdego lekarza są inne ), a w ciąży to się zdarza, po ciąży może Ci minąć bezpowrotnie. Martyna677, jeśli czujesz takie ciągnięcie / kłucie w lewej lub prawej nodze to może być rwa kulszowa i to takie częste raczej u ciężarnych. Czy to to? Ania, wypiłam kawę w drodze do mieszkania, puściłam muzykę i Mały się obudził, teraz chyba odgrywa się za tę pobudkę :)
- 
	no to mój będzie miał humorki, raz będzie dokazywał a innym razem leniuchował - może co drugi dzień, więc może będę miała czas na pieluchy wielorazowe! :) zaraz napiję się kawy jak Ty Aniu, bo już mnie drażni, że taki ospały jest... Adaszelki, napij się kakao na pocieszenie i zbieraj siły psychiczne do poprawki - drugi raz przecież takiego błędu nie popełnisz, nie? :)
- 
	Ja już nie wypowiadam się na temat lekarzy w szpitalu ... oni są mili i uczynni, ale tylko dla siebie nawzajem... oczywiście są wyjątki - Ty miałaś szczęście Aniu i oby Cię nie opuściło. KTG miałam już robione w zeszłym tygodniu. Aniu, co ile chodziłaś do lekarza po 32 tyg? Czy faktycznie później trzeba co 2 tyg / 1 tydz., czy tylko w niektórych wypadkach tak kontrolują?
 
        