
AgaNow3
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez AgaNow3
-
mojemu synkowi cos urosło w kociaku pod dolną powieką oka... na zewnatrz jest takie lekkie zgrubienie a od srodka jak zagladnie to taka krostka (guwienko).. nie wiem co to moze byc...ma to juz od ok 2 tyg ale to od srodka zobaczyłam dopiero dzis... co to moze byc??? pewnie samo nie zniknie... nie mówi że go boli..
-
witam... u nas dalej cisza.... która mnie już meczyc zaczyna że tak powiem.... jutro wizyta u gin..... pewnie powie ze szyjka długa i zamknieta i ze porodu na razie nie widac......
-
Flawia może kolka bierze małego???? wszystko mozliwe i dlatego ci sie tak wygina i stęka... albo czasami moze mu mleko nie podchodzic.. ja pamietam ze próbowałam kilka rodzajów dzisiejszy dzień w wiekszosci znowu spedzony był na polu... jak to na wsi bywa... tak mnie w kroku kosci bolą że hej........ ale z oznak porostu to ja nie widze zadnych................
-
krowka80Hej! Ja po wizycie, Maja jest gotowa:) Jest juz cala glowka w kanale, wiec moge urodzic w tym tygodniu:) Zobaczymy... Ja tez slyszlalam, ze butelki Lovi sa dobre i mam dwie. Mam tez z Aventa i podobno smoczki z Lovi pasuja na Aventa. Nie sprawdzalam szczerze mowiac. Ola! Dobrze, ze wszystko juz dobrze z wami! Duzo zdrowka! no to niezle sie mała juz ulokowała ciekawa jestem jak tam mój maluch ale dowiem sie w czwartek po południu
-
ja to się boje powiem wam szczerze tego karmienia. po przejsciach z pierwszym synkiem nie wiem czy karmic teraz uda mi sie. mały nie chciał cycya ciagnąc nie pomagały kapturki ,miałam laktator kupiony sciagałam mleko karmiłam i z butli i z cyca w końcu zaczełam dokarmiac sztucznym mlekiem bo spadał na wadze i potem strasznie ulewał i trzeba było kupowac specjalne mleko i na tym etap typowej matki polki karmiacej sie zakonczył. teraz bede znowu prubowac ale boje sie ze to znowu wszystko sie powtórzy.
-
ja dostalam rozm 2 8 szt. zamowilam na siebie i na mame czyli 16 szt
-
WITAJ OLA gratulacje przeszłas co swoje widac.... ale juz teraz jestes z maluszkiem w domu to najwazniejsze... co do karmienia to prubuj dalej przystawiac małego .. wiem ze sie to łatwo mówi ale ja to samo miałam z pierwszym synkiem i niestety nie udało sie karmic długo piersia ani sciagnietym mlekiem.
-
Mojego męża dzisiaj postrzykło także zakaz porodu........
-
karolinaR AgaNow Ja herbatę z liści malin piłam raz dziennie od 38 tygodnia i jak myslisz cos pomogła?
-
ja dzis miałam taką jakąś dziwną noc... nie mogłam spac... bolał mnie od północy brzuch tak jak na okres... niedobrze mi było... byłam przekonana ze moze cos sie zaczyna... ale teraz cisza...... wiec pewnie wizyta w czwartek bedzie jak najbardziej aktualna... pijecie herbate z lisci z malin?? ja sobie kupiłam i pije ale nie za apetyczna jest ze tak powiem.........
-
no Hana to poród miałas super ... ja z pierwszym synkiem miałam wywoływany ale to był koszmar.... 8 godz meczarni od zaczecia podawanie oxy... moze teraz bedzie lepiej...zyje taka nadzieją....
-
ja przez południe przespałam sie z synkiem... potem bylismy na krótkim spacerku w trójkę bo nie pojechał mąz do rodziców z synkiem... i siedzimy w domku... ja kiepsko sie dzis czuje jakos tak dziwnie ale nie ma znaków przypominających poród tylko mały w brzuchu szaleje okropnie.....
-
witam niedzielnie.... dzis u nas tez piękna pogoda jest tylko że wiatr wieje... po południu mąz zabiera synka na przejarzdzkę... a ja zostaje w domu bo nie mam ochoty już jezdzic nigdzie w odwiedziny ani tłuc się samochodem... tylko tyle co muszę..... moja połozna ma dzis dyżur a ja w domu siedze.............bez oznak porodu..........
-
SzabadaGratuluje wszystkim Mamusia dzidziusow!!!Phmarys-sliczny syneczek:) jak ma na imie?? Ja tez mialabyc Mama Marcowa ale niestety w 24tc mojej Corce serce przestalo bic:((( pozdrawiam bardzo mi przykro!!!!!
-
mam na dzis dosc... z racji tego ze mieszkamy na wsi podwórko duze i placu na około naszego też duzo to mały szalał dzis od rana.. na dwa razy bylismy np polu tylko przyszłam do domu z nim na południowa drzemkę... nogi mi z ..... wychodza a brzuch boli bo wiadomo ze na tyle chodzenia to nie dziwne.... w domu nic nie posprzatane...mąz potem poodkurza.... oswiadczył mi ze ten tydzięń jeszcze mam nie rodzic bo czasu nie ma jechac ze mną na porodówke niezły jest haha..
-
dzisiaj to czuc u nas wiosne w powietrzu... pieknie słoneczko swieci... za chwile wychodzimy z domu... mały juz od rana mnie ciagnie mi to za bardzo się nie chce tak chodzic po polu bo ciezko i brzuch w dole boli i od wczoraj kuje w sojeniu ale co zrobic pospaceruje troche przeciez ruch wskazany moze co ruszy????
-
Na pierwszej stronie wyczytałam ze zostało nas jeszcze 9 !! Juz nie dużo!!!!!!!!!! Kuje mnie cos w boku ale to pewnie przez to ze duzo się dzis ochodziłam ..
-
dziewczyny od kilku dni tzn od 2-3 mam zwiekszone upławy , na wkładce widze taką zółtawa lepką sliską wydzielinę nie jest tego duzo ale przez cały dzien to sie uzbiera... czy to moze byc ten czop? czy tylko zwikeszone upławy??
-
witam.... u nas cisza nadal...mały kokosi się w brzuchu wczoraj krzyze mnie pobolewały i tyle.... ciekawa jestem kiedy u nas cos ruszy ... mysle ze do konca miesiaca nie bede czekac tylko wczesniej urodze....ale to sie tak mówi a w rzeczywistosci to czesto inaczej jest.
-
Kejszak.. Gratulacje.... Omineła cie cesarka!!!!!!!!!! Kamilka trzymaj sie nie zostawiaj mnie......
-
jak tam Kamila??? dzieje sie cos dalej czy wyciszyło? wiecie co ja to też bym juz chciała zeby cos ruszyło..... takie czekanie jest dobijajace... byłam dzis na badaniu morfologia i mocz. kupiłam suszone liscie malin bede parzyła i piła moze szyjka sie zmiekczy... wizyte mam za tydzień ciekawa jestem czy doczekam ale pewnie tak skoro zadnych oznak porodu nie ma... brzuch boli u dołu i ciagnie i kłuje ale to zadna nowosc.. no i sie obnizył ...
-
mi to wczoraj chyba opadł brzuch bo jak stoje to wisi dosłownie....
-
gratulacje dla oli i pbmarys .. Ale ty to dałas czadu z tym porodem nie powiem........
-
NO KAROLINA.. to tylko czekac na taki poród........ musisz nam zyczyc takiego to moze cos pomoze ...haha...słodziak z tego twojego synusia.
-
witam... dopiero wrucił mi internet .. wiec od razu wchodze i czytam co tam u was .... u nas troche zaczyna sie spital robic.. mama chora od piatku na antybiotyku, małego kaszel zaczyna dusic i katar sie zaczyna.... ja katra mam juz od tygodnia.... taka pogoda jest duzo gorsza niz zima.... brzuch mnie pobolewa dzis cały dzień od dołu........ wczoraj dzowniłam do połoznej popytałam ja cokowliek jak tam teraz w szpoitalu jest bo prawie 3 lata temu rodziłam,,, wiem kiedy ma dyzury... no nie zaczesto ale jak co mam dzwonic do niej a jakby jej nie było to zadzwoni do kolezanki... takze sama moze nie zostane...