Tetide

ania90, miałam w nocy tak samo jak Ty, ale Twój opis był tak komiczny, że do łez się uśmiałam :) Mój synek też "wyskoczył" na swoje miejsce jak się zerwałam z łóżka, a za mną mąż, bo nie wiedział co się dzieje :) Martynka uważam, że Twoja Malutka jest już skierowana główką w dół, ja mam takie guzki od czasu do czasu w okolicach pępką - to jest dupka :) Wiem, bo ostatnio podczas USG właśnie tak było :) Zdaje mi się, że czułam jak się Mały przekręcał, ale nie jestem pewna :) Do tego pisałaś kiedyś, że czujesz nad spojeniem takie regularne uderzenia i martwiłaś się tym, ja też to mam i to są piąstki Małego, szczególnie lubi to robić jak za długo siedzę w zgięciu do przodu :) Ja już się uporałam ze wszystkimi zabranymi ubrankami po siostrzeńcu - naprasowałam się za wszystkie czasy! Najgorsze było suszenie skarpetek - rozłożyłam je na ręczniku, a Wy macie jakieś sensowne sposoby na te mini rzeczy? :) Posegregowałam na rozmiary w 3 kupki: maleństwa 0-3, od 3 m-ca i od 6-m-ca. Mam przygotowaną większość rzeczy do szpitala, ale już w pon. dokupię ostatnie rzeczy. Muszę być gotowa, bo mam nieodparte wrażenie, że jednak zostanę majówką... Plan jazdy do szpitala - hmmmm... Surikatka, u mnie to nie zda egzaminu. Mój mąż jest nieziemsko skupiony zawsze na jednej rzeczy lub roztrzepany, już nie wiem jak to nazwać :) i plan wyleci mu z głowy w sekundę. Ja muszę mieć głowę na karku, na szczęście będzie też moja mama, bo On gotów pojechać do szpitala z samą torbą i o mnie przypomnieć sobie w szpitalu :) Aniaradzia, balkon wygląda b. ładnie- czy to te doniczki z biedronki? ładne...

cześć . jestem z czerwcówek, ale chciałam podpytać dziewczyny z Poznania: czy któraś z Was chodzi na ktg poza NFZ - mój lekarz zalecił mi badanie co tydzień, ale bez większego powodu, więc na NFZ się nie załapuję, a najtańsze jakie znalazłam to 30 zł. Możecie doradzić /pomóc mi znaleźć coś tańszego? Jesteście bliżej rozwiązania, więc bardziej doświadczone :)

Byłam dziś w szkole rodzenia i tak jak myślałam, ktg wykonuje się tylko z jakiś konkretnych powodów co tydzień, a na razie nie ma potrzeby mnie tak często monitorować. Ale serdecznie Wam dziękuję za odpowiedzi :) Nie wiem o co chodzi mojemu gin. nie zapytałam... Ale nie zamierzam płacić 40 zł co tydzień za niepotrzebne badanie. Dla zainteresowanych dziewczyn z Poznania i okolic - 11.05 odbywają się warszataty Bezpieczny Maluch w hotelu Andersia- tu można się zarejestrować: bezpiecznymaluch.com.pl

Dzięki za odpowiedź, ale Aniu czy Ty nie miałaś robionego ktg w ramach NFZ ze względu na swój stan zdrowia? Mi gin powiedział, że w szpitalu robią bezpłatnie tylko wtedy jak jest wskazanie, np.: cukrzyca, jak u Ciebie czerwcowy bąblu. Jutro mam SR to się jeszcze dopytam, przecież nie stać mnie, żeby płacić co tydzień 40 zł za ktg...

Jutro zaczynam 33 tydzień :) Ale zaczynam być trochę przerażona. Ja wciąż nie mam wszystkiego, a co gorsza robi mi się bałagan, bo zaczynamy przeprowadzkę. Dziewczyny chciałam Was zapytać o KTG, czy Wy robicie za darmo czy płacicie? Ja chodzę prywatnie do lekarza i tam płacę oczywiście, ale nie jestem pewna czy mogę robić gdzieś w ramach NFZ (z tego co się orientuję to nie). Lekarz zalecił mi już cotygodniowe badanie.

Nie wytrzymam, czemu Wy tak szybko piszecie? :) Wczoraj myślałam, że część nadrobiłam, a dziś jeszcze więcej :) Aniu, Madziunia, mąż zrobił takie kątowniki, że nawet moja siostra takich nie ma, a jej "fachowiec" malował, więc jestem dumna z niego :) Dziś kupiłam farby do 3-go pokoju, mąż dziś wymalował cały jedną warstwą, nie wiem jak on to robi, ja się tak szybko męczę. W nocy brzuch mi twardnieje niemiłosiernie i muszę brać nospę, odnoszę z resztą wrażenie, że Mały zaczyna się wtedy ładnie ruszać, bo jak mam tak spięty, to nic nie czuję ruchów. Jeśli chodzi o herbatkę z liści malin to już kiedyś właśnie o tym pisałam, że to jest odradzane w ciąży, chyba, że chce się wywołać poród, czyli jak piszecie po 36 tyg. Za to sok z malin do herbatki jest OK :)

Dzięki dziewczyny ;) Jeszcze uszyję takie chmurki z filcu. Któraś z Was podała kiedyś fajnego linka do takich ręcznie robionych cudów, a jak zobaczyłam ten sufit, to od razu mi się to nasunęło :)

A! i jeszcze jedno, byłam dziś u lekarza i Mały ma 2087 g :) Piękna waga :). Do tego dostał mi się komplement, że ciąża mi służy (lekarz zna mnie 10 lat, więc ma przegląd :)). Muszę przyznać, że nawet jestem zadowolona z mojego wyglądu, moja nadwaga, którą miałam zawsze, teraz ma rację bytu, a że nie tyję, oprócz normalnego wzrostu wagi, to faktycznie mi służy :) Brzuch rośnie mi do przodu, nie na boki i nie puchnę na razie zbyt mocno (pokrzywa sobie radzi). Ale! też się przyłączam do tego co piszą dziewczyny, że jeśli siedzimy w domu to trzeba zadbać o siebie. Nawet jak mam wolny dzień, to się zmuszam do przebrania, posprzątania i lekkiego makijażu. Wtedy mam siłę, inaczej popadam w mini depresję....

święta już dawno się skończyły, ale ja witam się dopiero pierwszy raz. Zapomniałam od rodziców zabrać ładowarkę do laptopa i nie miałam gdzie czytać, więc jestem w trakcie nadrabiania :) Nie miałam apetytu na szczęście, więc nie mam żadnych wyrzutów sumienia, może dlatego, że ciągle byłam jeszcze przeziębiona, do tego po antybiotyku miałam znów drożdżycę, jak zwykle, co doprowadza mnie zawsze do szału. ale już jest ok :) Niestety ciągle mam zgagę - Rennie jem jak cukierki, zgagę mam nawet jak nic nie jem, może macie jakieś inne sposoby na to, bo Rennie to bardzo doraźna pomoc. Ktoś tu napisał, że lepsze są jej dolegliwości niż zgaga i 100% się zgadzam, pierwszy raz miałam ją w ciąży i za pierwszym razem nawet nie byłam pewna, że to to. A teraz wysiadam.... Dziewczyny, widziałam pokój dla mojego dzieciaczka...Mąż chyba oszalał! Wprawdzie chciałam zrobić coś zupełnie innego, to nie jest najgorzej :) ale kompletnie mnie zaskoczył - załączam zdjęcie. To niebieskie to sufit, jakbyście zgubiły orientację :) Ja przez chwilę się zgubiłam, jak tam weszłam :)

Natalcisia spróbuj brać węgiel, jeśli masz do niego dostęp. Działa przeciwbakteryjnie i spowalnia biegunkę. zwykła herbata mocno parzona też może pomóc. Tanina zawarta w herbacie czyści błony śluzowe. Wygląda to na jelitówkę, ale to zależy jak długo już trwa. Życzę mokrego Śmingusa dziewczyny! :)

oo właśnie, sok pomidorowy jest świetnym rozwiązaniem na skurcze w wielu przypadkach, tym można się znudzić a nie przedawkować :). Właśnie dziś naszła mnie na niego ochota i kupiłam kilka kartoników na święta, także ciekawe, że akurat o tym napisałaś kati1991 :) Aniu, odpoczywaj w święta u rodziców, daj się rozpieszczać, bo po świętach ciąg dalszy walki z mieszkaniem :) Ja już się na to szykuję po powrocie - 2 łazienki do umycia, sypialnia i powolne już przenoszenie rzeczy, mam na to 3 tygodnie. A jeszcze chcę w ogródku trochę posadzić, żeby już coś tam rosło :)

Aniu, moja siostra też mogła być od razu w majtkach siateczkowych. Poza tym nie rozumiem jakim prawem ktoś ma mnie ochrzanić, można mi zasugerować, ale chyba mam prawo decydować sobie, szczególnie, że nie robię tym nikomu krzywdy? :) poza ty, któraś z Was pisała, że w Niemczech można od razu być w piżamie a nie w koszulach i to bez majtek. Dla zdrowia jestem w stanie wiele zrobić, ale komfort psychiczny też jest ważny...

czerwcowy bąblu, tak to ja kupiłam Dermedic. Kupiłam je z kilku względów: wiem, że mają dobre składniki, dobrą recepturę ; sama używam m.in. tych kosmetyków na co dzień i mi służą; a do tego były w promocji, więc się nie wykosztowałam :) Ale nie zaszalałam jakoś (mam 2 produkty), bo generalnie, podoba mi się pomysł z aleppo i olejem migdałowym (już mam w kosmetyczce) :)

czerwcowy bąblu, dzięki za linki do kremików p/słonecznych - odrobiłaś za mnie robotę :) Ja uważam, że taki krem trzeba mieć w kosmetyczce, jeśli rodzi się latem. Na 100% będę przebywać z dzieckiem dużo na powietrzu i tak jak mogę nie smarować na 20 min pobytu (aby nastąpiła synteza wit. D3 wystarczy 20 min dziennie) to na pozostały czas dziecko powinno być zabezpieczone. Większe szkody tak delikatnej skórze wyrządzi UVA niż ten krem, a UVA przenika także przed szybę, a co mówić o tkaninach.

kati to napisz od razu p wizycie :) Mój m-c temu miał 1 kg, nie urosłam jakoś szczególnie, ale w święta mogę Go nieco odżywić smakołykami :)

Monjamonja, ja mam wizytę 9.04 i już nie mogę się doczekać pomiarów. Obstawiam 1600-1700, ale to już tak maksymalnie. Żebym się nie zdziwiła :)

ja ostatnio znów mam wieczorami te napięcia i wczoraj to takie dość bolesne. Mam nadzieję, że dziś będzie OK.

monjamonja, to naprawdę olbrzymek! :) ale aż o miesiąc wcześniejszy termin? ciekawe

Ania, masz rację - przecież niemowlaka nie trzyma się długo na słońcu. Może ten krem z filtrem nie będzie potrzebny. Malutka, ja za przykładem jednej z dziewczyn, chyba kati, podeszłam do kasy i spytałam o kasę uprzywilejowaną lub o otwarcie nowej kasy. Pani od razu mnie do siebie poprosiła, ale poszłam do nowootwartej, bo od razu przyszła nowa kasjerka. Oczywiście znalazła się klientka, która chciała wskoczyć przede mną, ale tak mnie zdenerwowała, że powiedziałam, że to ja poprosiłam o kasę i pozwoli, że to ja będę pierwsza obsłużona :) justi, żartujesz, ktoś obcy Ci tak powiedział na ulicy??szok.

Mona, ja używam ksylitolu i nie zmienia smaku, używa się go tyle samo co normalnego cukru. Mi odpowiada tym bardziej, że jego działanie łagodzi podrażnienia dziąseł i przeciwdziała próchnicy. czerwcowy bąblu, ten produkt wydaje się w porządku, obydwa:olej arganowy i masło shea są bardzo dobre dla skóry. Olej do tego robi masło miętszym, bo naturalnie ma taką twardszą strukturę (pięknie się rozpuszczającą na ciele) :) benqu tu masz artykuł o pokrzywie w ciąży: https://parenting.pl/portal/pokrzywa-w-ciazy. Ja nie słyszałam o właściwościach poronnych lub przyspieszających poród (nie z liści pokrzywy, jak pisze aniaradzia), odwrotnie od maliny (na zajęciach z farmakognozji podkreślano nam, aby na herbatki malinowe uważać w ciąży). Ja nie piję 3 dziennie, bo lubię też inne zioła, a ileż tego mogę pić + woda :)

Wyszłam dziś z domu po raz pierwszy od kilki dni. Ale wiało lało i żadnej w tym przyjemności-za to słoneczko zaświeciło jak weszłam do domu i teraz w najlepsze mnie wkurza przez okno :) Przebrałam dziś ubranka po siostrzeńcu tak na szybko, bo popiorę i posegreguję dopiero po świętach u siebie - dużo tego. Mam jednak wrażenie, że zabraknie mi odpowiednich ciuszków. On się urodził w kwietniu, więc w czerwcu już używał większych ubranek chyba... kurcze to trudne przygotować wyprawkę odpowiednich ubranek ... a może przesadzam... Łatwiej mi w kosmetykach i pielęgnacji ciałka, bo na tym się znam :) czerwcowy bąblu - zrobiłaś sobie jakiś kremik? :)

Adaszelki, a jaki masz stosunek do tlenku cynku, bo chyba mi umknęło :) Bambino to dobry krem, ale to okluzyjna forma pielęgnacji, więc trzeba w miarę świadomie się na to decydować. Dla maluszków B-panthen to świetne rozwiązanie, bo łagodzi ewentualne podrażnienia, ale nie wysusza (nie zawiera cynku), nie tworzy okluzji. Linomag też jest bardzo dobry, ale znowu okluzyjny. Osobiście uważam za świetny do zagłębień w fałdach, podrażnionej pupki i okolicy odbytu, ale nie na co dzień. Właśnie moja siostra chwaliła sobie Lipikar, o którym pisze Mona87, ale to chyba dla atopowców lub b.wrażliwej skóry, zgadza się Mona? Ja nie będę nic na parafinie używać, jeśli Maluch nie będzie alergiczny. Dermedic mi się podoba najbardziej. Może dlatego, że znam jakość ich surowców (kiedyś z nimi współpracowałam). katee94, gdzie Ci się schowała Malutka 1200? :) Aniu z tymi naturalnymi filtrami masła shea to nie jest tak kolorowo, lepiej za bardzo temu nie ufać, bo to jest max SPF 4, jeśli grubo się posmaruje, a przecież będzie lato to nie zaklajstrujesz sobie Małego :) No właśnie tutaj mam problem z tą ochroną p/słoneczną, co można dla niemowlaka. Może Pharmaceris, o którym pisze mamalina...Muszę przeszperać sieć. Udanych prac balkonowych! :) Ania90 - bardzo zgrabny brzuszek :)

Aniaradzia, chyba odpoczywasz teraz? Znasz powód zasłabnięcia? Głodna byłaś czy przemęczona? Dbaj o siebie. Dziś już mniej boli mnie w klatce, ale za to gardło zaczęło, do tego tata ma 39,3. Już nie wiem czym mu zbijać. Przyjechałam do rodziców na 2 tygodnie i nic tylko na zmianę chorujemy, co za pogoda! :( A w święta wcale nie ma być lepiej... Ale dzisiaj będę uzupełniać wyprawkę na allegro, może humor mi się poprawi :)

Agusia30, mam to samo - mąż leży z poduszką jak tylko ją na chwilkę pozostawię samą :)

Natalcisia, ja przejechałam pociągiem 300 km w zeszły poniedziałek, a później kolejne 100 km w środę - w 30 tyg. Teoretycznie wybrałam najwygodniejsze opcje, ale na PKP to za mało - nigdy nie wiadomo czego się po nich spodziewać. Do teraz męczę się z przeziębieniem. Wiesz, miejsce jest wygodne, wstać zawsze możesz i się przejść, zmian ciśnienia nie masz, o ile inny pasażer Cię nie wkurzy :) - teoretycznie podróż bezpieczna. Ty musisz czuć się na siłach - niektóre kobiety latają samolotami b. długo. Może skonsultuj to z lekarzem? Gosia 1 czerwcowa, mnie też dziś mdli - jak w I trymestrze. Źle się czuję dziś, pomijając to przeziębienie... Aniaradzia - niezły Bobas Ci rośnie :) Ciekawa jestem mojego, a ostatnio skacze na wszystkie strony i wydaje mi się, że też mały już nie jest :)