-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Tetide
-
Ja dziś spałam po raz pierwszy z poduszką ciążową, dostałam wczoraj od przyjaciółki.. i się wreszcie wyspałam, inaczej już bym od rana z Wami pisała :) Liika dziś mój Synek dał rano popis, że jednak wszystko jest OK -skakał na wszystkie strony, ale następnym razem wykorzystam Twój sposób Aniu :) blue, to przez hormony te czerwone poliki, zadbaj o te partie twarzy, bo możesz mieć później problem - to może być początek trądzika różowatego. Maści z wit. A w ciąży nie powinnaś używać, tym bardziej, że wychodzi słońce i podrażni Ci mocniej skórę. Skup się na nawilżaniu i łagodzeniu zaczerwienienia kremami z wit C. Ja śpię w staniku typu sportowy, ale tylko w kroju, bo nie jest uciskający, z firmy Hanna.
-
migotka84, nam dziś w transporcie wannę upuścili i majster wstrzymał prace, bo nie ma jak kłaść płytek, choć już są i czekają. ciągle wybieram coś do domu, albo dla dzieciaczka, też nie wiem jakbym to wszystko robiła pracując.
-
eh, już doszłam do tego jak Ci się to stało :) Dobrze, że już u Ciebie OK. ja też jutro latam za meblami i podłogami do mieszkania. Myślałam że to będzie spokojniej, jak będę na L4... ale gdzie tam, nawet nie mam kiedy do rodziców pojechać. monis witamy z powrotem! super, że wszystko się uspokoiło i gratuluję córeczki :) Jak zwykle ostatnia w ciągu dnia się tu wpisuję, nie mogę spać, więc uciekam od tego jak mogę - Wy już wszystkie pewnie smacznie śpicie :)
-
Aniu daj znać, co z Tobą; jak to się w ogóle stało, że Ci brzuch ścisnęło? Nieprawdopodobne co znowu u Ciebie... Cieszę się, że tata już wyszedł ze szpitala mam nadzieję, że odkryli co to się działo u Niego?
-
Liika, ja też słabo czuję ruchy Małego od 2 dni. Poczekam do piątku, jak nie poprawi się to też lecę do lekarza. Ale najważniejsze, że czuję Go. Np. teraz powinien normalnie szaleć, a jest spokojny...
-
Dziękuję Aniu, to kupię ze dwa wkłady z mikrofibry, żeby sprawdzić, a resztę bambusy + węglowe.
-
Mia80, dla dzieci z AZS mogę Ci jeszcze polecić do wypróbowania Linoderm Omega krem i balsam z Ziołoleku. A powyżej 3 r.ż Linoborci A+E. Na mojego siostrzeńca b. ładnie działają (wcale nie gorzej niż te droższe produkty, choć czasem sięgamy również po BEBE).
-
Ania a co z wkładami z mikrofibry? Używałaś? Węglowe już sobie wrzuciłam na listę, ale rozważałam jeszcze pomiędzy bambusowymi a z mikrofibry. Natacisia, mam podobny brzuszek do Ciebie, może dziś uda mi się zamieścić zdjęcie, jak mąż wróci :) Jeśli chodzi o emolienty typu Oilatum czy Emolium, są dobre dla dzieci, które mają problemy alergiczne. W innym wypadku szkoda pieniędzy, uwzględniając ich skład. Poza tym nie polecam kąpać dziecka codziennie w tych preparatach, bo tam głównym składnikiem jest parafina, która okleja skórę. To jest dla dziecka dobre 3-4 x / tydz. Codzienne stosowanie daje efekt "foliowego ubranka", szczególnie niekorzystnego latem. Jeśli dziecko nie ma problemów ze skórą polecam kupić ciekłą parafinę w aptece i mydełko bambino, albo inne dziecięce: wrzucić mydełko do wody, żeby się trochę rozpuściło, dolać trochę parafiny i będzie to znacznie tańsze, a efekt podobny. A jeśli ktoś nie lubi takich domowych sposobów to polecam produkty firmy BEBE (np tutaj: www.kosmeland.pl/index.php/laboratorios-babe/161-kosmetyki-dla-dzieci-pediatric-line/587-kosmetyki-dla-dzieci-laboratorios-babe-pediatric-line). Cena trochę wysoka, ale wydajność, jakość i skład są w odpowiednich proporcjach :)
-
Sabrinka, cieszę si z Tobą :) Ja dziś miałam maraton po sklepach kuchennych i wypoczynkach i nawet dobrze się czułam, czyli napięcia jak na razie minęły. Uśmiałam się jak sobie przysiadłam na jednym z wypoczynków - jak tylko przestałam się ruszać, to Mały chyba się oburzył, że go nie bujam i samzaczął szaleć, tak że brzuch mi skakał na lewo i prawo, aż taka parka się śmiała jak to zobaczyli :) Ania, no faktycznie dobry pomysł sprytnej mamy! - na to nie wpadłam :) Przerzucam swoje zainteresowanie na kieszonki :)
-
kati1991, bardzo ładny wózek, nie znam jeszcze parametrów, więc oceniam wygląd i ma świetnie zaprojektowany układ kolorów :) Naralcisia, mi dopiero 2 tyg. temu wróciła waga sprzed ciąży, bo do tej pory byłam poniżej. Też nie jestem drobniutka, więc nie ma co się martwić :) Im większa osoba, tym mniej powinna przytyć w czasie ciąży, czyli dopuszczalny jest spadek Twojej masy tłuszczowej, pod warunkiem, że odżywiasz się racjonalnie, a nie wprowadzasz rygor dietetyczny. A z tego co mówisz raczej tak nie jest. mamalina, w ciąży możemy urosnąć nawet w wzwyż i jeśli urosnę lub co gorsza stopa mi jeszcze urośnie to chyba kajaki mi pozostaną! Załamałaś mnie, przypominając mi o tym fakcie :) Sabrinka, Twoje wyniki są w porządku wg mnie, a co powiedział lekarz? chyba jesteś już po wizycie? katee94, jesteś długa jak moja przyjaciółka :) Miała taki mały brzuszek prawie do końca ciąży :) Polcia87, ja też się już przekonałam do wielorazówek, tylko ja się zdecydowałam na otulacze, nie na kieszonki. Może się mylę (jeśli tak, to wyprowadźcie mnie z błędu), ale kieszonki trzeba zawsze wymienić, a otulacz można kilka razy, wymieniając tylko wkład chłonny, jeśli się otulacz nie upaćkał. A Ciebie jakie przekonały?
-
Ania, to ciekawe co podesłałaś, niesamowita dziewczyna, że próbuje karmić jedną piersią i cenne rady tam dziewczyny udzieliły jak dla mnie - dało mi trochę wiedze tak "na wszelki wypadek" gdybym też miała problem z karmieniem :). Byłam dziś pierwszy raz w SR - poszłam tam głównie dla mojego męża, żeby trochę wiedzy zaczerpnął, bo opornie idzie mu zaznajamianie się z tematem z książek i chyba mu się podobało :).
-
Ania a jak z Twoim tatą i mieszkaniem?
-
oo mamalina - ta TinyLove też dobrze wygląda :). No to mam 3 do wyboru teraz, będę musiała je obejrzeć na żywo.
-
kati, doświadczenia nie mam, ale ja na razie wybrałam Canpol babies Wesoła Farma 2/287. Muszę tylko sprawdzić, czy jest wystarczająco duża, żeby służyła do I r.ż. Cena też jeszcze przystępna. Podoba mi się również Pepe mata edukacyjna. Niektórzy rodzice nie kupują maty, decydują się na kocyk + własne zabawki. Ja myślę, że taka mata to fajne rozwiązanie. Ale są tutaj mamy, które już odchowały dzieciaczki, może one nam pomogą? :)
-
Kati, oczywiście, że to lepsze niż nabicie sobie guza :), a jeśli to dla Ciebie najlepsza opcja do poruszania się po mieszkaniu, to tym bardziej wybrałabym bujaczek. Na szczęście nie będę musiała się już martwić o powierzchnię, więc wybieram kosz + matę :)
-
a odnośnie tego łóżeczka turystycznego: chyba są ok- mój siostrzeniec spał w nim u moich rodziców, ale nie jest to rozwiązanie na dłuższy czas, a już na pewno nie do codziennego przenoszenia z piętro na piętro.
-
migotka, jak będziesz oglądać kosze to też zwróć uwagę na spodnią część, bo podobno niektóre z nich mają tendencję do wyginania się kiedy stoją na stojaczku. Może któraś z mam tutaj ma już doświadczenie użytkowe...? A jeśli chodzi o bujaczki, to właśnie ich chcę uniknąć. Moim zdaniem one krępują ruchy dziecka i przypinanie pasów w domu wydaje mi się jakimś psychicznym zniewoleniem. Może tylko dla mnie, ale jednak... :)
-
z doświadczenia innych mam, wiem, że do 6 miesiąca u wszystkich był na 100% w użytku, a w zależności od wielkości dziecka, czasem i dłużej. Są bardzo zachwycone tym koszem. Kosz jest leciutki, więc nie masz dużo więcej do transportowania po schodach niż waga dziecka. Może być na stojaczku lub bezpośrednio na podłodze. Dla małego dziecka uważam nawet to za lepsze rozwiązanie niż łóżeczko, bo jest bardziej przytulny, poza tym taki słodki! :)
-
migotka, mam podobnie i planuję zakup kosza mojżesza. W nocy też chyba będzie w tym koszu spać u nas w pokoju, dopóki nie będzie gotowe spać w łóżeczku u siebie w pokoju. Poza tym łatwo będzie mi w dzień mieć Go na oku tam gdzie akurat będzie i do ogródka też mogę w nim wystawić.
-
Wczoraj ponarzekałam o to spanie i chyba pomogło, bo przespałam całą noc! tylko raz wstałam do łazienki i obudziłam się o 8:00. Nawet nie słyszałam budzika męża :) justi90 uśmiałam się z tej szafy :) Może niech sam tam idzie, a Ty będziesz mogła rozwalić się do woli na łóżku :) Dziś też zarzuciłam nogę na męża, ale powiedział, że jest trochę przyciężka! wyobrażacie sobie? :) Monis, Ania ma rację, też bym nie czekała do poniedziałku. w domu nie jesteś w stanie zareagować na bóle i skurcze, a w szpitalu podadzą odpowiednie środki, aby to powstrzymać.
-
faktycznie chyba na bebiprogram mają jakiś błąd, albo jakiś inny program podzielił się moimi danymi, bo już mają teoretycznie mój adres...ciekawe
-
Monis trzymaj się i dawaj znać co u Ciebie.
-
justi90, więc mamy tak samo. Na kilka minut przekręcam się na plecy, ale poźniej mi ciężko wrócić na lewy bok :). Już teraz boję się nocy, aż nie chce mi się iść do łóżka :)
-
justi90, nie śpij na plecach-unikaj tego. Dziecko już ma swoją wagę i uciska na jelita i główne naczynia krwionośne, to zwiększa bóle kręgosłupa i zmniejsza dopływ krwi do Twojego serca i Maluszka (stąd bezdech). Oczywiście nie panikuj jak obudzisz się na plecach :), ale unikaj tego. Najlepiej śpij na boku, pod brzuch podłóż poduszkę i poduszkę między zgięte nogi. Przekręcanie się na drugi bok może być trochę uciążliwe z takim obłożeniem :), ale znacznie zmniejsza dolegliwości. Niestety nie do końca, dla mnie od 4 rano zaczyna się już koszmar, a nie sen...
-
oczywiście, że to normalne. spokojnie plemniki pozostają :)