Skocz do zawartości
Forum

Szogun84

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Szogun84

  1. Znalazłam chwilkę-dziś mój Misiak wyjechał i zostałam sama, tzn. jest moja mamuśka ale jest przeziębiona i nie zbliża się do nas więc tak jakby jej nie było ;) Wczoraj rano do nas wpadła teściowa i tak zburzyła Nataszce jej plan dnia, że do 16ej była nieznośna! Sama nie wiedziała czego chce! Teściowa przyszła o 10, zaraz po karmieniu, gdzie jest wtedy czas na zabawę ale bez przesady, po jakiejś godzince idzie Mała na drzemkę a wczoraj miała tej zabawy chyba po uszy a ja potem jej marudzenia miałam po uszy. Wieczorem musiałam odreagować i wyjść do brata i bratowej bez Nataszy, a że Micha ł na drugi dzień wyjeżdżał na kilka dni wiedziałam że taka okazja szybko mi się nie trafi żeby do nich wpaść i sobie u nich "poszalałam" ;) Na szczęście dziś jest lepiej, zasnęła o 21ej i pośpi do 4-5ej :) belda do mnie też chyba jutro przyjdzie koło hula hoop :) Już nie mogę się doczekac jak zaczne kręcić. Ja już mówię-palichooooo z rozstępami ale ten TŁUSZCZ(!!!!!!!!)-trzeba się go pozbyć! Dieta nie pomaga ;/
  2. My po bioderkach i jest wszystko dobrze. Wiecie co?? Kupiliśmy dziś jej smoka firmy Tommee Tippee i trafiliśmy w dziesiątkę :) Wreszcie nie trzeba przytrzymawać go paluchem, jest duży i trzyma się w buźce no i do tego fajnie wygląda :)
  3. krlnk tylkio dopajaj Julię, żeby zatwardzeń nie miała, ja jej podaję herbatkę rumiankową Hipp'a i jest veryyy good :) Na początku jej nie lubiła, mało piła i ciężko było, a teraz wypije 200ml dziennie i wali kupy jak stara A my zaraz z Nataszą na bioderka, oby wszystko okiiiii!!!!!
  4. Motylek u nas katarek już przechodzi :)) Pryskałam tylko Marimerem i ściągałam. Cieszę się, że tak szybko jej przeszło-widać że silna z niej babka i da radę nawet z katarem. barbie moja też bardzo lubi kąpiel i płacze gdy się ją wyciąga, jak tylko ją ubiorę daje jej jeść od razu i o wszystkim zapomina. agha też swojej nie bujam, troche tylko polulam przed snem, kłade i sama odlatuje. Ja nawet nie mam dla niej leżaczka :P W ogóle dziś jak w nocy wstała to Michał się nią zajmował i kiepsko mu to wyszło, że musiałam ja wkroczyc do akcji, nie cieszy mnie ten fakt bo zacznie się że tylko ja ją potrafię uśpić, nakarmić i nikt nie będzie mnie mógł w tym wyręczyć a za tym stoi to, że nie będę mogła nigdzie wyjść bez Małej ;/ Dziś się w ogóle zdenerwowałam na tego mojego, po pierwsze oznajmił że w niedziele wyjeżdża do Słupska bo ma tam robotę. Uważam że skoro jesteśmy razem powinien wpierw oznajmić mi że ma taki zamiar, bo ja gdybym miała okazję gdzies jechac do pracy na kilka dni pierwsze co bym do niego zadzwoniła i się spytała co on na to. A pooo druugieee to dziś wrócił bardzooo zmęczony po pracy (niby ja nie zmęczona bo czym??), chciał się położyć, zrobił to ale Mała spać nie chciała a ja chciałam wyskoczyć na 20 min na solarkę. No i poszłam, i jak mogłam go zostawić z dzieckiem gdy on chciał sie zdrzemnąć???!!! A kurde na mecz do baru miał siłe pójść i ma siłę nadal tam siedzieć, a pewnie w nocy wstać do Nataszy nie będzie miał siły... Chciałam się nie odzywać, ale nie potrafię bo tak bardzo go kocham...;P No i czekam teraz na niego jak głupia
  5. Brzoskwa to Ci współczuje, katarek jest okropny chociaż nie widzę żeby to bardzo przeszkadzało Małej, wczoraj wzięłam ją do cioci do ogrodu na 4,5 godziny i cały czas spała. Podobno świeże powietrze robi dobrze na nosek, w nocy też dobrze spała chociaż zamiat o 6 obudziła się o 3ej ;P Ja ciągle jej odciągam i odciągam i odciągam!!! i ciągle ma pełno śluzu. Przez to odciąganie wydaje mi się że jej nozdrza podwójnie się powiększyły, szczególnie w jednej dziurce która jest bardziej zapchana :P
  6. krlnk No i tak robię, jejku jak mi jej szkoda. Myślałam że to bujda jak mówili że gdy dziecko ma rączki rozłożone w górze gdy spi to zdrowe, a to prawda-dziś Nataszka śpi mając rączki pod kołderką :(
  7. A moja Nataszka się kataru nabawiła!!! Dziś w nocy się przeraziłam, usłyszałam jak charcze i się męczy z oddychaniem. Szybko prysnęłam jej Marimer'em i odciągnęłam śluz ale nadal charczało chociaż oddychało jej się lepiej. Z rana znowu charczenie grrrrrr Na szczęście gorączki nie ma, apetytu nie straciła no i dobrze teraz zasnęła, zresztą w nocy też. Macie może jakieś złote sposoby?? Słyszałam o maści majerankowej albo o skraplaniu jakimiś olejkami kołderkę a może samoistnie jej przejdzie-Michał chyba ją zaraził bo troche prychał ale przeszło mu po 3 dniach.
  8. Tak!!! Kotek przeżył i lekarz mówił że będzie żył. Ciągle jest u mnie bo jeszcze kumpel się po niego nie zgłosił, ale ma to zrobić jutro po pracy bo ja nie wyrobie przy dwóch maluchach! Już je coraz ładniej i jest o niebo żywszy. W ogóle Nataszka po raz trzeci z rzędu przespała całą nockę, od 21 do 6ej!!! Gorzej jest w dzień bo nie chce spać ani trochę, no ale coś za coś :]
  9. krlnk to przepisał Ci takie jak mi :) A ja dziś byłam u szefowej, bo mi się 31 maja umowa kończy i przedłuży mi :))))) Będę mogła jeszcze iść na wychowawczy, tzn. iść tylko tak żeby dostawać z ZUS marne gorsze ale zawsze coś! A tak to będe pracować normalnie, nie wiem czy dam radę no ale cóż. Nikt nie mówił że będzie łatwo. A wiecie co dziś mi przyniósł mój ukochany?? Kotka!!! U jego taty na podwórku w sianku sie kotka okociła i zdechła ;( Zostały 3 kotki, Michał już je od kilku dni dokarmiał, ale one były tak małe że nie dawały rady same z piciem, ledwo chodzą no i dziś jeden zdechł. Znaleźliśmy dla nich domek ale tą nockę u nas spędzi, mam więc dziś do karmienia Nataszkę, Kotka ze strzykawki i Michała bo mi się przeziębił i leży chory ;/ Tak w ogóle dzwoniłam do weterynarza powiedział że są małe szanse że przeżyje ale jutro z nim do niego pójdę i zobaczymy. Jejku jaki on słodki i taki mały jak szczureczek wychudzony, biedna sierotka :(
  10. agha chustę już dawno chciałam sobie kupic ale czekałam na pieniądze z ZUS, a teraz to już za późno bo mama od 15czerwca ma wolne, więc już nie będę uwięziona :] krlnk mam to samo, jak babki i babki ciotki dopadną Nataszkę to też tylko noszą i noszą, na szczęście tylko przez chwilę jest ryk jak się ją odkłada, dostaje butlę i zapomina o wtedy co bardziej lubi od jedzenia :] A dziś moja spała od 21 do 6 rano :))) Wczoraj 3 godziny byłam z nią u ccioci na domku i świeże powietrze usnęło tak moją malutką...
  11. A ja się nudzę-Natasza śpi, ja wszystko ogarnęłam, siebie samą również i czekam na mamę aż mi pomoże znieść wózek na spacer. Kurcze do tej 14ej aż mama nie przyjdzie z pracy czuję się jak więzień-nie mogę wyjść bo mieszkam na 3 piętrze i sama nie dam rady znieść wózka i Małej. Szału można dostać. anya ja też czuję ból mięśni które jeszcze mam hehe Bo po ciąży to myślałam że już tylko jakieś flaki zostały.
  12. anya sama nie wiem, 2kg to dużo ale efekt jest wtedy szybszy a mi zależy bo ten 11 lipiec jakby nie patrzeć tuż tuż...
  13. Dziewczyny!!! Polecam na brzuszek koło hula hoop z masażerami. Można to kupić na allegro, kosztuje od ok. 50zł do 100zł, im cięższe tym droższe ale warto!! Ja cioci kupiłam na imieniny takie które waży 0,85kg, pokręciłam nim kilka razy bo nie wychodziło mi za bardzo ale to kwestia czasu i mam zakwasy na brzuchu!!! Osobiście chyba wolę jeszcze cięższe koła dlatego kupie sobie takie 1,5 kg albo 2 kg. Tylko od razu mówie że jak kręcisz i te masażery się wbijają to boli jak cholera, ale jak się założy jakąś grubszą bluzę to troche zatrzyma ten ból a potem można się przyzwyczaić. Wole to 100 razy niż brzuszki więc widzę szansę że troche schudnę. W ogóle na 11 lipca z Michałem dostaliśmy zaproszenie na wesele no i problem-w co ja się ubiorę!!!??? Chyba będę musiała sobie uszyć jakąś płachtę na byka bo te w sklepie to takie małe a jak jest coś większego to takie babcine to że szok!
  14. agha to ja się pytałam o te przetrzymanie smoka no i kurde dobryy wynalazek, ja na razie przytrzymuje pielucha tetrową ale głupio to wygląda ;/ Co do próbek to ja dostawałam jeszcze jak byłam w ciąży różne gadżety od swojego gina, a w szpitalu dostałam dwie paczuszki. Podobno jeszcze coś dostanę bo musiałam odbierając to wypełnić jakieś ankiety i podałam adres no ale to bez porównania co u Ciebie się otrzymuje! My własnie wróciliśmy ze spacerku, a teraz Mała bawi się z tatą, leży z gołą pciochą i się cieszy No i megaaaaa bąk poszedł Spadam bo zaraz kumpela ma przyjść i może wyciągnie mnie gdzieś żeby tatuś się pomęczył z córcią sam na sam;)
  15. kathi26 zielone kupki są spowodowane przede wszystkim przez herbatkę rumiankową. Wiem bo moja też miała i sie pytałam położnej. W ogóle jestem po badaniu u gina i jestem przeszczęśliwa bo nic nie bolało mnie, mówił, że wszystko ok się zagoiło i przepisał mi tabletki anty AZALIA, znacie je może?? Mam je brać od dziś i za 6 dni będę już zabezpieczona z czego mój Michałek bardzo się cieszy, no ja też oczywiście ale troche się boję :)
  16. Naprawdę fajne laski z tych naszych bobasków :)))) Ja to cały czas patrzę na swojego Miśka i kminie jak będzie wyglądać Nataszka za te naście lat bo ona to wykapany tatuś!!! Czasem mam ochotę mu make-up walnąć żeby rozjaśnić te moje wyobrażenia ale skubany się nie daje agha niestety afro sztuczne-to tylko peruka a pod peruką dredy-niestety też dopinane z włosów syntetycznych, nudzą mnie moje włosy i staram się kombinowac co tylko mogę a na takie imprezy jak juwenalia pozwalam sobie na większe szaleństwo choćby te afro. Brzoskwa moja też się ślini!! Ostatnio spała, ja patrzę a jej takie małe bąbelki ze śliny wypływaja masowo. Piąstka w buzi też jest ale to oznaka żebym dała jeść! Dziś idę do gina, niestety szkoda mi kasy na tego mojego co prowadził ciążę bo on bierze 100zł a ten do którego dziś idę 30zł i praktycznie też jest dobry tylko że już na emeryturze a tamten ordynator to sobie liczy ;/ A po wizycie kolejna jumpreza ;)))) Z Michałem i Nataszą idziemy na imieny do babci Michała haha :) Prababcia mojej Nataszki po raz pierwszy zobaczy swoją prawnuczkę.
  17. Aija ija ooo!!! Ubyło mi klika lat po wczorajszych Juwenaliach i czułam sie jak kiedys gdy studiowałam Dałam wszystkim moim znajomym dowód, że mając dziecko można tak wykorzystac czas by mieć troszkę dla siebie i już jedna parka się stara o swojego własnego bobaska :P Bawiłam się ekstra, raz tylko zadzwoniłam do mamy, czułam jakoś dziwny spokój. Najgorszy był pierwszy raz gdy ją zostawilam a teraz jest tylko coraz lepiej. Wreszcie zobaczyłam swój ukochany zespół, którego myślałam że nie będzie mi dane zobazyć bo rzadko tu koncertują gdyż są z Francji a tu się pojawili i nawet dostałam się pod samą barierkę. Dziś mam mega zakwasy od klaskania i głos wysiadł od darcia się :] Oczywiście nie obyło się bez gleby-wchodząc pod górkę z błota (oczywiście deszcz padał) wyłożylam się jak placek, tylko głowa została mi w górze Oczywiście od razu sobie wyobrazilam jak komicznie musiałam wyglądac, no ale cóż-ta górka nigdy nie była mi łaskawa i zawsze musiałam się na niej wywalić. krlnk to nie jest przyjaciółka!!! Miałam podobną sytuację tylko jeszcze przed zajściem w ciąże mi się przydarzyła. Teraz już nie ubolewam z tego powodu że skończyła się nasza przyjaźń, lepiej późno niż wcale! agha wata na okres??? Jejku kiedys mama mi coś takiego opowiadała że używała jak nie było podpasek ani tamponów i dla mnie to jakieś fantastyyyy byłooo Ja nie pokazuje swojej fotki sprzed zajściem bo nigdy nie było co oglądać, brzuszek zawsze miałam, i nadal mam chyba o wiele większy bo wczoraj kolo się mnie spytał czy w ciąży jestem haha Wklejam fotkę z wczoraj
  18. krlnk z tego co czytałam to jak karmisz piersią nie zaleca się balsamów ujędrniających, zalece sie jedynie te przeznaczonych dla mam np. DAX lub Baby dreams, ja używałam przez całą ciążę do teraz tych drugich i jakoś efektów nie widzę choć nie wiem co by było gdybym nie stosowala tego. Rozstępy mam przede wszystkich na brzuchu, na biodrach i udach minimalne, na piersiach w ogóle. Te z brzuchu jakoś nie bledną ;/
  19. A moja dziś małooo jadła, tzn. może nie mało a rzadko, bo o 10.00, 14.30 (o 15.30 jeszcze dałam prawie pustego cyca dla uśpienia), 19.00 i śpi. Dziś to w ogóle cały dzień sobie chrapie, teraz pewnie obudzi się o 1ej, potem o 6ej. Żeby jutro z babką była taka grzeczna to bym o niebo spokojniejsza była agha wiem, że telefon to mi trzeba będzie chyba zabrać, a teraz już myślę co się stanie jak zobaczę że mama dzwoni a ja nie będę miała jak odebrać bo i tak bym nie usłyszała. A z górki kortowskiej nie tak łatwo dojść w jakieś ustronne miejsce żeby coś usłyszeć. Bym jej powiedziała żeby sms pisała ale to już szybciej chyba będzie odebrać jak już znajdę to miejsce :]
  20. kathi26 niezła blondyna Ci rośnie :)) A my z Michałem jutro wybieramy się na Juwenalia!!!!! Będzie ciężko mi się tam wyluzować bo nie wyjeżdżałam jeszcze z miasta zostawiając Nataszę w domu ;/ Tak jak wychodziliśmy byliśmy zawsze na miejscu a teraz będziemy 40km od niej ;/ No ale mama sobie poradzi, przecież Natasza jest tak grzeczna że nie ma się co obawiać.
  21. krlnk dzięki bardzo!! Co do wstawania Julii o 4ej to nie wiem, Natasza też czasem obudzi się o 5-6 i nie ma ochoty już spać. Zazwyczaj wtedy zmuszona jestem wziąć ją do swpjego łóżka, daje smoka i przytrzymuje go piersią, żeby nie ssała cycka a czuła ciepło. Daję jej też na uspokojenie co uwielbia swój palec do rączki, bawi się nim i usypia. Nie jest to czynność która po 10 min daje efekty ale po pół godzince zazwyczaj widzę odlocik :) Możesz jej też coś pośpiewać, pomruczeć itd. :) Ja tam śpiewać nie umiem, ale bardzo lubię i na moją to działa :) PS. No i fajnie że znowu masz kolczyka :) Boli???? Mnie to przez pierwsze 4 dni bolało bardzo, choć teraz uważam że ten ból to pikuś po porodzie :P
  22. krlnk wysłałam Ci meila na PW :) A moja Niunia kochana dziś caaaałyyy dzień śpi, o 13ej wróciliśmy z tej szczepionki to spała, o 14ej się obudziła na jadło, zasnęła i potem o 19ej się obudziła, zjadła i dalej śpi :) Sprawdzałam czy ma gorączke i jest ok-36,7 stopni. A w ogóle macie taki termometr jak smoczek wyglądający?? Bo ja mam i dokładnie nie wiem jak sie go używa. Nacisnęłam ON i nie wiem ile trzba trzymać w buźce. Chociaż gdyby gorączka była to by szybciutko chociaż do 37 dobiło. W ogóle Nataszce bardzo spodobał się kształt tego dyda-termometra! Tego nawet potrafiła sama trzymać w dziobie!
  23. Nooo myyy po szczepieniu!! I nic Nawet nie zapłakała A Natasza waży już 5900 I byłam w MOPsie i juz wszystko wiem Na razie złożyłam wniosek o becikowe, a teraz muszę ogarnąć dokumenty na drugi tysiak i z tego co widzę to mi się należy, Właśnie nie wiedziałam o który rok im chodzi ale teraz już wiem że o 2007 a wtedy ja pobierałam tylko alimenty, Michał siedział w Londynie więc wszystko ok. Teraz tylko muszę jeszcze załatwić z pracodawcą żeby mi umowę przedłużył bo mi się 31 maja kończy a wtedy mogłabym iść na wychowawczy i jest możliwość żebym pracowała więc poproszę o pół etatu. Motylek mi wczoraj przyszło z urzędu pisemko o zameldowaniu i od razu pesel, wszystko więc automatycznie się robi :)
  24. A ja też chcę ta książkę!!!! Kathi26 też kiedyś straciłam kotka ;/ Nie fajne uczucie, zresztą ja to w ogóle płaczę nad każdym zwięrzątkiem któremu coś dolega....I też pokarmu mam coraz mniej, nie łączyłam tego ze stresem tak jak ty, ale ja zawsze stres przeżywałam nieświadomie więc może to i to :/ U mnie znowu stres jest wywołany przez brak kasy!!! Wczoraj poczytałam ile można czekać na zasiłek z ZUS-u!! Kobiety nawet po 3 miesiące czekają i nic!!! A wy dostajecie hajs z ZUS-u? Jeżeli tak to jak jest u was?? Też tak przeginają. Ja urodziłam 29 marca, dziś jest 13 maj i nie widziałam grosza z tej życzliwej placówki :/ Emilcia i krlnk jak otrzymałyście drugi tysiąc?? Bo ja mam zamiar dziś iśćdo MOPS-u ale czuje ze jak oni zaczna mi tłumaczyć to ja nic nie zrozumiem :P A dziś Nataszka przespała całąąąąąąąą noc!!!! Zasnęła o 21.30 i wstała o 6.15. Fakt że wczoraj była marudna, przyzwyczaiła się że każdy ją nosi i ryczy jak leży. Bałam się może ze to kolka bo nigdy jeszcze nie miała, ale jak robiłam z nią to co lubiła to była happy i po tym darciu się zasnęła...:) A my dziś na szczepienie!!!!!!! Mega się boję!!!!!!
  25. krlnk ja mam zamiar zrzucić 15 kg, oczywiście jakby jeszcze 5 poszło to by w ogól było ekstra Ja się na razie staram ;) nie jeść słodyczy, tzn. ich nie kupuje i prosze innych aby ich nie kupowali, no i w ogóle fajnie się odżywiać, tak aby się nie najdać i jeść duuuużo owoców i warzyw. Co do ćwiczeń to brzuszki, step i zamierzam kupić koło hula hoop z tymi masażerami, wczoraj takie zamówiłam dla cioci na imieniny i mam zamiar je wypróbowac bo tam różne wagi tego koła są i nie wiem która będzie dla mnie najlepsza :) No i oczywiście długieeee spaceryyy :) A co do chusty to rzeczywiście ekstra! barbie rzeczywiście te kryteria przyjmowania dziecka do żłobka/przedszkola są głupie! Moja bratowa ma ten sam problem, chciałaby iść do pracy a nie może bo nie chcą przyjąć jej dziecka do przedszkola bo nie pracuje ;/ Motylek slina Twoja córcia A ja się wczoraj najdałam strachu!! Do dziś mam ten obraz przed oczami. Poszliśmy wczoraj z bratem, jego zoną i córcią na pizzę (mój etap odchudzania :]), trzeba było podjechać na schodach i mój Michał idac za moim bratem zaczął podjeżdżać wózkiem jak on, a my koła z przodu mamy węższe niż te z tyłu i trzeba wjeżdzać tymi tylnymi i wózek stanął pionowo i patrzę a Natasze powulutku z niego leci!!!! Złapałam ją szybko i na szczęście wszystko skończyło się dobrze. Gdybym szła przodem i tego nie widziała nie wiem jakby to się skończyło, choć Michał mówił że też by ją złapał. Nie wiem co mu się usrało żeby tak wprowadzić ten wózek, zawsze wjeżdżał tyłem i wózek był w normalnej pozycji. Ech Ci faceci!! Już widzę co by ze mną zrobił gdyby to mi lub komuś innemu przydarzyło się!!! Ja to chyba mordą po betonie bym jechała :P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...