Skocz do zawartości
Forum

AgaNow3

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez AgaNow3

  1. AgaNow3

    Marcowe Mamusie 2011

    ja byłam dzis na pizzy ... pojadłam nie duzo ... ale ze smakiem... i w zamrażalce sa lody.. mniammm chodzża od tyg za mną..
  2. AgaNow3

    Marcowe Mamusie 2011

    witam... Monsound jak przeczytałam ze idzies do koscioła to aż zbladłam... dajesz rade tam tyle wysiedziec???ja chodziłam całą jesień ale jak już sie zimno zrobiło to w srodku nie wysiedze i koniec kilka razy prubowałam i wychodziłam... nie dam rady.
  3. AgaNow3

    Marcowe Mamusie 2011

    oj widze ze wszystkie jakies jestesmy dzisiaj nijakie.... mnie też boli od popołudnia głowa i pod wieczór coraz bardziej i chyba tez bez tego paracetamolu sie nie obejdzie... coraz czesciej ostatnio boli mnie ta głowa ale dlaczego??? brzuch tez ,mnie coraz czesciej pobolewa szczególnie u dołu i takie dziwne kłucia i ciagnięcia chwilami mam, a dzis mały dał mi strasznie popalic!!!
  4. AgaNow3

    Marcowe Mamusie 2011

    ALE DZIKO BYŁO MI BEZ INTERNETU ...A LE JUŻ JEST... no mąż zrobił mi niezła niespodzianke i zjechał juz do nas z tej delegacji.. teraz juz jesteśmy w trójke tzn we czwórke razem... dzis strasznie mi sie mały w brzuchu wierci.....
  5. AgaNow3

    Marcowe Mamusie 2011

    Mi w cźwartek maz zrobił niespodz i zjechal z delegacji.od wcz nie mam internetu ale ma byc dzis juz wieczór.pozdrawiam
  6. AgaNow3

    Marcowe Mamusie 2011

    No to pozostaje pogratulaowac Darii !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  7. AgaNow3

    Marcowe Mamusie 2011

    leże i brzuch mnie boli ale to dziś na własne życzenie bo od rana wziełam się troche za porządki bo bałagan był straszny... ciuchy nie poskładane, nie poodkurzane, zabawki porozrzucane wszedzie... a potem jak mi mały usnął w południe stwierdziłam że ciastka piec bedę i tak sie wkopałam ze przy nich zeszło mi 2 godziny i ledwo co dotrwałam... teraz odpoczywam...małego w brzuchu poniewiera czkawka!!! wasze dzieciaczki czesto czkawka dusi?bo mojego to tak w standardzie na pewno 3 razy dziennie...
  8. AgaNow3

    Marcowe Mamusie 2011

    No to moze dzis juz mamy nowe nasze marcowiatko a raczej lutowiatko... kurcze pakuje dzis torbę nie ma ale..... brzuch mnie bolał rano tak bardzo że nie mogłam zejsc na dół po schodach do kuchni....
  9. AgaNow3

    Marcowe Mamusie 2011

    kamilka21Aganov no ja tez jakos w marcu bede miala bo lekarz chce sprawdzic ile mala wazy:) oby nie z 4 kilo:) E.. NO... nie gadaj że 4 kg tym bardziej że ma byc drobniejsza dziewczynką.. mój pewnie ma teraz z 2.5 kg ale to tylko takie swoje myslenie dowiemy sie na usg.
  10. AgaNow3

    Marcowe Mamusie 2011

    kamilka21Aganov to fajnie mamy ten sam termin u nas dziewczynka bedzie ale teraz nawet nie wiem ile wazy w marcu mam usg w 32tyg wazyla 1300g i tak wogole ma byc drobna :) a twoj synus ile juz wazy:) my mamy miec synka!!! mój w 33 tc ważył 1800g a teraz ide 1 marca na wizyte to sie dowiem ile przybrał na wadze.
  11. AgaNow3

    Marcowe Mamusie 2011

    ciąża donoszona to skończony 36 tydzień ciązy tak? czyli mi zostały jeszcze 2 tygodnie tak? czy jak to się liczy?
  12. AgaNow3

    Marcowe Mamusie 2011

    kamilka21Aganov jestesmy w tym samym tygodniu i dniu kiedy mialas ostatnia miesiaczke ja mialam 22 czerwca:) a ty ?????ja też
  13. AgaNow3

    Marcowe Mamusie 2011

    pbmarysAgaNow a Ty mozesz jeszcze z takim brzuszkiem jeździć autem?a moge i nie moge.. ale jak musiałam jechac to wsiadłam i pojechałam ale raczej wiecej juz nie wsiade za kierownice przed porodem....
  14. AgaNow3

    Marcowe Mamusie 2011

    po dzisiejszym wyjezdzie samej autem do miasta stwierdzam że to był chyba ostatni mój raz za kierownica z brzuszkiem... jechało mi sie w tamta strone bardzo zle mały dokuczał po żebrach i w pachwinie... ze tak powiem... niby 15 km w jedną strone ale koszmar.. chodzenie po miescie bo miałam duzo spraw do załwtienia i zakupow.. dało mi radę... ledwo co zyje. rano mnie brzuch bolał u samego dołu ze szok zjadłam nospy i cokolwiek zelzyło... do wieczora raczj bede polegiwac na łózku i zajmowac sie synkiem który mysle ze dzis zrozumie i bedzie duzo sie bawił sam i ogladał bajki...
  15. AgaNow3

    Marcowe Mamusie 2011

    witam srodowo... ja to patzre żeby te dni szybko zleciały do następnego piatku bo wtedy maż już zjerzdza... ale niestety nic nie podspieszy.... muszę dzis do miata jechac do banku popłacic rachunki i dokupic co mi tam jeszcze najwazniejsze brakuje... a jeszcze jest kilka rzeczy.... nie moge doczekac się wizyty ale to dopiero 1marca we wtorek.a ostatnio byłam 1 lutego to już dawno i ciekawa jestem jak tam nasz maluszek się miewa no i ile wazy,
  16. AgaNow3

    Marcowe Mamusie 2011

    Maja 84 ps: ja naprawdę nie znam się na dzieciach czy można takiemu Maluszkowi dać smoka??? mozna ... daja juz od pierwszych chwil zycia. mój synek był anty smokowy... w szpitalu był grzeczny spał i jadł w domu tez, a jak mu smoczka sie dawało to miał odruch wymiotny. wiec wychował się bez/
  17. AgaNow3

    Marcowe Mamusie 2011

    FlawiaHEJ!!!!My juz z Franiem w domku:) jeju on ma JUŻ 5 dni:P...moj slodzik kochany..... co do cc.....najgorsza jest pierwsza doba bo boli i ciagnie ale daja przeciwbolowe i da się wytrzymać...a potem to juz dziecko daje tyle energii że się nie myśli o tym szwie na brzuchu:) teraz pracujemy nad laktacja....ale cycki mnie tak bolą żeo spaniu na brzuchu moge zapomnieć mały grzeczny...wlasciwie tylko śpi i je...musze go niestety na rzie dokarmiać sztucznym mlekiem ale ladnie je i mam nadzieję że szybko będzie rósł:) buziaki...uciekam karmić moją żabkę oj Flawia pewnie juz teraz nie jedna z nas Ci zazdrosci że jestes z dzieciaczkiem w domu a my dopiero przed tym wszystkim...pozdrawiam goraco!!
  18. AgaNow3

    Marcowe Mamusie 2011

    Betty ja też często ostatnio drapie się po brzuchu tak delikatnie bo mnie po prostu swędzi i od kilku dni zauważyłam takiekropeczki czerwoen na nim jak wysypka ale szczególnie jak sie umyje a żele te same stosuje wiec nie ma sie pewnie czym za bardzo przejmowac tak jak jest pewnie jak KejszaK mówiła. mnie też od wczoraj tak troche brzuch pobolewa i czysci co jakis czas.... mój mąż własnie pojechał i mam zakaz rodzenia przez najblizsze 2 tyg....
  19. AgaNow3

    Marcowe Mamusie 2011

    witam.. widzę że poruszony jest tu teraz konkretny watek na temat karmienia ... i moje zdanie jest też podobne do dziewczyn któr mówią że nie mozna robic tak by dziecko nie je\ado w nocy..mój mały jak sie urodził to spał w nocy i wstawał co równe 3 godziny jak z zegarkiem w reku, smoczka nie chciał pluł nim... nie wyobrazam sobie zeby dajmy na to od 21 do 6 rano nic takie maleństwo nie jadło to przeciez byłoby zagłodzenie na zywca... no ale rózni ludzie mają rózne metody, ja takiej na pewno stosowac nie będę, byłam z mezem w miescie mam dosc... mamy do Rzeszowa 30 km pozałatwialismy troche spraw ale tylko troche .. pokupilismy ale jeszcze nie wszystko.. ja leze teraz o odpoczywam a mąz wział syna na podwórko troche go przewierzy a potem pakujemy znowu torbe i zeganamy tatusia bo znowu wyjerzadza ale pocieszam sie ze to juz takie ostatnie 2 tygodnie rozlaki bedą.
  20. AgaNow3

    Marcowe Mamusie 2011

    no i weekend prawie minał.... po rozmowie z męzem stwierdzilismy ze jutro jeszcze raz pojedzie na ta delegacje na 2 tygodnie a potem już zostaje z nami. cóż trzeba wybrac zawsze mniejsze zło.... nie jest łatwo ani jem u ani mnie. jutro do południa pojedziemy jeszcze na małe zakupy bo nie pokupione wszystko a samej mi sie jechac nie bedzie chciało...
  21. AgaNow3

    Marcowe Mamusie 2011

    margo66urodziłam aleksandra 11-02-2011, przez cc z powodu odzchodzących od kilku dni wód płodowych. Wskazaniem do cc było miednicowe położenie synusia, a w szpitalu w którym rodziłam takie porody są tylko cc. Pomimo że to moja czwart ciąża, rodziłam w 35 tyg i 1 dzień, waga 2850g, długość 50 cm. Dzieciatko samo oddychało od początku, 10 punktów w skali apgar, karmiony piersią. Tak więc my marcówki już jesteśmy 'bezpieczne" razem z naszymi dzieciątkami. Trzymajcie się dziewczyny i spokojnie czekajcie na rozwiazanie. Ja bałam się okrutnie tej cesarki, po trzech porodach siłami natury teraz poznałam "uroki" cc i wiem że wszystko jest do przeżycia, szkoda tylko moich nerwów i obaw przed cc. margo!!!serdeczne gratulacje!!!!!
  22. AgaNow3

    Marcowe Mamusie 2011

    flawia gratulacje!!!!!!!!!!
  23. AgaNow3

    Marcowe Mamusie 2011

    nie da się zrobic tak że na tydzień pojedzie a tydzień wezmie wolne.. jak juz jedzie to na dwa tyg albo wcale... zeby już sie wiosna zrobiła i mrozów nie było ze śniegiem robota by była na miejscu a tak to nic z tego trzeba zyc w rozłace... cierpimy wszyscy nie tylko ja ale i syneki sam mąż bo tez mu tam tak ciezko bez nas tym bardziej ze jak ja sie mu tak wyzale ... nie wiem jak to bedzie ale KejszaK masz racje kasa kasą (bez niej nie da sie zyc) ale za jaką cene to wszystko musi byc...ja go potzrebuje nie tyle fizycznie teraz co psychicznie...
  24. AgaNow3

    Marcowe Mamusie 2011

    witam piatkowo... snieg synie... brrr zim na całego sie robi!!! mało spałam w nocy , wieczorem pokłuciłam się z mężem przez telefon ale nawet nie przez rozmowe tylko smsy.. dzis przyjedzrza i jak sie okazuje chce jeszcze jechac na dwa tygodnie on wie ze ja jestem juz teraz temu przeciwna... ale on ma swoje rozumowanie a ja swoje..i nastał problem... niby przez ten czas nic nie powinno sie jeszcze wydarzyc ale jak cos sie bedzie działo to co???? nie przyjedzie od razu do mnie bo jest w odległosci 600km...nie wszystko jeszcze przygotowane na przyjscie maluszka.. mielismy pokój pomalowac... no chyba jak na porodówce bede... za tym naszym kredytem musiamy pojezdzic bo teraz a potem nie bedzie kiedy. i wogóle... chciałabym troche z nim pobyc przed rozwiazaniem takie odwiedziny na dwa dni to mnie nie satysfakcjonuja bo w tym czasie tyle trzeba zrobic ze nie mam wogóle człowiek czasu dla siebie... ale z drugiej strony zostanie i co siedział tak ze mną bedzie? do pracy tu na razie nie pujdzie przez ta pogode i pieniadzy w domu zadnych nie wysiedzi... i taki mam młyn w głowie.......
  25. AgaNow3

    Marcowe Mamusie 2011

    cudaczekMonsound Ze szkoły rodzenia i róznych książek dowiedziałam się, że na rozluźnienie i zmiękczenie szyjki macicy trzeba pić herbatkę z liści malin i wyciąg z wiesiołka. Herbatki nie ma w sprzedaży, ale są liście malin, w sklepach zielarskich i je trzeba zaparzać. Już nawet znalazłam sklep gdzie kupić i zamierzałam pić, ale lekarz powiedział, że moja szyjka jest już miękka. Herbatka nadaje się dla osób, u których szyjka jest jeszcze twarda. Co do masażu to kupiłam potrzebne składniki i wczoraj po zmieszaniu ich dokonałam pierwszego masażu :) w sumie mogę się pomasować, nie zaszkodzi. później w całym domu pachniało olejkiem :) o tej herbacie z lisci malin to ja słyszałam , że w własnie wyciag z tych lisci rozmiękcza szyjkę... ja pije codziennie herbate malinową choc wiem ze nie to samo ale... jak bede na wizytcie 1 marca i szyjka bedzie twardo to zakupie te liscie w aptece i pic bede , nie zaszkodza na pewno. a o tym masazu to nie słyszałam.. czyli miesza sie jakies olejki i masuje krocze?bo tam w srodku chyba nie?? chociaz sama nie wiem... haha
×
×
  • Dodaj nową pozycję...