Dziubala

ewela10.05, na pocieszenie mogę ci napisać, że u mnie najmłodszy synek też miał taki etap, że połykał obiad zamiast go gryźć. Samo minęło, nawet nie wiem kiedy ;) Ja z tych matek co niemowlętom obiadów nie pozwalają samym jeść, bo nie lubię jak się dzieci całe taplają w jedzeniu i potem trzeba wszystko sprzątać. Dlatego wolałam sama karmić łyżeczką i czekałam aż maluszek dorośnie, by mógł samodzielnie jeść, u nas było to ok. 12-13mż. Sama musisz zdecydować czy chcesz, żeby dziecko od początku samo jadło czy poczekać aż będzie umiało naprawdę samemu jeść ;)

asiamama, u mnie synowie grają 2 razy w tygodniu po 1,5h (o ile nie mają kary na granie, bo wtedy przepada szansa). Jeden raz wypada w dzień powszedni a drugi raz w weekend. Grają jak odrobią lekcje, posprzątają i spędzą na podwórku min. 1,5h ;). Nie mogą grać w dzień gdy mają treningi. No i nie grają na komórkach, bo są za małe ekrany i to psuje oczy. Na razie nie zauważyłam, by po graniu było im ciężko się skupić na czymkolwiek.

Zainteresowanawww, ja nie słyszałam. W naszym żłobku wiszą 2 informacje z 2 różnych placówek, że bezpłatnie można u nich zaszczepić dzieci na pneumokoki.

aniaboisue, i jakie wieści po ginie?

jestemasia, ja po urodzeniu dwójki dzieci też poroniłam dwa razy zanim udało mi się donosić ostatnią ciąże. Gin podejrzewał u mnie Hashimoto i mimo że endokrynolog ją wykluczył, to gin do końca ciąży traktował mnie jak pacjentkę z Hashimoto. Po tych 2 poronieniach nie zraziliśmy się do planowania trzeciego dziecka, dlatego zrobiłam całe mnóstwo badań, łącznie z kariotypem, choć w sumie było niepotrzebne skoro urodziłam wcześniej 2 dzieci, ale chwytaliśmy się jak tonący brzytwy każdego badania, które mogłoby nam pomóc w znalezieniu przyczyn poronień. Badania nie wykazały takiej przyczyny. Zaszłam znów w ciąże, ale tym razem gin i ginki obstawili mnie lekami głównie Acardem i zastrzykami Clexane. Pomogło. Ciąże udało się donosić do końca :) Bierzesz leki na Hashimoto? Jesteś pod kontrolą endokrynologa?

Mink, witaj na Parentingu :). I ja też trzymam kciuki żeby nic nie pokrzyżowało wam planów! Jak się uda, to się koniecznie pochwal :)

Imfa, gratuluję narodzin córeczki! Cudna jest :) Dobrze, że będziesz walczyć o alimenty od ojca dziecka. Powodzenia, żeby wszystko udało się po twojej myśli!

Margeritka Dziubala Margeritka, a jaki jest ten szereg innych objawów? A uważasz, że warto robić biorezonans pod kątem alergii? Jak wygląda takie badanie? to polega na tym, że sonda dotyka palca w jednym miejscu, przez sondę są przepuszczane jakieś fale, brzmi trochę magicznie:) tym sposobem u nas wyszła nietolerancja laktozy, o której nigdy wcześniej nie wiedzieliśmy, dziecko ma większy apetyt i nie poci się tak, jak po wypiciu szklanki kakao Dziękuję, przynajmniej mam teraz o tym jakieś wyobrażenie.

fasolka0, i co u ciebie? Co do brązowego śluzu, to na początku raczej nie wróży niczego dobrego, ale bywają wyjątki. Natomiast zawsze w takiej sytuacji trzeba się skonsultować z ginem.

A propos skierowania na cc. Sąsiadka mojej siostry miała skierowanie na cesarkę. Pech chciał, że pojechali do szpitala, który stawia na porody sn. Jak przyjechali na miejsce, to lekarz zaproponował, by zacząć od porodu naturalnego, a ja się nie uda, to zrobią cesarkę. Efekt taki, że kobieta podczas porodu dostała krwotoku i ledwo ją odratowali. Wyszła już ze szpitala, ale w domu cały czas ma leżeć. Nie wiem co z dzieckiem, ale na szczęście żyją oboje. Dla mnie masakryczna sytuacja :((( Zaskarżyłabym na ich miejscu szpital!

Miałam okazję widzieć fotobudkę na żywo, ale nie na weselu ;) Dla tych co nie wiedzą jak może wyglądać fotobudka załączam poniżej fotkę :)

Patii, ja na szczęście nie musiałam, ale koleżanka z forum męczyła się z nim 2 m-ce u swojego wówczas 2-letniego synka. Zaczęło się od wymazów, a skończyło się na antybiotyku.

Ewa3534, zależy w jakim jesteś wieku. Po 35rż. są obowiązkowe badania prenatalne, choć wiadomo, że kobiety się do nich nie zmusi, jeśli nie chce ich zrobić. Są gin., którzy już po 30rż. zalecają te badania, a są tacy co milczą na ich temat. Wiele kobiet robi je dla siebie, by mieć pewność, że z dzidziusiem wszystko jest ok.

DariaPe, tak jak napisałaś, twój synek skończył 5 miesięcy i zaczął 6 :) A 23 lutego będzie miał pół roczku :)

Też nie wiem co to fotobudka ;)

fasolka0, tak jak napisała Margeritka - wiarygodny test jest w dniu @, ew. dzień wcześniej. Test robiony tydzień wcześniej raczej ciąży nie pokaże. Musisz być cierpliwa, choć wiem jak to bardzo trudne, ale poczekaj do dnia @ i wtedy zrób test, będzie wiarygodniejszy. Powodzenia.

adasaga3, fajnie, że jesteś zadowolona i że widać przełożenie teorii na praktykę :) A co cię najbardziej zaskoczyło w warsztatach, czego np. nie wiedziałaś?

fasolka0, żeby nie być w ciągłej niepewności, to zrób test z krwi. Powodzenia :)

Cześć nocną porą :) Coraz mniej czasu ostatnio mam na pisanie, ale to dlatego, że jak pisałam wcześniej dużo czasu zajmuje mi załatwianie spraw związanych z mieszkaniem, a teraz jeszcze presja czasu, bo wyjazd nad morze czeka ;) Złożyłam wczoraj podanie o rehabilitację, termin mam na... marzec 2017r. . A mam też skierowanie na rehabilitację z pobytem dziennym w szpitalu - termin na... listopad 2017r. Miałam obciąć Jasia przez wyjazdem i nie zdążyłam. Przed świętami też nie zdążyliśmy i przez to teraz też jakoś schodzi. Ale przynajmniej nacieszę się tymi włoskami, bo ma takie cudowne mięciutkie, uwielbiam Jasia po nich głaskać :) Nindziowamama, przeprowadzimy się chyba na wakacje, tak mi się wydaje ;). Teraz trwają prace remontowe, mają się skończyć do 1 marca, a potem zamawianie mebli, co trochę czasu potrwa ;) A Wy kiedy się przeprowadzacie? I gdzie tak w ogóle mieszkacie? Co do oduczenia picia, to sprawa nie jest łatwa, ale prosta. Pamiętaj przede wszystkim, że TY rządzisz a nie dziecko. Jak teraz zawsze poddajesz się presji dziecka, to co będzie później? A będzie trudniej, naprawdę. Dlatego na początek absolutnie nie dawaj jej Kubusia smakowego (niezdrowe to to, polecam przeczytać http://www.justynamarkowska.pl/jakie-smieci-pija-dzieci-kubus-waterrr/). W nocy dawaj samą wodę, nawet jak powrzeszczy, to raz, dwa, trzy, a potem będziesz mieć spokój :). Teraz się budzi na picie, bo jest uzależniona od Kubusia, a pije często, bo jest słodki, więc kółko się zamyka. A jak mała budzi się mokra, bo pampek puścił, to ją w nocy koniecznie przebieraj, np. wtedy gdy dajesz jej kolejne picie. Tylko nie dawaj jej już tego Kubusia!!! Cyranka, auto kupione? Dzieci na nocnik będą wołać bliżej 2rż., bo wtedy są świadome, że coś im się chce i są w stanie świadomie zapanować nad zwieraczami ;) Truskawa, na suche ręce polecam krem Neutrogena, ja kupuję zawsze ten do rąk i paznokci. Co jakiś czas zdradzam Neutrogenę i kupuję innym krem, ale nigdy nie jest tak dobry jak ten pierwszy i pokornie wracam do super Neutrogeny :) Jaś budzi się ok. 6.00-7.00. Drzemkę ma ok. 11.30-12.00 i śpi ok. 1,5-2,5h. Spać wieczorem chodzi ok. 19.30-20.00. Łóżko 70x160 na parę lat będzie ok, ale polecam kupić większe, po to by można je wykorzystać do wygodnego siadania w trakcie dnia, czy żeby czasem można się było z dzieckiem położyć w jego łóżku. Mieszkanie kupiliśmy w stanie deweloperskim. A Jaś po tej długiej przerwie chętnie i bezproblemowo poszedł do żłobka, całe szczęście ;). Teraz też będzie miał dłuższą przerwę, bo starszaki mają ferie, więc Jaś też ma wolne ;) Pozdrawiam :)

pyśkaa, to taki etap, z czasem minie ;). Ale by się nie przerodził w gorsze zachowanie, to musisz okazać córce dezaprobatę w tych "złych" momentach. Jedna sprawa to, że po każdym takim niegrzecznym zachowaniu, zareaguj natychmiast. Kucnij tak, by być na poziomie jej oczu i tłumacz lekko podniesionym głosem (intonacja musi być inna niż gdy do niej mówisz zazwyczaj), że tak nie wolno, że to cię boli, że będziesz płakać itp. To co jej powiesz zależy od ciebie, ale musi być w twoim głosie nagana dla jej zachowania. Dzieci wyczuwają różnicę w głosie, więc gdy córka będzie widziała, że po każdym jej zachowaniu gniewasz się, to może ograniczy swoje wybryki. Jak tłumaczenie nie pomaga, to po kolejnym uderzeniu, szarpaniu itd., odstaw ją na pewną odległość i zignoruj jej obecność na pewną chwilę. Ważne, by w momentach złych zachowań nie śmiać się, nie pokazywać, że to cię bawi itp., córka musi widzieć, że jej zachowanie się tobie zdecydowanie nie podoba. A ty musisz być konsekwentna w swoim tłumaczeniu. A druga sprawa, to córka tym swoim złym zachowaniem może chcieć po prostu zwrócić na siebie uwagę, bo się np. nudzi czy jest o coś zazdrosna. Generalnie dzieci, którym poświęca się dużo czasu są spokojniejsze. Zastanów się ile czasu poświęcasz tylko córce, na zabawy, czytanie, spacery... Powodzenia w okiełznaniu córeczki :)

Zalotka1, witaj na Parentingu :). Trochę ci zazdroszczę tych emocji związanych z planowaniem ciąży... :) Życzę szybkiego zajścia i dołączenia do grona oczekujących narodzin. Powodzenia :)

fasolka0, to może być wiele rzeczy, bo i nowa dziwna @, i resztki @ z poprzedniego cyklu, i oczyszczanie się macicy, by przygotowała się jak najlepiej do rosnącego tam zarodka, i mogło też być samoistne poronienie. Można tylko gdybać, wybierz się do gina, powie ci co to mogło być. A robiłaś już test z krwi? Powodzenia.

Kashubie, z takim maluszkiem, to idź do lekarza, bo z kataru i kaszlu szybko może zrobić się zapalenie oskrzeli. Zdrówka!

imfa, powodzenia! I śpij teraz ile możesz ;)

es_ze, nie zniknie okres buntu, ale wiele dzieci nie będzie się musiało stresować zmianą placówki, nauczycieli, kolegów, itd. Lepiej wyjdą też na programie nauczania, bo będzie mniej powtórek. Ja jeszcze nie mam dzieci w gimnazjum, ale ci co mają, to wszyscy są za powrotem 8 klas. Margeritka, co do religii, to uważam, że w szkole w ogóle nie powinna być.