october

cześć dziewczyny! No, ja jestem dzisiaj po wizycie u stomatologa. Bałam się nieco, bo dawno nie byłam, trochę się zaniedbałam pod tym kątem, ale zmobilizowałam się i poszłam:) I na szczęście nie było tragedii :))) Jeden ząbek wyleczony :) Jak wróciłam dostałam paczkę z apteki gemini :) I teraz się zastanawiam gdzie ja to wszystko pomieszczę... Na razie muszę poukładać ubranka, które piorę na raty od 3 dni, potem pomyśleć o miejscu na kosmetyki i inne duperele. A mam taki problem jak wiele z Was, czyli mało miejsca. W sypialni, gdzie będzie też spał z nami Karolek, mam tylko szafę, komodę i 2 szafeczki nocne. Oczywiście do tej pory wszystko było zagospodarowane przez nas, a tu trzeba zrobić miejsce dla maluszka. Będzie ciasno... W ogóle wczoraj jak musiałam zdjąć pranie z balkonu bo bałam się, że będzie padało, a w łazience cała suszarka była zajęta, porozkładałam te jeszcze wilgotne ciuszki na stole. I tak popatrzyłam i pomyślałam, że niebawem pewnie nie będzie już takiego porządku jak dotychczas. Że wszystko będzie powyciągane, na wierzchu, bo nie będzie czasu albo nie będzie się chciało chować. Wanienka na przykład w łazience nam się nie zmieści, chyba będziemy kąpać w pokoju dziennym na stole :) Adula, dobrze, że to nic poważnego, bo wczoraj zmartwiłam się. Też witam nową październikową mamusię. Z tego co pamiętam, to Zosia miała się przeprowadzać do nowego domu, więc pewnie dlatego nie pisze. A pozostałe dziewczyny to nie wiem. Może część się urlopuje... Jeśli nas czytacie, odezwijcie się, bo martwimy się co tam u Was...

Dobrze Chaotic, że napisałaś o pościeli do wózka, bo ja o tym zupełnie nie myślałam.... Piszcie dziewczyny o wszystkim, bo może się komuś przydać, coś przypomnieć. Karolina, sklep mamo tato z pościelą rzeczywiście fajny :)

No dobrze, dobrze, że mamy forum:) U nas zbliża się burza, tylko nie wiem czy nie przejdzie gdzieś bokiem, bo przed chwilą lało a już przestało.

Martucha, ja własnie też nie wziełam soli fizjologicznej, bo myslałam o takiej w buteleczce po prostu. Nie wiem, ale jakoś te apmułki do mnie nie przemawiają, żeby za każdym razem otwierać i więcej śmieci jeszcze produkować. Ale z drugiej strony na pewno jest bardziej higieniczna.

Pysiak, to może powinnaś się z kimś z rodziny umówić na telefon jakby się coś działo. Daleko mieszkają? Żeby przyjechali po małego, a ty do szpitala, albo dzwoń po pogotowie jak coś naprawdę będzie się działo. Współczuję wam dziewczyny, które jesteście same, tzn. faceci gdzieś w świecie, bo mój jest na codzień a i tak się boję, co to będzie jak on będzie w pracy. Ale na szczęscie pracuje 5 minut od domu:) No i nie lubię też jak wypije sobie piwko wieczorem, bo też wtedy już nie mógłby mnie zawieźć gdyby coś się działo.

Asiekk, to ta apteka: http://www.aptekagemini.pl/ No i ja wstawiłam pierwsze pranie z ciuszkami, na 60 stopni, na razie normalny program. Drugie pranie zrobie w programie baby protect, ale też zmniejszę temp. do 60 stopni. Tylko tak się zastanawiam, czy to drugie pranie robić teraz, czy jeszcze się trochę wstrzymać, bo planowo to jeszcze 2,5 miesiąca do porodu (18 października)...

Martucha, ja wczoraj zamówiłam w Gemini, ale polecała ją jakaś inna dziewczyna. Jak masz zamówienie powyżej 299 zł, to przesyłka gratis. Ale to nie trudno jest przekroczyć jeśli kupuje się wszystko. Ja dodatkowo kupiłam sobie witaminy, magnez, bo też taniej niż w aptekach w mieście.

Martucha, jak jest dziadek w domu, w sensie, że mieszka, to rzeczywiście on mógłby też się zająć trochę małym. Moglibyście się nawet wymieniać i już byłoby łatwiej. Ale rozumiem, że jest Ci trudno z nimi rozmawiać, w końcu łatwiej mężowi powiedzieć niż teściom. No nieciekawą masz sytuację, ale mam nadzieję, że jakoś się to rozwiąże :) I tego Ci życzę! Karolina, a Ty w jakiej temperaturze pierzesz ubranka?

Ja tez ciagle slyze, ze do zpitala to nowe, ale mysle podobniejak Karolina. Mam duzo uzywanych i bez sensu kupowac kolejne nowe. Mozna przeciez wziac ladne, w dobrm stanie, wyprane uzywane. I ja tak pewnie zrobie. Chyba, ze ktoras poda argumenty za nowymi ciuszkami, o ktorych nie wiem :-))

Wcale Ci sie nie dziwie Kaolina, ze Cie to zmeczylo. Ale dobrze, bo spotkalas se z rodzina i dokompletowalas wyprawke :-)

Cześć dziewczynki :) No, złożyłam zamówienie na artykuły higieniczne i pielęgnacyjne dla dzidziusia i siebie :) Trochę tego wyszło, ale przynajmniej będę już dużo miała z głowy. Jeszcze raz dziękuję dziewczyny za podpowiedzi w sprawach dla mnie do tej pory nieoczywistych ;) No, ale jeszcze zostały takie rzeczy jak wózek, łóżeczko, materacyk, pościel, kołderka, wanienka, koszule i biustonosze do karmienia. A my jedziemy zaraz na obiad do teściów :) Nie mam pojęcia jak to jest z wadą wzroku i porodem.

AnulkaJ a ja zastanawiałam się nad takim bezdotykowym. Myślałam, że będzie najwygodniejszy. To będę musiała jeszcze się zastanowić nad tym, co piszesz.

A może jeszcze jakiś termometr polecicie, jak się ładnie uśmiechnę :))) Czarnea, Pysiak chyba o takich rurkach pisze: http://www.aptekagemini.pl/search?st_search%5Bsearch%5D=Windi&st_search%5Band_search%5D=1&st_search%5Bdetail%5D=

elizka, no ja tak myślę, że przy drugim to już inaczej będzie :) Ale póki co, to wiedzę mam zerową i drażni mnie to ;) A butelkę to tak w sumie na wszelki wypadek chcę mieć, żeby w razie czego, jakbym nie miała pokarmu albo co, to żeby była. Nas te upały zmusiły w końcu do kupienia wentylatora i rolet do sypialni:) bo do tej pory nie mieliśmy, a że okna mamy od wschodu, to rano nie dało się wytrzymać, ani dłużej pospać.

Pysiak, AskaU dziękuję :)! Trochę się uspokoiłam. Wygląda na to, że wcale tak dużo nie potrzeba. A ja wcześniej myślałam, że dużo będzie i jak zaczęłam planować co kupić to pomyslałam, że nie pamiętam już nic ;) Zestresowałam się tymi zakupami.... No ale uspokoiłyście mnie. Dziękuję za wsparcie :)

Aha, czyli puder nie jest koniecznością. Sudocrem, do kąpieli emulsję oilatum kupiłam. I co, do pielęgnacji noworodka nie potrzeba więcej? No jeszcze pewnie te chusteczki nawilżone, sól fizjologiczną, spirytus lub octenispet, tak? A patyczki już kupiłam, widzisz Pysiak, nie wiedziałam o tym co napisałaś. No ale to nie majątek, więc wiele nie straciłam ;) Aaa, jeszcze jedno: a te waciki, płatki kosmetyczne dla dzieci warto kupować, czy są zbędne?

Pysiak, dzięki za podpowiedź w sprawie butelki. A aspirator do nosa polecasz? Chyba Zosia kiedyś pisała coś o Fridzie... A te maści, zasypki, pudry jakieś? Co powinno się mieć tak na początek, żeby potem nie latać po aptekach?

Kurde, wkurzam się już sama na siebie. Ja naprawdę nie orientuję się w tym wszystkim i nie wiem co mam kupować....:(

Sory, że tak kręcę, ale ja się zupełnie nie znam i nie mogę się połapać. A która właściwie będzie lepsza, zakładając, że będę karmiła piersią i potrzebuję butelki tylko w razie W, do dopajania lub karmienia mlekiem odciągniętym: 1. AVENT, BUTELKA KLASYCZNA, gdzie ma ten system antykolkowy http://www.aptekagemini.pl/avent-butelka-klasyczna-ze-smoczkiem-0-125ml.html 2. AVENT, BUTELKA DO NATURALNEGO , która chyba nie ma systemu antykolkowego... przynajmniej nic o nim nie jest napisane http://www.aptekagemini.pl/avent-butelka-do-naturalnego-karmienia-ze-smoczkiem-125ml.html Trzeba się sugerować przepływem? Proszę, może któraś z doświadczonych mam lub bardziej zorientowana niż ja, odpowie mi na te pytania :)

Kupowałyście w tej aptece gemini http://www.aptekagemini.pl/ ? Rzeczywiście tam dosyć tanio jest. Tylko tak się zastanawiam ile taka paczka może ważyć, bo uzależniają koszt dostawy od wagi. Ale chyba do 15 kg powinno się zmieść z takimi podstawowymi kosmetykami, jakimiś witaminami, podkładami? Jak myślicie? I jeszcze mam pytanie w sprawie butelek. Jak to rozpoznać, czy butelka jest dla noworodka? Jakieś oznaczenia mają? Np. w tej aptece butelki Avent są opisane 0m+to znaczy, że to dla noworodka? Taka: http://www.aptekagemini.pl/avent-butelka-do-naturalnego-karmienia-ze-smoczkiem-125ml.html

Cześć dziewczyny, u nas też niesamowicie gorąco, lepiej nie wychodzić z domu ;) Wiecie co, zastanawia mnie, jak macie z włosami. Bo słyszałam, że w ciąży włosy są zdrowsze i silniejsze. A mi teraz to wypada dużo włosów. Zawsze mi dużo wypadało, ale ostatnio chyba jeszcze więcej. No i zmieniło się to, że kiedyś bardziej mi się przetłuszczały. Teraz takie jakieś suche są. A u Was coś się zmienia z włosami? A jeśli tak, to w którą stronę: na lepsze czy gorsze?

AśkaU, mnie dzisiaj nad ranem złapał pierwszy skurcz łydki. Bardzo to nieprzyjemne :( Dorota, brzuszek fajniutki, i fajnie że piszesz do nas co tam u Ciebie :) Boska, powodzenia na badaniach i obyś w poniedziałek wróciła do domku. Karolina, Tobie też udanej wizyty :)

Ahaa, dzięki karliczek za informację, bo ja to myślałam, że zwykły płyn do higieny intymnej wezmę, ten co na codzień używam (Lactacyd) i będzie ok. Nie wiedziałam, że to szare mydło jest po to, by się lepiej goiło...

A to szare mydło to koniecznie musi być? A jeśli tak, to po co i dlaczego?

Karliczek, ja kupiłam L, bo zawsze nosiłam M, a teraz jak się przytyło, to stwierdziłam, że będą większe potrzebne. No i mam chyba za duże :( Tak to niby się trzymają, ale z podkładem może nie wytrzymają... Sama nie wiem